Nowy75
-
Zawartość
439 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nowy75
-
Sądząc po przebiegu dyskusji to raczej niemożliwe- nawet perspektywa zimnego piwa i dobrze wysmarzonej karkóweczki nie zadziałała😁. Myślę,że nawet jeśli doszłoby do testu najtrudniej byłoby o piknikową atmosferę...😁. Proponuję szanownej moderacji przeniesienie całości wpisów do wątku"Co z tą Polską?"jako jedną z gotowych- choć nieco przydługich-odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule😁 Sądząc po przebiegu dyskusji to raczej niemożliwe- nawet perspektywa zimnego piwa i dobrze wysmarzonej karkóweczki nie zadziałała😁. Myślę,że nawet jeśli doszłoby do testu najtrudniej byłoby o piknikową atmosferę...😁. Proponuję szanownej moderacji przeniesienie całości wpisów do wątku"Co z tą Polską?"jako jedną z gotowych- choć nieco przydługich-odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule😁
-
Od początku piszę,że sceptycy są obowiązkowym elementem wiarygodnego testu😁. A pomysł z piwkiem i grillem jest świetny, może @Q21 podejmie rękawicę😁
-
Kolego @Billy nie. W tym fragmencie kluczowe jest słowo "zakładam". Co do Twojego pytania o bardzo drogie zegarki to ,co do zasady nie kupuje się ich dla dokładności wskazań tylko dla podziwiania ręcznego rzemiosła włożonego w ich wykonanie. Najdroższe mogą składać się z ponad tysiąca ręcznie obrobionych i ozdobionych części, które połączone razem realizują kilkanaście,a czasem więcej funkcji i wszystko to zamknięte w kopercie mieszczącej się na nadgarstku...
-
W swojej swobodnej fantazji o testowym pokoju odsłuchowym wspominałem o parytetach,tj. sprawdzeniu zarówno słyszących / pod kątem ,czy odróżnią/ jak i nie słyszących/pod kątem tego czy słyszą cokolwiek/😁. Tymczasem do dobrowolnego samotestu zgłaszają się jedynie wolontariusze,@tomek 4446 , @Ipomis,@Rafał S,a antykablowi aktywiści zajmują się jedynie podważaniem ewentualnych sposobów przeprowadzenia prób! Panowie,nie wypada!😁. Zachęcam też @Q21 jako bardzo zainteresowaną stronę do większej aktywności- proszę przesłać chętnym po przynajmniej dwa komplety kabelków o różnych sygnaturach dźwięku i bardzo różnych cenach. Jak się chce sprzedawać to trzeba włożyć nieco realnego wysiłku w marketing😁. Pozdrawiam
-
Wielu poprzedników Trumpa w Stanach różni od niego samego tylko to,że on robi różne rzeczy w sposób ordynarny ,a oni robili to samo w białych rękawiczkach z gębami pełnymi walki o demokrację. Jedynym państwem ,które USA traktują po ojcowsku od parudziesięciu lat,jest maleńki Izrael
-
@DiBatonio,bezkompromisowo w zwykłej chacie,brawo!😀
-
Odpowiem za siebie , Zakładam ,że skoro mniej zamożni koledzy z forum mogą usłyszeć wpływ okablowania, to ci obrzydliwie bogaci spoza forum też😀. Piszę zakładam,bo sam owego wpływu nie usłyszałem/zbytnio się nie starałem😀/. Ale też nie widzę powodu,żeby nie wierzyć ,że ktoś potrafi usłyszeć coś ,czego ja jeszcze nie słyszałem,zwłaszcza ,że w ciągu ostatniego roku posiadania setu stereo,usłyszałem rzeczy,których wcześniej nie słyszałem...no!😀
-
Kolego @Billy,nigdzie nie twierdziłem ,że wszyscy bogacze są sprytni i pracowici,ale...postaw sobie dla porównania do aktorów z Hollywood ,topowych bogaczy z USA,chorobliwych pracoholików, wizjonerów... Żaden bogacz takiego nie kupi😀. Będzie czysto mechaniczny ,każdy ząb zębatki będzie ręcznie fazowany,każdy element będzie pieczołowicie szlifowany i ozdabiany/w tym te ,których nie widać/, i będzie finalnie mierzył czas mniej precyzyjnie od budżetowego kwarca na baterie!😀
-
Jak gospodyni domowa idzie do biedry i kupuje kolejny komplet niepotrzebnych podkładek pod talerze,bo "są tanie" ,albo zgrzewę ordynarnej kiełbasy,której połowę póżniej wyrzuca ,bo nie dała rady zjeść,to to jest rozsądne? Ten brak rozsądku tyczy praktycznie wszystkich ,którzy nie żyją w skrajnej biedzie. Tylko rodzaj i cena nabytych rzeczy zależą od grubości portfela. Natomiast znaczna część bogatych stała się taka,bo potrafi optymalizować codzienne wydatki
-
Kolega sądzi,że przy grubym portfelu konfiguruje się set tak,że trzeba kablami dodawać basu? 😀
-
Jak cholera!😀 Jeszcze gen zgody narodowej i forumowej 😀
-
Ja wyczytałem coś zgoła innego: że chyba nie powinniśmy zakładać,że każdy z zamożnych posiadaczy audiofilskiej biżuterii jest idiotą,który bezmyślnie wydaje swoje środki . Swoją drogą poznałem paru ludzi przy forsie i mogę potwierdzić to,co napisał @Mikelas76: liczą pieniądze. Między innymi dlatego je mają
-
To znaczy taka,która skupia się wyłącznie na jego walorach,z pominięciem faktu,że to jego przeciwnicy doprowadzili do jego wyboru swoją nieudolną polityką gospodarczą ,a też międzynarodową, stawiającą USA w defensywie . Z tymi "obrońcami wolności" to bym się tak nie rozpędzał . Popatrz na Irak,Libię,czy Syrię, i zapytaj mieszkańców o wolność, którą im przyniosły działania USA
-
Koledzy ciągle mnie zaskakujecie. Mniemałem, prawdopodobnie błędnie,że ludzie ,którzy być może naginają domowe budżety w imię ulubionego hobby mają swobodniejszy stosunek do pieniędzy . Sam jestem bardzo daleki od bycia zamożnym,nie mówiąc już o bogactwie,a mimo to zastanawia mnie wyzierająca z niektórych postów niechęć do bogatych,tych, którzy sobie na droższe kable pozwolili,czy jakiś samochód. Przypominam,że żadna urawniłowka w historii nie skończyła się równością. Natomiast kierunek w którym zmierza wątek jakoś już nie dziwi😀
-
Panowie popadacie w pułapkę łatwej krytyki Trumpa i jego ekipy zapominając,że Demokraci ciężko się napracowali przez lata nad przeforsowaniem jego kontrowersyjnej kandydatury. Podobnie u nas,Kaczyści wykonali tytaniczną pracę,by mimo licznych transferów socjalnych i innej kiełbachy przerąbać wybory.
-
@Nie wszystko wiedzący,taką argumentację mogę przyjąć,bo też i nie jestem w tym sporze stroną. Osobiście chodziło mi o swego rodzaju wolność wypowiedzi. Wielokrotnie na forum widywałem jak duperelne spory doprowadzały do afer,które kończyły się osobistymi wycieczkami,bez żadnego pożytku dla czytających. Jako uczestnik forum hobbystycznego wolałbym poczytać coś ciekawego,niż dowiadywać się finalnie ,że ktoś słucha kabli ,bo nie może już słuchać żony,albo dlatego,że jej nie ma😁. A w pewnym momencie dyskusja zaczęła niebezpiecznie zbliżać się do tego momentu
-
Faktycznie ceny wielu kabelków wydają się być lekko przesadzone😁. Ale czy ktoś zna przypadek kogoś ,kto spadł z Gryphona na Yamahę s-701 ,bo przeinwestował w kable?
-
To dlaczego jak kablarze chcą sobie pogadać natychmiast zlatują się sceptycy i torpedują wątek?
-
Widzę tylko jeden sposób ,by pogodzić obie strony barykady: forumowym wysiłkiem przygotować odsłuchowy pokój weryfikacyjny,z możliwością wymiany nie tylko poszczególnych elementów toru,ale np bezpieczników😁. Novum polegałoby na tym ,że weryfikacji poddawani byliby również koledzy niesłyszący,np.poprzez implementację do toru wadliwie skonstruowanych/dobranych części o ewidentnym wpływie na brzmienie,jeśli nic nie usłyszą...😁. Można by też "użyć" dla uzupełnienia osób spoza kręgu audio jak wielokrotnie proponował kolega @DiBatonio. Tylko najpierw trzeba przygotować pokój, wybrać,a co najważniejsze i najtrudniejsze zweryfikować komisję😁. Wprowadzić na forum zapis,że tylko zweryfikowani mogą prowadzić dyskusję,to z pewnością ją uspokoi 😁
-
Pewnie nie,ale akurat zadymiarzy łatwiej mi podejrzewać o doktrynerstwo Można wierzyć i można nie wierzyć😀. Zależy w co wierzy czytający😀 Jak się trafi okazja,to się zrobi. Na podstawie dotychczasowych skromnych doświadczeń audio intuicja podpowiada mi,żeby w pierwszej kolejności skupić się na innych aspektach,np. akustyka Pełna zgoda. A na początek warto od innych ogarnąć trochę danych, by jakoś ugryżć temat . Ja już się wyłączam,zostawiam miejsce tym,którzy chcą porozmawiać o kablach
-
Kolego @waldi1965 chodzi mi bardziej o sposób prowadzenia dyskusji,niż o ocenę tego,co kto słyszy,lub czego nie słyszy . Gdy rozkręci się zadyma i moderacja ukryje część postów ,nie będzie danych ,by przynajmniej spróbować wyrobić sobie własne zdanie,choć akurat w tym temacie odpowiedż dają każdemu z nas uszy
-
Wtrącę się tylko dlatego,że kiedyś sam ,będąc zupełnie świeży na forum ,doprowadziłem nieopatrznie do wymiany argumentów nt kabli,która chyba nawet skończyła się interwencją moderacji . Ujmę to tak,sam nie usłyszałem w czasie jednego krótkiego testu,ale nie widzę powodu ,by nie wierzyć niektórym, zawsze kulturalnym, kolegom z forum,że ONI SŁYSZĄ . Sam może kiedyś porównam,potestuję ,dla zaspokojenia własnej ciekawości,ale żeby toczyć boje o kabelki,Panowie,życie jest zbyt krótkie😀 Gdzieś widziałem reklamę mojej Tagi: "Amplituner stereo klasy hi-end". Mam ich pozwać?😀
-
Poważne OT. U mojej koleżanki lata temu,młodsza przybłęda ładowała się do terrarium i wygrzewała pod lampą na poduszce z żółwia,który tam mieszkał😁
-
Patrząc na sytuację całościowo,liczyłbym bardziej na nas,znaczy się na siebie😀
-
No i jak zawsze niespodziewanie temat zabrnął tym razem,w skądinąd,ważną stronę zastępowalności pokoleń . Zgadzam się z wieloma kolegami,ale to już trochę nie nasz problem . Jak śpiewa Grzegorz Skawiński: "to wszystko dawno już za sobą mam",czy jakoś tak...😀
