mejson Napisano 10 lipca 2007 Napisano 10 lipca 2007 Wiele napisano o wyciszeniu pokoju 'odsłuchowego' by doznania słuchającego były najlepsze, pisano też o wytłumieniu słuchanych dźwięków, by nie dostawały się w nadmiarze na zewnątrz i nie drażniły rodziny czy sąsiadów słuchającego. A co z hałasami 'zewnętrznymi'? Oczywiście słuchając głośno i mając odpowiednio mocny sprzęt, można nie przejmować się wrzaskami pod oknem, kosiarką czy disco polo na sąsiednim balkonie. Ale tak na serio, to jak radzicie sobie z 'zakłóceniami' odbioru? Przyznam szczerze, ze trudno mi słuchać muzyki w dzień, gdy za oknem pokrzykują dzieciaki, gwiżdżą motocykle, piszczą opony, szczekają psy czy nawet ... kraczą ptaszory. Mam dobrze wyciszone okna i nawet w upały muszę je zamykać, by słuchać słysząc wszystko i nie denerwować się niechcianymi dźwiękami z zewnątrz. Trochę lepiej jest wieczorami - z wyjątkiem ciepłych weekendów - lub całkiem późno w nocy. Wtedy jednak trzeba samemu ograniczać poziom głośności, by nie zakłócać innym snu czy czytania książki. Człowiek inwestuje w dobry wzmacniacz i kolumny, a pozostają często mu tylko ... słuchawki. Odpisz, cytując
bratbum Napisano 10 lipca 2007 Napisano 10 lipca 2007 Najpełniej słyszę od godziny ok. 22:00... O tej porze najpiękniejsze dźwięki potrzebują bardzo mało prądu. W zasadzie to niezwykłe - za dnia słucham nawet 2x głośniej, niż wieczorem, ale to właśniej późna pora przynosi prawdziwą ucztę dla uszu... Odpisz, cytując
Hoko Napisano 10 lipca 2007 Napisano 10 lipca 2007 bratbum:A słuchasz po ciemku? Bo to tez swoje robi, zwłaszcza dla przestrzenności. Odpisz, cytując
mejson Napisano 12 lipca 2007 Autor Napisano 12 lipca 2007 Cytat Najpełniej słyszę od godziny ok. 22:00... O tej porze najpiękniejsze dźwięki potrzebują bardzo mało prądu. W zasadzie to niezwykłe - za dnia słucham nawet 2x głośniej, niż wieczorem, ale to właśniej późna pora przynosi prawdziwą ucztę dla uszu... Właśnie tak lubię słyszeć.W nocy nie słucham, tylko słyszę... Odpisz, cytując
cz58y Napisano 17 lipca 2007 Napisano 17 lipca 2007 Chociaż mieszkam w największej dzielnicy miasta, jednak okna skierowane są na bardzo cichy zakątek, z dużą ilością drzew. Poprostu błoga cisza, i częstokroć mam dylemat, czy słuchać śpiewu ptaków czy muzyki. Muzyki nie słucham już głośno, okres ten mam już za sobą, aczkolwiek czasami robię trzepanie głośników. Najlepiej jednak słucha mi się wieczorem, jak już jest ciemno, wtedy jakoś lepiej słyszę dźwięki i przestrzeń. Odpisz, cytując
rafal735r Napisano 19 lipca 2007 Napisano 19 lipca 2007 Cytat Oczywiście słuchając głośno i mając odpowiednio mocny sprzęt, można nie przejmować się wrzaskami pod oknem, kosiarką czy disco polo na sąsiednim balkonie. Hmmm. To chyba moj sposob. Czesto rowniez slucham muzyki po ciemniuaku ale juz czesto nie slucham glosno muzyki, jakos juz mnie tak nie ciagnie jak kiedys do odkrecania Volume na granicy znieksztalcen.Na serio to mi tylko zostaje cichy odsluch w zimie, kiedy to okna sa szczelnie zamkniete. Wtedy nic za bardzo nie denerwoje. Odpisz, cytując
bratbum Napisano 21 lipca 2007 Napisano 21 lipca 2007 Cytat bratbum:A słuchasz po ciemku? Bo to tez swoje robi, zwłaszcza dla przestrzenności. Aj, i to jeszcze jak robi?! Odpisz, cytując
Fono Master Napisano 21 lipca 2007 Napisano 21 lipca 2007 Hałas zewnętrzy nie jest jeszcze taki najgorszy ważniejszy jestwewnętrzny.Trzeba się wyciszyć uspokoić żeby w pełni odbierać muzykę niewątpiliwie sprzyja temu póżny wieczór i noc . Odpisz, cytując
misior Napisano 23 lipca 2007 Napisano 23 lipca 2007 racja a najlepiej jesli to weekendowy wieczor, czynnik psychologiczny gra w tym hobby wazna role Odpisz, cytując
misior Napisano 23 lipca 2007 Napisano 23 lipca 2007 przyjemnie kiedy pod reka znajdoje sie szklaneczka jakiegos "audiofilskiego trunku" Odpisz, cytując
rafal735r Napisano 23 lipca 2007 Napisano 23 lipca 2007 (edytowany) Audiofilskiego czyli?? Edytowano 2 września 2008 przez muzyczny_gość Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma potrzeby go cytować... Odpisz, cytując
Fono Master Napisano 23 lipca 2007 Napisano 23 lipca 2007 Kolega miał na myśli coś na "polepszenie" percepcjiniech zdradzi co. Odpisz, cytując
rafal735r Napisano 24 lipca 2007 Napisano 24 lipca 2007 Cytat Kolega miał na myśli coś na "polepszenie" percepcjiniech zdradzi co. Karmi Odpisz, cytując
npl Napisano 24 lipca 2007 Napisano 24 lipca 2007 Hałas?Dobrze wyciszone okna, może klimatyzacja? (bez niej bym umarł... otwarcie okna w godzinach szczytu odpada). Na pewno w zmiejszeniu hałasu pomaga wystawienie żony i dziecka na spacer... albo do centrum handlowego. Proste skuteczne sposoby, tylko nienajtańsze. Odpisz, cytując
rafal735r Napisano 24 lipca 2007 Napisano 24 lipca 2007 Cytat Hałas?Dobrze wyciszone okna, może klimatyzacja? (bez niej bym umarł... otwarcie okna w godzinach szczytu odpada). Na pewno w zmiejszeniu hałasu pomaga wystawienie żony i dziecka na spacer... albo do centrum handlowego. Proste skuteczne sposoby, tylko nienajtańsze. Albo wziac rozwod i nie walczyc o opieke nad dziecmi. 100% ciszy calymi dniami. Odpisz, cytując
npl Napisano 24 lipca 2007 Napisano 24 lipca 2007 Metoda dość ryzykowna - szczególnie jak żona jest prawnikiem... Odpisz, cytując
Fono Master Napisano 24 lipca 2007 Napisano 24 lipca 2007 Życie to sztuka kompromisów trzeba to wszystko umiećjakoś pogodzić.Oczywiście z akcentem na muzykę. Odpisz, cytując
npl Napisano 24 lipca 2007 Napisano 24 lipca 2007 Na razie męczy mnie abym słuchał muzyki ciszej, a najlepiej na słuchawkach. (Małe dziecko budzi się przy KAŻDYM szmerze... i jęczy.) Odpisz, cytując
Fono Master Napisano 24 lipca 2007 Napisano 24 lipca 2007 Są niestety jakieś priorytety,dziecko w tym przypadku jest najważniejsze.Ja w zamierzchłych czasach gdy urodziła mi sie pierwsza córka też miałempodobny dylemat ale pomyślałem i wymyśliłem.Mieszkaliśmy wtedy z teściami w domku jednorodzinnym /taki typowy gierkowskiklocek/ "wysokie" piwnice ponad poziomem gruntu duże okno....... i zaadaptowałem piwnicę na "studio".W zasadzie szagier odwalił już wcześniej całą robotę i..........poszedł do wojaa ja "zaadaptowałem".A że mieszkaliśmy z żoną i dzieckiem na piętrze to mogłem troche pofullowaćw piwnicy sorry w studio. Odpisz, cytując
mejson Napisano 24 lipca 2007 Autor Napisano 24 lipca 2007 Cytat Na razie męczy mnie abym słuchał muzyki ciszej, a najlepiej na słuchawkach. (Małe dziecko budzi się przy KAŻDYM szmerze... i jęczy.) Słuchawki wcale nie są takie złe Moje dzieci mają kilkanaście lat, a ja nadal często używam słuchawek.Żona nie dorosła... Odpisz, cytując
rafal735r Napisano 26 lipca 2007 Napisano 26 lipca 2007 Cytat Małe dziecko budzi się przy KAŻDYM szmerze... i jęczy.) Rzeczywiscie kicha. Lepiej jak zona jeczy niz dziecko Odpisz, cytując
Stanisława Napisano 15 grudnia 2007 Napisano 15 grudnia 2007 Jesienią miałem wymieniane okna i teraz hałas z zewnątrz nie jest tak dokuczliwy. Muzyki słucham na różnych poziomach głośności. Szczególnie jak słucham cicho to był hałas uliczny dokuczliwy. Odpisz, cytując
pruci Napisano 23 grudnia 2007 Napisano 23 grudnia 2007 Na hałas zewnętrzny w dzień najlepszy jest hałas wewnętrzny, tj. dać na plus tyle dB, żeby go zagłuszyć. A w nocy to faktycznie pozostają dobre słuchawki, albo wyrozumiałość sąsiadów. Odpisz, cytując
mejson Napisano 25 grudnia 2007 Autor Napisano 25 grudnia 2007 Cytat Na hałas zewnętrzny w dzień najlepszy jest hałas wewnętrzny, tj. dać na plus tyle dB, żeby go zagłuszyć. Nawet jeśli masz warunki do głośnego słuchania, to same kolumny nie zagłuszą do końca hałasu zewnętrznego. Są fragmenty muzyki cichsze a nawet przy głośniejszych dokuczliwy zgrzyt zewnętrzny często jest słyszalny, bo podświadomie go szukamy, tak samo jak dotykamy bolącego zęba... Cytat A w nocy to faktycznie pozostają dobre słuchawki, albo wyrozumiałość sąsiadów. Chyba jednak tylko słuchawki... Odpisz, cytując
sebse Napisano 30 grudnia 2007 Napisano 30 grudnia 2007 Mieszkam w spokojnym zakątku miasta, gdzie niema ruchu ulicznego. Bawiących się dzieci też właściwie niema. Muzyki głośno nie słucham i wolę delektować się muzyką, niż nadsłuchiwać gwaru z podwórza. Cenię sobie spokój i spokój współlokatorów. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.