Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Dzięki.

Czekam jeszcze na Sir Simon Rattle Symfonia nr 5 i 6 od Beethovena.

Ale to nie koniec, jest kilka utworów które mi sie podobają - będę ich szukal na 1 cd. Mam zamiar też sie innym kompozytorom " przyjrzeć ", może cos wiecej wygrzebie.

 

Napisano

Koniec roku, jakie macie typy na swój album 2025? Dla mnie to co niżej. Zespół i nazwiska jego członków to dla mnie wielka niewiadoma.... Nawet okładka, jak teraz patrzę, jakaś mało marketingowa, bez nazwy i tytułu. Pasuje to do stylu gry i korzeni i inspiracji pewnie nie tylko muzycznych. Zespół Maruja, album Pain To Power, gatunek.... jazz-hc/punk 😁. Polecam zwłaszcza utwór nr 2 i to głośno w cholerę! 

20251219_174037.jpg.ae6a671f3f07fc9c3897521d46c22338.jpg

 

Napisano (edytowany)

Tak w zasadzie to nuty sa te same 😊

Jesli inaczej zabrzmi, tzn ze ktorys dal ciala😁

Co powiesz o Sir Simon Rattle? Jedna plytka sie do mnie zbliza, gdzie on byl dyrygentem.

Edytowano przez Artur Brol
Napisano
28 minut temu, Artur Brol napisał:

Co powiesz o Sir Simon Rattle? Jedna plytka sie do mnie zbliza, gdzie on byl dyrygentem.

Ja słucham muzyki zdecydowanie niepoważnej 😉

Natomiast miałem nieszczęście wysłuchać Requiem Mozarta pod batutą Karajana i pozostaję przy poniższym wykonaniu 😇 

 

Screenshot_20251219-192544.png

Napisano
4 godziny temu, Artur Brol napisał:

Dzięki.

Czekam jeszcze na Sir Simon Rattle Symfonia nr 5 i 6 od Beethovena.

Ale to nie koniec, jest kilka utworów które mi sie podobają - będę ich szukal na 1 cd. Mam zamiar też sie innym kompozytorom " przyjrzeć ", może cos wiecej wygrzebie.

 

Masz na myśli może jakieś wydanie EMI z Wiedeńczykami...? Bo jeśli tak to jestem ciekawy jakości tych remasterów

Napisano
3 godziny temu, MarcKrawczyk napisał:

Tymczasem

19 grudnia 1989 roku Peter Murphy wydał swój trzeci album pt "Deep". 

Tu znajdziemy „Cuts You Up” - najbardziej znany utwór, który artysta wydał solo…

IMG_2889.jpeg

Bela lugoshi is dead

and

She's in Parties

Jedyne w swoim rodzaju.. Dla mnie od lat 80-tych:: best of the best. 

Napisano (edytowany)
12 minut temu, BlaBla napisał:

Masz na myśli może jakieś wydanie EMI z Wiedeńczykami...? Bo jeśli tak to jestem ciekawy jakości tych remasterów

To zamowilem.

Ciekaw jestem, co ta jego mina znaczy😁

 

71KTD5CtBEL._AC_SX522_.jpg

Edytowano przez Artur Brol
Napisano

Porownac nie da rady, bo to jedyne ktore bede mial.

Ale, sluchalem na Spotify innego wydania, wszystkich 9 ciu symfonii, ten sam dyrygent. Od Warner Classic.

Porownalem, tak nawet mimochodem, z innym wydaniem, tylko 5 i 6 ta byla, od Deutche Grammofon i dyrygentem byl Karayan.

I wiesz ze to od WC jakby zywsze brzmienie mialo, bardziej napowietrzone. Dlatego zamowilem to wydanie - ten sam dyrygent, ta sama orkiestra. Inny wydawnictwo, ale mam nadzieje ze rownie zywo to zabrzmi.

Wiem ze to przez Spotify, ale roznica byla wyrazna. Nie dzien do nocy, ale uslyszalem.

Napisano (edytowany)
49 minut temu, Artur Brol napisał:

ten sam dyrygent, ta sama orkiestra. Inny wydawnictwo, ale mam nadzieje ze rownie zywo to zabrzmi.

No to życzę powodzenia. Jako młodzian miałem na kasecie 4 pory roku w interpretacji chyba Grażyny Bacewicz,  czego niestety nie jestem pewny, bo wtedy ten szczegół był mi obojętny. Kasety dawno nie ma ale wzorzec wykonania tak się wryl w głowę, ze wciąż szukam i szukam podobnego wykonania i nie znajduję...

Więc obyś znalazł czego szukasz!

Edytowano przez BlaBla
Napisano
15 minut temu, Artur Brol napisał:

Itzhak Perlman

 

Screenshot_20251219-224659.png

26 minut temu, Artur Brol napisał:

Przypadkiem mam 4ry pory roku cd. Warner Classics. Itzhak Perlman, Londynska Orkiestra Filharmoniczna, rok wydania wyglada na 2015.

Nie mam zastrzezen.

Hi-Res 😉 

 

Screenshot_20251219-225414.png

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, Raf_raf napisał:

Apropos "Cztery Pory Roku " i Pana Marrinera. 🙂

IMG20251220074953.jpg

Tak wygląda oryginał. Skrzypek solista oczywiście ten sam lecz niewymieniony z przodu okładki. Podobna sytuacja jest w przypadku Konstantego Andrzeja Kulki, grającego "Cztery pory" Vivaldiego z Stuttgarter Kammerorchester na początku lat siedemdziesiątych, gdy "jeszcze nie miał nazwiska". Chodzi o tę płytę: https://www.discogs.com/release/4841393-Antonio-Vivaldi-Stuttgarter-Kammerorchester-Karl-Münchinger-Die-Vier-Jahreszeiten/image/SW1hZ2U6MzIzMTkxMzk=

die_vier_jahreszeiten.jpg.464b01fc1f2af7b7bf16f4537ba02ecb.jpg

Poza tym na półce stoi jeszcze 19 innych wykonań utrwalonych na winylu.

Edytowano przez Highlander_now

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...