Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle

[RoRo]

Wojtku.
A w takim razie zadam takie pytanie:
to tym innym po prostu nie chce się szukać w internecie testów LEBENa 300 ? Jest ich sporo, a znajomość języków obcych nie jest potrzebna. I w dodatku będzie szybsze niż przeczytanie 3776 postów w tym wątku
(Niby mają do tego prawo - ale odpowiadanie na takie pytania trochę czasu zajmuje i może stąd taka moja reakcja).

Jeżeli ja czegoś szukam, to pierw sobie "trochę" poczytam i poszukam dostępnych informacji, a dopiero potem będę zadawał pytania.
A niestety większość (i to nie tylko "dzieci neostrady" ) rejestruje się i zadaje pytania (czasami równocześnie tworząc parę wątków zamiast jednego), a w dodatku jak nie dostaną szybko odpowiedzi (najlepiej na tacy komplet wiadomości, włącznie z aukcjami czy adresami sklepów) to narzekają, płaczą albo pyskują (najbardziej wkurzająca jest oczywiście ta trzecia opcja - skądinąd podobnie jak "trzecia płeć").


Więc jeśli mamy edukować (a nie zrobiła tego szkoła czy rodzice), to róbmy to - może ktoś skorzysta po tym, jak przeczyta ze zrozumieniem i zastanowi się nad sobą.
Jak myślisz - czy ja lubię co chwila zwracać komuś uwagę by pisał zgodnie z regułami gramatyki i ortografii, by stosował kropki i zaczynał zdanie od wielkiej litery?
A do tego jeszcze usuwanie spamu, nachalnych reklam - a co najgorsze: świeżych użytkowników ze zbyt długim jęzorem oraz prowokacji i chamskich wypowiedzi ... Pewnie zdajesz sobie z tego sprawy, że w tym czasie mógłbym (oczywiście również Marek) np. poczytać sobie książkę albo posłuchać w komfortowych warunkach muzyki (a nie tak przy okazji, jednym uchem - w dodatku nie lampy tylko tranzystora).

Jak to jest, ze kilkanaście osób z tych które aktualnie udzielają się na forum potrafi wypowiadać się odpowiednim językiem, pisać nie tylko konkretnie ale również "po polsku" i kulturalnie, a potem jeszcze edytować swoją wypowiedź i poprawić błąd który wszak może się trafić?
Dlaczego w Twoich wypowiedziach (i oczywiście Kolegów którzy piszą w tym wątku) nie ma błędów i czyta się je z przyjemnością? Bo się starasz i chcesz pisać tak, by innym się komfortowo czytało! Więc może tym innym też niech się chce!


Pozdrawiam
PS. Uwaga - nie jest to monolog przeciwko Koledze który zaczął w innym wątku dyskusję (i stosuje również odpowiedni styl wypowiedzi), tylko opis istniejącej, często denerwującej sytuacji.

[Gość]

RoRo, nie zazdroszczę Ci pracy jaką tu wykonujesz, tym bardziej że robisz to za darmochę. Ja nie podołałbym takim obowiązkom jakie opisujesz. Ktoś pomyśli- wpszoniak podlizuje się moderatorowi.... E tam, niech se myśli co chce! Treść jaką tu przekazujemy można nazwać edukacyjną oczywiście, bo taką jest. Przecież między innymi Ty RoRo dzielisz się z innymi swoimi doświadczeniami. A gdzie nowicjusz ma szukać informacji audiofilskich? Tam gdzie kabel "nie gra"? Ja szukałem informacji o Lebenie zanim kupiłem wszędzie, również na forach... Przede wszystkim na forach! Gdy wreszcie go kupiłem mogłem oddać dług, bo sam zacząłem doświadczać to co wcześniej z opisu jedynie znałem.
RoRo, masz rację też, że często zdania budowane są w niezrozumiały sposób... Takie zdania można czasem opacznie zrozumieć, a dokładniej- opacznie do intencji autora. Nie potrafię doradzić odpowiedzialnym za jakość dyskusji na forum co z takim fantem robić. Mogę jedynie współczuć. Można też podejrzewać, że Ci co piszą niezrozumiale to i odczytują bez zrozumienia.... Jednak nie można im odbierać prawa do sięgania po informację. Powstaje sytuacja patowa... Cholercia.... Nie no, nie zazdroszczę Ci tej roboty!

[Angel]

Bardzo ciekawa dyskusja. Zostałem tu wspomniany, wiec napiszę co o tym wszystkim myślę.
Ja od razu potraktowałem post kolegi o małym Lebenku jako żart. Nawet nie jako prowokację. Dlatego nie pisałem.
Kto słuchał ten wie co ten wzmacniacz potrafi.
Jeśli miałbym być komukolwiek wdzięczny za nakierowanie na odpowiednie tory (przy wyborze wzmacniacza), to na pewno Romanowi.

[Belfer54]

Ja może zacznę od tego, że podziwiam Was, m.in. Jarka, Jacka,Wojtka, Witka, Simsona, Revo i wielu innych że niesiecie pomoc nowym Kolegom na forum i nie tylko nowym. Ja, można tak rzec, wypaliłem się zawodowo. Mam też coraz mniej do powiedzenia ponieważ nie jestem w realu tak aktywny pod tym względem. Poza tym dochodzą inne względy, ale to już inna kwestia. Stąd też moje zapędy edukacyjne są znacznie wątlejsze.

Podobni jak wielu z Was do swojej wiedzy dochodziłem latami, kiedy jeszcze nie było internetu i for tego rodzaju. często rozmawiałem z ludźmi osobiście lub telefonicznie, odwiedzałem salony ze sprzętem. To były zupełnie inne czasy.
Powtórzę za Romanem obecnie wiedza w tym zakresie leży jak kotlet na patelni. Kłaść na talerz i jeść. Niestety wielu początkującym w tej dziedzinie brak samodzielności. Ktoś musi im ten kotlet podać, sami nie wezmą. Jakby zostali ubezwłasnowolnieni i pozbawieni zupełnie własnej inicjatywy. Często mnie zadziwia jak obecnie ludzie idą na skróty i na łatwiznę. Nie tylko w kwestiach audio. Ale to się później mści.
O mądralach, którzy posłuchali w życiu 10-15 kolumn na krzyż lub klientach z chamskimi odzywkami nie wspominam, bo to jest odrębny rozdział.
Niestety człowiek jest tak skonstruowany, że w pewnych okresach życia ma przekonane, że posiadł już cała wiedzę, zjadł już ten przysłowiowy kotlet, zna jego smak, tym czasem ugryzł pierwszy kęs.
Zresztą nie wiem, czy jest sens o tym w kółko pisać. Roman właściwie poruszył wszystkie istotne wątki w Swojej wypowiedzi. Może kiedyś powinien powstać na tym forum temat, który byłby zaczynem do dyskusji na tego typu kwestie, coś w stylu dokąd zmierzasz forum.

Coś innego też jest dla mnie bardziej bulwersujące a może nie potrzebnie. Wielu wypowiadających się zadaje te same pytania na „innym forum”. Często po uzyskaniu u nas odpowiedzi znika i gdzie ich widzę, otóż widzę ich na „innym forum”. No cóż tam są „autorytety” i olbrzymia liczba userów, czy jednak przekłada się to na wartość merytoryczną? Nie będę dodawał, że wielu z nas, włącznie z obecnymi użytkownikami naszeaudio.pl przećwiczyło to "sławne" forum i jakoś do niego nie tęskni.

Co do wspomnianego żartu, cóż może jestem przewrażliwiony, stąd też trochę taka a nie inna reakcja z mojej strony. Może to też efekt uprawianych profesji kiedyś i obecnie.

[RoRo]

Marku,
Zauważmy, że miło się czyta wypowiedzi Twoje i Kolegów Wpszoniak, F1angel, Miles, Audiowit (i wielu innych, których z braku miejsca nie wymieniłem), bo są napisane ze starannością i znajomością rzeczy - choć nie każdy wszystko wie (bo nie ma takiego sprzętu, bo go temat nie interesuje, bo nie słucha takiej muzyki - ja np. o metalu się nie wypowiadam).
Fajnie też, że coś się dzieje w wątkach tematycznych i pojawiają się kolejni właściciele sprzętu znanych marek.
Jak kogoś uraziłem, to przepraszam - ale chyba warto było poruszyć parę tematów...

Cieszę się, że omówiliśmy drażliwy temat, że trochę popisaliśmy i wracajmy do lamp!

Pozdrawiam
PS. A mam nadzieję, że w innym wątku Miles napisze nam jak było na koncercie!

[Belfer54]

Tak trzeba wracać do lamp. W końcu obecną dyskusję można przenieść w inne miejsce, do innego tematu.

[audiowit]

Panowie. Jaka lepsza będzie lampka? 6922 EHG czy 6H30Pi.
Wykonawca preampu mówi, że przy wcześniej zakladanej 6H30Pi może pojawić się delikatny przydźwięk i proponuje 6922 EHG. Trochę wydaje mi się to dziwne bo czemu wcześniej proponował inne?
Macie doświadczenie z tymi lampami? I czy godzić się na ich wymianę, co pewnie łączy się ze zmianą konstrukcji przedwzmacniacza?

[Belfer54]

Witek to trudno ocenić, która będzie z nich lepsza. Moim zdaniem dźwiękowo obie lampy mogą być porównywalne, choć od razu uprzedzam, że z układami na tych lampach miałem do czynienia bardzo dawno. Poza tym lampa w pre to nie wszystko. Liczy się dobór innych elementów, m.in. transformatora, itd. Trzeba też pamiętać, że facet ma doświadczenie i praktykę w budowaniu układów lampowych, natomiast tajemnicą pozostanie dlaczego początkowo zaproponował Ci układ na 6H30Pi.
Co do lamp 6H30Pi, to miały zarówno wielu zwolenników jak i przeciwników.
Układy pre na lampach 6922 EHG są bardziej powszechne. Pomijam już fakt, że są bardziej dostępne i tańsze. Dodam, że wersja EHG, to ta lepsza wersja tej lampy – ma pozłacane nóżki.
To tyle co mogę napisać. Może wypowie się jeszcze ktoś, kto aktualnie siedzi w układach lampowych.

[audiowit]

Zaniepokoiła mnie ta zmiana planów. Na moje laickie oko pierwotna lampa wymagała mocniejszego zasilenia i w związku z tym pojawił mu się nieplanowany brum. No rzeczywiście powinienem mu zaufać. Niektore wzm słuchawkowe, które robi są klasyfikowane w klasie hi-end. Zadzwonię dziś może do niego i wyczuję o co kaman.

Charakter mniejszego elektroharmoniksa 6922 odpowiada mi bo końcówka jest lekko ocieplona. Lampa doda jej zwiewności i nie będzie wpływała na rozdzielczość dac'a. O gęstość dzwięku też się nie boję.

[Belfer54]

Zgadza się 6H30Pi wymaga silniejszego zasilania. Jest pod tym względem bardziej wymagająca od 6922. Układy na tych lampach są też raczej droższe.

[audiowit]

Marku, bardziej mi chodzi o ''lepsze, gorsze''. Różnica w canie 100zł jest niczym naprzeciw temu, że z pre będę żył dłużej. Nie kupuję go na chwilę. Niechętnie się rozstaję ze swoimi zabawkami. Do tej pory zawiodłem się tylko na jednej, a jak coś zmieniam, rotuję w swoim domu to tak mi pasują, że czasem szkoda coś zmieniać.

Zastanawiam się czy konstrukcja na 6922 nie będzie niższej klasy. Nawet nie mam pojęcia jaka jest między nimi różnice w dzwięku bo ostrożnie podchodzę do opisów w necie. Jak czegoś nie uslyszę to nie mam punktu odniesienia.

Dzwoniłem. Przewaga 6922 polega na tym, że jest tylko lampą sterującą. Ta większa jest lampą malej mocy i wykożystuje je w wzmacniaczach sluchawkowych. 6922 jest mniejsze prawdopodobieństwo brumu. Kontrukcja pre jest taka sama. Po prostu jest skręcony prąd na lampie.
Poza tym jest więcej zamiennikow 6922 i są one tańsze. Zgodzilem się na zamianę.

[Belfer54]

Witek, myślę, że wybór układu na 6922 nie będzie złym. Będziesz miał większą możliwość manewru jeśli chodzi o wymianę lamp.

[RoRo]

Cytat

Witek, myślę, że wybór układu na 6922 nie będzie złym.

Witek,
a nie mówiłem że warto zgodzić się na taką wymianę

Pozdrawiam
PS. A potem już tylko słuchanie, eksperymenty z wymianą lamp na inne, słuchanie, eksperymenty z wymianą lamp na inne, słuchanie... No i w międzyczasie wygrzewanie lamp - pewnie możesz zostawić na parę nocy pod prądem Twój nowy sprzęt grający

[audiowit]

Pre doszedł. Stała się tragedia bo kurier wbił włącznik wychylny do środka obudowy. Tak, że pre przyjechało martwe...
Protokół uszkodzenia, telefon do producenta i decyzja, że pre zostanie, a naprawie je sobie sam. Narazie całkiem lewy w elektronice zwarłem kabelki od włącznika i od 2h gra.
Już teraz mówię. Strzał w 10. Bez wygrzania, bez docelowego ic i sieciówki jest dobrze. Wrzucam zdjęcie. Narazie wkurza mnie dioda. Muszę coś z tym zrobić.

[audiowit]

Scena jest teraz tak szeroka i głeboka, że włączył mi się lęk przestrzeni

[RoRo]

Będziesz wymieniał przełącznik-wymienisz też diodę!
Dioda miała być rubinowa- a jaka jest (oprócz tego że zapewne zbyt jasna)?

Ważne, że preamp gra jak powinien i działa spięty na krótko

Pozdrawiam

[audiowit]

Przełącznik wymieni mi mój kumpel inżynier, audiofil. Diodę rubinową zleciłem wymienić na pomarańczową bo nie chciałem kolejnego koloru. Jest tylko za jasna. Może da się ją wepchnąć głębiej. Ale to szczegóły . Jest cudownie. Dostalem też namiary na zamienniki lamp Nos. Są drogie więc chyba na gwiazdkę...
Mówię Ci Romek. Nie myślałem, że można jeszcze wykrzesać z tej końcowki. No i Vandersteeny z nieograniczoną przestrzenią...
Czekam aż się lampy jeszcze wygrzeją 50-100h !!! Nie chce mi się wierzyć, że tak długo może to potrwać.

[Belfer54]

Witek cieszy to, że pre spełnia Twoje oczekiwania. Smuci, że producent kiepsko zapakował paczkę.
Ze zdjęć widać, że przedwzmacniacz wygląda fajnie, choć faktycznie dioda mocno daje po oczach. Ale to raczej drobiazg.
Teraz faktycznie trzeba dać mu się wygrzać, a szczególnie lampom.
Myślę, że w następnej kolejności, jak się już oswoisz z dźwiękiem przyjdzie czas na eksperymenty z lampami.

[audiowit]

Z uszkodzeń wynika, że paczka dostała kopa. Nieszczęśliwie w najbardziej wystający element. Włącznik już zamówiony. Kosztował 8zł plus przesyłka 2xdroższa od włącznika .
EH wprowadza bardzo dużą rozdzielczość i przestrzeń. Bas wrócił w stosunku do tego co Ci Marku mówiłem, że na samym początku go ubyło. P.J Harvey wrzeszczy nawet jakoś tak z klasą . Muzyka elektroniczna to popis efektów stereofonicznych.
Dzwięk zmienił się w wielu aspektach. Szkoda, że mam tak mało czasu na słuchanie muzyki.

[Belfer54]

Witku tak się zastanawiam nad tym o czym rozmawialiśmy o 6922 EH. Basu nie powinno być w nich za mało. Z tego co piszesz rozumiem, że się pojawił.
Tak sobie też pomyślałem, że sprawdź jeszcze polaryzację zasilania. Innymi słowy włóż wtyczkę odwrotnie.

[audiowit]

Luz. Pierwsze 2 godziny były ze szczuplejszym basem. Mnie to nie przeszkadzało bo w vandersteenach jest na tyle mocny i mięsisty, że taki efekt był in plus. Pojawił się. Różni się od dotychczasowego, że jest bardziej głęboki i bezkierunkowy. Niskie częstotliwości jak wszyscy wiemy są wogóle trudne do zlokalizowania, a teraz to pochukuje mi muzyka zewsząd . Jak wcześniej wspominałem baaardzo scena się powiększyła więc może nie powinienem tu rozpatrywać basu jak odosobnionego pasma.
W każdym razie pierwsze lampki w moim posiadaniu wywarły na mnie pozytywne wrażenie. Może teraz cała amplifikacja na lampkach...

A na poczcie leży i czeka sieciówka belden ze złotą wtyczką i ic belden miedź cynowana i nie mogę ich odebrać bo cały czas praca i praca...

[Belfer54]

Witek jakie wrażenia po ok. miesięcznym okresie słuchania zestawu z pre lampowym? Czy coś się zmieniło?

[audiowit]

Heh. U mnie zmiany, zmiany. Doszły nowe kolumny więc zmiany są .
Napewno po zastosowaniu pre poszerzyła się scena. Pre wprowadziło trochę wypełnienia w dzwięku. Doszło więcej masy. EHG są rozdzielcze więc lampy na ten aspekt nie wpłyneły.
Wydaje mi się, że poprzez wypełnienie spadła nieco dynamika ale tego w tym zestawie nie brakuje .
Masa i przestrzeń to cechy charakterystyczne.

Tak łopatologicznie to poprawiła się przyjemność słuchania tego zestawu.

[Belfer54]

Wszystkim forumowiczów, miłośnikom urządzeń lampowych, życzę zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz spełnienia wszelkich marzeń w nadchodzącym 2017 r.

[audiowit]

Tak wlaśnie myślalem, że to będzie najlepsze miejsce.

Panie, Olu , Panowie. Chciałbym Wam w te Święta życzyć zdrowia. Bo bez tego ani rusz. W drugiej kolejności spełnienie marzeń. I niech Wam się darzy. Żeby były pieniądze na sprzęt, płyty i na wszystko inne. I szczęścia bo pieniądze tego nie gwarantują.

Witek