Kolumny do metalu symfonicznego

[logi]

Witam wszystkich na forum
Planuję zakup zestawu stereo złożonego z wzmacniacza NAD C326BEE oraz odtwarzacza NAD C515BEE i poszukuję kolumn podłogowych. Muzyka jakiej słucham to głównie metal symfoniczny ale także wszystkie inne odmiany metalu. Zastanawiałem się nad jakimś modelem Magnata lecz czytałem też dobre opinie o Klipsch jako kolumn do mocniejszej muzyki. Budżet na kolumny to jakieś 2 tysiące złotych. Z góry dziękuję za porady, pozdrawiam.

[logi]

Nikt nic nie jest w stanie doradzić ?

[zukzukzuk]

Cytat

Nikt nic nie jest w stanie doradzić ?

Witaj!
Proponuję pojeździć tu i tam. Oczywiście - trzeba zabrać swoje nagrania. Jakie zespoły graja symfoniczny rock?
Dlaczego na początku ma być NAD? Zacząłbym jednak od kolumn. I to bynajmniej nie nowych...

Pozdrawiam!

[logi]

Z tym chodzeniem tu i tam jest gorzej, ponieważ mieszkam w małym miasteczku i sklepów ze sprzętem brak. Dlaczego NAD, gdzieś kiedyś wyczytałem, że właśnie do tego typu muzyki jest najlepszy. Sam rozważam oprócz NADa któryś z tańszych modeli Yamahy AS-500 bądź 700. Jakie zespoły np. Within Temptation, Nightwish tylko pierwsze płyty bo to co jest teraz to ;( , poza tym power metal np. Rhapsody oraz trochę death. A sprzęt chcę tylko nowy.

[Angel]

Rozwinę tu nieco lapidarny, choć bardzo rzeczowy w swojej wymowie wpis Zukzukzuk'a
Może i ktoś odpowiedziałby Ci konkretnie, gdybyś i Ty był konkretny. Zamiast czekać bezczynnie mógłbyś poczytać inne wątki na tym forum a dowiedziałbyś się, że nie podałeś kilku ważnych informacji. Wiele osób wpada na forum jak do piekarni, bez przygotowania i już, już, szybko dajcie mi odpowiedź. A tu trzeba czasu. Nasze forum jest liczebnie niewielkie. Mowa tu o aktywnych userach.
"Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało..."
Napisz więc jakiej wielkości masz pokój, jakie są Twoje preferencje brzmieniowe (dźwięk cieplejszy - chłodniejszy, jaśniejszy - ciemniejszy, ostrzejszy - łagodniejszy, średnica pełna, nasycona, czy raczej wyeksponowane skraje pasma, czyli góra i dół, itp...), możesz opisać swoimi słowami jaki chciałbyś uzyskać dźwięk.
Jeśli nie wiesz jakiego brzmienia poszukujesz, to dobrze by było jak proponuje kolega z postu powyżej, pojeździć po salonach audio albo może mógłbyś odwiedzić kolegów, którzy mają dobre zestawy a mieszkają niedaleko Ciebie? Nie napisałeś skąd jesteś. Wstydzisz się?
To pozwoliłoby Ci uniknąć kupienia np. kolumn, które w krótkim odsłuchu wydają się bardzo efektowne, zabijające całą konkurencję lecz w dłuższym domowym odsłuchu okazują się tylko efekciarskie i męczące. Trzeba takie szybko sprzedawać, bo nie można znieść tego jak grają.
NADa pewnie kupiłeś, więc chyba nie ma o czym mówić.
Jeśli nie, to można zastanowić się nad inną elektroniką. To samo z kolumnami.
Nie od dziś wiadomo, że za te same pieniądze można kupić sprzęt z drugiej ręki, który zagra pewnie o klasę lepiej od nowego. A może i dłużej pogra niż ten nowy, tańszy. Poza tym gdybyś nie trafił w brzmienie, albo chciał w niedługim czasie wymienić jakiś element na lepszy, tracisz od 25% (optymistycznie) do nawet 40-50% (realnie).
Jeśli zależy Ci na dobrym brzmieniu, większym wyrafinowaniu, to zastanów się poważnie nad możliwością zakupu sprzętu second hand.

[logi]

Oki co do konkretów to sprawa wygląda następująco pokój 5x3 kolumny będą stać na ścianie 3 metrowej z tyłu za nimi jest okno czyli firanki i zasłony. Preferencji brzmieniowych jako takich specjalnie nie posiadam, ponieważ obecnie korzystam z mini wieży tak więc praktycznie jaki sprzęt bym nie kupił i tak będzie lepiej od tego co jest w tej chwili, przede wszystkim jednak nie może to być dźwięk ostry, w metalu jest dużo talerzy zatem coś co nie będzie za bardzo eksponować tych zakresów, oraz żeby po godzinie czasu okazało się że na dziś słuchania koniec bo uszy bolą. Nic nie jest jeszcze kupione zatem wszystkie furtki są otwarte. Czy po takim przedstawieniu sprawy mogę liczyć na waszą pomoc

[Angel]

Jeśli sprawa otwarta, to moim zdaniem nie ma sensu kupować nówek.
Kolumny, które wymieniłeś w pierwszym poście są właśnie efekciarskie i nieszczególnie wyrafinowane.
Elektronikę też można by znaleźć lepszą. Do tego jeszcze kable, czyli pewnie ze 300zł trzeba dać.
Napisz ile w sumie miałbyś na cały zestaw?
Okno z tyłu, to nie najlepsze rozwiązanie, ale jeśli kolumny odsuniesz na kilkadziesiąt cm na parapet dasz trochę roślin doniczkowych i grubsze zasłony to może się udać.
Wiesz co nieco o akustyce, ustawianiu kolumn? Jeśli nie, podaj mi na PW swój adres mailowy a prześlę Ci kilka skanów i PDFów artykułów o tej tematyce. Tymczasem ogólnie możesz zerknąć na to:
http://audio.com.pl/faq

[logi]

Okno z tyłu ale kolumny będą od niego jakiś 1 metr. Na całość systemu mam zamiar przeznaczyć około 5 - 6 tysięcy, ale stawiam tylko i wyłącznie na nowy sprzęt. Mówisz o lepszej elektronice czyli konkretnie co mógłbyś polecić ?

[Angel]

Szkoda, że się świadomie ograniczasz, jeśli chodzi o jakość dźwięku. Ale to Twoja sprawa.
Elektronikę można by polecić inną, ale czy zostanie wtedy dość pieniędzy na adekwatne jakościowo kolumny?
Trzeba się zastanowić, poszukać.

[zieluwid]

Witam,
5-6 tysięcy na nowy zestaw , Twoja decyzja, ale szkoda...
Za takie pieniążki można skompletować solidnie grający używany, któremu ten nowy nie będzie w stanie dorównać.
Może jeszcze się zastanów. Warto podjąć takie ryzyko.
Poczytaj kilka wątków, lub zakładkę ,, Wasze systemy ,, w dziale ,, Stereo ,,
Tam możesz się dużo dowiedzieć, a także obejrzeć zdjęcia.
Pozdrawiam.

[logi]

Wiesz dla mnie 6 tysięcy to jest bardzo dużo pieniążków, dla Ciebie może jest inaczej, ja jednak nie chciałbym wywalić takiej kasy na używki, które nie wiadomo jak były katowane i ile pociągnął. Czyli co na jakieś konkretne propozycje sprzętowe nie mam co liczyć ?

[Adamc]

Zanim wydasz tyle kasy na cokolwiek (nowe czy używane) przeczytaj posty z linków poniżej albo i cały temat.
Być może warto albo wydać dużo mniej na lepszy zestaw używany (niż nowy za całą kasę) albo wydać całość na dużo lepszy używany, tyle że kupować jedynie z odbiorem osobistym. Kłopot to oczywisty ale ryzyko maleje bardzo.
Jest jeszcze wyjście inne - kupować używki na allegro tylko od firm, które sprzętem handlują i dają pisemną gwarancję. Ja mam 3 miesiące na CD, widziałem niedawno firmę dającą 12 miesięcy gwarancji na używany sprzęt.
http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...amp;#entry94128
http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...mp;#entry100678

[Angel]

Piszesz tak, jakbyśmy Ci krzywdę chcieli zrobić a nie pomóc. Dla mnie kupienie nowego sprzętu nawet za 6kzł to właśnie niezbyt sensowne wywalenie kasy.
Było już o tym nie raz pisane (oczywiście trzeba by poczytać wątki na forum), że kupując już lepszy przecież sprzęt używany, raczej trudno się nadziać na katowany. Dlatego, że jeśli kupujesz z drugiej ręki wzmacniacz czy kolumny za np. 2kzł musisz sobie zdawać sprawę, że kosztował 4 albo nawet 6kzł. Nieraz więcej. Czy sądzisz, że ktoś nabył nową rzecz za takie pieniądze nie szanował go?
Katować to może gówniarz kupujący Altusy za 200-300zł.
Ale oczywiście jak chcesz. Możesz wydać swoje ciężko zarobione pieniądze na nowy zestaw.
Jakiej on będzie klasy? No, wyższej budżetowej, bo nawet nie średniej. A jak są zrobione dzisiejsze klocki? Po prostu porównaj, dotknij. Dziś nawet rozmawiałem z Lionne (forumowiczką) i stwierdziła, że porównywała jak zbudowany jest jej Fine Arts a jak współczesna Yamaha jej brata. Kiedyś nawet plastiki były grube, solidne, nieskrzypiące, trudne do złamania.
A, że komponenty wewnątrz nowych urządzeń w tym przedziale cenowym są gorsze niż kiedyś, to chyba nie powinno być dla nikogo tajemnicą. Ponadto cyna bezołowiowa (dyrektywa ROHS) ma tendencję do pękania. Łatwiej tworzą się tzw. zimne luty. Trudno jest coś takiego zlokalizować.
A takie rzeczy lubią się psuć po ustaniu gwarancji.
Dlaczego starsze elementy hi-fi wysokiej jakości pracują bezawaryjnie 15, 20, 30 lat? Nieraz tylko trzeba wymienić kondensatory (niewielki koszt) albo przesmarować potencjometry. W odtwarzaczach CD czasem wymienić laser (niewielki koszt w porównaniu do klasy urządzenia).
Oczywiście jeśli zdecydowanie nadal będziesz twierdził, że chcesz nowy sprzęt, zaproponujemy Ci coś.

[Profi]

Cytat

Z tym chodzeniem tu i tam jest gorzej, ponieważ mieszkam w małym miasteczku i sklepów ze sprzętem brak.

Oj ta dzisiejsza młodzież... Lenistwo i marazm do kwadratu. Jak już nie ma sklepu w zasięgu wzroku, to nie ma motywacji, żeby wsiąść w pociąg czy autobus i pojechać trochę dalej. Lepiej wbić pytanie w necie, żeby inni myśleli za Ciebie. Potem jeszcze pretensje, że propozycje nie takie, jakie chciałoby się otrzymać. Ruszyć 4 liter nadal się nie chce, bo za zimno, bo za ciepło, bo 100 tysięcy innych powodów i takie tam. Też mieszkam w małym miasteczku, nigdy jednak nie miałem oporów jechać ponad 100 km do sklepu w większym mieście i to nie raz, gdy planowałem kupno sprzętu. Zanim pojawił się internet. Swoje 2-gie kolumny nabyłem w Niemczech, gdyż w Polsce nie było dystrybucji tej firmy, a niedawno znów wybrałem się na zachód po kolejne i przejechałem blisko tysiąc km w jedną stronę. Przeżyłem. Tyle, że do dziś nie mogę się pozbierać... z radości. Jak widzisz, dla chcącego nic trudnego, choć sklepów ze sprzętem brak...

[logi]

Kolega "f1angel" dosyć mocno dał mi do myślenia, a zatem załóżmy, że się przełamię i będzie to coś z używek. Jakie byłyby w takim razie Twoje propozycje, oraz jeśli można ładnie poprosić jakie ewentualnie propozycje ze sprzętu nowego.
Do kolegi, który napisał cytuję "Oj ta dzisiejsza młodzież..." młodzieżą to byłem dawno dawno temu ale od razu poczułem się młodziej Nie chodzi o to, że nie chcę w ogóle nigdzie pojechać lecz jadąc też powinienem mieć jakieś propozycje sprzętu, przecież nie będę słuchał wszystkiego czego mają na stanie, bo zgłupiałbym do reszty jeszcze bardziej niż jestem

[Adamc]

Żeby nie tak całkiem "na leniucha" to podziel sobie budżet Pi x oko na pół - jedna część na kolumny, druga na wzmacniacz i CD i do boju na allegro szukać w takich rejonach cenowych, linki tu wklejać i pokornie słuchać "połajanek" koleżeństwa forumowego, aż ktoś zakrzyknie "eureka" na temat którejś propozycji - wtedy brać, kupować i ... modlić się do wszystkich bogów świata, żeby ładnie grało
A jak ktoś coś znajdzie dla Ciebie to pewnie też podrzuci.

[logi]

Nie chodzi mi o to aby ktoś za mnie szukał, tylko o propozycje za jakim sprzętem w ogóle mam się oglądać aby muzyka, której słucham dobrze na nim brzmiała.

[Angel]

Do 15m² raczej wybrałbym kolumny standowe. ATC, to jedne z najlepszych. Tu masz model SCM12.
Cena dobra, ale jeszcze warto ponegocjować. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/32/138594.php
Jeśli ma być taniej, to może niemal tak samo dobre JBL Ti1000. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/32/138677.php
Oczywiście trzeba by do niech dokupić niezłe, masywne standy.

[zukzukzuk]

Kłopot w tym, że Kolega szuka kolumn głównie do rocka symfonicznego...
Tu bardzo dobre, najlepsze (czyli wg mnie najrówniejsze) kolumny mogą nie dać oczekiwanego efektu. Nightwish i inne kapele grające w tym kierunku są w nagraniach raczej pozbawione są niskiego basu i odpowiedniej średnicy. Przez co dużo nagrań brzmi "cienko" i może nadmiernie drażnić uszy...
Nic, tylko pojeździć po okolicznych audiomaniakach i posłuchać SWOICH płytek.

Pozdrawiam!

[logi]

Czyli co nie podłogówki w takim pokoju nie mają sensu? I jeszcze jedna porada od was jeśli można, na której ścianie lepiej umieścić głośniki na krótszej czy dłuższej. A na przykład Epos Epic 2 nadawałyby się do mojej muzyki?

[Angel]

Nie jest powiedziane, że podłogowe nie zagrają dobrze w Twoim pokoju, ale ze względu na jego rozmiary bezpieczniejszym rozwiązaniem wydają się monitory. W tak niewielkim pomieszczeniu i tak nie rozwiną się prawidłowo najniższe tony. Takie są prawa fizyki.
A jeszcze dochodzi do tego większe prawdopodobieństwo bumienia. Chodzi o to, że dobrze by było znać właściwości swojego pokoju i wiedzieć, że nie wzbudzają się w nim basy. A jeszcze lepiej byłoby wypróbować jak kolumny grają, jak się zachowują w Twoim pokoju
Niektórzy koledzy piszą tu, że w malutkich pokojach dobrze im grają duże kolumny podłogowe i nie ma kłopotów z niskimi tonami. Jak to wytłumaczyć? A tak, że każdy pokój ma inne proporcje i inaczej w każdym z nich rozkładają się mody własne. Po prostu w niektórych najniższe częstotliwości są niwelowane (wygaszają się) i dlatego można tam bez problemów słuchać. Takich małych pomieszczeń jest jednak bardzo niewielki procent. . Być może takie kolumny jak podłogowe Magnaty czy Klipsche zmieszczą się (dźwiękowo) w tak niewielkim pomieszczeniu, ale jak zagrają w porównaniu do dobrych monitorów, czy mniejszych ale bardziej wyrafinowanych podłogówek?
Epic 2 to słabsze jakościowo kolumny niż te, które wymieniłem w poście wyżej. Skąd pomysł na nie?

[logi]

Gdzieś jeszcze wyczytałem, że Monitor Audio BX5 radzą sobie nieźle z mocniejszą muzyką, prawda to? A co powiecie na temat polskich STX model 250 bądź 300. W jednym czasopiśmie model 250 został oceniony jako 98/100 czy coś koło tego. Jednak wolałbym podłogówki niż monitory, w przypadku monitorów dochodzi jeszcze koszt podstawek a te lepsze też niemało kosztują, zatem wolę już kolumnę podłogową. Proszę o to już po raz kolejny czy nikt tutaj nie słuchał podobnej muzyki na jakimś konkretnym zestawie i nie mógłby mi powiedzieć. Tak zaraz pewno znowu usłyszę, że idę na łatwiznę ale nie widzę niczego złego w tym iż chcę skorzystać z czyjegoś sprawdzonego systemu czyli, że wzmacniacz x z kolumnami y w cenie jaką podałem będzie najlepszym rozwiązaniem. Nie mam się co oszukiwać i szukać na siłę sprzętu idealnego, takiego nie ma, na pewno w tym przedziale cenowym, po prostu proszę o propozycje zestawu którego da się słuchać z przyjemnością przez dłuższy czas, bez wnikania i analizowania poszczególnych zakresów muzyki bo nie o to mi chodzi i nie na tym mi zależy. Zresztą nie wiem do końca czy sprzęt typowo audiofilski jest w ogóle dobry do takiej muzyki, dlatego też proszę o porady aby nie wyrzucić ciężko zarobionych pieniędzy w błoto.

[owlman]

To nie jest tak ,ze nikt nie chce pomoc . Po prostu nie jest latwo wybrac za kogos , zwlaszcza na odleglosc . Ja slucham metalu /najwiecej /. Ostatniej niedzieli o 4 nad ranem wrocilem z koncertu m in . Nightwish . Jednym z zestawow jaki posiadam , a ktory najbardziej lubie jest cdn500 , RS700 Yamaha oraz Klipsch RF62 mkII
. Jestem bardzo zadowolony . Yamahe kupilem zupelnie w ciemno ; po prostu chcialem miec znowu zwykle radio . Potem wymienilem glosniki na wspomniane klipsch i w koncu dokupilem cdn500 . Zestaw bardzo uniwersalny , sprawdza sie zarowno w metalu jak i muzyce filmowej czy elektronicznej / Kitaro , Oldfield, JMJ/
Wyczytalem ,ze glosniki u Ciebie beda staly ok metr od sciany z oknem = to bardzo dobrze . Jesli chodzi o odsluchy .... niestety prawie nic one nie daja jezeli nie odbywaja sie w pomieszczeniu docelowym . Nad to oczywiscie tez dobry pomysl choc to sprawa indywidualna . Ja wolalbym Yamahe S700 . Wazne by wzmacniacz mial regulacje tonow ; potrzebne do odsluchu starszych nagran . Sprzety z jedna wielka gala posrodku nie zdaja egzaminu choc kosztuja gore pieniedzy wiecej .Rowniez nie kupilbym standowych bo zajmuja tyle samo miejsca a nie maja tyle mozliwosci dzwiekowych co podlogowe .
Zukzukzuk . Piszesz bzdurki .

[zukzukzuk]

Cytat

Zukzukzuk . Piszesz bzdurki .

"Wazne by wzmacniacz mial regulacje tonow ; potrzebne do odsluchu starszych nagran . " Hihi:)
A mnie się zdaję, że TY:) Znaczy - to PEWNE. Przynajmniej, na końcu wypowiedzi...

Mam kilkanaście/dziesiąt starych nagrań (raczej starszych od Ciebie), które brzmią dobrze, a nawet lepiej (bez regulacji barwy oczywiście)

Ale sporo fajnego rocka symfonicznego, romantycznego, popu czy innych (dla mnie nieobojętnych) jest zrobione cieniutko. I bynajmniej nie mam zamiaru biegać do preampu, aby to zmienić - pokręcić gałą... i tym samym dodać więcej zniekształceń...
Chcesz się przekonać?

[Angel]

Cytat

Rowniez nie kupilbym standowych bo zajmuja tyle samo miejsca a nie maja tyle mozliwosci dzwiekowych co podlogowe .

Jakich możliwości? Poza większą potęgą dźwięku (tu nadmiar niepotrzebny w 15m²) i niższym zejściem basów (jak wyżej pisałem różnie z tym może być, bo zamiast niższych tonów może być kompresja) nie widzę innych zalet kolumn podłogowych w takim samym budżecie.
Cała reszta czyli średnie i wysokie tony, stereofonia, rozdzielczość, precyzja i wiele innych aspektów są na ogół gorsze w podłogowych. Jeśli uśrednienie i mniejsze wyrafinowanie uznajesz za większe możliwości, to niech Ci będzie.
Resztę napisał Zukzukzuk.
Tak, że to Ty piszesz bzdurki.
Jedno z czym się zgadzam, to z tym, że najlepszy odsłuch jest w pomieszczeniu docelowym.

A Ty Logi możesz wypróbować w swoim pokoju Monitor Audio czy STXy. Przecież zagrają.
To nic, że można dużo lepiej za te pieniądze. Ale przecież Ci na tym nie bardzo zależy.