Skocz do zawartości

Dali Zensor 3 i Denon PMA 500AE w 12 mkw


pawe_a

Recommended Posts

Cześć, 

po latach postanowiłem wymienić leciwe głośniki Infinity Primus 150, padło na Dali Zensor 3. Wzmacniacz z jakim obecnie grają to Denon PMA 500AE. O ile w Primusach nieraz brakowało mi bardziej nasyconych niskich tonów, to Zensory okazują się póki co zmianą o 180 stopni. W telegraficznym skrócie: bas jest dudniący, pozbawiony kontroli, zalewa resztę pasma. Bywają utwory gdzie nie rzuca się to tak w oczy, ale w produkcjach, gdzie niskie tony są bardziej wysycone (np. Metallica i "Black Album"), jest to trudne do wytrzymania. Mocy Denonowi na pewno nie brakuje, nie odkręciłem potencjometru na więcej niż godzina "9" (ogłuchłbym). 

Jeżeli chodzi o warunki lokalowe, to jest skromnie. Do dyspozycji mam w tym momencie 12 mkw na planie zbliżonym do kwadratu, ze sporą ilością sprzętów (łóżko, biurko, regał, komoda, nieduża szafa, wszystko w układzie litery "U"). Zensory stoją obecnie na zaimprowizowanych standach, ok 40 cm wolnej przestrzeni od tylnej ściany. Po lekturze forum i internetu dochodzę do wniosku, że poprawę (czyli przede wszystkim kontrolę nad niskimi tonami) może przynieść zmiana wzmacniacza, na np. Rotela RA-05 bądź Marantz PM 6005. Plusem tychże jest cena (mogę sięgnąć po używane egzemplarze) i obecność przedwzmacniacza gramofonowego. Upodobania muzyczne mam zróżnicowane, a jakże ;) metal, indie rock, elektronika, również jazz (np. John Zorn) i muzyka klasyczna. 

Pytanie: czy zmiana wzmacniacza zdyscyplinuje niskie tony w Zensor 3, czy jednak są to za duże kolumny podstawkowe jak na przestrzeń, którą dysponuję? Zaznaczę, że Zensory są nowe, pograły póki co może z 30 godzin. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny zostaw, poszukaj nowego wzmacniacza. Marantz może być, ale bardziej szukałbym coś z Creek, Audiolab czy Atoll.

Jeśli masz taką możliwość, zapraszam do naszego salonu na odsłuchy, a może wybierzesz coś z nowych urządzeń (Audiolab 6000A, Atoll IN80SE) i rozłożymy to na raty 0% (nawet do 30 rat).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zensory 3 to fajne kolumny, które rzeczywiście potrafią zaskoczyć ilością basu. U mnie bardzo dobrze zgrały się z Marantzem PM 6005. Zresztą taka konfiguracja była często polecana i przynajmniej u mnie świetnie się sprawdziła. Pamiętaj, że źle grający bas to często wina ustawienia lub akustyki ale myślę, że w Twoim przypadku problemem może być rzeczywiście charakter brzmienia Denona.

P.S. Obecnie mam inny zestaw, ale Zensorów i Maranza się nie pozbyłem. To niezły budżetowy komplet, który po paru miesiącach leżakowania w kartonach zamierzam przywrócić do życia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za sugestie. @Stream, u Ciebie na jakiej powierzchni grał zestaw Zensor 3 + Marantz i jak to się spisywało, jeżeli możesz coś szerzej opisać? Co ciekawe, znajomy ma Zensory zestawione z Pianocraftem E840 i twierdzi, że spokojnie nagłaśnia mu to 25-metrowy salon - stąd też było moje pytanie, czy w dwukrotnie mniejszym pomieszczeniu te głośniki się zwyczajnie nie duszą... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno jest mi określić powierzchnię, bo to pokój ze skosami (poddasze) o nieregularnym kształcie. Wydaje mi się, że może to być ok. 15 m2. Pokój słabo umeblowany, kolumny stały ok. 60 cm od tylnej ściany. Też obawiałem się zbyt dużego basu, ale generalnie było ok może właśnie dzięki Maranzowi, który nie gra potężnym basem. Oczywiście były nagrania, w których ilość basu była zbyt duża, ale to kwestia podbicia tego pasma w realizacji. Jeśli masz możliwość to odsłuchaj Maranza u siebie. Myślę, że Twoje dość mocno umeblowane 12m2 może być wielkością graniczną dla Zensorów dlatego warto odsłuchać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

po ponad roku, epilog: Denon wyleciał na rzecz Marantza PM 6005. Ewidentna poprawa, ale bas nadal lubił pozamulać. W międzyczasie zmieniły się warunki lokalowe, Zensory dostały prostokątny pokój 20 mkw o przeciętnej akustyce, niewiele mebli. Ustawione na dłuższej ścianie z miejscem odsłuchu pod równoległą ścianą potrafiły zmęczyć przez odbicia. Zacząłem kombinować z ustawieniem, zestaw przeniosłem do kąta, tak że jeden głośnik stoi przy krótszej ścianie w 1/2 jej długości, drugi w 1/3 dłuższej ściany, osie głośników skręcone w stronę miejsca odsłuchu. Wnioski po kilku dniach: stereofonia lekko na tym ucierpiała, ale bas przestał hulać, dźwięk w końcu robi wrażenie uporządkowanego i zwyczajnie... satysfakcjonującego? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...