Bert

RoRo! Z tym problemem szafkowym, to święta racja! Co prawda większość top - loaderów ma przesuwaną klapkę zasłaniającą napęd i, z biedy, można takowego wcisnąć do szafki i męczyć się przy wyjmowaniu płyt, jednak Audiomeca ma klapkę podnoszoną do góry i jej w szafce już upchać się nie da! A wracając do Teaców z VRDSem - mieliście okazję posłuchać takowych? Możecie coś napisać o ich dźwięku? I najważniejsze przeoczenie tematu! RoRo! Poza tym, że zaanonsowałeś kupno nowych kolumn i pokazałeś je na zdjęciach - jak dotąd nie popisałeś się długą recenzję na temat ich dźwięku! Nie zniosę żadnej wymijającej odpowiedzi i będę wielce rozczarowany, gdy recenzja nie będzie przynajmniej na 2 strony formatu A4!!! Marku! Czy miałeś okazję posłuchać już Thieli? Czy znajdeziesz czas i ochotę, by porównać i brzmienie do "dużych" Totemów? No i pozdrawiam gorąco, mimo nudnego GP Chin! PS. Dziś koncert orkiestry Piotra! W programi m.in. Chuck Mangione z "Dziećmi Sancheza". Oj, będzie się działo...

Witajcie ponownie! "Boeing 757" - dotyczyło ówczesnej - po opublikowaniu niniejszego postu dziś już nieaktualnej - ilości moich postów wg. licznika forum... 150 tysięcy do wydania??? Potrafiłbym bez problemu, ale problemem jest, jak to udowodnić (czyt. skąd to wziąć)??? Na trzech Omakach licznik prądu kręcił się jak dziecięcy bączek - będzie problem z rachunkami, które zaczynają przypominać z wyglądu wyciąg z karty kredytowej Paris Hilton... Kontrowersyjny wygląd??? Przypominam sobie, iż kiedyś posiadałem niewielkie podłogówki przypominające (brrrr) dziecięce trumienki... Kwestia gustu, ale chyba wolę takie dziwactwa niż szarość NADów, czy design Naimów. Andrzeju! Transport Audimeca Damnation jest, wg mnie piękny, a cena w sumie uczciwa (Sam takowy mam, więc trudno bym się nie zachwycał). Niemniej... To tylko transport! A DAC??? Gdyby cena minimalna była ustalona na 1,5 kzł. to założywszy zakupienia jakiegoś przyzwoitego NOS-DACa za ok. 2 - 2,5 kzł. masz źródło, które z powodzeniem staje w szranki z najlepszymi odtwarzaczami z zakresu 5-8 kzł. (vide opisy kombinacji transport +DAC vs. CEC 51 XR lub odtwarzaczem Cyrus 9). No i biorąc pod uwagę fakt, iż transport ten jest na tyle dobry, że nie będzie prawdopodobnie żadnym ograniczeniem nawet wtedy, gdy wartość Twojego systemu będzie przekraczać wartość sporego domu pod Warszawą... To plusy - minusy - transport + DAC to kolejne dwa urządzenia zamiast jednego. Dodatkowo musiałbyś posiadać kolejny interkonekt - tym razem cyfrowy. Teaca nie znam i nawet nie wiem, czy to też tylko transport, czy też "pełny" odtwarzacz. Zdaje się, że to drugie (posiada wyjścia chinch)Możesz liczyć na doskonałą sekcję transportu (VRDS). Jak brzmi zamontowany tam przetwornik - mnie nie pytaj! Theta MILES - czy przypadkiem nie posiada napędu Pioneera? Na pewno źródło doskonale brzmiące, ale zdaje się, że z napędami Pioneera Stable Platter, w przypadku awarii, potrafią być okropne problemy! No i teraz zauważyłem - nasz ulubiony krakowski sprzedawca , a ta Theta pojawia się już na Allegro długi czas. Jakbyś się chciał bawić w kombinację dzieloną oraz zabawę w import - rozsądna propozycja Micromegi Micromega - transport + DAC

Niby tak, ale cena "Kup teraz" jest o 100 złotych wyższa niż ta wcześniejsza. Nie przesadzajmy... To pieśń przyszłości! W każdym razie nie przymierzam się do zastąpienia transportu Audiomeci SqueezeBoxem... Myślę sobie tylko, że może za czas jakiś Omaki zastąpiłby jakiś Gryphon??? Może być nawet stary Antileon, choć Diablo lub mocniejszym Calisto (2200) też bym nie pogardził... Ale, po przykładzie mojego "audioprzyjaciela", nie odbędzie się to bez odsłuchów! Krell 400Xi w porównaniu do ukraińskich monobloczków to "mięczak", więc "Duńczycy" też musieliby się wykazać! PS. Jestem jak Boeing... "757"

RoRo, Marku, Koledzy! Co do Omaka - cieszę się, że Omak znalazł nowego i, jak wynika z opinii, szczęśliwego nabywcę! Jeżeli chodzi o ciekawostki związane z tą szacowną marką to wertując stare roczniki Audio znalazłem ogłoszenie z jakiegoś bodajże poznańskiego komisu o ofercie sprzedaży używanych monobloków Omak Jewl Three, które i ja posiadam. Oferowano je bardzo ładną cenę - uwaga - 11.999 złotych . To, że są to świetne, to wiedziałem nie od dziś, to, że ich cena bywała pięciocyfrowa - lekko mnie zdziwiło! Co do daca, o który pytał Roman - nic mi o nim nie wiadomo! Niemniej jestem odrobinę rozbawiony - porównajcie: Oferta 1 Oferta 2 Zwróć tylko uwagę na sygnaturę twórcy - "April music". Oby to nie był Prima Aprilis... Przeszło mi tylko po głowie, iż może to być jakiś kolejny DAC z przedwzmacniaczem a'la Beresford. A jeżeli o DACi chodzi, to, jak wszyscy wiecie, lepsze jest wrogiem dobrego. Z obecną amplifikacją, mając na względzie również ewolucję gustu, nie miałbym nic przeciwko jakiemuś ultraszczegółowemu DACowi - ot, trochę surfowałem i parę rzezczy można znaleźć... Przykładowo: Theta z Antypodów za nieco ponad 1 k$, DAC Krella, a może Wadia??? Tomek cieszyłby się z Theta Gen VIII Generation tu A ja przez cały czas oglądam się na stare szafy z głośnikiem Dual Concentric... Szkoda, że kontynent Północnoamerykański niestety tak daleko... Koledzy! To może sobotnie odsłuchy u mnie??? Pozdrawiam

Marku! Proszę, proszę! Coś z lubuskiego i w Twoim systemie! To cieszy!!! To napisz jeszcze, którą z sieciówek ENERRa dokupiłeś do listwy Power Point oraz czy wyboru dokonałeś po odsłuchach, czy też wyłącznie po przeczytaniu recenzji w jednym z czasopism audio? W sumie szkoda, że nic nie mówiłeś o chęci zakupu - można było odwiedzić p. Piotra i posłuchać doskonałej muzyki na świetnym systemie (ma tej muzyki od groma, a system też przezacny), a przy okazji nabyć dla Ciebie "listewkę"... Jak się spotkamy na Audio Show, a mam nadzieję, że tak się stanie, opowiem Wam dykteryjkę usłyszaną od "Pana ENERRa" na temat tejże recenzji! Ja wraz z monoblokami Omaka odziedziczyłem dwie lekkie Wioletki, czyli dwa razy "Violet Light" Ale tak jak w przypadku Sonus Olivy - błagam - nie pytajcie o ich wpływ na dźwięk... Usprawiedliwię się nieco - ja już leniwy się zrobiłem i raczej słuchanie muzyki, niż testowanie akcesorii mi w głowie. Pozdrawiam

To może, Januszu, wspólnie "przyatakujemy sacowne grono macherów od forum o postulowaną przeze mnie z uporem maniaka funkcję "Pokaż cały temat"??? Mnie też nie staje cierpliwości na wertowanie strona po stronie tematu, by cokolwiek znaleźć - vide - wczorajsze me problemy z grafiką... Hybyrd! Sympatycznie się bawisz. Najważniejsze, że zmiany są i to na lepsze! Cieszy mnie również to, że po powrocie do kraju również znajdujesz czas i ochotę na aktywnośc na AS! PS. "Ja już miałem piękne zwarcie po zakupie "nowej" lampy na Allegro" Cóż za katastrofa Cię spotkała? Pochwalisz się - ku przestrodze?

U mnie - z uwagi na nagromadzenie sprzętu takowa się, jak pewnie pamiętasz, znalazła. Ale nie pytaj o jej wpływ na dźwięk... Nie porównywałem...

Januszu! A propos listwy - myślisz o czymś konkretnym?

Jedno i drugie prawdopodobne! Wzmacniacz o słabej mocy po odkręceniu "gały" wzmocnienia "puścił" zniekształcenia, które popaliły głośniki. Najlepiej podłącz do wzmacniacza jakiekolwiek głośniki - przekonasz się samodzielnie. Będzie dźwięk - wzmacniacz OK, dźwięku nie będzie - wzmacniacz do bani...

Andrzeju! Gratulacje!!! Nie tylko z powodu dokonania wyboru, ale również z powodu doskonałych opisów! Patrzeć tylko, jak dostaniesz - lada chwila - propozycje z jakiegoś periodyku zostania redaktorem testującym! Zatem kwesie źródła - przynajmniej w dziedzinie analogowej - masz z głowy! Gratulacje raz jeszcze! No i oczywiście dla Marka z powodu jego Millenium!!!

Januszu! To nie działa - już parę razy wypowiedziałem zaklęcia - raz nawet zakląłem dość głośno zaklęciem, które w pewnym polskim filmie spowodowało nadjechanie windy i... nie pomogło! Jak zaklinanie nie pomoże - poproszę jutro RoRo o zdjęcia bezpośrednio na mą skrzynkę! Takie magiczne zaklęcie - "Proszę" - na RoRo z pewnością podziała!!! Do jutra!

Rzeczywiście elektronika zza oceanu potaniała w sposób istotny! Nie mówiąc już o integrach z serii KAV (jakby nie było te "AV" w środku i na końcu to od "Audio Video"), ale i poważne końcówki KSA, czy FPB są "do zdobycia" za relatywnie "psie pieniądze"... No i kino na takich Krellach też w ostateczności uszłoby... Tylko zamiast koloru szampańskiego trzeba byłoby tą "szampańskość" w kubełku z lodem...

Nie wiem "o co biega", bo dotąd takich problemów nie było! Zresztą okazało się przed chwilą, że zdjęcia zamieszczone przeze mnie w innym temacie otwiera bez problemu, a te "stąd" - już nie...

Przemku! Coś by się z tych japońskich i szampańskich znalazło... Przykładowo Luxman B-10 - całkiem fajny szampański monoblok! A co do Krella... Po ostatnich odsłuchach jednak optowałbym za duńskim Gryphonem! Kino na 5 monoblokach Antileon solo i pięciu B&W Nautilius 800 lub 801- to mogłoby być to... Załączam zdjęcia - Ty wybierasz!

RoRo! Nawet nie mogę skomentować jakości Twoich fotek, bo zdaje się, że jakaś epidemia nastała (tyfus jakowyś???), bowiem dostępne mi prgramu (Opera i Internet Eksplorer) nie wyświetlają powiększonych zdjęć!!! Zdaje się, że niezbyt dawno już ktos o tym pisał, ale, jak zwykle, nie potrafię znaleźć autora tegoż postu, gdyż nasi ukochani macherzy od silnika Forum, w dlaszym ciągu nie usłuchali błagań nas - maluczkich wnoszących kornie o wprowadzenie funkcji "Pokaż cały temat". Po przewertowaniu kilku najbliższych stron - odpuściłem z lenistwa dalsze poszukiwania! Jak w pracy mi nie wyświetli będę Cię prosił o maila z fotkami - bo z pewnością warto! Życząc dobre nocy - pozdrawiam! Bartek PS. Z tego, co zauważyłem na miniaturach - na dole stoi prześlicznej urody wzmacniacz! Ciekawe co to za cudo i ciekawe jak gra???

Jak ma być w szampańskim kolorze, to do tej przekątnej 100 cali z pewnością pasowałyby klocki Accuphase bądź Luxmana! Jedna i druga firma ma w ofercie jakieś "byle jakie" końcówki mocy, które "z biedy" mogłyby "robić" w kinie domowym , czego Ci z całego serca życzę. Tylko nie orientuje się za bardzo, czy w ofercie znalazłyby się odpowiednie procesory??? Jakby "Audio" takie sprzęty do kd testowało, to bym nawet za mocno nie protestował... Pozdrawiam

RoRo! Rzeczywiście jesteś KING! Na dodatek wielce kreatywny! Jeszcze przed chwilą na 7 istniejących kategorii (zakładek) na forum jako właściciel ostatniego postu w 6 kategoriach był "RoRo! Musisz koniecznie napisać coś w kategorii "Technika lampowa i analogowa", bo Ci moim wpisem statystykę popsułem!!! A teraz już na serio - co spowodowało, że Omaki, zamiast zasilać charakterystyczne z wyglądu podłogówki, grały z AE??? Fanaberia, czy też inne, bardziej konkretne i uzasadnione poczynania Twe były? Pozdrawiam PS. w zakładce DIY też mógłbyś się, szacowny Kolego, trochę poudzielać!!!

Muzyczny przyjacielu! Co Wy, Kolego, z tym kinem??? Z rozrzewnieniem biorę do ręki "stare" egzemplarze Audio, w których coś takiego jak kino domowe po prostu nie istniało! Przykładowo - po odsłuchach B&W Nautilius 801 z olbrzymim rozrzewnieniem wziąłem do ręki chociażby egemplarz Audio z marca 1998 r., w którym większą część zajął "megatest " ówczestnego hi-endu! Były: B&W Matrix 802, ProAc Response 2.5, JmLab Antea, Dali Grand, a z elektroniki Cary CAD 301SE, Conrad-Johnson PV10A/MV55, Krelle KAV - 300i oraz KAV - 300 cd, Mark Levinson No 39 wraz z No 332! To się dopiero czytało z zapartym tchem, marząc nieśmiało, że może kiedyś... Na całe szczęście okazało się, że powoli coraz bliżej tych marzeń... Teraz niestety... O! Kino domowe!!! Fe i fuj!!! Magazyn przeca o nazwie "Audio" Pozdrawiam PS. Przemku! W miesięczniku płyta powinna być! A na dodatek zawiera przynajmniej jeden kapitalny utwór zespołu metalowego - polecam - miodzio!!!

Hej Panowie! Cóż to za złowróżbna cisza w temacie? Tacyście zasłuchani w muzykę, że nikomu się nie chce napisać niczego nowego? Czy też powinienem powziąć wątpliwość, czy to przypadkiem moja obecność Was tak strasznie onieśmiela, że nic nie piszecie??? Jestem mocno rozczarowany Waszą postawą, choć tuszę, że w tej materii coś się wreszcie zmieni!!! Mieliśmy przecież wspólnie świętować kolejne millenium - tym razem dotyczące Marka! A tu - Marek kolejny raz zamilkł, jak grób... Oj, źle się dzieje w państwie duńskim... Pozdrawiam Bartek

Hejka! Po prawdziwie heroicznej walce ze sprzętem oraz oprogramowaniem oświadczam, iż jestem ponownie on-line! A żeby było śmieszniej - nieocenioną pomocą służył mi w dniu dzisiejszym mój syn, który bez pudła pomógł w skonfigurowaniu połączenia wi-fi w jego laptopie! Tam gdzie starzec nie może, młodzika pośle... Skąd on ma taką wiedzę, Łobuz jeden??? Obiecywałem zdjęcia! Voila! Oto i one! Ps. Gratuluję dobrej zabawy w systemy analogowe! Jak się wykluje u mnie nowa szafka - może i u mnie znajdzie się na stałe miejsce na gramofon???

Romanie! Już się robi! Co do łączówek - pomiędzy DACiem, a pre jest śmieszny IC sygnowany marką GLD, czyli Gdyńskiego Laboratorium Dźwięku. Preamp z Omakami łączą przewodu Veluma. Co do typu tego interkonektu pomocą może służyć Hybyrd, który zdaje się, że wie, co to za model. Decyzja zapadła - Metaxas zostaje z monoblokami! Raz się żyje, a, nie rozmawiając w tym miejscu o cenie , plusy takiego zestawienia w porówaniu z końcówką i AVMem są nie do przecenienia! Pozdrawiam ponownie!

Witajcie po tygodniowej przerwie spowodowanej przymusowym leżeniem w łóżku i szpikowaniem się lekarstwami! Najgorsze w tym wszystkim było to, że prócz codziennej dawki dzienników - przynoszonych przez mojego dzielnego syna - nie miałem kontaktu ze światem W każdym razie jestem i nie ukrywam, że bardzo mi Was brakowało!!! Ale nie próżnowałem! Muzyka towarzyszyła mi przez cały czas, a w piątkowy wieczór i noc... W piątkowy wieczór i noc, korzystając z zaproszenia miałem okazję słuchać marzenia każdego audiofila! Systemu kompletnego! Nie będę przedłużać! Grały: kolumny B&W Nautilius 801, końcówka mocy Gryphon Antileon, przedwzmacniacz Classe oraz odtwarzacz Wadia 860. Wszystko to spięte bardzo wysokimi kablami Transparenta i stojące w pokoju profesjonalnie zaadaptowanym akustycznie - od sufitu do ścian. Co mogę napisać o dźwięku? Jeżeli nasza pasja polega na tym, by odtwarzać muzykę w taki sposób, by czuć się jak podczas występów live - to mogę śmiało napisać, że w tamtym systemie to się bez dwóch zdań udało! Każda płyta lądująca na tacce Wadii powodowała, że nawet nie trzeba było zamykać oczu, by mieć autentyczne wrażenie bycia wraz z muzykami! To, co mam w domu, jakkolwiek wysoko bym tego nie oceniał, i wszystkie słuchane dotychczas systemy w porównaniu z tamtym dźwiękiem powodują, że mogę śmiało napisać, że one tylko udają... Lepiej, czy gorzej, ale... po prostu udają! Czy był to system bez wad? Hmmm. Odpowiedź nie jest prosta. Jak dla mnie - kwestią dyskusyjną i dotyczącą preferencji było rozmieszczenie muzyków! Moje kolumny grają w taki sposób, że mam wrażenie siedzenia na koncertach z tyłu sali - przy konsoli realizatora dźwięku. Pomiędzy mną a muzykami jest spory dystans. System, który opisuje dawał wrażenie słuchania muzyków z pierwszego rzędu pod sceną! Wokalista był oddalony dwa, góra trzy metry ode mnie, pozostali muzycy - zgodnie z nagraniem odrobinę z tyłu za wokalistą! Ale tak, czy siak - wrażenie porażające!!! Pewnie od tej chwili nigdy nic nie będzie takie same... Zdjęcia też oczywiście będą! Pozdrawiam Marku! Gratuluję zakupu! Pozdrawiam ciepło wszystkich!

Hej! Na tyle się czuję dobrze, na co bez wątpienia miały przeżycia z wczorajszego koncertu oraz przerażenie związane z koniecznością zostanie w odciętym od świata domu, że zawitałem w robocie! Napiszę najpierw o koncercie, bo warto! Moi drodzy! Wczoraj w przytulnym i niezłym akustycznie Teatrze Lubuskim wystapili we wspólnym koncercie Grażyna Auguścik, Aga Zaryan i Grzegorz Karnas! Nie będę opisywać wszystkich wystepujących postaci, bo wszystko możecie przeczytać TU Doskonały koncert, wspaniali muzycy, genialna atmosfera i fantastyczny repertuar! Zwóćcie proszę uwagę na postać Grzegorza Karnasa - doskonały, nilimitowany głos z umiejętnościami równy Bobby'emu McFerrinowi - będzie z tego chleb Repertuar - od standardów tj. "Angel Eyes" poprzez "Fragile" Stinga, poprzez Duke'a Ellingtona, skończywszy na repertuarze Agi Zaryan i Grażyny Auguścik! Miód, cud i orzeszki! Fenomenalna zabawa! A co do zdjęć - prosze bardzo! Z uwagi na ilość sprzętu zamyślam nad nową szafką, by w miarę estetycznie wszystko to wyglądało! Pozdrawiam ciepło! Bartek

Andrzeju! Odnośnie moich typów sprzętu z second - handu - już je znasz! Dla wszystkich! Wczoraj w wolnej chwili pozwoliłem sobie na kilka niezobowiązujących sugestii w tej materii kierunkujących Andrzeja na pewne tropy! Sugerowałem - godne polecenia, choć z problemami dotyczącymi dość kapryśnych napędów odtwarzacze francuskiej Micromegi - cdki Stage 5 lub Stage 6! " Z droższych - na długi czas - Krell cd 280! Z tańszych - w granicach 3- 3,5 kzł. sprawdzona kombinacja z Omakiem CEC 51 XR, który jest bardzo "analogowy" choć brakuje "pazura", albo Meridiany - 506.16 lub 506.24 (do 3 kzł.) Nad tymi ostatnimi sam kiedyś "zamyślałem" - na sucho - bez odsłuchów - bo onegdaj były to "klocki" właściwie już z obszaru "hi-end"! Propozycji można by mnożyć, bo są przecież jeszcze "wysokie" Rotele, przejrzyste Coplandy, Yamaha S-1000 i S - 2000, etc.! Januszu! Twoja sytuacja i tak jest godna pozazdroszczenia, bo u nas "na wsi" - jak u Kononowicza - niczego nie ma! Tja... Chyba powinienem coś napisać o Metaxasie? Gdybym silił się na lapidarność i skromność powinienem napisać "no GRA" :!: :!: :!: Cholera, gra na tyle dobrze, że zredefiniował słowo "jakość"! Jakbym się miał na siłę czegokolwiek "czepiać" to byłaby kwestia stereofonii - holografii! Chyba jest porównywalnie albo odrobinę gorzej niż z AVMem! Reszta - bez porównań - klasa sama dla siebie! Wczoraj rozpocząłem odsłuchy z trzema elementami wzmacniającymi, a skończyłem na dwóch, bo było lepiej niż poprzednio! Dziś koncert Agi Zaryan, więc nie pogram w domu, ale jutro wypróbuję końcówkę z preampem Markiza i dam znać! Gdybym miał napisać o czymś szczególnym to napisałbym - DYNAMIT!!! Moc i Dynamit! Ten dwuczęściowy preamp ("naleśnik" - jednostka sterująca i chromowany "toster" - zasilacz) sprawił, że wielkie i ciężkie membrany basowe ruszają się jak na sterydach! Jest naprawdę "szybko" - może jeszcze nie elektrostatycznie, ale blisko! A cała reszta - OBŁĘD! Koniec końców - przyszedłem do roboty absolutnie nie wyspany! I jeszcze jakieś przeziębienie mnie bierze. A w sytuacji, gdy w dalszym ciągu jestem w domu off-line - nie napawa mnie to radością . Pozdrawiam Bartek

RoRo! Ten niepozorny cedek to DVD Samsunga! O model nie pytaj! Kiedyś u kolegi Adama z Zielonej Góry robiliśmy test jego możliwości sonicznych w porównaniu z Kustagonem! Naprawdę tragedii nie było! Czy Łukasz "opyli" Krella? Znając życie - jestem przekonany, że tak! Pytanie w takim razie brzmieć powinno nie "czy", tylko "kiedy"??? Czy będzie atakował ponownie "Omaki" - pojęcia nie mam!!! Marku, Romanie! Opiszcie koniecznie szeroko Waszą wizytę w Audio Forte i jej, ewentualne, pokłosie! Pozdrawiam Bartek Wiadomość z ostatniej chwili - preamp Metaxasa już u Łukasza i pewnie dzisiaj go zabiorę na kolejne odsłuchy! Pozdrawiam a jutro dam znać, jak się sprawdził!