Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
Witam, jakie kable zakupić do połaczenia w systemie poziomego bi-ampu - wzmacniacz z średio-niskimi i wzmacniacz z wysokimi. Wydaje mi się że szkoda dużego przekroju dla wysokich (oszczędość złotówek), za to tę nadwyżkę można by przeznaczyć na ten drugi. Tylko nie za drogo za mb , to jest żeby kable nie "przerosły" zestawu Yamaha RXV-661 i monitory Usher V-601. Pozdrawiam.
Napisano
"Znawcy" twierdzą,że bi-wiring /bo chyba to masz na myśli/ w kolumnach dwudrożnych nie daje większego
efektu ale jak wcześniej miałem Ushery X-719 to stosowałem i różnicę słyszałem.
Teraz "lecę" na pojedynczych kabelkach głośnikowych ale z tych które wypróbowałem do sekcji średnio-nisko tonowej /MIT,Monster,Kimber TC4/ to mogę polecić AntiCables .
Cena niewysoka ,kabel nie do końca neutralny ale do monitorów Ushera w sam raz. icon_idea.gif
Napisano
Cytat

"Znawcy" twierdzą,że bi-wiring /bo chyba to masz na myśli/


Jestem pewien że koledze nie chodziło o bi-wire'ing tylko o bi-amp (jak zresztą napisał) - Yamaha RX-V661 ma taką opcję więc zrozumiałe jest że chce z niej skorzystać.
Napisano
Tak właśnie chodzi o bi-amping. Skoro nie ma rad odnośne kabli będę musiał spróbować eksperymentalnie. Proszę chociaż o radę jaki przekrój kabli - długość 2,5 moc kolumny 70 W (w użyciu o wiele mniej) jeżeli miałyby służyć do normalnego podłączenia i jakiej marki.
Napisano
Cytat

Tak właśnie chodzi o bi-amping. Skoro nie ma rad odnośne kabli będę musiał spróbować eksperymentalnie. Proszę chociaż o radę jaki przekrój kabli - długość 2,5 moc kolumny 70 W (w użyciu o wiele mniej) jeżeli miałyby służyć do normalnego podłączenia i jakiej marki.


Jeśli nie chcesz zarobionych kabli to kup 10 m (4x2,5) ProCAB LS25 (2,5 mm kw.) - powinny kosztować łącznie 50 zł .
  • 7 months later...
Napisano
Zastanawiam się nad sensem bi-amplingu w amplitunerach, do którego nawet zachęcaja producenci. Jak wynika z tego co napisał kolega elkaz, nie chodzi o zwiększenie mocy. Yamaha RXV-661 ma moc na kanał (w stereo) znacznie większą od 70W kolumn, ale i tak będzie się korzystało przeważnie z 1/3 tej mocy. Więc chodzi o jakość dźwięku. A z tym widzę kłopot. Końcówki mocy w amplitunerach wykonywane są w klasie AB, więc im mniejsza moc, tym większe zniekształcenia. Przy mocy 20 W RXV-661 daje 0,017% THD. Podzielmy sygnał na dwie końcówki, dajmy w przybliżeniu 15W na doły i średnicę i 5W na górę. Uzyskamy odpowiednio 0,02% i 0,036% co daje razem 0,056%, czyli ponad 3 razy więcej niż w przypadku zasilania od pojedynczej końcówki. Poza tym górna część pasma mniej jest narażona na zniekształcenia przy wzmocnieniu razem z resztą sygnału w jednej końcówce mocy, bo wysokotonowy sygnał rzadziej przekracza "0" . Wyniesiony na falach niższych częstotliwości daleko od "0" jest przez większość czasu wzmacniany jak gdyby w klasie A ze znacznie mniejszymi zniekształceniami. Bi-ampling spowoduje drastyczne zwiększenie znieksztalceń w górnej części pasma. Jest to tym bardziej niekorzystne, że ta część pasma jest z natury bardzo zniekształcona w CD. Jedyne sensowne rozwiązanie dla bi-amplingu - zastosowanie końcówki w klasie A przynajmniej do zasilania wysokotonowego głośnika. Ale to nie ma już nic wspólnego z amplitunerami.
Napisano
Po namyślę muszę stwierdzić, że moje wyliczenia na podstawie charakterystyki THD+N amplitunera nie są wiarygodne, bo THD jest mierzone dla jednej częstotliwości (zazwyczaj 1 kHz). Rzeczywisty sygnał jest bardzo skomplikowany, więc THD może być przynajmniej dwukrotnie wyższy. Co do THD w kanalie wysokotonowym, to sprawa wygląda znacznie gorzej. Głównym powodem zniekształceń (w klasie AB) jest przejście sygnału przez "0". Im wyższa częstotliwość, tym częściej sygnał przechodzi przez "0", pryz 4 kHz 4 razy częściej niż przy 1 kHz. Biorąc to pod uwagę zamiast kalkulacji 0,02%+0,036%=0,056 proponuję bardziej wiarygodną: 0,04%+0,45=0,49%THD+N. I taki to jest pożytek z bi-amplingu (w amplitunerach). Może trochę przesadziłem z tym liczeniem, ale masakracja dźwięku jest nieunikniona.
Napisano
Proponuję abyś najpierw zapoznał się z pojęciami modułu impedancji zespołów głośnikowych, rozkładu mocy w pasmie częstotliwościowym i zastanowił jakie warunki pracy ma wzmacniacz dla rozpatrywanych torów, wysoko i niskośredniotonowego. Potem wykasował ten bełkot i stek bzdur, jaki w dwóch ostatnich postach wyprodukowałeś.
Napisano
Dziękuję za cenną uwagę, ale jakim cudem dwie końcówki pracujące z mnięjszą mocą dadzą mniejsze zniekształcenia niż jedna działająca z większa mocą? Przypuszczam, że uwzględnienie modułu impedancji i dokładniejszego rozkładu mocy w pasmie częstotliwościowym może dać dokładniejsze wyniki obliczeń, ale nie zmieni faktu zwiększenia zniekształceń. A gdybyśmy zastosowali równolegle 3, 5 lub 10 identycznych końcówek w klasie AB dla odpowiedniej kolumny wielopasmowej, to przy tej samej sumarycznej mocy zebralibyśmy sumaryczne zniekształcenia ze wszystkich, i były by one znacznie większe niż z jednej końcówki.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...