Zamknięcie wątku "krytyka wspólczesnego rynku audio"

[Fafniak]

Nie chcę wywoływać wojenki, ale uważam że to nie był właściwy krok.

Owszem, Kraft przesadził z wklejaniem zdjęć z innego forum, ale jednocześnie jego wpis został koszmarnie źle odebrany. Tak przynajmniej mi się wydaje że chodziło mu tylko o pokazanie przedziwnej dysproporcji w zajmowaniu się akustyką pomieszczenia vs kablologią. Zwolennicy 'kablologii" odebrali to jako atak i potraktowali jako pretekst do zamknięcia niewygodnego wątku.

Proszę o przemyślenie tego jeszcze raz.

[RoRo]

3 godziny temu, Fafniak napisał:

Nie chcę wywoływać wojenki, ale uważam że to nie był właściwy krok.
...
Owszem, Kraft przesadził z wklejaniem zdjęć z innego forum, ale jednocześnie jego wpis został koszmarnie źle odebrany.
...
Proszę o przemyślenie tego jeszcze raz.

Wystarczająco dużo razy była przez Was wywoływana wojenka...
o czym zresztą doskonale wiesz, bo jesteś już długo na Forum - a wiele razy była zwracana uwaga Tobie i Kraftowi odnośnie prowokowania na Forum AUDIO.

Forum AUDIO to nie jest miejsce by prowokować do agresji i skłócać ludzi oraz wyśmiewać się z nich!
 

Więc zwrócenie uwagi i zamknięcie tego wątku to był właściwy krok i wiele osób tak samo uważa!
A z tematu który miał być audiofilski - zrobił się dość szybko temat prześmiewczy, który wręcz szydzi z tytułu działu "AUDIOFILE DYSKUTUJĄ".
Zapewne bawiło to Ciebie i Krafta - ale dla zdecydowanej większości to nic śmiesznego.
 

Dla przypomnienia - w Regulaminie Forum AUDIO
https://forum.audio.com.pl/guidelines/
wyraźnie jest napisane:

§ 2.Zasady korzystania z Forum
...
2. W szczególności niedozwolone jest:
...
2.3. Umieszczanie przez uczestników na łamach Forum treści prowokacyjnych oraz uznanych powszechnie za naganne moralnie, społecznie
niewłaściwe i naruszających zasady dobrego obyczaju oraz Netykiety.

oraz

4. Użytkownicy są zobowiązani do niezwłocznego wykonywania poleceń Administracji i Moderatorów.

Pozdrawiam
PS. Poza tym nie powołuj się na zwolenników "kablologii", bo nie o to chodziło.
 

[Fafniak]

Czyli zadawanie pytań o doświadczenia fizyczne potwierdzające audiofilskie wrażenia jest prowokacją?

Jezeli tak, to wytłumacz mi dlaczego?

[audiowit]

Fafniak, nikt nikomu z niczego nie będzie tlumaczył. Wątek podzielił forumowiczów, stawał się miejscami kontrowersyjny, na pograniczu prowokacji. Wiedzieliśmy już od samego początku jego powstania, że będą kłopoty. To była kwestia czasu, że koledzy (również ja) się skłócą. Pamiętaj, że to forum, a nie real w którym 5 razy się zastanowisz zanim coś komuś powiesz. Trzeba uważać na tego typu wątki.

Nie wspomnę już, że jego założenie w tym dziale już było prowokacją. I nie udawaj niewiniątka z oczami kota ze Shreka; fizyczne dowody.... Chodzi o relacje międzyludzkie, a nie fizyczne dowody...

Przemyśl to, zamiast walczyć o coś dla samej walki. Masz naturę buntownika to dobrze z jednej strony. Z drugiej...łatwo Tobą sterować.

[Gość]

Ciekawe, ze @Kraft zostal skrytykowany za publikowanie wynikow niezaleznych testow, ale juz zenujace i ponizajace osobiste wrzuty pod jego adresem przeszly bez echa. Podwojne standardy ?

 

[Gość]

Jest takie "powiedzenie" :-).

- Na czym polega rozmowa dwóch audiofili na tematy audiofilskie :-) ? 

- Na jakikolwiek temat nie zaczną rozmawiać i tak skończy się wojną, czy kable i podstawki "grają" :-)))). 

Swoją drogą 41 stron udręki :-). 41 stron w czasie czytania których zastanawiałem się, czy ludzie nie mają naprawdę nic lepszego do roboty ? :-) Ile można w tym czasie płyt przesłuchać, ile muzyki wyszukać :-) A i tak z góry było wiadome, że co poniektórzy nie przekonają wpszoniaka, jak i on nie przekona ich :-). Takie bicie piany dla bicia piany. Panowie, nie szkoda życia :-) ? 

Cieszcie się życiem, sprzętem. Pomyślcie, że i tak jesteśmy szczęściarzami. Nasi rodzice, dziadowie nie mogli nawet marzyć o sprzęcie na którym my gramy obecnie. I niech jednym podstawki pod kable grają. Co im żałować ? Jeśli czują się z tym dobrze, to ja mogę im tylko zazdrościć, ale i cieszyć się, że im to tak podnosi zadowolenie z systemu, bo o to przecież w tym chodzi :-). Podobnie Ci, którym podstawki i kable nie grają. Niech nie grają. O co tu kruszyć kopie. Przecież obie strony dobrze wiedzą, że to wojenka nierozstrzygnięta i zwycięzców nie będzie. Tylko ofiary nerwów, stresów itd. No chyba, ze zrobiliście sobie z tego jakąś nową dyscyplinę sportową, a to wtedy przepraszam i już wszystko rozumiem. Było 41 stron, może w sumie być i 411 i 4111, o sens tego pytać w takim przypadku nie zamierzam. Zmykam szukać nowych inspiracji muzycznych w otchłanie internetu, bo szkoda życia. Ciao :-))

[Kubakk]

44 minuty temu, mopem napisał:

Swoją drogą 41 stron udręki :-). 41 stron w czasie czytania których zastanawiałem się, czy ludzie nie mają naprawdę nic lepszego do roboty ? :-) Ile można w tym czasie płyt przesłuchać, ile muzyki wyszukać :-) A i tak z góry było wiadome, że co poniektórzy nie przekonają wpszoniaka, jak i on nie przekona ich :-). Takie bicie piany dla bicia piany. Panowie, nie szkoda życia :-) ? 

Cieszcie się życiem, sprzętem.

Jakbym siebie słyszał  

 

[Gość]

6 godzin temu, mopem napisał:

Swoją drogą 41 stron udręki :-). 41 stron w czasie czytania których zastanawiałem się, czy ludzie nie mają naprawdę nic lepszego do roboty ? :-) Ile można w tym czasie płyt przesłuchać, ile muzyki wyszukać :-) A i tak z góry było wiadome, że co poniektórzy nie przekonają wpszoniaka, jak i on nie przekona ich :-). Takie bicie piany dla bicia piany. Panowie, nie szkoda życia :-) ? 

No nie trzeba zbyt duzo czasu zeby zrozumiec, ze niektorzy na tym forum maja bardzo wysoka impedancje na fakty naukowe, ale z drugiej strony wypowiedzi niektorych osob sa fascynujace. Od jakiegos czasu interesuje sie troche zagadnieniami swiadomosci, osobowosci, dotychczas takze pod wzgledem wiary i religii, ale raczej czysto teoretycznie, a tu audiofilizm w zywym wydaniu ...

[audiowit]

Nic dziwnego, jakby nie było jesteś na forum audiofilskim. Moze chcesz wejść z butami do tego swiata albo nawracać. W kwestiach religii, świadomosci zapraszamy na fora teologiczne.

Chcemy zeby audiofile czuli się tu swobodnie , a nie byli obrzucani blotem i wysmiewani. To naprawde tak trudno zrozumieć?

Jeśli uwazasz, że audiofilizm to coś złego ( faszyzm, komunizm, satanizm) to trzymaj się od tego typu zagadnień z daleka. Inkwizycje były na topie w sredniowieczu.

Edytowano 13 lutego 2018 przez audiowit

[Gość]

2 minuty temu, audiowit napisał:

Chcemy zeby audiofile czuli się tu swobodnie , a nie byli obrzucani blotem i wysmiewani. To naprawde tak trudno zrozumieć?

Obrzucanie blotem i wysmiewanie na tym forum ja widzialem tylko w wykonaniu audiofili, wliczajac ciebie.

[audiowit]

Niowluka...i tak za długo to już trwało. Dalej chcesz to ciagnąć? 

Posluchaj lepiej muzyki. Wyluzuj już.

[Gość]

Ja proponuję oficjalnie :-))). Wszyscy włączmy sobie jakąś fajną płytę na wieczór,  a jutro pogadamy sobie o tym, kto czego w ten piękny zimowy wieczór posłuchał ;-).

Kto jest "za" ?:-)))

[Fafniak]

10 minut temu, niowluka napisał:

Obrzucanie blotem i wysmiewanie na tym forum ja widzialem tylko w wykonaniu audiofili, wliczajac ciebie.

No właśnie... niestety to prawda. Audiowit bryluje w takich "zagrywkach"

 

Ja od dłuższego czasu słucham Cohen-a a potem... moze ZAZ...

[Gość]

5 minut temu, Fafniak napisał:

Ja od dłuższego czasu słucham Cohen-a a potem... moze ZAZ...

U mnie staaary secik Sista Stroke, jeszcze na 128 mp3 ... Co zrobic 

[audiowit]

Widzisz Fafniaku, ja nie wchodzę na forum o psach i piszę o kotach. 

A ja od rana na wygrzanym sprzecie w klasie a, w pełni zbalansowanym, na platformach i podstawkach wlasnej roboty, ze zmienionym rano coaxie ze srebrnego na miedziany upajam się muzyką najwyższej próby. Pogadalem z 2 kumplami audiofilami. Doradzilem kolumny koledze. Nic nie jest w stanie mnie wyprowadzić z rownowagi.

Panowie dajcie spokój.

Dziś leciał jazz, blues, trochę Bacha, jakieś audiofilskie plumkania dla cieplych misiow i konczę A.M.Jopek.

Chillout.

[Gość]

2 minuty temu, niowluka napisał:

U mnie staaary secik Sista Stroke, jeszcze na 128 mp3 ... Co zrobic 

W wyjątkowych sytuacjach i 128 da radę. Spotykałem takie realizacje.....

Przed chwilą, audiowit napisał:

Widzisz Fafniaku, ja nie wchodzę na forum o psach i piszę o kotach. 

A ja od rana na wygrzanym sprzecie w klasie a, w pełni zbalansowanym, na platformach i podstawkach wlasnej roboty, ze zmienionym rano coaxie ze srebrnego na miedziany upajam się muzyką najwyższej próby. Pogadalem z 2 kumplami audiofilami. Doradzilem kolumny koledze. Nic nie jest w stanie mnie wyprowadzić z rownowagi.

Panowie dajcie spokój.

Dziś leciał jazz, blues, trochę Bacha, jakieś audiofilskie plumkania dla cieplych misiow i konczę A.M.Jopek.

Chillout.

Ja dziś też Annę Marię ćwiczyłem, a potem elektronikę : Com Truise,a, Abakusa i JMJ ;-) 

[Gość]

1 minutę temu, mopem napisał:

W wyjątkowych sytuacjach i 128 da radę. Spotykałem takie realizacje.....

Ta do nich nie nalezy 

Ale jest klimat 

[Gość]

Przed chwilą, niowluka napisał:

Ta do nich nie nalezy 

Ale jest klimat 

A klimat to rzecz cenna, wiele więcej warta niż jakość DSD bez klimatu owego ;-)

[audiowit]

U mnie 24/192

A kto się pochwali vinylem?

[Gość]

1 minutę temu, audiowit napisał:

U mnie 24/192

Moje Pylony i tak by nie wiedzialy ...

[audiowit]

To prawda

Wysokotonowka usrednia.

[Gość]

7 minut temu, audiowit napisał:

A kto się pochwali vinylem?

Ja chwilowo bez phono ... A pare plyt juz sie wyrywa z folii ...

[audiowit]

Po co Ci vinyle skoro masz mp3?...;)

Widzę, ze Fafniak w końcu spuscił powietrze i się wyluzował bo juz się nie miota :).

 

[Fafniak]

21 minut temu, niowluka napisał:

U mnie staaary secik Sista Stroke, jeszcze na 128 mp3 ... Co zrobic 

nie znałem

[Kubakk]

13 minut temu, audiowit napisał:

Po co Ci vinyle skoro masz mp3?...;)

Widzę, ze Fafniak w końcu spuscił powietrze i się wyluzował bo juz się nie miota :).

 

Boi się wyprawy na bananową wyspę  

U mnie dziś leciał Nils Lofgren