PYtania odnośnie wyboru sprzętu

[gul77]

Witam.

zaczne od tego że posiadam kolumny B&W DM 302 i amplituner Onkyo.
Wiem że jest to słaby zestaw, dlatego postanowiłem go w końcu zmienić na coś lepszego.
Posiadam pokój 9m2 prostokąt 4,1 na 2,4.
Słucham muzyki głównie z komputera, gatunki to rock, pop, elektroniczna, czasami metal ale też i klasyka.
W obecnym zestawie zawsze brakowało mi basu, więc szukam czegoś co miałoby go więcej, ale też żeby nie dominował. Podoba mi się góra bo jest taka hmm czysta i nie męczy. Muzyka powinna mieć więcej szczegółów, więcej przestrzeni, góra żeby nie była męcząca a bas zeby był ale żeby nie przytłaczał.

Nie wiem czy najpierw kupić wzmacniacz żeby spróbować wydobyć coś więcej z tych kolumn czy od razu myśleć o kupnie wzmacniacza pod nowe kolumny?
Kolumny wiadomo podstawkowe ze względu na rozmiar pokoju.
Co do kwoty to myślałem żeby zamknąć się w 5000, bo nie wiem czy jest sens wydawać więcej ze względu na gatunki muzyki jak i na rozmiar pokoju.
Jeśli jednak różnica będzie wyraźna to moge przeznaczyć na zakupy 2 do 3 tysięcy więcej.

Szukać wzmacniacza z Dac-em czy lepiej bez, a DAC dokupić później?

Bardzo prosze o jakieś sugestie co do firm i modeli które spełniłyby moje oczekiwania.
Wiem że powinienem wypisać tu jakiś sprzęt który mnie zainteresował ale jest tego tak dużo, czytam od kilku dni wiele testów i recenzji, a im więcej czytam tym jestem głupszy i nie wiem za co się zabrać.

[jacek75]

W sumie jak się poczyta, czy posłucha to oferowane wzmacniacze powyżej 2 tys oferują już często dobre DAC. Dobre to znaczy takie że eksperymenty z podmienianiem połączenia z RCA na właśnie zainstalowany DAC dają słyszalne zmiany. Dodatkowo jeśli w sumie masz muzykę na komputerze jest to kierunek na który jesteś skazany.

Ostatnio czytałem tez opinię że nie ma co za wszelką cenę dążyć w DAC z próbkowaniem np. 24BIt, czy32bit a tym samym skreślać np. 16BIt 48KHz zwłaszcza tych udanych konstrukcji. Bo np. przy okazji czytania testu wzmacniacza Vincent 237 autor zaznaczył że takowy 16bit może w niektórych sytuacjach ( z dobrym materiałem muzycznym i odpowiednim komputerem ) dać jakość nieraz wyższa niż z niektórych odtwarzaczy CD średniej klasy.
Na rynku jest kilka wzmacniaczy z wewnętrznymi DAC za plus minus 2tys zł, natomiast problem może być z monitorami bo tych jest multum... trzeba by posłuchać paru marek, modeli.
Co za Onkyo posiadasz ?

[gul77]

Posiadam TX-DS474. Jakby rozdzielić te 5000 mniej więcej równo, czy wydać więcej na wzmacniacz czy na monitory? Wiem że najlepiej byłoby pojechać np. do Katowic do jakiegoś salonu i posłuchać różnych zestawów. Może jednak ktoś słucha podobnej muzyki i może coś polecić.

[jacek75]

Już przesiadka z amplitunera kinowego na wzmacniacz dużo przyniesie, chociaż nie namawiam do kupna pierwszego lepszego.
Myślę że to czy ktoś słucha podobnej muzyki niema zbyt nic do rzeczy, bo znajdą się osoby słuchające np metalu na skrajnie innych kolumnach. Więc w 3/4 to bardziej gust i potrzeby słuchacza, a potem konkretny gatunek muzyczny.
To samo dotyczy się postrzegania tonów, dla kogoś bas będzie szybki zwarty i w sam raz, inny prychnie i powie że musi być ciepły i lejący.
Z jednej strony można by posłuchać wyższej klasy Cantonów chrono, vento, Elac bs z jet'em, Dynaudio excite, Monitor audio silver, Paradigm, Quadral, Dali lepszej seri z czym nie powinno być problemu w nirmalnym salonie. Z drugiej strony można szukać na spokojnie w pobliżu jakiś używanych monitorów mniej popularnych marek Esa, Xaviana, czy wcześniejszych firm jednak wyższej serii.
Pośpiech nie wskazany, zwłaszcza że masz na czym obecnie słuchać.

[MobyDick]

Zwykle lepiej jest więcej przeznaczyć na kolumny. Tylko przy bardzo niskim budżecie warto jest kupować tańsze kolumny niż wzmacniacz.

[Marcin B.]

gul77, moim zdaniem powinieneś dążyć do celu etapowo, tj. najpierw wymienić jeden element toru audio. Uważam, że przeznaczenie kwoty 5000 zł na dwa elementy może przynieść niekoniecznie lepsze rezultaty niż zainwestowanie całej kwoty w jeden „porządny” element. Myślę, że powinieneś kupić za ww. pieniądze porządną elektronikę, tj. wzmacniacz stereo. Zaletą takiego rozwiązania będzie to, że być może osiągniesz pożądany cel bez wymiany kolumn, oraz jeśli będziesz chciał w przyszłości rozbudować swój system, to przynajmniej będziesz pewien, że masz porządną elektronikę i będzie wystarczyło zmienić kolumny, aby przejść na jeszcze wyższą jakość dźwięku.

Moje propozycje wzmacniaczy (kolejność dowolna):
- coś ze stajni Simaudio, np. Simaudio Moon 220i
- Atoll IN100,
- BC Acoustique EX-332D,
- Marantz PM8005 lub PM7005,
- Music Hall a35.2

Oczywiście sprzęt przed zakupem powinieneś koniecznie odsłuchać.

Życzę wytrwałości i pozdrawiam.

[Angel]

Propozycje kolegów dobre, choć każda nieco inna.
Zdecydować musisz Ty co dla Ciebie ważne.
Jeśli jakość dźwięku, to na pewno warto zastanowić się nad sprzętem używanym.
Taki zestaw jak być może wiesz ma szansę zagrać dużo lepiej niż nowy. A różnica ma szansę być nawet powalająca.

Zakup dobrego wzmacniacza, jak najbardziej takiego jak poleca Marcin B da duży postęp w jakości dźwięku.
Na pewno kolumny bardziej niż wzmacniacz wpłyną na jej jakość.
Tak, że pozostanie przy B&W DM 302 jest na pewno tylko etapem przejściowym, bo na pewno nie docelowym.
Jakość dźwięku z lepszym wzmacniaczem się poprawi, ale to za słabe kolumny do jakiegoś ww. wzmacniacza czy innego dobrego jak:
Roksan (Kandy albo lepiej Caspian), Exposure, Primare, Thule, Musical Fidelity, Baltlab i pewnie kilka innych jeszcze.
A jaki wzmacniacz, to zależy od kolumn. Bo nie każdy wzmacniacz do każdych kolumn będzie pasował. A to wszystko do twojego gustu.

Czego najpierw szukać? Różne są szkoły. Ja bym zaczął od wyboru kolumn i dopiero szukał do nich odpowiedniego wzmacniacza.
Chyba, że zdecydujesz się na zestaw używany (na co namawiam), wówczas można kupić jakiś w miarę naturalnie grający wzmacniacz
a później szukać kolumn w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania. I jeździć ze wzmacniaczem na odsłuch kolumn.

Oczywiście jeśli chodzi o podział kosztów, to na pewno na kolumny warto dać 50 - 65% budżetu a na kolumny a reszta na wzmacniacz i źródło oraz okablowanie.

[gul77]

Dziękuje bardzo wszystkim za dotychczasowe wypowiedzi.

Co do wzmacniacza to lepiej kupić nowy a kolumny używane? Czy też spróbować poszukać używany wzmacniacz?

Czy przy kupnie wzmacniacza kierować się tym żeby zagrał on dobrze z moimi B&W, czy to pominąć i szukać czegoś z myślą o nowych kolumnach?

Jeszcze ostatnia rzecz. Czy jeśli faktycznie wydałbym te 5000 na wzmacniacz, wiem że wtedy na pewno byłby lepszy efekt niż gdybym wydał 2 czy 3 tys. Ile w takim przypadku musiałbym przeznaczyć na zakup kolumn używanych lub nowych żeby to miało sens?

[jacek75]

Używane kolumny to dość bezpieczny zakup, bo co ma się w nich popsuć, a raczej zużyć. Tej klasy kolumny kupisz od 1 właściciela, posłuchasz, handlarzy mieniem raczej bym omijał, zresztą najczęściej mają popularniejszy i tańszy sprzęt.
Czy wzmacniacz za 5 tys do obecnych BW, weług mnie raczej nie, wybrałbym kolumny nowe używane za ok 3 tys,potem myślał o wzmacniaczu. To oczywiście moje zdanie.