Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przy kompletowaniu mojego stereo sugerowałem się mocą wzmacniacza i kolumn więc dobrałem przewód 1,5mm Melodika
Sądzicie, że mimo wszystko warto zastosować grubszy przewód tym bardziej, że lubię dość głośno słuchać muzyki na moim zestawie?
Coś to zmieni w odsłuchu?

Jeśli warto to rozważam dwa kable:

Melodika z której jestem obecnie bardzo zadowolony
http://sklep.rms.pl/melodika-mdc2250-purpl...z-zyla-basscore

Monkey, który mnie zaciekawił
http://sklep.rms.pl/monkey-cable-mctsb1-co...brzany-2x2-1mm2

Jakie jeszcze mogą być warte uwagi?
budżet jaki ewentualnie chce przeznaczyć na kabel to max 50zł za mb
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Nie wiem ile metrów będzie Ci potrzebne, ale licząc, że średnio 2x2.5 m to wydasz 250 zł. Może lepszym rozwiązaniem będzie kupno jakiegoś używanego. W przedziale od 200-300 zł jest tego sporo. Niestety w kwestii kabelków nie jestem znawcą. Ale z pewnością znajdzie się tutaj ktoś, kto pomoże Ci coś wybrać.
Możesz także kupić ten:
http://allegro.pl/alphard-da-vinci-2x4mm-k...3855141823.html
[ Alphard Da Vinci 2x4mm ]

Często polecany, niedrogi, a dobry kabelek.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapewne chodziło Ci o tą wypowiedź f1angel-a
"Co do kabli, to jak chcesz. Melodika będzie droższa ale ma trochę "podkręcone" niskie poprzez specjalną technologię. Alphard ma miedź 6N a Melodika 4N. Alphard jest dość wyrównany brzmieniowo, o trochę ocieplonym charakterze z minimalnie "lampowym" nalotem."
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wiem, że nie zawsze należy sugerować się ceną no ale....


...się sugerujesz.
Za 300zł chyba przełomu w jakości dźwięku nie będzie. Może być tylko inaczej jeśli chodzi o jego charakter, brzmienie.
Porównując na dwóch zestawach z różnych przedziałów cenowych kable Alphard da Vinci 1,5 i 4mm2 przekroju stwierdziłem lepsze jednak nasycenie niskich tonów w kablu 4mm. Kabel 1,5mm wydawał się jaśniejszy, żywszy właśnie przez uszczuplenie dołu.
Kto nie wierzy niech kupi i posłucha. Ja to zrobiłem i się przekonałem jak jest, żeby mi nikt więcej nie pierniczył, że nie ma różnic. Amen icon_idea.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okropne są te wątki dyskusji o "słychać czy nie słychać" icon_wink.gif - wygląda, że końca ich nie ma ...
Nie odzywałbym się gdyby nie
Cytat

Kto nie wierzy niech kupi i posłucha. Ja to zrobiłem i się przekonałem jak jest, żeby mi nikt więcej nie pierniczył, że nie ma różnic. Amen icon_idea.gif


Zawsze się znajdzie ktoś, kto będzie pierniczył że nie ma różnic i ktoś, kto będzie pierniczył, że są.
f1angel - Twoje ucho (z całym należnym uchu i Tobie szacunkiem) nie leży w Sevre pod Paryżem jako wyznacznik czy słychać różnice czy nie więc Twoje wrażenie słyszenia nie stanowi aksjomatu w tej sprawie.
Bez urazy icon_smile.gif
Amen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po zmianie interkonektów słyszę delikatną poprawę. I jakbym chciał siebie przekonać, że takiej różnicy nie ma, to musiałbym się oszukać. Żona twierdzi, że może i jest lepiej, ale nie robi to na niej większego wrażenia. To tak jak na mnie to, że zmieni kolor włosów z ciemnego brązu na ciemniejszy.

Nie wiem jak Ty Adamc, ja nie testuję kabli w różnych konfiguracjach. Głośnikowych, interkonektów, czy zasilających. Nie mam takiej potrzeby, dlatego, że nie wciąga mnie na tyle tematyka okablowania. Niemniej, jeżeli mam w miarę przyzwoity zestaw, chcę mieć w marę dobre kabelki i mam. Gra to dla mnie na tyle zadowalająco, że ich nie zmieniam, nie szukam różnic.
Natomiast wiem, że F1angel to robi. Nie sądzę też, że pisze tutaj po to, aby bezsensownie smarować i manifestować swoje racje. Więc nie gniewaj się, ale Twoja uwaga, ma się jak piernik do wiatraka. Bez urazy icon_wink.gif.

Bandzior85, możliwe że to jest to. Pamiętam, że coś o tym, gdzieś kiedyś było i dlatego o tym wspomniałem.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Również zmieniłem interkonekty z tanich na trochę droższe (około 100zł) i różnica jest naprawdę wyraźna w odsłuchu.
Wcześniejsza wymiana zwykłych kabli głośnikowych po 2zł za metr na melodike za 14zł również przyniosła znaczącą różnice.

Pojawia się pytanie o przeskok jakościowy w odsłuchu proporcjonalny do wydanej kasy.
Zawsze będzie taki spory?
Czy jeśli teraz kupię kabel powiedzmy za 100zł metr to wyczuje różnice porównywalną do tej z zamiany zwykłej miedzi na melodike?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zastanawiałeś się nad używkami, o czym pisałem wcześniej ?
Ja kupiłem od pierwszego właściciela, interkonekt Monster Cable 2x0.5 m za niecałe 200 zł z przesyłką. On kupując go zapłacił 600 zł za nowy. Podobnie będzie z głośnikowymi, więc może nie warto płacić 100 zł za metr kabla. Pisałeś wcześniej, że potrzebujesz 6 m. Za takie pieniądze kupisz coś dużo lepszego z używanych.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madas, To o pierniczeniu nie było absolutnie skierowane do Ciebie i mam nadzieję, że to wiesz. Tak dla wszelkiej jasności, ok? icon_biggrin.gif
Po wszystkich mailach i miłym z Tobą kontakcie nie pozwoliłbym sobie na coś takiego.

Adamc, to również nie było do Ciebie. Lubię Cię i cenię jako forumowego kolegę, uznaję doświadczenie, ale nie będę się spierał
z "antykablarzami", bo to do niczego nie prowadzi.
Powyższe zdanie z mojego poprzedniego postu skierowałem do ludzi, którzy wierząc w tabelkę twierdzą, że jeśli według niej dobiorą kable, to będzie ok. Patrzą na przekrój i jaką on teoretycznie obsłuży moc a nie zwracają uwagi (nie zdają sobie sprawy?) na brzmienie. A ono z takich samych kabli o przekroju 1,5mm i 4mm jest jak dla mnie zdecydowanie różne.
Ludzie, którzy nie chcą słyszeć,
słyszą, ale się do tego nie przyznają,
słyszą, ale różnice są dla nich zbyt małe, by były warte uwagi,
albo ludzie którzy tego nie słyszą, jak Ty, patrzą krytycznie na to co piszę w tym temacie.
Zdaję sobie z tego sprawę.
A moje uszy nigdy nie kandydowały do bycia wzorcem w Sèvres. Nigdy takich aspiracji nie miałem.
Po prostu słyszę takie rzeczy i pewnie przypadkowo obracam się wśród ludzi, którzy też tak słyszą (może to dobroczynny wpływ świętokrzyskiego klimatu? icon_wink.gif ) Kiedyś o tym wspominałem i powtórzę. Jeśli ktoś tego nie słyszy, to w pewien sposób mu zazdroszczę.
Nie musi kupować dobrych (drogich) kabli. Może te pieniądze przeznaczyć na co innego. Ja niestety słyszę i miałem kłopot, bo musiałem kupić dobre okablowanie a to sporo kosztuje.
Podsumowując. Zdanie z mojego poprzedniego postu skierowane było do "kablarzy".

Bandzior85
, nie wiem czy wówczas usłyszysz różnicę? Bo w audio moim zdaniem jest tak, że największe różnice słychać po przejściu
z czegoś podstawowego, czy nie będącego hi-fi na coś lepszego. Z budżetówki na klasę (umownie) średnią już mniej, ze średniej na wyższą jeszcze mniej a z wysokiej na hi-end już naprawdę niby niewiele. Ale jednak. Im wyżej idziemy tym więcej płacimy za pozornie mniejsze zmiany. Czyli przyrost jakości następuje odwrotnie proporcjonalnie do ceny.
Dla jednego już zestaw budżetowy będzie jakością tak dobrą, że nawet słysząc coś lepszego nie doceni tego. Nie potrzebuje więcej. Dla innego te niby mało istotne zmiany jak większa naturalność dźwięku, mikrowybrzmienia czy tzw."powietrze" są godne wydania na to dużych pieniędzy.
Spotykają się tu: wrażliwość, potrzeby i możliwości. Niestety rzadko w równych proporcjach icon_lol.gif
Mimo, że jestem zwolennikiem dobrego okablowania, choć z tym nie przesadzam, sądzę że skup się raczej na głównych elementach zestawu. Jeśli już wszystko zagra mniej więcej tak jak lubisz i będziesz przekonany, że system zostanie u Ciebie na dłużej, wówczas możesz doszlifować brzmienie kablami. Nawet tymi droższymi.

Zieluwid. Dzięki za dobre słowo. W sumie jak widzisz daję radę, bo choć potrafię zrozumieć, że ludzie nie słyszą wpływu okablowania na dźwięk, to wciąż się zastanawiam. Dlaczego? A przecież wiele osób twierdzi, że ma dobry słuch. I sprzęt mają nie najgorszy.
Ja już lata temu bez przekonania czy jakiegoś nastawienia kupując do mojego zestawu Technicsa z Altonami kable głośnikowe Monster Cable NEW i interkonekty Monster Cable Interlink 400 usłyszałem znaczącą, bezsprzeczną różnicę. Na plus dla dźwięku, bo usłyszałem więcej, ale na minus dla brzmienia, bo usłyszałem więcej niedoskonałości.
Jakiś czas później po zakupie kolumn Klipsch kG 3.2 byłem nastawiony, przygotowany na dużo lepszy dźwięk. Niestety nic takiego nie nastąpiło. Zagrało niewiele lepiej a może nie tyle lepiej, co przejrzyściej. Rozczarowanie. Po kupieniu wzmacniacza Marantz PM 62mkII było trochę dynamiczniej, ale niemal równie źle. A znów mocno wierzyłem, że będzie lepiej, byłem tego pewny. Tak więc nie mam tendencji do wmawiania sobie takich rzeczy, nawet jeśli byłoby to dla mnie korzystne. Nie słyszę że gra, jeśli nie gra.

Ale kable to niestety nie wszystko. Jak się okazało na tym forum nawet odtwarzacze CD z niższego pułapu cenowego grają jednakowo, albo różnice są na tyle minimalne, że nie warte uwagi.
Za jakiś czas pewnie odezwie się ktoś, że niemal wszystkie niedrogie wzmacniacze grają prawie tak samo i tylko kolumny kształtują brzmienie. Widziałem chyba już podobnie bzdurną wypowiedź gdzieś na innym forum.
No cóż. Ja nikogo nie będę do niczego na siłę przekonywał ani tym bardziej nakłaniał.
Choć czasem staram się cierpliwie tłumaczyć.
Ale przecież każdy może sam sprawdzić jeśli go to naprawdę interesuje.
Ja wiedząc, że są takie różnice i doświadczając różnych ciekawych zjawisk, sam często po raz kolejny się dziwię, że tak wyraźnie słychać zmiany. Tak było z kablami sieciowymi.
I słysząc to nawet udałbym, że nie słyszę, dla dobra jakiejś sprawy lub świętego spokoju.
Ale moja Jola, która nie jest w audio absolutnie zaangażowana, lubi tylko posłuchać muzyki, stwierdziła, że są wyraźne różnice. I Potrafiła określić swoimi słowami jak gra system z tym czy innym kablem sieciowym. Zbieżność jej spostrzeżeń z moimi była bardzo duża. A nic nie sugerowałem. Więc jak? Zbiorowa halucynacja?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zieluwid dzięki wielkie za chęć pomocy ale chyba f1angel ma rację.
Musze na spokojnie przemyśleć i przeanalizować co konkretnie musiałbym zmienić w podstawowych składowych mojego audio żeby czuć że to jest to icon_wink.gif
Dobrą okazją do tego będzie planowany na tą wiosnę remont w moim mieszkaniu. Chce z dwóch pokoi zrobić jeden duży salon około 30m2 i w nim ma stać moje oczko w głowie icon_smile.gif
Więc kiedy już przeprowadzę tą rewolucję i wstawię to co na tą chwile mam będę mógł z Waszą pomocą konkretnie określić co muszę zmienić w moim zestawie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandzior85, myślę, że wreszcie podążasz w dobrym kierunku. Czasami trzeba pewne rzeczy przegryźć w sobie, przemyśleć.
Często to jest bolesne. Ale to dobra szkoła. Znika samozadowolenie i zaczyna się poszukiwać.
Myślę, że teraz z większą ostrożnością, bo i nauczony pewnym doświadczeniem dobierzesz zestaw do nowych warunków.
Na razie graj na czym masz. Ciesz się muzyką. Nie warto teraz inwestować w kable, bo to uszczupli pulę na kolumny lub wzmacniacz.
Jak już się coś wyklaruje, odezwij się. Oczywiście mam nadzieję, że pozostaniesz na forum i będziesz wraz z nami uczestniczył w jego życiu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
W związku z innym ustawieniem monitorów mission postanowiłem zaadaptować do nich kable 1,5mm od kolumn podłogowych i stanąłem przed zakupem kabelków do podłogowych jbli w oko wpadły mi :
- QED 79 STRAND 2x2,5mm biały ( świetna marka, z drogimi hiendowymi wyrobami, dobre parametry fizyczne ) -9,90zł
- KLOTZ Twinax LY225 2x2,5mm - 7,90zł
- Adam Hall PRO 2,5mm - 6,90zł
Klotz ma min. mniejszą oporność i pojemność od Adama ( na 3 metrach prawie niemierzalne ). Podobne budową do klotza i adama są jeszcze Cordiale, jednak więcej dobrych opinii ma klotz i adam.
Mam pytanie które będą miały bardziej wyeksponowana górę, jaśniejszą, względnie nie będą zamulać kolumn .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z tymi kablami. No może QED by mógł być, ale chyba nie ten model. Właśnie Klotz ma opinię zamulacza. Przyjrzyj się tym z linków. te Ci na pewno nie zamulą:
http://allegro.pl/norost-flatline-blue-hea...4001890706.html
http://allegro.pl/supra-ply-2-0-kabel-glos...3983836560.html
http://allegro.pl/chord-carnival-silverscr...3927953600.html
a tu poczytasz o nich i nie tylko http://www.av.com.pl/kable-glosnikowe/85-s...ikowych?start=4
http://allegro.pl/sommer-sc-orbit-4mm-8xzl...3930226963.html
http://allegro.pl/sommer-cable-orbit-240-m...4000720177.html
http://allegro.pl/qed-x-tube-xt300-2x3m-i3996218836.html
Te pierwsze kable, to oczywiście żart icon_biggrin.gif Ze względu na cenę a nie brzmienie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki liczyłem na Ciebie. Nie spodziewam się po kablach jakiejś zmiany, czy poprawy o 180stopni, tfu o kilka procent. Chociaż zmieniam tez średnicę z 1,5mm na 2,5mm i to może minimalnie wpłynąć na barwę i składowe. Bardziej chciałbym uniknąć totalnej wtopy, niż ochów i achów.
O qed'ach napisano wieele, więc nawet te budżetowe nie powinny śmierdzieć aluminium, czy cienką izolacją( na stronie parametry fizyczne świadczą o dużej czystości Cu).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny pomysł z Chord Carnival Silverscreen - też go lubię icon_razz.gif
A ten sam sprzedawca ma też Melodikę, pary razy polecaną - natomiast nie bawiłem się tym kablem.
przekrój 2.5mm^2 to 19,95zł za metr bieżący
przekrój 4.0mm^2 to 29,95zł za metr bieżący
http://allegro.pl/melodika-2x2-5mm-mdc2250...3996356560.html


Pytanie tylko - ile pieniędzy chcesz przeznaczyć na kable głośnikowe i jakiej długości potrzebujesz?

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuje 5-6 metrów ( kolumny stoją bliżej siebie2,8m, ale wzmacniacz jest na komodzie wyżej ) Nie chcę dokonywać upgradu systemu, czy kolumn kablami icon_wink.gif , Wiem co mam i lubię mój sprzęt, w cuda nie wieżę, ale jak pisałem chcę uniknąć wtopy . Profigoldy były ok. Ta niemiecka para klotz, adam hall wyglądała obiecująco , a cena zbliżona do da vinci, które złe do tzw.budżetowego systemu nie są . Na białe Qed wpadłem przypadkiem myślałem że robią tylko dla milionerów i fanatyków, a tu za dyszkę biały .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, zrobiłem mały research icon_mrgreen.gif w 2 salonach audio i jednego znanego producenta sprzętu. O ile w jednym salonie każdy kabel był lepszy im droższy, ale bez zaznaczonych plusów czy minusów, tańszy do droższego, ze wskazaniem na kable supra. O tyle w w dwu przypadkach salon i producent, pomimo posiadanych w sprzedaży duużo droższych kabli, zaznaczyli że klotz jest neutralnie grającym kablem o dobrych parametrach, nie proponowali innych po 30, czy 300 zł. Mimo że pisałem o średnicy 2,5mm producent audio zaznaczył że jeśli kolumny mają dobrą efektywność, br to wystarczy nawet 1,5mm, a 2,5mm owszem, ale prędzej do mniej "efektywnego" monitora i też nie proponował innych posiadanych droższych kabli .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...