Skocz do zawartości

Prośba o radę, jakie kolumny wybrać


yahoo111

Recommended Posts

Dzień dobry.

Panie i panowie eksperci, mam pytanie o to, jaki układ głośników będzie najlepszy w pokoju dziennym o powierzchni 17 m2. Zmiana mebli czy też układu pokoju nie wchodzi w grę.

Dołączam dwa obrazki: rzut ściany (na wprost), na której będzie telewizor, oraz rzut pokoju (z góry). Literami oznaczone miejsca jak niżej.

Wymiary pokoju to: S/D/W: 4200x4240x2450 mm. Od lewej meble mają wymiar:
Szafa: S/W/G: 1200x2450x600 mm
Meblościanka: S/W/G: 2700x2100x400 mm
Wnęka w meblościance: S/W/G: 1800x1630x360 mm
Wymiary szafki RTV: S/W/G: 1200x356x400 mm (zostaje 2x300 mm symetrycznie po lewej i prawej)
Przestrzeń między meblami a ścianą, narożnik pokoju, blisko kaloryfera: S/W/G: 350x600x400 mm. Można wygospodarować miejsce w nieco inny sposób (np. 270 mm szerokości/wysokość pokoju), ale zasadniczo wolałbym tam coś schować, niż eksponować.

Zastanawiam się nad rozmieszczeniem głośników w tym pokoju. Miejsca, do których mogą trafić głośniki:
A: Po bokach telewizora, wewnątrz wnęki
B: Półki w szafce w meblościance
C: Narożniki pokoju
D: Przestrzeń między meblami a ścianą

Chciałbym zestaw 5.0 lub 5.1. Może kiedyś rozbudowany do 5.1.2. Zależy mi na tym, aby były to głośniki uniwersalne (zarówno do filmów, jak i do słuchania muzyki w stereo).

Co do głośników dookólnych mam jasność: w narożnikach pokoju, dzięki czemu będą się mieścić w łuku 90-110 stopni po bokach słuchaczy, a rozwiązanie Audyssey rozwiązuje kwestię opóźnień i głośności.
Podobnie z głośnikiem centralnym, też jest jasne, gdzie trafi.

Odrzuciłem następujące możliwości:
- Kolumny podłogowe z wooferem po boku. Woofer grałby albo do mebli, albo do szafki RTV, czyli byłby zablokowany (albo by huczał). Wysunięcie głośników też by się nie sprawdziło (zajmowałyby za dużo miejsca)
- Głośniki naścienne. Są drogie i mają wąskie pasmo przenoszenia.
- Głośniki montażowe. Nie są drogie, ale nie będę miał możliwości ich zamontowania bez robienia kompletnego.
- Grajbelki, w tym JBL Bar 5.1, czy Philips Fidelio B5. Fajne rozwiązania, ale drogie (w tej samej cenie da się kupić kompletny zestaw, który zagra niebo lepiej).

Widzę następujące dwie możliwości rozwiązania nagłośnienia:
1. Kolumny podłogowe w miejscach "A". Bas refleks z przodu, raczej dosunięte do ściany. Jeśli subwoofer, to w miejscu "D".
Zalety:
+ (Teoretycznie) najlepsze brzmienie samej kolumny
+ Najlepsze wykorzystanie przestrzeni
+ Ukrycie subwoofera
Wady:
- Brak odpowiednio szerokiego miejsca na subwoofer, trafia w miejsce "D", które nie wiem, czy jest optymalne (mogą się pojawić różne niepożądane huki, dudnienia, zlewanie dźwięku)
- Stosunkowo wąskie rozstawienie (odległość między środkami kolumn o szerokości 20 cm to <160 cm, podczas gdy odległość do miejsca odsłuchu to ok. 310 cm, kąt do słuchaczy to jakieś 15 stopni)
Niemniej zastanawia mnie, czy wąskie rozstawienie stanowi aż taki problem. Taki np. JBL Bar 5.1 ma szerokość 80 cm po odłączeniu głośników, a nikt nie sugeruje siedzieć 90 cm od miejsca odsłuchu żeby uzyskać efekt stereo.

2. Kolumny podstawkowe w miejscach "B". Dwa subwoofery (front firing) w miejscach "A" jako uzupełnienie niskich tonów w stereo.
Zalety:
+ Dużo szersza scena dźwiękowa (tu bez problemu uzyskam rozstaw 240 cm, będę miał prawie 20 stopni od miejsca odsłuchu)
Wady:
- (Dużo) wyższa cena za podobną jakość brzmienia
- Droższy amplituner x.2, niektóre nie dają na subwoofer zmiskowanego dźwięku stereo+LFE, tylko duplikują mono, albo dają tylko LFE.
- Nie uzyska się tak dobrego brzmienia jak na kolumnie?
- Trudno znaleźć subwoofer, który zmieści się w miejsca między szafką RTV a meblościanką (stolik RTV w ostateczności mógłbym zmienić)

Patrząc na kompletne serie w budżecie, który mnie interesuje:
- Jamo S803 5.2 wyjdzie za 3250 zł (dwa suby S808, ale nie mieszczą się)
- Jamo S807 5.1 wyjdzie za 2700 zł
- Jamo S809 5.1 wyjdzie za 2800 zł (z subem S808)

Czy jest może coś, czego nie wziąłem pod uwagę? Może jakieś inne rozwiązanie sprawdzi się lepiej?

glosniki-front.png

glosniki-pokoj.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety możesz mieć akustyczny problem i nikt Ci nie powie jak będzie najlepiej bez postawienia w danych miejscach kolumn i bezpośredniego odsłuchu.  Kolumny powinny mieć trochę miejsca a z tym masz ewidentne problemy. Subwoofer jeśli możesz to postawiłbym z tyłu, wtedy nie byłoby problemu z wielkoscią. Z niewielkich rozmiarów kolumn pomyśl o Indiana Line Tesi 561 posiada bas reflex z przodu, ma niewielkie wymiary i gra o niebo lepiej od Jamo. Indiana Line występuje w zestawach z centralnym głośnikiem i tyłami i są na tyle plastyczne że bez problemu zgrają się z większością amplitunerów. Jeśli dołożysz do tego subwoofer np. Klipsch R-100SW to będziesz miał fajnie grający  zestaw.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Czyli jednak sugerujesz kolumny podłogowe, nie monitory na półkach?

W ogóle czy koncepcja monitorów uzupełnionych o bas z subwooferów grających stereo ma sens, czy od razu odrzucić?

Nie wspomniałem jednej ważnej rzeczy: wygląd zestawu też ma znaczenie, żeby nie irytować żony. Jasne drewno lub biel, ale nie błyszcząca, stąd przykładowe Jamo. Czarny nie wchodzi w grę ?

A propos Jamo. Czy seria studio 8 też nie gra dobrze i ma te same problemy, co seria szósta?

O problemach akustycznych małe pojęcie mam, dlatego frontowy bas refleks, a fronty kolumn wystawię poza obrys mebli.

Czy schowany subwoofer w ogóle na sens? Zmieściłby się tam np. Tonsil aktiv 200, albo Heco space s3 (pewnie zaraz zostanę zrugany za pytanie o marny sprzęt). 

Sprawdziłem jeszcze raz ceny. 1300 zł za jedną kolumnę to dużo. Chciałbym się zmieścić w 2500 za zestaw 5.0 lub 5.1.

Edytowano przez yahoo111
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety wymienione przez Ciebie Jamo, tak jak jeszcze radzą sobie w kinie, tak w muzyce nie zbierają pochlebnych opinii.

Subwoofera nie możesz tak ukisić, ani w kącie, ani w punktach A. Z resztą z tak poupychanymi kolumnami również - czy to monitorami na półkach, czy podłogowymi - możesz mieć problem akustyczny, co już zaznaczyli Ci koledzy z Q21. Dźwięk powinien mieć trochę przestrzeni, powinien mieć czym oddychać. Tego musisz mieć świadomość.

Wąskie rozstawienie frontów względem miejsca odsłuchu, również nie jest zbyt korzystne dla zbudowania przestrzeni. I błagam Cię, nie przytaczaj tu porównania rozstawienia frontów do soundbara ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, znalazłem jedną recenzję, w której napisano gorszą opinię o graniu muzyki (podczas, gdy jako kino domowe radziły sobie świetnie), ale w innych recenzjach widziałem dość pochlebne opinie zarówno o muzyce, jak i o ścieżce dźwiękowej z tych głośników, zwłaszcza biorąc pod uwagę budżet (i były to recenzje sprzed nadania tytułu EISA).

Co do wąskiego rozstawienia frontów -- mam tego świadomość, dlatego zapytałem, czy lepsze będą kolumny podłogowe, czy podstawkowe w meblach.
I dlaczego nie można porównywać rozstawienia frontów do soundbara??? JBL Bar 5.1 (a nawet Philips B5 i poprzednik 9100) zbiera dość pochlebne opinie, mimo że po odpięciu satelit zostaje tylko 80 cm rozstawu (a nawet raptem 50 cm od skrajnych wewnętrznych głośników). Mimo to rozdział kanału lewego od prawego jest zadowalający (znów, wg opinii recenzentów). Czy w takim razie grajbelka ma jakąś magię, która sprawia, że brzmi na szerszą, niż jest w rzeczywistości?

No i kiszenie głośników -- przestrzeni nie jest tak mało, meble mają raptem 39 cm głębokości, kolumny będą odsunięte od ściany i ich fronty będą wystawać poza czoło mebli.

A subwoofer? Słyszałem różne zdania co do jego upychania po kątach, sprowadzało się to do tego, że zasadniczo nie ma dla niego złego miejsca.

Może nie dość jasno podkreśliłem to na początku -- pokój ma tylko 17 metrów kwadratowych. Tu naprawdę nie zmieści się zestaw na 300 W i na pewno nie wstawię wzmacniacza z osobną końcówką mocy stereo. Myślę o wzmacniaczu o mocy rzędu 5x50 W (a i tak sądzę, że głośniki boczne będą grały na poziomie 20% mocy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, yahoo111 napisał:

ale w innych recenzjach widziałem dość pochlebne opinie

co to były za recenzje? jakie jest ich źródło? uwierz, zanim zakupisz, to najlepiej udaj się sam na odsłuch, jeżeli nie chcesz umoczyć. Na siłę Cię nie będę przekonywał.

23 minuty temu, yahoo111 napisał:

Co do wąskiego rozstawienia frontów -- mam tego świadomość, dlatego zapytałem

i słusznie, że pytasz, ale warto też wyciągać logiczne wnioski z odpowiedzi

24 minuty temu, yahoo111 napisał:

I dlaczego nie można porównywać rozstawienia frontów do soundbara??? JBL Bar 5.1 (a nawet Philips B5 i poprzednik 9100) zbiera dość pochlebne opinie

gdybyś poświęcił chociaż chwilę na przestudiowanie tematów już zawartych na forum, nie zadałbyś tego pytania. Ale kontynuując

26 minut temu, yahoo111 napisał:

Mimo to rozdział kanału lewego od prawego jest zadowalający (znów, wg opinii recenzentów).

pozostawię to bez komentarza. Nie pozwól sobie na pranie mózgu ;)  soundbar będzie lepszy od głośników w samym TV, ale trudno go zestawiać z "pełnowymiarowym" KD, czy stereo

26 minut temu, yahoo111 napisał:

Czy w takim razie grajbelka ma jakąś magię, która sprawia, że brzmi na szerszą, niż jest w rzeczywistości?

 

Weź do domu, posmakuj, porównaj to później z zestawem, do którego się przymierzasz, a powinieneś zrozumieć różnice. 

30 minut temu, yahoo111 napisał:

No i kiszenie głośników -- przestrzeni nie jest tak mało, meble mają raptem 39 cm głębokości, kolumny będą odsunięte od ściany i ich fronty będą wystawać poza czoło mebli.

Tu chodzi o ogólną przestrzeń i "oddech' w każdym kierunku - nie o front kolumny wystający kilka cm przed meble. 

32 minuty temu, yahoo111 napisał:

A subwoofer? Słyszałem różne zdania co do jego upychania po kątach, sprowadzało się to do tego, że zasadniczo nie ma dla niego złego miejsca.

 

Nie ma z góry założonego dobrego. Ale są pewne zasady, których się nie uskutecznia. I z reguły pchanie jednego sub'a w kąt i do tego jeszcze tak upchanego, to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej

37 minut temu, yahoo111 napisał:

Może nie dość jasno podkreśliłem to na początku -- pokój ma tylko 17 metrów kwadratowych. Tu naprawdę nie zmieści się zestaw na 300 W

300W to w takim metrażu powinien posiadać sam subwoofer. Mam nadzieję, że kiedyś do użytkowników dotrze, że nie po to stawia się sprzęt grający, żeby żyłować go do granic możliwości, tylko, żeby zapewnić jakość dźwięku.

Tyle ode mnie, swoje też wyczytałeś, zrobisz jak uważasz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzam z kolegą markcox.

Druga sprawa to najlepiej jakbyś kolumny wypożyczył lub kupił przez neta zawsze masz 14 dni na zwrot i sprawdził jak one zagrają w tym pomieszczeniu, będziesz miał jasność czy spełnią twoje oczekiwania.

Trzecia sprawa na tym forum ciężko będzie Ci znaleźć zwolenników tych Jamo,często polecanym,sprawdzonym i uniwersalnym  zestawem w tym przedziale cenowym idąc w kolumny podłogowe są Taga 606, Qudral quintas,Polk Audio t531 do tego sub np. Magnat 302a lub Klipsch

https://www.q21.pl/klipsch-r-100sw-czarny-outlet.html

i masz moim zdaniem zestaw lepszy niż te Jamo.

Zastanawia mnie tylko, ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć w twoim opisie z czym to ma grać,jaki amplituner bierzesz pod uwagę, czy już masz?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amplitunera jeszcze nie mam, ale zakładam, że lepiej go dobrać do głośników, niż odwrotnie. Przymierzam się do jakiegoś kilkuletniego używanego, ewentualnie z nowych np. Pioneer VSX-S520 (ten wąziutki ze wzmacniaczem kl. D 5x50 W), albo Marantz NR1508.

Wspomniałem wcześniej, że zestaw kolorystycznie musi się zgrać z meblami (jasne drewno/biel) ze względu na moją połowicę, dlatego wszelkie czarne i ciemne kolumny nie wchodzą w grę (niestety, bo to oznacza, że zostaje głównie sprzęt nowy, a nie używany).

A propos przestrzeni, to rozumiem, że węższe kolumny sprawdzą się lepiej, bo zawsze będą mieć więcej miejsca wokół siebie?

Przeglądając oferty sprzętu używanego, jest go bardzo dużo i trudno znaleźć opinie na szybko. Niedawno był zestaw Jamo S606 5.0, nowych, za 1200 zł na Allegro, pasowały tylko ze względu na kolor, ale odrzuciłem, bo widziałem niepochlebne opinie (swoją drogą, trudno było zrozumieć, jak duży producent nie potrafi zrobić kolumn).

A co z kolumnami:
- Taga TAV-506 v2
- Pure Acoustics Nova 6
- STX Electrino 200
- Heco Aurora 300 (jako głośniki podstawkowe do szafki)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemożliwe stało się możliwe. Poczytałem więcej o problemach związanych z umiejscowieniem głośników we wnękach i doszedłem do wniosku, że może by zadziałało, ale bardziej prawdopodobne, że nie.
Dlatego układ pokoju zmieniłem o 180 stopni. Dosłownie. W miejsce, gdzie planowałem dać telewizor, trafi kanapa, biurko trafi do drugiego kąta, a telewizor i front kina domowego trafi pod ścianę, gdzie miała stać kanapa.
Rysunek zilustruje to najlepiej.
W tym ustawieniu powinno już być łatwiej? Odległość od ścian będzie łatwiej zachować, mogę zastosować wygłuszenie na ścianę zaraz za głośnikiem. Jedynie jest nadal problem z kątem rozstawienia głośników frontowych, ale i tak jest dużo lepiej (15 stopni L/P, nie 10 stopni, jak było wcześniej). Jeśli brzmienie będzie w porządku, to może nawet się uda przestawić do 20 stopni L/P.
Nie bardzo jeszcze wiem, czy nie będę miał problemu z głośnikami efektowymi (teraz to one trafią do wnęki w meblościance, co oznacza niezłe efekty dla osób siedzących na kanapie, ale już gorsze dla tych siedzących przed), ale powinienem moc dać zestaw 6.1, może nawet kiedyś wstawić dwa głośniki górne dla Atmos).

pokoj-nowyuklad.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...