Pitt39

Twórczość Noona trochę jest mi znam(z płyt i na żywo); dużo w tym co robi elektronicznego grania, a to najbardziej lubię. Płytka oczywiście wielokrotnie przesłuchana z Żyto i bez. ps. Pierwszy artysta jest mi nieznany - posłucham. Thx.

W sumie Łone i Webbera zawsze jakoś tam lubiłem... w szczególności tego pierwszego za jego stronę tekstową. Z tym że rapu na ten moment nie słucham praktycznie wcale, a na to nowe wydawnictwo wpadłem przez przypadek słuchając "raportu o stanie świata"; reklamowali się z koncertem, jak również Adam miał randewu z reporterka po Szczecinie. Na spokojnie raz jeszcze sobie puszcze.

...i od rana dobry nastrój :).

Dobra płyta... znaczy ta część którą odsłuchałem 😉

O to, to. Generalnie po tych 2 miesiącach jestem z nich zadowolony. Przy repertuarze jak choćby: DCD - The Wind That Shakes... Mary Webb - Fly on the Table Aphex Twin - Nannou ...potrafią zagrać tak, że ręce same składają się do oklasków. Ale jak puści się cos bardziej przebasowionego, to pojawia się to nieprzyjemne "woof, woof", o którym powyżej kolega napisał. Problemem jak przypuszczam - nie wiem, nie znam się, strzelam i czytam opinie innych - może być własnię słaby wzmacniacz, wiec po akustyce stawiam na ten trop. Niemniej to dobre monitory. Dokładnie to. Chłop od którego je kupiłem 3x już je upychał i znów kupował, i uważa że to świetne monitory... z tym ze podłączał je pod troszkę bardziej wydajne wzmacniacze niż ten mój chinczyk(mbl c51, primare i32) I to samo pisał, ze prąd to One lubią.

Dlatego też dobrze by było wrzucić jakieś poglądowe zdjęcie pomieszczenia, rzuty z góry, wrysować miejsce ich usytuowania... tak to trochę wróżenie z fusów.

... a do tego sam właściciel bardzo skromny i sympatyczny człowiek. Wczoraj miałem okazje chwile posłuchać i zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie :-).

Relaksujące. A przynajmniej mnie.

I po spotkaniu. Zdjęć nie będę dublował, bo zdecydowanie nie są tak ładne jak na poprzedniej stronie. Same kolumny od strony estetycznej na duży plus, i jak porównywałem z innymi znajdującymi się w sklepie, to śmiało mógłbym je postawić w salonie... z tym że jestem fanem retro, to i bardziej mi się widzą. Jak zagrały?. Czuć było że jest moc w szczególności w "Money For Nothing" dały próbkę swoich możliwości. Pewnie jakby się je sensownie ustawiło(skręciło, siadło jak należy), było by bardzo dobrze, a tak mam jakiś niedosyt(trochę dźwięk nie chciał mi się odklejać od nich, a siadłem najlepiej jak się teoretycznie dało, no i bas się lekko wzbudzał) Co do prelegentów. Pan Wojtek złotousty potrafił zainteresować tematem i nawet jak momentami nie wiele rozumiałem, to i tak brzmiało to wszystko jak dobry wokal na płycie. Panowie z Pylona, Fezz i Muarach pokrótce opowiedzieli co robią, jak robią i czemu to służy... czyli krótki rys historyczny i plany na przyszłość. Oko i ucho sie cieszyło patrząc że i u nas da się zrobić cos fajnego, mając chęci do pracy i prawdziwą pasje. Tak w telegraficznym skrócie. Miłe popołudnie 🙂 Ps. No i ładny kubek dostałem, który pasuje do mojej jaskini...ze o skarpetkach nie wspomnę ;).

Też bym sobie pogadał... z tym, że pan Wojtek niekoniecznie miałby o czym ze mną, wiec jednak skupie się na słuchaniu 😅. Napisze po wszystkim moje wrażenia że spotkania.

Ps. Teraz zobaczyłem ze chodziło o polskie klipsche, sorry

To są Pylony.

Zestaw ponoć ustawiony, będzie dziś słuchane... oby nie zagrało za dobrze, bo moich kefów nie będzie mi się chciało włączać 😉

Wszystko pięknie fajnie tylko czy sprzedawca zadał sobie trud by zobaczyć jak wygląda Twój pokój/zapytał jakie zmiany w nim są dla Ciebie akceptowalne?. Wiadomo że najlepiej by było mieć 25m2 w prostokącie z odpowiednim ustrojami akustycznymi, tylko ten komfort ma mniejszość niż większość... Osobiście nie mam(jeszcze), ale słyszałem jak gra muzyka w pokoju z włączonym DSP i bez i jednak wole opcje z. Proponuje zwyczajnie przekonać się na własnej skórze, bo to co dla jednego może być nieakceptowalne dla drugiego może okazać się złotym środkiem i lekiem na jego bolączki.

Ja nie udzielę ci takowej odpowiedzi, bo w zasadzie jestem takim samym laikiem jak i Ty... mogę jedynie na własnym przykładzie(mamy podobne pokoje i ustawienie kolumn), napisać że będzie to niełatwe. Nawet w tym tyg. raz jeszcze przeniosłem do salonu wszelkie graty(pułapki basowe, absorbery). - kanapa 1m od tylnej ściany, - kolumny podobnie... i z 60cm od bocznej(ta wciśnięta w narożnik jak u ciebie). - w 3 narożnikach stanęła pułapki basowe. - W miejscu pierwszych odbić za kolumnami absorbery z wełny i za plecami. Było lepiej niż normalnie, ale i tak lewa kolumna wzbudzała się mocniej i ten brak symetrii mocno mnie irytował. Niestety żeby to wyglądało trzeba by jeszcze boczne odbicia ogarnąć, sufit(tak strzelam), a to już jak dla mnie nieakceptowalny poziom ingerencji w pomieszczenie.

Ucho w jakiej odległości od tylnej ściany?. Byla różnica jak wychylałeś sie w czasie odsłuchu do przodu/stawiałes jakieś krzesło przed kanapą?. Ogólnie cieżki pokoj; niesymetryczny, kolumna wcisnięta w róg, słabo z ustawieniem absorberów. Przerabiałem podobny do Twojego i odpusciłem póki co.

Troche demagogie uprawiasz.

Patrząc na logo formacji i jego umiejscowienie śmiało można dopisać; "kiedy startujesz z listu PiSu, ale w zasadzie masz ich w tyłku". Taka dziwna manifestacja poglądów ;-).

Obniżony vat był podyktowany galopującą inflacją i... zbliżającymi sie wyborami. Nikt nie twierdził, że to na zawsze, a jeśli uważasz inaczej to (patrz niżej).

Ja w ten week. wybieram się posłuchać, bo u mnie w miescie powyższe wydarzenie. Nie ukrywam że ładne kolumny od strony estetycznej, to tym bardziej ciekawy jestem ich brzmienia. No i może jakieś znajomości sie nawiąże, coby swój skromny zestaw pchnąć do przodu.

"Słuchaliśmy przy drinku Jacka pare godzin różnych utworów muzycznych. Byliśmy jednogłośni. Sabaj jest zdecydowanym zwycięzcą. Źródłem dźwięku był IFI zen Stream. " Jakbyś czytał to co napisałem w tym temacie, to byś nie zadawał takich pytań. Zwyczajnie jestem/byłem zainteresowany zakupem jednego i drugiego i zależy mi na jakimś obiektywizmie panie adwokacie. A to że alko. wpływa na odbiór muzyki to rzecz normalna i potwierdzona(była taki temat). Ile kto pije i co to mnie nie obchodzi... jedynie aspekt techniczny jednego i drugiego wzmacniacza i to jak zostało to zbadane(.

Jak wyglądał test. Na tej samej głośności i te same utwory były sprawdzane na poszczególnych wzmacniaczach?. No i po tej samej/podobnej ilości spożytego alkoholu?.

Z czego wynikała ta przewaga nad audiolabem, bo sam sie zastanawiałem nad jednym i drugim?. Coś więcej?. Jaka muzyka była słuchana.

Z tymi podstawkami w nowoczesnych wnętrzach będą wygladać bardzo okazale.

Nie nudzi się.