d00 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowany) 38 minut temu, il Dottore napisał: Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii. Hmm, jako inżynier oprogramowania / programista widzę w technologii za dużo logiki, aby mieć ją za magię. Magiczna może być narracja technologii i marketing wokół niej, natomiast tam pod spodem żeby wszystko spiąć i aby to działało, to już musi być logika. Gdyby powstawanie dźwięku było takie magiczne, to byśmy potrafili odpalić sobie w uchu muzykę na pstryk palców. A tu jednak potrzeba źródło, przetworniki, wzmacniacze aż finalnie głośniki czy inne słuchawki - i fali dźwiękowej. Edytowano 1 godzinę temu przez d00 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 16 minut temu, KrólKiczu napisał: Szkoda, że ta magia jakoś jest mało słyszalna w Twoich filmikach No jak możesz tam cokolwiek usłyszeć, skoro oficjalnie przyznajesz się do głuchoty? 7 minut temu, d00 napisał: Gdyby powstawanie dźwięku było takie magiczne, to byśmy potrafili odpalić sobie w uchu muzykę na pstryk palców. A teraz wyobraź sobie taką technologię właśnie. Czy my - współcześni ludzie - nie uznalibyśmy jej za magię? Odpisz, cytując
maciek72 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 8 minut temu, d00 napisał: Hmm, jako inżynier oprogramowania / programista widzę w technologii za dużo logiki, aby mieć ją za magię. Magiczna może być narracja technologii i marketing wokół niej, natomiast tam pod spodem żeby wszystko spiąć i aby to działało, to już musi być logika. Gdyby powstawanie dźwięku było takie magiczne, to byśmy potrafili odpalić sobie w uchu muzykę na pstryk palców. A tu jednak potrzeba źródło, przetworniki, wzmacniacze aż finalnie głośniki czy inne słuchawki - i fali dźwiękowej. Potrafisz czerpać przyjemność z słuchania muzyki ? Czy wszystko analizujesz , szukasz wzorów matematycznych i fizycznych oraz rozbijasz na atomy ? To ma być MAGIA i nią JEST . Moje zdanie 1 Odpisz, cytując
d00 Napisano 53 minuty temu Napisano 53 minuty temu (edytowany) 26 minut temu, maciek72 napisał: Potrafisz czerpać przyjemność z słuchania muzyki ? Czy wszystko analizujesz , szukasz wzorów matematycznych i fizycznych oraz rozbijasz na atomy ? To ma być MAGIA i nią JEST . Moje zdanie Umiem. Sam lekko grywam na basie, na elektryku i bawię się w DAWie produkcją muzyki (wtyczkami etc). Uwielbiam emocje w muzyce, słucham ogrom ballad rockowych, solówek gitarowych, jazzu. Natomiast trzeba umieć spojrzeć na muzykę z dwóch stron - nadawcy i odbiorcy. Ta strona audiofilska (odbiorca) próbuje czarować i kreować, ulepszać w nieskończoność. A tu chodzi o odtworzenie tego, co zostało nagrane. Tyle i aż tyle. Ma być transparentnie i FLAT. Kształtować barwę mogą ulubione kolumny, strojne wedle gustu. Po prostu ciężko wierzyć w różnice między DACami. One są, ale tak subtelne, że wg mnie nie mogą wpływać na przyjemność odbioru sztuki - muzyki. Koniec końców muzyka to dźwięk - dźwięk to nie czary. 30 minut temu, il Dottore napisał: A teraz wyobraź sobie taką technologię właśnie. Czy my - współcześni ludzie - nie uznalibyśmy jej za magię? Nie powstałaby taka technologia. Nie jest to fizycznie możliwe. To jak lewitowanie. Też nie jest możliwe. Nadal musiałby być wszczepiony choćby jakiś chip w okolice ucha lub połączony w jakiś logiczny sposób z częścią mózgu odpowiadającą za odbiór słuchu, który by to fizycznie maskował. Polecam: https://www.youtube.com/watch?v=7Sg1nYLmLCw Edytowano 48 minut temu przez d00 1 Odpisz, cytując
marcinmarcin Napisano 34 minuty temu Napisano 34 minuty temu (edytowany) 19 minut temu, d00 napisał: Po prostu ciężko wierzyć w różnice między DACami. One są, ale tak subtelne, że wg mnie nie mogą wpływać na przyjemność odbioru sztuki - muzyki. Koniec końców muzyka to dźwięk - dźwięk to nie czary. Może i to bardzo mocno. Skoro jesteś inżynierem to doczytaj jakie są różnice w technologii DS vs R2R i jak wygląda przetwarzanie dźwięku w obu tych technologiach. Jednocześnie X lat temu słynna strona pomiarowa skupiła się na promocji parametrów które możliwe były do uzyskania tylko w dacach DS. Mistrzostwo wykazała w tym temacie jedna grupa producencka które okupiła miejsca w czołówce sprzedaży. Wysoki Sinad uzyskali min bardzo wysokim sprzężeniem zwrotnym. Poczytaj o efektach i zniekształceniach które powoduje wysokie sprzężenie (tego nikt nie mierzy na popularnych portalach). Jest sporo materiałów o zniekształceniach które powoduje DS, ale ich się (celowo?) nie podaje. Dla mnie po kilkunastu latach użerania się z DS i zastanawianiu czemu sprzęt mi nie gra tak jak kiedyś ze źródeł analogowych z R2R mam namiastkę dźwięku jaki zakodowałem w głowie - płynny, naturalny i niemęczący (nawet przy ofensywnych kolumnach i ostro grającym (mimo A klasy wzmaczniaczu). Współczesna muzyka tworzona na DS nadaje się do słuchania na DS, ale stare rzeczy nagrywane w analogu były nie do słuchania (audiofilskie hasło o fatalnych realizacjach i sprzęcie który pokazuje te niedoskonałości starych nagrań. Aktualnie 95% muzyki jest u mnie odtwarzana poprawnie i da się jej słuchać, a był suchy, płaski jazgot. Posłuchaj np. Venom - na R2R to dalej garaż ale jakoś gra... na DS to praktycznie szum Edytowano 31 minut temu przez marcinmarcin Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.