Bert

Ja się coraz bardziej zastanawiam gdzie Ty to wszystko w swym małym pokoiku pomieściłeś/zamierzasz pomieścić??? Chyba, że masz już profesjonalne regały pozwalające umieścić sprzęt od podłóg do sufitu... Znaczy się... Nastał czas zrobienia nowych zdjęć!!!

Fono! Potwierdzałoby to opinię o tym, iż Ayon nie toleruje przypadkowych zestawień... O "dłubaniu" w DACu pytałem Tomka - Hybyrda! A co do Twego systemu - no... przydały by się zdjęcia

Zewnętrzny DAC od Pierre'a Lurne'a??? Nigdy nie widziałem! Dawaj linki i podziel się wiedzą odnośnie DACów Audiomeci! Bo ja znalazłem jedynie informacje dotyczące DACa Enkianthus... Niemniej - o ile Audiomeca była znana z doskonałej jakości transportów, to jeżeli chodziło o część cyfrową - mówiąc delikatnie - zbyt wyszukana zwykle nie była... A co do kwestii wizualnej - zawsze można postarać się o naklejenie na front swego DAC grubego panelu z czarnego akrylu... i już mamy DACa w stylu Audiomeca

Zrobię "nowoerowym" chłopakom trochę bałaganu, ale nie ma innego topicu do podgybania... Fono Master! Rzuć okiem tu - z opisów kolegów z bratniego forum wynika, iż Twój Ayon jest wrażliwy na elementy towarzyszące - miejsce postawienia, sieciówkę... Jakie są Twoje doświadczenia w tej materii??? Hybryd! Zabrałeś się już za wymianę elementów w DACu?

Po bardzo, bardzo długim oczekiwaniu dotarła do mnie pierwsza z dwóch płyt duetu Oren Bloedow i Jennifer Charles "La Mar Enfortuna". Nie mogę się oderwać od słuchania... Zaraz po jej wysłuchaniu do transportu została włożona równie piękna i w tej samej konwencji płyta polskiego zespołu Alamut o tytule "Alamut" Hmmm... Prawdziwa uczta, bo obie płyty zostały zrealizowane z nadzwyczajnym pietyzmem! Innymi słowy - przepiękną muzyka i audiofilska jakość

Kaczorze! Cała przyjemność po mojej stronie! Pamiętaj, że po przejściu na transmisję BNC będziesz potrzebować odpowiedniej klasy kabelka ze złączami/końcówkami BNC... Czekają Cię inwestycje... PS. Przypomnij mi, z łaski swojej, co za koaksjala używasz do Audiomeci???

RoRo! Nie chcę być namolny, ale twierdziłeś 28.05.2009 r., że "(...)przez najbliższe 3 dni jestem nieuchwytny i nici z relacji ...". Ogłaszam publicznie, że trzy dni minęły Kaczorku! Twój pęd do zmian jest zaiste olbrzymi. Zaczynasz grać rolę pierwszego "sprzętoholika" w wątku! Gratulacje! Marku! Tomku! Nie odzywacie się od dawien dawna... Już prawie zapomniałem, jak brzmi Wasz doskonały styl! Naprawdę nie dzieję się u Was nic, o czym można byłoby napisać na forum??? Pozdrawiam

Czekamy, czekamy! Ale nie ukrywam, że martwi mnie, iż nasza "forumowa" aktywność zmalała okropnie! Nie chce się nam, czy też inna jest tego przyczyna???

Kaczorze! Z tego, co pamiętam, a co obiło mi się o uszy, łącze BNC jest odmianą S/PDIF. Potwierdza to wikipedia Czyli - wyłącznie kwestia wtyczek... Ale nie lekceważ i tego. Zdaje się, że łącze BNC posiada lepszą renomę - poszukaj w wyszukiwarkach portali Audiostereo lub Audiohobby - pamiętam, że gdzieś był tam swego czasu temat dotyczący standardów przesyłąnia danych cyfrowych. Pozdro Szybka errata - najciemniej jest pod latarnią! "Standardem wśród połączeń 75 Ohm jest natomiast wtyk BNC (Bayonet Neill Concelman). Wynaleziony w późnych latach 40. przez inżyniera Amphenola Carla Concelmana występuje w dwóch wersjach 50 Ohm i właśnie 75 Ohm. Pomimo że ma znakomite właściwości elektryczne i mechaniczne, niestety się nie przyjął i stosują go tylko nieliczne firmy (np.Cambridge Audio)". Tekst pochodzi z czasopisma Audio i znajduje się pod tym linkiem

Na forum wieje nudą, w temacie niestety także Na całe szczęście jeszcze nie jest tak tragicznie, jak by być mogło. Szykuje się u nas słuchanie w jednym czasie i miejscu dwóch par zacnych monitorów - Harbeth HL-K6 oraz Sonus Faber Minima Amator. Dam znać czy styl angielski, czy też włoski nam się spodobał bardziej! Zdjęcia też pewnikiem będą! Pozdrawiam Bartek

E tam od razu Pani z poczty... Moje własne! A tych dwoje - moi sąsiedzi zza płotu - hrabiostwo z Wielkiej Brytanii chyba, bo ludzie się do nich per "lord" zwracają Znaczy się po ichniemu "sery" (od sir) jakieś...

Kaczorze! Współczując - w ramach pocieszenia... Mam nadzieję, że kształtna szpileczka była częścią kształtnej łydki, będącej wstępem do kształtnej reszty (vide fotka). Co prawda marne to pocieszenie, ale nic innego dla Ciebie nie znalazłem! I jeszcze jedno - szpilka i łydka po złej stronie mocy były...

RoRo! To, że AVM - wiadomo. Ale wydaje mi się, że ten preamp ma jakieś guziczki, których nie ma mój Evolution 1. Stąd moje zdziwienie i związane z tym pytanie! Zresztą - tak zmniejszyłeś zdjęcia, że nie idzie rozpoznać A właściwie to z czym miał zagrać niemiecki przedwzmacniacz, bo żadnej końcówki mocy na zdjęciu nie zauważyłem? I weź się do roboty - napisz wreszcie jak zagrały Yamaszki i dlaczego jest taka olbrzymia przepaść pomiędzy vintageowymi gratami, a współczesnymi konstrukcjami??? (To było pytanie tendencyjne) W każdym razie - czekamy na naprawdę szeroką relację z odsłuchów!!!

RoRo! Dzięki za zdjęcia. Wynika z nich, że to jakaś "lajtowa" konstrukcja Omaka! Nie będę budowy urządzenia komentować, bo się na tym znam średnio, ale brakuje mi w nim jakichś porządnych (w sensie gabarytów) kondensatorów widocznych np. na zdjęciu poniżej Lampy użyte w nim na pewno też nie mają wiele wspólnego z EL509, które drzemały w Omakach Jewel One i Three. Ale zasilanie w dalszym ciągu porządne i wzbudzające zaufanie! No i grunt, że gra! RoRo! Co to za model preampu AVMa??? A czy ty nie obiecywałeś również jakichś innych - znanych mi - atrakcji??? Pozdro.

Nie... no, RoRo - przegiąłeś... Obiecałeś zdjęcia Omaka w niedzielę, potem w poniedziałkowy wieczór, a tu prawie wtorek się kończy... Dawaj, dawaj!!! I nie bądź już taki pantoflarz! Pozdrowienia!

Zaczynamy rozmowę o gustach? Hmm... No żeby nikogo nie obrazić załóżmy, że mam alergię na Bajm A tak bez przymróżenia oka - jakoś tak zdarzyło się, że nigdy zespół ten nie był w stanie mnie przekonać do siebie - i mówię tu zarówno o warstwie muzycznej, jak i tekstowej Może na żywo wypadają lepiej???

Muzyczny przyjacielu! Szacun jest wyłącznie dla Artura! Facet zasłużył na brawa bo myśli absolutnie niekonwencjonalnie! Arturze! Szacun dla Ciebie i ode mnie!!! Chylę czoła!!!

Kolego, który się dał poznać z dość nieprzyjemnej strony... Za chwilę kolega Artur zaproponuje Ci rozwiązanie, które poza tym, że niekonwencjonalne - doskonale spełnia Twoje wymagania. Jak posłuchasz - winieneś koledze Arturowi77 postawić w domu spory ołtarzyk, a - na czas zbliżających się świąt Bożego Narodzenia - przesyłać mu przynajmniej jedną butelkę zacnego wina! Arturze! Do dzieła!

To... współczuję PS. Oczywiście nie tego, żę koncert, ale tego, że taki koncert... Ciekawym ilu osobom tym wpisem się naraziłem? Co do tematu - u mnie przez pewien czas nowa płyta Toti Amos - "Abnormally Attracted To Sin". Tori złagoniała! A co do jakości nagrania - przyzwoita, ale niestety nie na tym samym poziomie, co na płycie "Boys For Pele"

Wow! No gratulacje! Fenomenalnie i bosko! Wystarczy do nagłośnienia nie tylko domu - tak do 25 pięter, ale również i dzielnicy, a także - przy dobrych wiatrach - całej - niedużej miejscowości! Tylko... zastanawiam się po jakiego grzyba w ogóle pisałeś na forum i chciałeś jakiejkolwiek porady! Facet! Kupiłeś już, dokonałeś wyboru - więc nie oczekuj głaskania po główce i zachwytów (nie zagra Ci lepiej), albo też powiedzenia, że to ostatni szajs (nie zagra Ci gorzej). Męcz się z tym sam i nie zawracaj gitary forumowiczom. I dbaj o maniery - bo odpowiedziami w stylu - przyjaciół sobie nie zjednasz! I - dla Twojej wiadomości - domy są naprawdę różne. No, chyba że mówimy o iglo - tam standaryzacja jest większa!

Hmmm... O ile trudności Accu z czytaniem CD-Rów mogę - z wielkim wysiłkiem - zrozumieć - bo własny napęd, tak problemów Ayona - już nie. Zerknąłem do testów - tam drzemie napęd Sony z głowicą KSS-213 (dane - miesięcznik Audio). Skąd zatem ten problem??? Na marginesie - nie bardzo rozumiem przypadłości hi-endowych maszyn polegającej na "nieczytaniu" płyt CD-R!

Kaczorze! To ja jednak poczekam na wyprzedaż nr 3 i wtedy zapoluję na Twojego/mojego Omaka! I mam nadzieję, że nastąpi to wówczas, gdy - zgodnie z zaleceniami Rady Jedi - zamienisz jednego Omaka na Omaki dwa. Eksperymentu z DACiem tkwiącym w DAT Tascama jestem ciekaw. Tylko zadziwia mnie, dlaczego z góry zakładasz, że będzie lepszy??? RoRo! Czy tak bardzoś przygnębiony kolejnym słabym występem BMW, że nie będziesz w stanie dać nam relacji i fotorelacji z sobotnich odsłuchów? Zdjęć tego Omaka ciekaw jestem!

Dynaudio Excite X16 nie miałem okazji posłuchać - nie znam ich brzmienia, nie wiem, czy i one nie okażą się za duże do 12 m. Spróbować pewnie można, ale trzeba pamiętać, że jest jeszcze X12 na 15 cm głośniczku. Niemniej - jestem pewien, że Excite nijak mają się do charyzmatycznego brzmienia C 1.1 - Excite to zaledwie początek oferty Dynaudio. A co do Dynek C 1.1 - po prostu pozostaje Ci się uzbroić w cierpliwość i przeszukiwać świat w ich poszukiwaniu! A uwierz mi, że warto!

Teraz mi przyszło do głowy (z retrospekcji)! O ile Twój CA 840 jest rzeczywiście tak mocny i wydajny prądowo, jak piszą w gazetach poszukaj na rynku wtórnym kolumn Dynaudio Contour 1.1, wydaj do tego kilkaset złotych na porządne standy - będziesz mieć dźwięk naprawdę najwyższej próby! I nie tylko do rocka i metalu, ale również do każdego innego rodzaju muzyki - włączając muzykę młota pneumatycznego oraz śpiew delfinów! Pozdrawiam

Kaczorze! To jeszcze przymocuj Cerviny do podstawek Blue-Tackiem!!! To co piszesz w ogóle mnie nie dziwi - kiedyś u Zukzukzuka posłuchałem monitorków Infinity RS 2000 - to, w jaki sposób zagrały spowodowało, iż pomyślałem, że skoro kolumny za kilkaset złotych TAK grają to szukanie dalej i wydawanie trylionów złotówek jest po prostu aberracją Pozdrowienia weekendowe!