-
Zawartość
632 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pitt39
-
A o tym nie pisaliśmy, ale wiem że to nieuniknione. Najpierw poprawie co się da ustrojstwami. Później - jak dozbieram na jakieś sensowne dsp - zrobie ten krok... a na koniec przerzucę się na pszczelarstwo 😅
-
Na moje nieprawne ucho w zupełności wystarczają... problemu jeśli już, to doszukuje się w akustyce pokoju. I jak średnie i wysokie grają akceptowalnie, tak niskie już nie... zresztą pisałem do Bartka(akustyka z forum) i rozwiał moje wątpliwości... że z tej maki chleba nie bedzie i nigdy nie uleczę tego co mi przeszkadza, może lekko poprawie(za mały i w sześcianie, napisał że jest fatalnie... niby człowiek wiedział, ale się łudził, zabił marzenia 😅). Póki co w planach pułapki w rogi, te największe.
-
Z góry zaznaczam, że ci drudzy jakoś szczególnie lepsi nie są, bo tak samo wiele można im zarzucić... niemniej w przypadku Kaczyńskiego mierzi mnie wycieranie sobie twarzy w wartości patriotyczne, robienie z siebie największego męża stanu, który może uchronić ten kraj przed zepsuciem z zachodu i agresorem ze wschodu, gdzie efekt jego działań jest zupełnie odwrotny do zamierzonego/do tego co mu się w jego strategicznej głowie wydaje, bo wojna Polsko - polska tylko osłabia Nas na wszystkich polach. Skłócony naród oporu wielkiego nie postawi, a wróg u bram się czai.
-
Nie, ale inżynier mógł być wyznania mojżeszowego, zresztą za wszystkim jak wiadomo stoją Żydzi, wiec śmiało na szekle można przeliczać ;-). Póki co będzie grał. Nie powiem że z niejednego pieca chleb się jadło, bo nie jadło, wiec nawet jakbym chciał powybrzydzać to nie ma jak ;-).
-
Sprawdziłem. Bez znaczenia. I tak, szanuje go, dałem mu zarobić, pewnie ma gdzieś po zakupie co z nimi robie jak szekle się zgadzają
-
-
Już po, nie dałbym rady nic usłyszeć jakby mi tak leżały. Pierwsze 15 minut. Klispche jakos tak fajniej chyba grały...😅 Ale dziś zrobie długi wieczór z muzyką i to sprawdzę. I tradycyjnie niczego nie żałuje, niczego... nic to nie zmienia.
-
-
Przy założeniu że mamy wybór, wiec nie przeceniałbym znaczenia wiedzy w kontekście dość jednobiegunowej sceny politycznej jaka obecnie posiadamy(temat rzeka, kopii kruszyć nie będę). Zwyczajnie z biegiem lat nabrałem bardziej cynicznego podejścia i nie wynika to z faktu, ze nie interesuję się polityką, bo interesuję, a w zasadzie interesowałem - tak jak ludzie potrafią interesować się rozgrywkami sportowymi ulubionego klubu - niemniej za bezcelowe uważam nadmierne ekscytowanie się tym. Choć nie da się też przejść kompletnie obojętnie, to i wrzuciłem co tam miłościwie panujący Jarosław dzis miał do przekazania 😉
-
Jedyne rozwiązanie, to dać na luz. A politykę serwować w stopniu minimalnym... niewiedza bywa zbawienna 😉
-
"Prezes PiS stwierdził, że Kamiński czuje się po wyjściu z więzienia źle i że zastosowano wobec niego tortury. "Jest taka instytucja w UE. My się do niej zwrócimy z oskarżeniem polskich władz o stosowanie tortur. Ta decyzja (o przymusowym karmieniu, PAP) na pewno zapadła na samej górze. Jestem przekonany, że to decyzja osobista (premiera, Donalda) Tuska i on osobiście powinien za tortury w Polsce odpowiadać" - powiedział Kaczyński. "Bez żadnego powodu człowiekowi, który ma pewne wady, jeśli chodzi o przegrody nosowe, wprowadzono rurę, co powodowało wielki ból i wiedząc, że za chwilę wyjdzie z więzienia została dokonana czynność przymusowego więzienia. To jest tortura i ludzie, którzy stosują takie metody, powinni odpowiedzieć za to i to nie jakimiś drobnymi karami, ale wieloletnimi karami więzienia" - ocenił. Na uwagę, że politycy podczas środowej wizyty u prezydenta nie wyglądali na ofiary tortur, Kaczyński odparł, że "tortury są różne, są takie, które widać na zewnątrz i takie, których nie widać". Dodał, że po jego wuju, który był torturowany przez gestapo, nie było tego widać. Na słowa dziennikarza, że nie można porównywać obu sytuacji, Kaczyński zareagował: "Można porównywać, tym bardziej, że związki niemieckie Tuska pokazują, że uzasadnienie jest pełne". Nowy dzień, nowa porcja, no właśnie czego?(kabaretu politycznego, tragikomedii politycznej...). Ciężko do jakiejś gr. zakwalifikować te fikołki intelektualne, których cel chyba nawet dla samego Kaczyńskie stał się już mało przejrzysty. Sam już nie wiem czy to cynik, czy ofiara własnych fobii skrycie wierząca w słowa które wygłasza... choć dla ludu bez znaczenia; efekt ten sam, a światełka w tunelu brak, chyba ze to światło nadjeżdżającego pociągu... I jakie to przezabawne - choć tak skromnie się śmieje - jak przez ostatnie 8 lat wysłuchiwałem od wszystkich polityków ZP jako to źle że opozycja do Brukseli na skargę jeździ, na prawych Polaków donosi, co z nich za ludzie, czy Boga w sercu nie mają ... i?. To Jurova na korytarzu sejmowy zaczepiania, bo w Polsce prawo jest łamane; Pani ratuj, bo nam Polskę psują. To pisma prezydenta do innych głów na podobnym stanowisku wysyła. To znów bliżej mi nieznana instytucja od zwalczania tortur w dyktaturach demokratycznych, też będzie listy od Polaków czytać, że nie godzi się tak głodnych napoić, bo Oni sobie nie zyczyli. I jeszcze na przystawkę ci więźniowie polityczni, co po 14 dniach więźniami przestają być(daj Bóg żeby Putin, XI i Łukaszenko tak dobrze ze swoimi się obchodzili)... Ciężko w tym kraju nie być Adasiem Miauczyński, co boi się wstać, co boi się kolejnego dnia, jak każdy dzień przynosi nam niekończący się potok nowych wynaturzeń politycznych.
-
Rozumiem że chodzi o to że klipsche zostały standem dla tych drugich... 😁. Gdyby nie to że wysoko, to mogłyby zostać, ale wole słuchać na siedząco.
-
-
Dlatego zdecydowałem się póki co na budżetowy wzmacniacz... i dokupię do tego jakiś tani stremer. Największą różnice w najbliższym czasie - a tak przynajmniej mi się zdaje, bo to wszystko moje domysły - zrobi dalsza adaptacja akustyczna. Musze sufit zrobić, miejsce za fotelem, narożniki pokoju. Słucham dużo elektroniki i bas dalej jest nieakceptowalny(na innych gatunkach jest już jakoś przyzwoicie, w zależności od utworu), wiec wolne fundusze na ten cel będę przeznaczał.
-
Dam, dam za Waszą pomoc w temacie. Myśle ze bedzie dobrze
-
Za 450 złotych kupiłem od użytkownika tego forum powyższy wzmacniacz. Za tyle można przetestować, wiele nie tracę. Dorzucę jakiś Wiim mini, bo w zasadzie używam tylko Spotifi i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak nie będzie się podobać, to będę kombinował dalej, ale będę miał już kolumny do odsłuchu i kolejne do tv, więc bez ciśnień. Dam znać jak to wyszło w porównaniu do klipschów 🙂 Dziękuje wszystkim za pomoc 🍻
-
ps. Opcja 1. powiedzmy: Nad 338 vs Audiolab a6000 - cena około 2000 złotych(używka). Opcja 2. Wzmacniacz SMSL Q5 Pro (500złotych, DACa z tego co czytam ma) +WiiM Pro streamer (650) = 1150 złotych. Może na dobry początek by przęsło. ps2. ogolnie czytam ten wątek powyżej i ludzie nachwalić się nie mogą tego małego wzmacniacza, a jak człowiek sie nie zna, to bardziej podatny na sugestie(On wierzy Panie milicjancie, on we wszystko wierzy! Bóg mnie pokarał takim głupim chłopem).
-
Nie pozostaje nic innego jak jeszcze poczytać, poprowadzić wewnętrzne boję z samym sobą i na cos się w końcu zdecydować. Wielkie dzięki.
-
Spoko. Ja jestem kompletny laikiem. Nie znam się na tych wszystkich kabelkach, podłączeniach, co z czym i dlaczego... i szczerze powiedziawszy pewnie nigdy się nie poznam, bo życia by mi brakło. Niemniej jednak wiem co słyszę i czego mniej więcej oczekuję i tym sie kieruje. Jako źródło wiedzy to miejsce jest bardzo fajne, dlatego dopytuje co i jak ;-). SMSL Q5 Pro, widzę ze za 520 złotych; używka na allegro. Aż korci zobaczyć jak to gra, tym bardziej że po przekraczałem swoje pierwotne założenia, Pewnie i tak sie nie połapie, bo mało co słyszałem 😄. Tyle ze stremmer jeszcze byłby potrzebny do tego. Audiolabów a6000 jest też troche na olx.
-
Domyślam się ze nie rośnie to liniowo na zasadzie... nowy 3x droższy, to i 3x lepiej gra. Niemniej był to skok bardzo wyraźny?. Jesteś w stanie opisać co zmieniło się na plus w porównaniu do tanszego zestawu?. Wzmacniacza jeszcze brak, ale generalnie też jestem ciekaw co wyjdzie z porównania , co mnie zaskoczy pozytywnie, a co nie... jeśli w ogóle coś zaskoczy 😉
-
No i dlatego to samo napisałem stronę wcześniej: - większość ma dzieci i widzi jakie oceny do domu przynoszą i na podstawie tego wyciąga pewne opinie i wnioski. - każdy z Nas do szkoły dłużej lub krócej chodził i był naocznym świadkiem tego jak wygląda edukacja w tym kraju(w przeciwieństwie np. do operacji na otwartym sercu, pracy przy maszynie cnc, programowaniu itd). -jest to tez sfera budżetowa Chyba zgodzisz sie z powyższymi stwierdzeniami?, Ja tu widzę jakieś wspólne mianowniki. Praca w budżetówce – jakie zawody obejmuje? pracownicy narodowej służby zdrowia; pracownicy wojska; policjanci; strażacy; nauczyciele (przedszkolni, szkolni, akademiccy); pracownicy administracyjni w instytucjach publicznych (np. ... pracownicy domów dziecka; pracownicy domów kultury i bibliotek publicznych;
-
było coś innego testowane czy od razu na to padło? ps. na olx zestaw audiolaba z 4500, do 3000 złotych już zjechał. Seria Audiolab 6000A wzmacniacz 6000N odtwarzacz strumieniowy 6000T odtwarzacz CD ... i wygląda, że mało używany. Tylko raz ze dalej za dużo(za dużo jak dla mnie, bo na moje niewprawne oko, to super cena). Dwa. Nie potrzebne mi pozostałe ustrojstwa, a tylko komplet jest grany.
-
A ja bym sobie życzył, żeby ludzie pomimo różnych wizji świata, postaw życiowych potrafili dyskutować na poziomie... i nawet przy braku zrozumienia, rozmowa nie kończyła się stwierdzeniem, że "poczytam tych mądrości", czyli darowali sobie ten protekcjonalny ton, który raczej zaogni sytuacje niż zbliży nas do sedna problemu. To są właśnie te złe emocje, gdzie mniej lub bardziej merytoryczna dyskusja, ale jednak dyskusja przy braku konsensusu sprowadza sie do wycieczek Ad persona lub postawy obronnej poprzez atak. Każdy to potrafi, ale po co, tym bardziej w miejscu gdzie ludzie są sobie bliżsi ze względu na wspólna pasje, która ich tu przyciągnęła. I jak to w życiu bywa, tak i nie jednocześnie. Jak obiektywnie stwierdzić, że na dane zagadnienie można się już wypowiadać lub też nie i kto będzie stroną weryfikującą... jesli moja partnerka też ma styczność z dziećmi, naucza języka, to już mogę być strona oceniającą czy jednak wypadało by żeby sam osobiscie tym nauczycielem był?. Zmierzam do że na kazdego "eksperta" może znaleźć się lepszy, który powie; co Ty tam wiesz, po 10 latach w danym zawodzie... przepracuj 20, 30... tym sposobem świat może wypełnić się ciszą po horyzont, bo już nikt godzien nie będzie 😉 I w temacie. Co My tam wiemy o polityce; byłeś kiedyś posłem, zasiadałeś w sali sejmowej aby wypowiadać się o uprawianiu polityki, a jednak ludzie poddają dyskusji ich postawy. Dlatego uważam że dyskutować jest dobrze, niemniej mają na uwadze swój poziom wiedzy... czyli żeby za mocno nie wchodzić w eksperckie buty nie mają ku temu podstaw, a z tym jak wiadomo różnie bywa(efekt Dunninga - Krugera się kłania). Pozdrawiam serdecznie 🙂
-
Jasne. W miarę swoich możliwości werbalizowania myśli i mocno skąpej wiedzy w temacie audio, może uda mi się dokonać takiego porównania... jak tylko wszystko poskładam do kupy nie omieszkam coś skrobnąć :-). O super, jeszcze dziś zabiorę się za lekturę.