-
Zawartość
126 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez burz
-
Celuj w 75” oraz OLED LG, Sony lub Panasa. Jeśli cenowo nie dasz rady, zejdź na OLED 65”.
-
PM8003 ma wejście na końcówkę mocy (Power Amp Direct), aktywowane na przednim panelu, co umożliwia łatwe zintegrowanie z kinem domowym. Super sprawa!
-
Najśmieszniejsze jest to, że Unitrę atakują, i zjadle bronią, osoby nie mający jej wyrobów. Jeśli o mnie chodzi, to przyszłość tej firmy lata mi i powiewa, mam złe wspomnienia związane z jakością tego sprzętu, a trochę miałem i w każdym trzeba było grzebać. Nostalgia? Nawet kreowany w PRL na top hi-fi Radmor na tle zachodniej elektroniki był przeciętniachą, więc z czym do ludzi.
-
https://www.premiumsound.pl/shanling-a3-2.html I porównaj moc traf do mocy wyjściowej wzmacniacza w obu konstrukcjach (Atol vs. chinol).
-
Dwa razy tyle co za Atolla. Ale jeśli możesz wydać 18 tysięcy na wzmacniacz, to zaczyna się inna rozmowa. Ja odpadam, bo nie byłbym w stanie dać tyle za chińskie wynalazek.
-
Wygrzewam go właśnie i już po około 100 godzinach jest dla mnie na tyle dobry, że zostaje. Jest naturalność, przestrzeń, depnięcie. Kolumny to Focal 1027be, więc raczej wymagające i z impedancją schodzącą (wg. pomiarów) do 3,5 Ohm. Ale to u mnie. Oczywiście powinieneś sprawdzić w swoim systemie, co szczerze polecam.
-
https://www.olx.pl/d/oferta/kabel-glosnikowy-furutech-2t-2x2-3-m-banany-widly-CID99-ID180isp.html?bs=olx_pro_listing&my_ads=1
-
Chyba Atoll mieści się i w tych wymaganiach, ale oczywiście twój wybór. Jednak radzę posłuchać.
-
A nie myślałeś o Atollu IN200 signature/evolution, ma tryb bypass i to super, bo z pilota?
-
Do sprzedaży idzie mój kilkuletni towarzysz w muzycznej przygodzie - wzmacniacz Marantz PM 8003. Sprzęt w świetnym stanie technicznym i wizualnym, a niedawna wymiana przekaźników na wyjściach głośnikowych gwarantuje dalsze wieloletnie bezawaryjne użytkowanie. Poza tym brak jakichkolwiek ingerencji i napraw. W zestawie oryginalny pilot, niestety brak fabrycznego opakowania, dlatego preferuję odbiór osobisty. Cena 2400. Wzmacniacz ma bardzo dobre opinie użytkowników za wygląd, wykonanie i, przede wszystkim, jakość dźwięku. U mnie bez problemów współpracował z wymagającymi kolumnami Focal. Z tyłu wzmacniacza uwagę zwracają świetne gniazda głośnikowe oraz miedziowana tylna ścianka i spód obudowy. Miedź ma zadanie ekranować układy wewnątrz i robi to lepiej niż zwykła blacha. Miedziowana tylna płyta była znakiem rozpoznawczym tych urządzeń Marantza, których „dotykał” Ken Ishiwata. Podsumowanie z testu magazynu Audio: Wykonanie: Luksusowy projekt plastyczny, miedziowana obudowa, solidny radiator i zasilacz. Laboratorium: Jest wszystko; wyśmienity zestaw pomiarów, najbardziej imponuje niezwykle niski szum. Pojedyncza końcówka PM8003 potrafi wygenerować 98 W przy 8 omach i aż 156 W przy 4 omach, w trybie stereo moc spada do 2 x 76 W przy 8 omach i 2 x 109 W przy 4 omach, co jest i tak lepszym wynikiem od fabrycznej specyfikacji (70 W/8 omów i 100 W/4 omów). Brzmienie: Dokładne, dynamiczne, bez wyraźnych skłonności. Doskonały bas. Odsłuch (fragment tekstu z magazynu Audio): Pierwsze takty „Mam kota” z płyty Miasto mania Marii Peszek prezentują ciepłą, nasyconą gitarę, na którą za chwilę wchodzi intensywny, bliski wokal. Już po tym kawałku słychać, że Marantz jest neutralny a jednocześnie pełny zaangażowania. Niezależnie od przyjętego przez nas punktu odniesienia, trzeba przyznać, że żaden element w brzmienia tego wzmacniacza nie został podrasowany, obniżony itp. A przy tym nie doszło do odchudzenia dźwięku, co często w "akuratnych" urządzeniach się zdarza. Marantz PM8003 ma mocną, nasyconą podstawę. Do tego doskonale radzi sobie także z trudnym obciążeniem. Nawet niewielkie monitory z nisko schodzącym basem, a więc najczęściej z niską skutecznością, zostaną wysterowane do wysokich poziomów bez żadnych problemów. Dolny zakres jest tu mocniejszy niż z jakiegokolwiek wzmacniacza poniżej 5000 zł. Dobra równowaga tonalna połączona została i z dynamiką, i z precyzją, i z całkiem dobrą plastycznością
-
Dobra decyzja. Bardzo dobra.
-
Kable głośnikowe Furutech µ-2T o długości 2x2,3 m, konfekcjonowane widłami Furutech FP-201 G (od strony kolumn) oraz bananami Eagle Cable Hollow Banana z miedzi berrylium, lutowane cyną WBT z dodatkiem srebra. Furutech µ-2T charakteryzuje wyrównany balans tonalny, w testach zwraca uwagę głęboki bas, ładna średnica i góra wolna od sybilantów (co potwierdzam). Kable są wygrzane. Oddam za 850 zł plus paczkomat.
-
Aktualne?
-
Nieaktualne, do zamknięcia.
-
Nie widzę możliwości w miarę poprawnego rozmieszczenia stereo, o Atmosie nawet nie wspominając. Niestety, to zmora obecnych projektów domów, których tzw. salony absolutnie nie nadają się do zagospodarowania pod audio czy kd. Chyba, że dedykowane pomieszczenie…
-
Kupię jak w tytule, w idealnym stanie, najchętniej z papierami, kartonami i w centralnej Polsce
-
Para efektownych kolumn głośnikowych francuskiego Focala w bardzo dobrym stanie wizualnym. Kolumny zostały zmodyfikowane (koszt ok. 2,5 kzł), co poskutkowało znaczącą poprawą dźwięku. Modyfikacja poległa na: * wymianie kluczowych dla dźwięku elementów zwrotnic; * wymianie wewnętrznego okablowania * wymianie terminali głośnikowych; * Dodatkowym wygłuszeniu obudów. Mówiąc krótko: rezultat przerósł oczekiwania! Kolumny grają świetnie. Dynamicznym, plastycznym dźwiękiem z głębokimi basami i szczegółowymi, gładkimi sopranami. Zupełnie zniknął efekt osuszenia, charakterystyczny dla magnezowych odwróconych kopułek Focala. U mnie praktycznie „znikają” w czasie słuchania. Ktoś może spytać, dlaczego więc je sprzedaję? Bo mam chęć na Focale jeszcze lepsze, na berylowych tweeterach 😉 Szczegółowy opis i zdjęcia: https://www.olx.pl/d/oferta/focal-chorus-826v-kolor-ebony-wysokiej-klasy-elementy-i-dzwiek-CID99-ID17N4rd.html?bs=olx_pro_listing