młodymeloman Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu (edytowany) W temacie trybów NOS / OS fiio jest ciekawy komentarz trekkis: Cytat Zapis cyfrowy to u zasady zapis jedynie próbek, punktów które docelowo powinny zostać połączone w "linie ciągłą" (falę). Upraszczając temat, tryb Nos to punkty pozostawione zgodnie z gołym próbkowaniem cyfrowym, bez prawidłowego "połączenia". W praktyce zamiast fali powstają schody, output nie pełny, cyfrowy, nie zrekonstruowany, nie dokończony. Można go obejrzeć bezpośrednio na oscyloskopie. Nie jest prawdziwy mit że Nos jest naturalny, nos to w pełni definicja fali dosłownie cyfrowej, sztucznej, złożonej z kwadratów. Nie jest to prawdziwa fala audio która musi być płynnym sinusem (sumą sinusów). Tryb ten istnieje po to by używać zewnętrznych filtrów które teorytycznie mogą punkty zewnętrznie połączyć w lepszej jakości, zamiast filtrów w samym dac. W praktyce da się go słuchać, bo jako filtr działają same głośniki, gdzie głośnik średnio tonowy dosłownie ma filtr i sam w sobie wytwarza prawidłową fale - faktycznie nawet może robić to lepiej niż filtr samego dac. Ale wysoko tonowy nie ma, i tam fala pozostaje cyfrowa, nie pełna, słabsza i pełna ultradźwiękowych śmieci i artefaktów. Jako że całe pasmo Twittera jest popsute, wiele osób myli tryb Nos z trybem ciepłym. Bo po prostu nie ma wysokich tonów. Ale tryb ten nie ma nic wspólnego z prawidłowym odtworzeniem źródła i jego zapisu. Może przynieść zysk tylko gdy użyty zostanie filtr zewnętrzny lepszy niż ten samego dac a i ten zysk jest dosyć dyskusyjny. Prawidłowym odtworzeniem jest tryb os, który stosuje filtr rekonstrukcyjny zgodny z sama ideą działania formatu pcm, łączący punkty w prawidłową, płynną, prawdziwą, naturalną zgodna że źródłem fale audio. Jako że połączenie punktów za filtrem z praw fizyki następuje zawsze linią nieskończenie, doskonale ciągłą i możliwą do przebiegu tylko w jeden prawidłowy sposób, nie istnieje tutaj sens wyższego próbkowania, bo ilekolwiek punktów by nie było więcej, to w trybie Nos schodów rzeczywiście było by mniej, ale wynik trybu os za filtrem jest zawsze identyczny i dokładnie taki sam - ciągły. Nie ważne czy na wejściu było 44.1 kHz czy 192khz czy dowolnie więcej. Bez żadnej różnicy. Znika ona za filtrem rekonstrukcyjnym. Dlatego format pcm u podstaw przewidywał próbkowanie 44.1. Wszelkie Hi res dla dac i dla jakości audio nie mają żadnego znaczenia (poza pewnym drobnym wyjątkiem związanym z filtrami gdzie 96khz może faktycznie wnieść pewien zysk, ale tutaj do pominięcia. Wyżej nie ma już nic). Tematu nie trzeba brać na wiarę, każdy może zweryfikować i zobaczyć naocznie dowolnym oscyloskopem choćby kosztującym stówę plus kabel rca bnc. Każdy model wystarczy by zobaczyć fale nos i różnice pomiędzy Nos a os. Nie jest wymagana wyższa dokładność. Edytowano 4 godziny temu przez młodymeloman Odpisz, cytując
Maciej H Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu 17 minut temu, młodymeloman napisał: W temacie trybów NOS / OS fiio jest ciekawy komentarz trekkis: Fajnie tylko że ja muzyki słucham i korzystam z tych opcji które mi się podobają. Nie przejmuje się zbytnio tym co podają suche "fakty" o danych trybach, sposobach próbkowania itd. 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.