-
Zawartość
400 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kostku
-
Gruba przesada z tym piaskiem na Allegro, skoro można w domowych warunkach osuszyć... Ale na kamienne płyty jednak namawiacie - tego chyba nie znajdę nad rzeką?
-
A taki się nada? http://allegro.pl/piasek-kwarcowy-kup-tera...3699910462.html Jasny gwint, o tym nie pomyślałem. Może jakoś to będzie. Dzięki za odpowiedzi. Jak posłucham całego zestawu z nowymi ogniwami (CD i standy), to pewnie podzielę się wrażeniami.
-
Witajcie. Kupiłem ostatnio standy Atacama Nexus 6. W przyszłym tygodniu powinny być już u mnie. Mam jednak mały mętlik i chciałbym to wszystko, dosłownie, ustabilizować. Naczytałem się trochę o wypełnianiu standów suchym piaskiem i innymi tego typu rzeczami, ale aktualnie mnie na takie wynalazki nie stać (chyba że jest jakaś inna i tania, wręcz domowa, przyzwoita metoda?). Abstrahując już od wypełniania, chciałbym spytać o stabilne ustawienie, zacznijmy od góry: - Blu Tack między kolumną, a górną podstawą; - standy na kolcach; - i co dalej? W pokoju mam jakieś panele podłogowe i jest to kiepskie podłoże, nie jest idealnie równe, standy na kolcach mogą się trochę chybotać (i jeszcze dziury zrobić?), same podkładki pod kolce raczej sprawy nie załatwią. W pokoju mam również, naturalnie, dywan. Ale kolce na dywanie...? Macie może jakiś pomysł, żeby to dobrze ustawić bez pakowania się w kolejne wydatki na rzeczy typu płyty kamienne? Ale jak położę taką płytę na takiej podłodze, to z kolei płyta będzie się delikatnie chybotać. To może coś ciężkiego i równiutkiego położyć na dywanie - niech się ładnie zapadnie i na to standy na kolcach? P.S. Zbaraniałem.
-
Ja aktualnie przechodzę etap próby zamieszkania w pokoju odsłuchowym, a nie na odwrót - słuchania w pokoju mieszkalnym. To trochę jak komornik.
-
Spośród tych wszystkich propozycji, ostatecznie zdecydowałem się na Onkyo DX-7511 (za 230zł z pilotem). Na razie przetestowałem tylko na słuchawkach, w przyszłym tygodniu będę mógł posłuchać z całym systemem. Regulacja głośności jest wspólna dla wyjścia słuchawkowego i po cinchach, można ją regulować zarówno z pilota, jak i potencjometrem. Do stanu nie miałbym większych zastrzeżeń, ale płyty kręcą się troszkę głośno. W odsłuchach to nie powinno przeszkadzać (preferuję idealną ciszę dookoła), ale mój 10 lat starszy Sony pracował ciszej.
-
Myślałem, że ta regulacja jest wspólna dla wyjścia po cinchach i słuchawek... Jeśli chodzi o FA CD3, to musiałbym posłuchać. Zresztą, każdego bym wolał posłuchać, ale aktualnie posucha w okolicy.
-
http://exaudio7.netserwer.pl/2011/sony/cdp...dp-x202es_3.jpg Przy pokrętle głośności widać skrajne wartości - 0 i 10. Czy regulacja pomiędzy nimi jest płynna, czy tylko te kilka skoków od 0 do 10? To jest CDP-X202ES, ale nie ma nigdzie dobrej oferty. 300zł za ten model to trochę przesada.
-
Ja mógłbym spać w kuchni, jeśli miałoby to poprawić brzmienie.
-
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi w tym temacie. Za odtwarzaczami cały czas się rozglądam, ale w międzyczasie szukam też lepszych standów. Jak wymienię te dwa elementy (z pozytywnym skutkiem), to będę na jakiś czas zaspokojony. Nie ma regulacji głośności, więc odpada, jakkolwiek by nie grał (a nie wiem, jak gra).
-
I to jest dla mnie bardzo ważna informacja, dziękuję. Zatem odtwarzacza szukam z regulacją, odrobina relaksu w fotelu nie zaszkodzi. Ja aktualnie mam "na stanie" tylko Sony CDP-S37, więc u mnie efekt po zmianie odtwarzacza powinien być większy.
-
Argue, mam nadzieję, że to tylko tymczasowe umiejscowienie sprzętu?
-
Witajcie. Zasadnicza sprawa jest taka, że kompletnie mi się nie śpieszy. Mogę pół roku polować na okazję, portale aukcyjne i tak lubię w miarę regularnie przeglądać, a teraz chcę się tylko poradzić bardziej doświadczonych forumowiczów, na jakie modele najlepiej zwrócić uwagę. Szukam odtwarzacza CD do swojego zestawu stereo, czyli NHT Super One i MF Elektra E10. Poniżej wypunktuję najważniejsze kwestie. Budżet: 300-400zł. Sprzęt używany. Muzyka: głównie rock progresywny (dość rozległe pojęcie), czasami klasyczna. Jeśli chodzi o brzmienie, to szukam czegoś raczej neutralnego, ewentualnie lekko chłodnego, broń Boże tzw. "kaloryferki". Niskie tony jak najlepiej kontrolowane, krótkie, bez przeciągania. Średnicy pod żadnym pozorem nie może mi wycofać. Wysokie tony - ani ostre, ani łagodne, coś pomiędzy... Żony nie mam, więc wygląd raczej bez znaczenia. Pożądana lokalizacja: Poznań i okolice. Chyba nie muszę wspominać, że płytki powinny kręcić się cicho, a laser w razie czego być łatwo dostępny. Tak w ogóle, to ja się tych laserów "boję". Aha, na koniec zostawiłem jeszcze jedną kwestię - regulacja głośności (z pilota). Niektóre mają, niektóre nie. Pytanie brzmi: na ile jest ona precyzyjna? Chodzi mi o to, że MF E10 nie ma pilota i fajnie byłoby regulować zdalnie głośność...
-
Nigdy jeszcze nie byłem, ale przynajmniej raz w życiu warto by się pojawić - nawet jeśli wiązałoby się to z furmanką...
-
Jeśli chodzi o Poznań, to w salonie Denona w Starym Browarze za odsłuchy nie zapłaciłem ani grosza. A "testowałeś" może Koris Audio?
-
Ja z Włoch uwielbiam prog-rocka (często pobrzmiewa w nim echo muzyki klasycznej). np. http://www.progarchives.com/mp3.asp?id=134
-
Całkiem obszerna opinia. http://stereoikolorowo.blogspot.com/2012/1...-canto-one.html Jak trafiłem na tego bloga? http://bit.ly/18L1FKJ
-
Fajne cuś, ale nie lubię się tłuc pociągiem.
-
20 maja 2013 roku zmarł Ray Manzarek, założyciel i klawiszowiec grupy The Doors. Chyba nie trzeba przedstawiać? Przyczyną śmierci był nowotwór przewodów żółciowych. 17 stycznia 2013 roku zmarł Nic Potter. Grał na gitarze basowej. Wystąpił na płytach Van Der Graaf Generator: 'The Least We Can Do Is Wave To Each Other", "H To He Who Am The Only One", "The Quiet Zone/The Pleasure Dome" i "Vital", jak również na solowych płytach Petera Hammilla; przez pewien czas był członkiem Rare Bird. Nagrał ponadto dziesięć albumów solowych. Przyczyną śmierci muzyka były komplikacje związane z ostrym zapaleniem płuc.
-
Myślę, że wcale nie warto iść w muzykę z telefonu. Nie myślałeś może o samodzielnej empetrójce? A tymi wszystkimi ikonkami Beats Audio też bym sobie głowy nie zaprzątał, bo to czysty marketing. W telefonach HTC chodzi tylko o to, że w korektorze (jak można korektora używać?) masz gotowy preset nazwany dumnie "Beats Audio". A co on robi? Podbija m.in. niskie tony. Układy dźwiękowe są takie same, jak bez znaczka tej dennej marki na obudowie.
-
Jaką masz kartę dźwiękową w tym kompie? Tylko pamiętaj, że Ciebie interesują wyjścia (out) z TV, a nie wejścia.
-
Nie polecam rozwiązań "all-in-one". Lepiej zainwestuj w klasyczny CD, jeśli zestaw ma być głównie do muzyki. DVD można kupić bardzo tanio i wtedy sobie tam od święta płytkę wrzucać.
-
Sąsiedzi również? Taki Bass, to ja też lubię.
-
Skoro chcesz słuchać z łóżka, to głośniki należałoby ustawić przy tej ścianie z oknem. ~40cm od ściany je odsunąć i wtedy wysokość trójkąta głośnik-głośnik-słuchacz wynosiłaby jakieś 3m, więc rozstaw kolumn zrobiłbyś ~2m (i metr z obu stron odsunięte od ścian bocznych). Nie wiem jak duże jest biurko, ale może mogłoby stanąć przysunięte do ściany między kolumnami... Co do szafek, to nie mam pomysłu. Równie ważną sprawą byłoby wytłumienie pomieszczenia - jakieś zasłony/firany, dywany, coś nad słuchaczem itp. Standy masywne, stabilne i takiej wysokości, aby głośnik wysokotonowy był na wysokości ucha. A, włączyłem na szybko Painta. Kolumny oczywiście skręcone lekko pod kątem do miejsca odsłuchu. Jedną szafkę musiałbyś spalić w kominku, albo sprzedać. [attachment=4116:Paint.jpg]
-
Ja ostatnio odkryłem szwedzki zespół Atlas i ich jedyny album Blå Vardag z 1979 roku. To taki symphonic prog w stylu legendarnego Camela. Muszę się trochę z tym osłuchać, bo zapowiada się smakowicie.