Skocz do zawartości

don

Uczestnik
  • Zawartość

    845
  • Dołączył

Wszystko napisane przez don

  1. M&K nie znam, może są super ale czy styl brzmienia to ciepły, miękki dźwięk ? Nie wiem, ale wyglądają ładnie. B&W to na pewno zupełne przeciwieństwo tego czego szukasz.
  2. Nie ma co przepłacać za kolumny efektowe do kina, gdzie leci pasmo w 99% średnio-wysokotonowe. Q1 wystarczą z zapasem. Centralny w miarę możliwości jak największy, to dość istotny głośnik.
  3. 80% rock, Ikony to nie jest szczęśliwy wybór do tej muzyki. Powinieneś skierować się bardziej w stronę takich marek jak Paradigm lub Focal, choć tutaj przekroczysz te 6 tys.
  4. Radiusy nie są przystosowane do pracy bez suba. Na pewno nie masz miejsca aby go gdzieś upchnąć ?
  5. Zdecydowanie lepiej. Ta Yamaha to tani model amplitunera do kina domowego, o marnym poborze mocy, takie sprzęty grają bardzo słabo w muzyce.
  6. Właśnie niezależnie "jaka kasa", to Ty i tak zawsze polecasz plastiki od LG, droższe lub tańsze . Rozumiem że masz taki zestaw ale na tym się świat nie kończy
  7. napisz jak grają z tym Nadem 7240, to będzie łatwiej coś podpowiedzieć
  8. np coś takiego: http://allegro.pl/quadral-sonologue-aq9-po...html#tabsAnchor + http://allegro.pl/denon-pma-560-i2465823140.html lub http://allegro.pl/denon-pma-725r-i2441039932.html
  9. ale po co Ci 4 kolumny ?? przecież dwie zagrają lepiej
  10. Altus + STX + 700zł = niezła sumka na zakup dobrej i mocnej pary kolumn, oraz mocnego i przyzwoitego wzmacniacza.
  11. zakup do domu - kiepski, na prywatki - ok... tak czy siak gorszy wybór od CV w obydwu przypadkach jednak nie stracisz na tym, na Altusy jest wielu napaleńców...
  12. Albo stereo albo kino domowe 5.1, nie 5.0. 5.0 to ni w pięć, ni w dzięwięć, ani do muzyki dobre (gorsze od zestawu stereo) ani do kina (subwoofer daje 50% efektu). Za 2 tys. raczej nic nie kupisz porządnego, jakbyś dołożył tak 400-500zł to już można coś dobrać z pełnowymiarowych kolumn z subem i przyzwoicie brzmiącym amplitunerem Denona albo Harmana.
  13. don

    DALI ZENSOR 7

    A tam, stracisz od razu... Zyskasz bonus w postaci odgłosów drgań i dudnienia szafki
  14. Nie ma co od razu zakładać, że jak ktoś lubi mocny bas, to tylko szuka łomotu Ja też lubię trochę wzmocniony bas ale musi byc dobrej jakości, swobodny i nie zagłuszający reszty pasma.
  15. kolega w ogóle nie czyta tego co piszecie i nie wyciąga wniosków, w kółko od nowa te same pytania zadaje
  16. To jest seria niżej od JBL E/ES a jak te grają, to lepiej przemilczeć. JBL królują na takim jednym forum, z wiadomego powodu.
  17. Wyspa niejako wpłynie na akustykę i ograniczy trochę miejsce odsłuchowe, skupi bardziej dźwięk. Wysokość 2,85m to trochę ponad standard, czyli w sumie spora kubatura pomieszczenia. Nie wiem jaki dokładniej % muzyki ale celowałbym w duże podłogówki, ewentualnie w ciut mniejsze + subwoofer, który potrafi zagrać również w muzyce (przy większych frontach byłby wykorzystywany tylko do filmów). Jednak w 4 tys. będzie o to trudno. Widzę, że lubujesz się w zabawkach A wiesz że istnieją normalne kolumny ? Tzn nie tego typu "wypasione" patyczaki, które bez subwoofera do niczego się nie nadają. Jeszcze za 1-1,5 tys. to bym zrozumiał, że można takie plastiki wybrać, gdy trzeba pójść na kompromis cenowy, ale na to coś za 3 tys. to chyba tylko Kowalski się nabierze w Media Markt
  18. To co wkleiłeś do niczego się nie nadaje. Jeśli w pełny sprawny to cena w porządku. http://allegro.pl/wzmacniacz-denon-pma-737-i2447798425.html
  19. Zdecydowanie nie warto się pakować w te Jamo ani pochodne s606/s608. 1500zł to już tylko minimalny krok do znacznie lepszych kolumn (również basowo), choć może mniejszego łomotu narobią. Ale chyba nie o to tylko chodzi, nawet młodzieży (niczego nie sugeruję).
  20. @ Galussoo Z rysunku wynika że kolumny będą stały z boku telewizora, a wydzielone miejsce w pokoju na sprzęt nie jest zbyt wielkie. Wysokość pomieszczenia standardowa ?
  21. dogadaj się z gościem w sprawie 2 kolumn Cerwin Vega a nie kombinuj z tymi polskimi wynalazkami od siedmiu boleści...
  22. te kolumny spełniają jedynie warunek - mocne, jakość dźwięku jest marna poza tym ten amplituner Pioneera to najgorsze co może być do muzyki, no i druga sprawa - nie uciągnie ich to ma być w ogóle stereo czy kino domowe ? jeśli stereo to po co amplituner do kina, który gra gorzej od tańszego wzmacniacza/amplitunera stereo ?
  23. don

    Co wybrać

    Wydaje mi się, że za wszelką cenę starasz się udowodnić że te czy te są lepsze, nie zważając na charakter brzmienia. Wg mnie ta druga cecha jest równie ważna. Tak, sama góra myślę że jest odrobinę lepsza w BX6. Ale nie oceniamy pojedynczo poszczególnych zakresów, całościowo muzyka ma dawać przyjemność. Oli to ciepłe, miękkie brzmienie, a to sprawia że się ich po prostu niesamowicie przyjemnie słucha. Emocje (nie mylić z efekciarstwem) i głębię/soczystość płynącą z dźwięku większe się czuje przy Oli w stosunku do Monitor Audio. Zwłaszcza przy cichym słuchaniu potrafią urzec, wtedy nawet bardziej od Infinity. Monitor Audio są neutralne, podobnie jak Infinity - choć w tych drugich też są spore emocje a neutralność (barwa dźwięku) jest połączona z bardzo wysoką jakością. Więc szala przyjemności, że tak się wyrażę, zawsze przeważy na ich korzyść w takim porównaniu z BX. Za to Oli mając "wsparcie" swojego mocno zaznaczonego charakteru brzmienia, gdy akurat trafia w nasz gust, po prostu w niektórych utworach (nie jest tego dużo ale czasem się zdarza), dorównują a czasem nawet przebijają Kappy w kategorii pt przyjemność słuchania, nawet jeśli każde pasmo z osobna, gdyby tak rozpatrywać, ocenimy wyżej w Infinity (bo ogólnie faktycznie tak jest). Mam nadzieję, że wyjaśniłem o co mi chodzi. Natomiast kwestia wzmacniacza to już niekończąca się opowieść. Można by gdybać co by było jakby podłączyć wzmacniacz za 30 tys. zł. Fakt jest taki że podłączone jest BA-F1, które gra bez porównania lepiej od większości nowych wzmacniaczy do 4k i na moje ucho gra pięknie, poza zbyt niską mocą do Kapp (bas). Poprzedni właściciel Sansui do dziś mi jeszcze pisze, czy bym nie odsprzedał mu tego piecyka z powrotem. Ale zrobił głupotę a ja teraz już na pewno nie oddam Kappy są teraz w bi-ampie z przeciętnym (w porównaniu do Sansui) ale mocnym Nadem 2600a na basie. I gra muzyka
  24. don

    Co wybrać

    Nie zawyżyłem Mam jakiś stary niemiecki test gdzie, była obok widnieje 5000DM, a Kappa 8.2 gdzieś mi przemknęło bodajże 6400DM w teście albo jakimś rankingu. Widocznie sprawdzałeś cennik z innych lat, bo przecież były różne wersje 7.2/7.1i i/ii itd na przestrzeni kilku lat. Pewnie inflacja Rozumiem że pod lepszym sprzętem, droższe kolumny pokażą więcej, ale mój Sansui BA-F1 zły nie jest, szczerze powiem, że zmiata większość nowych wzmacniaczy do 4tys. bez zająknięcia, z tego co zdążyłem usłyszeć. Choć mam świadomość że być może jest wciąż nieco zbyt słaby (rónież pod względem mocy) dla Kapp i że one mają rezerwy. mówiłem, od pewnego poziomu zaczynają przeważać nasze preferencje co do brzmienia, a jakość coraz mniej jest tak istotna (im drożej tym coraz większe różnice w cenie, a coraz mniejsze faktyczne różnice w jakości). Oczywiście absolutnie nie twierdzę, że ten poziom zaczyna się od 2 tys. zł, ani że wspomniane tutaj Roth są lepsze od Infinity (bo z pewnością nie są, choć są tak naprawdę warte znacznie więcej niż te 2k, kwestia oszczędnego wykonania i nieznanej marki). No ale przez swój charakter brzmienia mogą czasem bardziej się spodobać (w niektórych utworach), gdzie take Monitor Audio w każdym przypadku grają wyraźnie gorzej od Infinity. pozdrawiam !
  25. don

    Co wybrać

    Mam w tej chwili Infinity Kappa 7.2, które kiedyś kosztowały bodajże 5 tys. marek. Nie wiem jak one się mają do Dali 850 ale generalnie ani Roth ani Monitor Audio nie mają się czego przy nich wstydzić. Fakt, Infinity grają najlepiej (ogólnie) ale nie jest to jakaś przepaść. Natomiast jak ważne są preferencje co do brzmienia ? Monitor Audio są dość neutralne, Infinity podobnie, dlatego na każdym utworze lepiej to wszystko gra na Infinity, mniej lub więcej ale dość wyraźnie. Natomiast czasem bardziej podobały mi się Roth od Infinity. Nie powiem że grały lepiej tylko inaczej i tu wchodzimy właśnie w obszar preferencji. Roth przy takich pojedynczych kawałkach, zwłaszcza przy cichszych odsłuchach, przez swoją miękkość i ciepłą barwę, grały niesamowicie wręcz przyjemnie i co może się wydać dziwne, ale miały bardziej "soczysty" bas od Infinity (choć ustępują im w kwestii tzw uderzenia/"punchu"). Dlatego skłaniałbym się bardziej do twierdzenia, że od pewnego poziomu jakości, górę biorą bardziej preferencje brzmieniowe a mniej jakość. Im drożej to zaczynają być już coraz mniejsze niuanse. Wiadomo że ok2 tys. to jeszcze jest ten przedział, gdzie można się naciąć, bo są i dobre i bardzo kiepskie kolumny (Jamo S, różne JBL). W przypadku Roth uważam, że gdyby nie marka (dość egzotyczna) i wykonanie (może nie wygląd, ale samo wykonanie to trochę oszczędności np imitacja lakieru fortepianowego, zwykłe zaciski głośnikowe) to by mogły kosztować i 1,5x tyle jeśli idzie o samo brzmienie i jestem pewny, że o to nikt by się nie przyczepiał do nich.
×
×
  • Utwórz nowe...