Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
Mój kolega na przykład preferuje wielką moc decybeli i ryki długowłosych wokalistów okraszone agresywnym waleniem w bębny i szarpaniem strun gitarowych. To jak bomba atomowa spuszczona na sam środek sypialni. Jeśli o mnie chodzi ani za dnia, ani w nocy icon_smile.gif Zasypiam najczęściej w ciszy, a to tylko dlatego, że... zasypiam od razu, jak przyłożę głowę do poduszki. Tło muzyczne zatem raczej mi niepotrzebne. Kiedyś słuchałam radia jazz. A Wy? Przy jakich dźwiękach zasypia Wam się najlepiej?
Napisano
Przestałem słuchać muzyki do poduszki (choć swojego czasu prawie że nie potrafiłem zasnąć bez muzyki).
Jednym z banalnych powodów był rozkład wieży w sypialni... icon_smile.gif

Tytuły z hipno-listy:

1. Brian Eno - Discreet Music, Music for Films, Thursday Afternoon
2. Miles Davis - Kind of Blue
3. gitara klasyczna - np. suity lutniowe Bacha
4. żona bardzo lubiła zasypiać do chorałów gregoriańskich

Czyli przewidywalnie - miękko i ambientalnie.
Napisano
U mnie tak różnie różnie, natomiast mam taką zasade słuchania lekkich kawałków delikatnych melodyjnych spokojnych, chillout lub spokojne rytmy.. nie mogę natomiast słuchać muzyki absorbującej ...icon_smile.gif bo zaraz spanie mi przechodzi a chęć podkręcenia gałki volume jest natychmiastowa.. icon_smile.gif
Napisano
No cóż, dźwięki do poduszki odeszły na zawsze, istniały tylko w czasach kawalerskich. Moja Kochana Żonka (bez ironii) niestety tak jak ola_be - zasypia tylko w ciszy. A zasypiam czasami jak baranek, gdy jestem zmęczony i zapuszcze sobie coś ulubionego w pokoju gościnnym (tam mamy sprzęcik). Pamiętam czasy słuchawek, potrafiłem zasypiać z nimi na uszach, słuchając przeróżnej muzyki. Skończyło się to bezpowrotnie, ku mojemu zdrowiu i uciesze laryngologa icon_wink.gif. A miało to miejsce przy wspaniałej muzyce filmowej z ,,ALIEN3" Elliot-a Goldenthal-a. Zasnąłem dość szybko, natomiast obudziłem się prawie z zawałem, gdzieś pomiędzy ,,WRECKAGE AND RAPE" a ,,THE FIRST ATTACK"............
Napisano
Muzyka przy spaniu rządzi icon_smile.gif Najlepiej spokojny wokal połączony z cichą gitarą icon_smile.gif Mi do poduchy przygrywa Eddie Vedder i jego płyta do filmu ,,Into the Wild", lub Piotr Rogucki ze swoimi solowymi dokonaniami icon_smile.gif
  • 2 years later...
  • 3 weeks later...
Napisano
Cytat

Jesli chodzi o mnie, to zdecydowanie do poduszki najlepiej mi się słucha muzyki klasycznej icon_smile.gif




niedobrze, się dzieje w narodzie... nikt nie napisał, że najlepsza muzyką na świecie do snu i poduszki są westchnienia własnej dziewczyny tudzież żony;)
Napisano
Sepultura icon_mrgreen.gif .
A na poważnie, kiedy byłem kawalerem, notorycznie spałem ze słuchawkami na uszach. Najlepszy był moment przebudzenia, muzyka witała mnie pierwsza, różna (oprócz Sepultury) icon_smile.gif.
Obecnie, czasem zdarza się noc przy włączonym odbiorniku radiowym.
Po westchnieniach Żony zasypiam najsmaczniej icon_mrgreen.gif .
  • 8 months later...
  • 1 year later...
  • 4 months later...
  • 2 months later...
  • 1 month later...
Napisano
Ja przy muzyce nie zasypiam. Bo wolę jak ona nie gra. Zazwyczaj jak jest jakaś muzyka, mojego typu - techno, electro, dubstep to nie mam ochoty spać icon_wink.gif chcę wtedy się bawić i wtedy chcę cały czas atakować parkiet. Bo ja jak Tede jestem król parkietu, pozdro joł.
Napisano
A ja zasypiam..Mam taką jedną piosenkę icon_smile.gif u mnie ona się nazywa rotary na jednej z dzikich plaż. Wtedy przy niej śpię jak dziecko i wtedy przy niej dosłownie jakoś tak zasypiam i śpię jak zabity zzzZZZ icon_smile.gif to tak rzecz według mnie normalna, że do swojego ulubionego hitu można szybko zasnąć
Napisano
Zdecydowanie lubię zasypiać przy głosie Beth Gibbons. Hm, no kobieta ma w swoim śpiewie coś dla mnie niezwykłego i kiedy myślę o tej niezwykłości jest mi tak błogo i słodko, że zasypiam... Do tego dochodzą oczywiście porozciągane, leniwe dźwięki elektrofonów.
Bardzo blisko muzyki: ktoś miał do czynienia z jutuberskimi kanałami ASMR??
Napisano
Ja zasypiam nieodmiennie przy jakiejkolwiek płycie Vangelis, najlepiej z gościnnym występem Johna:-) ile razy próbowałam posłuchać tych płyt do końca... nie ma szans... przy mniej więcej trzecim, czwartym utworze padam jak mucha... nie ma lepszego usypiacza:-)
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...
Napisano
Nie mam problemów z zasypianiem, dlatego jest mi bez różnicy jaka to będzie muzyka. Nie potrzebuję niczego konkretnego. Może to być muzyka klasyczna, jak i polski rok lat 80. Najważniejsze, żeby nie było zbyt głośno. A "westchnienia żony" to hit, którego można słuchać do końca życia. W końcu królowa jest tylko jedna icon_biggrin.gif

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...