don

miałem BX6 i wg mnie te kolumny potrzebują nieco "chamskiego" wzmacniacza, tzn grającego bardziej bezpośrednio, dynamicznie, "z masą" a nie wzmacniacza sztywnego i jasnego kolumny mają wystarczająco subtelności i przestrzeni, detali same w sobie żadnego Rotela ani tym bardziej CA nie zaryzykowałbym (choć tu tylko przypuszczenie że się to nie zgra, różnie to bywa), zaoszczędziłbym kupując jakiegoś Denona z serii x60 lub x15/x20/x25/x35 ale przede wszystkim poszukałbym czegoś z Sansui (u mnie BX6 grały pod BA-F1 i A40, na obydwu bardzo ładnie) np ten ze średniej półki (wyższe x701 są już o wiele droższe) http://allegro.pl/sprzedam-wzmacniacz-sans...2266517301.html

jak ma grać bez basu, to dobre kolumny wybrałaś za 6 tys. można już kupić coś co zarówno gra bez ułomności, jak i dobrze wygląda

to błędne założenie, MR6 kosztują ponad 2 tys, w tym przypadku proporcje się zmieniają a brzmienie i klasa kolumn, poza mocą dokładnie takie same Nad c350 za 1tys. to żaden interes, to nie jest dobry wzmacniacz, gra sucho, mało muzykalnie... od 300zł+ kupisz Sansui lub starsze Nady lub wiele innych, nawet Denony zagrają lepiej Rotel generalnie ma szczupły bas, dobrze kontrolowany, brzmienie raczej sztywne niż "soczyste"/miękkie, w łagodność góry nie bardzo wierzę, choć pewnie nie każdy model brzmi podobnie, jednak 95% wyczytanych opinii jest zbieżnych (ja miałem jedynie 985BX)

BR na pewno nie grają jasno jeśli w grę wchodzą używki to szukaj Harmana 680

HURRA ? tzn że tak ten DAC poprawił brzmienie ? co w przypadku końcówki mocy podłączonej pod amplituner kina domoweg (robi jako przedwzmacniacz) karta muzyczna (cyfrowo) -> DAC (analog) -> amplituner -> końcówka mocy myślicie że jest sens się w to bawić ? tzn czy amplituner ze swoimi przetwornikami C/A nie zepsuje wszystkiego co DAC poprawi ?

no a na innym forum miały być najlepsze do 5k, czyżby mit upadł ? sam się nimi (FX-300) kiedyś interesowałem, ale nie mogłem trafić do odsłuchu

na Twoim miejscu w ogóle nie przejmowałbym się tylnym bas refleksem z kolumn podstawkowych, no chyba że przystawisz je do samej ściany... 30cm spokojnie wystarczy Pianocraft na pewno wychodzi tanio jeśli idzie o zestaw zintegrowany wzmacniacz + CD + kolumny, jeśli nie potrzebujesz CD to moim zdaniem lepiej wybrać coś takiego: kolumny http://superfi.co.uk/p-3344-roth-oli-20-speakers-pair.aspx wzmacniacz: http://superfi.co.uk/p-3149-nad-c316bee-amplifier.aspx http://superfi.co.uk/p-3214-marantz-pm5004-amplifier.aspx http://superfi.co.uk/p-3285-yamaha-as300-amplifier.aspx jasne i rytmiczne brzmienie to kierunek teoretycznie bardziej na Yamahę

wzmacniacz HK 680, kable głośnikowe VDH CS122, to na pewno... natomiast CD to był Rotel z wyposażenia salonu, modelu już nie pamiętam, podobnie jak i interkonektu

no z tymi MA nie do końca tak jest, trochę namieszali w numeracji BX to na pewno nie jest to samo BR (choć to i to seria bronze), jest inny głośnik wysokotonowy (w BX wsadzili ten z RX) i to słychać, zarówno BR6 jak i BX6 stały u mnie w pokoju MR natomiast ma już te same głośniki co BR więc teoretycznie to powinno być już to samo, choć na czymś tam po drodze zaoszczędzili, w MR waga niższa...

nie napisałem że do tych warunków będzie ideałem, tylko mi się ich charakter brzmienia bardzo podoba, a wolę zdecydowanie łagodniejszy przekaz gęste, nasycone, nie przejaskrawione, plastyczne a jednocześnie brzmienie pełne, detaliczne... tak mniej więcej wspominam VA Bach

MR to chyba dokładnie to samo co BR, ale Monitor Audio do rocka, metalu raczej średnio (choć poza tym bardzo dobre kolumny) Klipsch RF62 ok, to prezentacja bardziej bezpośrednia i dobitna (mi akurat średnio to podchodzi), z drugiej strony patrząc na ceny to wg mnie w tej chwili są niezbyt opłacalne, jeśli już to zdecydowanie bardziej bym wolał dopłacić do Paradigm Monitor 9 v7, podobny charakter brzmienia a lepsza będzie jakość jak zostajesz w zakładanym budżecie to masz np Magnat Quantum 655/657 albo Oli Roth 40 co do Missiona to nowego nie znam, ale m34i wyraźnie w/w kolumnom ustępuje... na audiostereo ktoś pisał, że po takim bezpośrednim odsłuchu stwierdził, że różni je jedynie bardziej zwarty bas na korzyść nowszego modelu (mx5 i m35i)

Elektra E100 to fajny wzmacniacz, miło wspominam (choć akurat nie miałego go wtedy razem z Monitor Audio BX), jeśli nadal jednak szukasz innego wzmacniacza to poluj na HK 680, to świetny model a do MA BX musi być coś dynamicznego i trzymającego rytm, bardzo dobre połaczenie

hmm dwie Yamahy + Nad w czasie kilkunaście minut odsłuchu (5 minut na jeden wzmacniacz ? ) z tego co piszesz to wg Ciebie dobre kolumny to takie co robią wrażenie na początku, najlepiej wielką ścianą dźwięku i wyrazistością przekazu, ale to nie do końca tędy droga, mi też się bardzo podobały na początku B&W i Triangle, przestrzeń i góra niesamowita, tyle że przez pierwsze pół godziny, potem już nie było tak wesoło bo zaczynało to męczyć oczywiście każdy ma swój gust i swoje preferencje, ale jeśli po tych kilkunastu minutach piszesz jakiś ogólnik, że średnica jest słaba i góra to albo porównujesz do kolumn za grube pieniądze albo to jest efekt pierwszego wrażenia o jakim pisałem wyżej takie coś zrozumiałbym jakbyś napisał o jakichś JBL ES albo tanich Magnatach, tu faktycznie średnica i góra jest kiepska, dźwięk przyklejony do kolumn i męczący słuchając 40-stek przez tydzień mogę stwierdzić na pewno, tak jak pisałeś - bas jest świetny, ale wg mnie nie on zwraca na siebie największą uwagę tylko właśnie średnica, jest nawet nieco lepsza niż w Monitor Audio BX6, jest więcej przestrzeni, góry jest również więcej i jest analogowa, łagodna (tu jakościowo mimo wszystko lekka przewaga Monitor Audio), nie jest tak dobitna i krzykliwa jak 95% kolumn w tym budżecie, mi się bardzo taki styl grania podoba, można słuchać kolumn godzinami bez zmęczenia (ideałem tu wg mnie jest brzmienie Vienna Acoustics)

radzę najpierw posłuchać a nie wydawać opinie z góry na podstawie ceny, bo to jedyne co łączy te dwa modele... podejrzewam że cena jest podobna tylko i wyłącznie z powodu popularności a raczej nieznajomości marki (ja np nigdy wcześniej o Oli Roth nie słyszałem) w porównaniu z Dali to w Oli Roth wszystko gra lepiej, bas w ogóle nieporównywalny, trochę lepsza przestrzenność, detaliczność, więcej powietrza w Roth a przy tym analogowość brzmienia, kolumny grają lekko efektownie i nie męcząco... Dali gra też co prawda dość przestrzennie i detalicznie ale bardziej z powodu balansu tonalnego przesunięty w kierunku średnicy i góry, brakuje w nich tzw. masy, dobrej podstawy basowej, dźwięk jest lekki i trochę suchy, nie ma tak łagodnego przekazu przy podobnej detaliczności miałem możliwość postawić u siebie w pokoju Roth 40 i z powodu sporej oszczędności planowałem sobię od dłuższego czasu zmianę moich Monitor Audio BX6 (które swoją drogą też uważałem za bdb w swojej cenie), porównywałem je bezpośrednio i uważam że w niczym im nie ustępują, to podobna klasa, a są o 50% tańsze, więc to chyba wystarczy za cały komentarz jak się ma ich jakość do ceny

ten pseudo amplituner nadaje się do zasilenia satelitek i tylko do kina domowego, a nie dużych kolumn podłogowych i nie do stereo, jeszcze do tego 35m, porażka... od ręki za 100zł kupisz coś na Alledrogo co deklasuje ten szmelc w stereo

Rothy naprawdę grają super jak na cenę którą kosztują, zwłaszcza jeśli chodzi o bas, ale generalnie wszystko jest na dobrym poziomie (przestrzeń, średnica, góra).... miałem je w domu (tzn większy model - 40) i po tym co usłyszałem to w ciemno nie zaryzykowałbym akurat z tym modelem Infinity... co innego te lepsze, klasyczne Infinity

BX5 podejrzewam że basem Cię nie zachwycą Oli 40 są mocniejsze i grają nieco potężniej od BX6, miałem w domu obydwie te kolumny w podobnym metrażu jakościowo są zbliżone, konkretnie bas - spory plus dla Oli, średnica - lekki plus dla Oli, góra pasma - średni plus dla MA, MA są bardziej równe i kulturalne a Oli nieco efektowniejsze Magnatów do takiego pokoju nie wstawiaj...

to było oczywiste że Jamo odpadną... ale posłuchaj jeszcze tych Oli, miałem u siebie 40-stki i wg mnie prezentują poziom kolumn o połowę droższych, może tak samo będzie w przypadku poprzedniej wersji bez zera

przy tym rozmiarze różnica wyjdzie jakieś 20W a na starcie nadpłacasz kilkaset zł za ten sam jakościowo model, tylko dlatego że to "LED"

nie, nie... czas najwyższy żebyś sam się określił czego szukasz

"dobre" wysokie i średnie tony ? kompletnie nic mi to nie mówi co lubisz a czego nie lubisz w brzmieniu, barwie, ostrości, miękkości itd bo przecież różnie można odbierać dźwięk nisko schodzący bas ma wiele kolumn z tego zakresu cenowego

pytasz w kółko o kolumny, a skąd my możemy wiedzieć czy będą dobre dla Ciebie ? masz jakiś punkt odniesienia, żeby chociaż przybliżyć Twoje preferencje brzmieniowe ? czego do tej pory słuchałeś ? Missiony to kolumny grające raczej ciemniej, z bardzo wyeksponowanym basem, do takiej muzyki i w połączeniu z jasno grającą Yamahą teoretycznie może być dobrze za tą cenę, ale może masz jeszcze większe wymagania odnośnie jakości a ciut mniejsze odnośnie mocy...

słuchałem tych serii choć mniejszych modeli, seria RF gra bardziej kulturalnie od F, choć i tak do neutralności im daleko (dynamiczne, bardziej dobitne brzmienie w zakresie góry), bas świetny w obydwu seriach skoro padło pytanie o sam bas to rozumiem że wielkich wymagań co do muzyki nie ma, więc lepiej zaoszczędzić i kupić F3, chyba że różnica w cenie jest niewielka

będą odbierały taki sam sygnał reszta pre-outów służy do podłączenia zewnętrznych końcówek mocy/wzmacniaczy

ten rozgałęźnik zadziała, sam takiego używałem do rozdzielenia pre-outu dla dwóch wzmacniaczy odnośnie suba, kup sobie drugi taki sam i rozstaw mniej więcej symetrycznie względem kolumn, z innym subem bym nie ryzykował bo będzie duży kłopot z ustawieniem