Budżetowe kino domowe 7.1 czy TOP soundbar ?

[matjar]

Witajcie, piszę tutaj na forum drugi raz, na wstępie powiem, że nie jestem "turbo" wymagającym ani szczegółowym audiofilem, ale wygospodarowałem sobie w domu pomieszczenie nad garażem o wymiarach 6.36 m x 6.37 m , wraz z skosami etc. bo to na poddaszu no i idea jest taka ,że zrobię tam swój pokój multimedialny., w tym celu chce kupić telewizor OLED prawdopodobnie samsung, ze względu na wymiar 83-90 cali maksymalnie no i teraz pojawia się pytanie jakie nagłośnienie? chciałbym się z całością jeśli chodzi o nagłośnienie zmieścić w budżecie 7-8 tysięcy. 

Czytając i przeglądając różne wątki, to dla większości osób, którzy na prawdę mają zajawkę na doskonały dźwięk za 7-8 tyś można kupić co najwyżej sam amplituner lub jeden głośnik.. no i idąc tym tropem pojawia mi się pytanie czy lepiej kupić budżetowe kino domowe w konfiguracji 7.1 czy też np. soundbar samsung Q990F, powiem szczerze, że mam Q930F w salonie i dla mnie w połączeni uz TV samsunga  jest to całkiem zadowalające , jednakże wiem, że do kina domowego z prawdziwego zdarzenia trochę grającej "listwy"  mimo głośników satelitarnych podjazdu nie ma. 

Dlatego moje pytanie co jest rozsądniejsze? kupić soundbar 11.1.4 który tworzy przestrzeń dźwięku, czy nadal kino domowe w konfiguracji 7.1 będzie miało lepszy efekt? 

Można podesłać konkretne propozycje kin domowych w rozsądnym budżecie. 

Dodam jeszcze ,że kanapa będzie oddalona od tylnej ściany o około 2 m , kable pod glośniki boczne mam wyprowadzone mniej więcej na środku tej kanapy (po obu bokach), zaś do głośników satelitarnych za kanapą.

[tomek72]

4 minuty temu, matjar napisał:

Dlatego moje pytanie co jest rozsądniejsze? kupić soundbar 11.1.4 który tworzy przestrzeń dźwięku, czy nadal kino domowe w konfiguracji 7.1 będzie miało lepszy efekt?

Kino nawet 5.1 będzie lepsze. Soundbar 11.1.4 - o którym piszesz to w praktyce 3.1 (1 "głośnik" soundbar + 2 głośniki satelity . 1 subwoofer) pisanie przez producentów takich bzdur 11.1.4 powinno być karane. To że w 1 metrowej belce upchnęli 11 czy 13 mikro głośniczków pod różnym kątem nie oznacza że będzie z tego dobry efekt, pewnie kreują jakieś pozorne poszerzone i odbijane pole ale do kina temu daleko. Tym bardziej że tam jest ~36m².

Masz możliwości zrobienia fajnego kina, spokojnie 7.1.4 lub 7.2.4, kupić dobry amplituner dekodujący 11 kanałów i w przyszłości zamontować górną warstwę 4 głośników masz elegancki Dolby Atmos / DTS-X.

Amplituner dekodujący 11 kanałów to najtaniej obecnie Pioneer LX-505, na początek jeżeli chodzi o głośniki możesz popatrzeć na budżetowe zestawy od TAGA, Wilson, Teufel 

36 minut temu, matjar napisał:

że nie jestem "turbo" wymagającym ani szczegółowym audiofilem

dlatego taka propozycja. Nawet na start prawdziwe 5.1 będzie lepsze od soundbara. Pozostaje subwoofer, resztę głośników możesz dokupić i zamontować później.

[maciek72]

Chyba nie znajdziesz ani jednego  , który wskaże na sounbar.

Zło w czystej postaci

[Gumowe Ucho]

Widziałem „soundbary” które mogą zadziałać z multum satelitek po całym pokoju ale no… w takim układzie po prostu zrobiłeś kino z gorszymi wzmacniaczami i droższymi głośnikami niż na wolnym rynku 😅

[Piotr Sonido]

Znajomy ma zbudowane kino na Sonos. No i co? No super to gra. Ale dał powyzej 10ki. 

Mój głos  na budzetowe kino.