SMSL Q5 PRO - maluch z dużym dźwiękiem (wszystko o...)

[maciek72]

Denon 107 , 109 . Audiolab m cdt  ? 

[MobyDick]

Uszkodzenie obudowy może nie mieć związku z tym ze nie działa.

[Gość]

No nic oddam do lekarza zobaczymy jaka będzie diagnoza!

[MobyDick]

Audiolab m-cdt  nie ma wyświetlacza bo m-dac go ma.

[S4Home]

11 godzin temu, mtkg napisał:

Na razie od dobrej godziny gra normalnie, ale wczoraj wieczorem się zaczęło i dzisiaj rano też było różnie z dźwiękiem.

Dalej to samo? Moim zdaniem to się skończy serwisem. Możliwe że któryś procesor czy tez układ korektora nawalił lub faktycznie ma zimny lut.

Zakupiony w PL?

[Gość]

12 godzin temu, D-Art napisał:

Znalazłem taki model Sony: Sony BDP-S6700

https://allegro.pl/oferta/panasonic-dmp-bdt167-odtwarzacz-blu-ray-czarny-9739116155 

Zna ktoś ten model?

[D-Art]

22 minuty temu, RLC napisał:

https://allegro.pl/oferta/panasonic-dmp-bdt167-odtwarzacz-blu-ray-czarny-9739116155 

Zna ktoś ten model?

Niestety nie posiada wyjścia cyfrowego audio. Już go oglądałem 🙂 

[Gość]

UPS 😁 ale chociaż wymiary ma ok 👍

Edytowano 28 września 2020 przez Gość

[MobyDick]

BD Sony maja tą cechę ze chyba wszystkie są wyposażone w wyjścia coaxial, a to dość rzadkie w tego typu sprzęcie.

W Q5 pro zwykle jest tłoczno do wejścia optycznego . Z tego co przeczytałem to ten S6700 obsługuje multiroom Spotify Conect i ma blietooth z LDAC.

[Wito76]

Mam 10 letni sprawny jeszcze DVD Bellwood i ma coaxiala i chyba nawet ciut lepiej CD jak dla mnie gra względem blu-ray Sony S4500. Ten Bellwood to taki niby polski sprzęt, polski chińczyk albo Koreańczyk

 

 

[D-Art]

3 minuty temu, Wito76 napisał:

Mam 10 letni sprawny jeszcze DVD Bellwood i ma coaxiala

 

 

Też miałem takie cudo, ale już dawno poszło na żyletki 😉 Rzeczywiście, był coaxial. Może są jeszcze jakieś propozycje transportu CD w małej obudowie? 🙂 Oglądałem różne nowe transporty, ale duże i ceny niewspółmierne do Q5. Chyba, że to źródło będzie stanowić bazę do późniejszej wymiany wzmaka. 

[Wito76]

No to może taki jak mój bdp s4500. Mały, wąski.

[D-Art]

34 minuty temu, Wito76 napisał:

No to może taki jak mój bdp s4500. Mały, wąski.

Chyba na chwilę obecną tylko BR Sony się z nim zgrywa wizualnie i cenowo. Przy okazji mamy napęd BR i kilka innych funkcji. Tylko, czy warto w niego wchodzić pod względem dźwięku? Ja obecnie mam CD Yamaha CDX-E410 i nie mam pojęcia, czy byłby to jakiś progres, spadek jakości czy to bez znaczenia w tej konfiguracji?

[Wito76]

Nie mam porównania, ale obawiam się że nie byłby to krok w bok tylko dźwiękowo w tył. Oczywiście nie drastycznie, piszę to patrząc i myśląc kategoriami forumowicza a nie żony czy kolegi, którzy nie słyszą nigdy różnicy.

[Gość]

Zawsze możesz kupić w MM i oddać po 45 dniach! Musiałbyś w sklepie dopytać o zwrotach! 

Masz dużo czasu na porównanie 👍

[MobyDick]

J ze swojego BD jestem bardzo zadowolony z tego jak czyta płyty CD. Nie jestem pewien czy nie czyta płyt trzyprzebiegowo bo obraca płytą wyraźnie szybciej niż zwykły CD.

[D-Art]

A propos źródeł o różnej jakości cyfrowego sygnału wyjściowego. Co sądzicie o takim "poprawiaczu", jak IFI AUDIO SPDIF IPURIFIER?

Opis ciekawy, nadaje się do złącz optycznych i koaksjalnych. Coś tam kosztuje, ponad 700 zł, ale można go zostawić na stałe, wymieniając sprzęt.

Edytowano 29 września 2020 przez D-Art

[Wito76]

Pewnie poprawia jakość i samopoczucie. Ale dla mnie to taki temat na sam koniec zabawy, taka ewentualna wisienka na torcie. Najpierw podstawy czyli dobry wzmacniacz, kolumny, kable, źródło a na koniec voodoo typu nagrobki pod kolumny, kable zasilające itd. Nie zaczynałbym zabawy od zakupu złotych alufelg do matiza mocno przejaskrawiając.

 

Edytuję. Chodzi mi o to, żeby zachować proporcje i zdrowy rozsądek. Nie znam tego urządzenia, ale pisząc powyższe miałem na myśli sytuację gdy ktoś kupuje taki gadżet za 700zł do kabelka typu przysłowiowa melodika za 70zł.

 

 

[D-Art]

Okey, masz oczywiście rację. Jasne, że najlepiej byłoby skupić się od razu na bardziej zaawansowanym sprzęcie. Ale wiele osób ma różne ograniczenia finansowe, modyfikuje zestaw stopniowo. Czasem może to być sentyment do jakiegoś modelu, który ktoś chce zachować i bez ingerencji czy modyfikacji poprawić w jakimś stopniu brzmienie? A to ustrojstwo można zachować i używać do każdego kolejnego sprzętu.

W opisie urządzenia są konkretne uzasadnienia jego zastosowania, między innymi redukcja jittera. Same stwierdzenia, że ktoś wierzy czy nie wierzy nie są argumentem. Mnie na przykład interesują konkrety od strony technicznej, czy ma to uzasadnienie? Cena to już wybór tak lub nie kupującego, czy uzna, że jego zdaniem warto.

Poniżej wklejam ciekawy i chyba dość wiarygodny artykuł o tym, że sygnał cyfrowy niosący informację audio to nie same zera i jedynki, tylko bardziej złożony temat. Może się mylę, ale gdyby to było takie proste, CYFROWE źródło za 100 zł i 100 000 zł dawałoby identyczny sygnał, czyli w rezultacie takie samo brzmienie. Niestety artykuł trzeba tłumaczyć 🙂 

http://www.lampizator.eu/lampizator/TRANSPORT/CD_transport_DIY.html

[MobyDick]

Z tego co wiem, to każda sytuacja jest inna. Wiele w miarę nowych interfejsów wejściowych cyfrowych potrafi sobie poradzić z sygnałem który będzie niezbyt równo taktowany i teoretycznie powinien zrobić to co robi to cudo za 700 zł. Chyba pozostaje sprawdzić zdając sobie sprawę z tego ze jeśli w jednym systemie pomaga w innym efekt może być żaden i jeśli u nas nie działa to nie znaczy że nie działa w ogóle.

[D-Art]

7 minut temu, MobyDick napisał:

Z tego co wiem, to każda sytuacja jest inna. (...) jeśli w jednym systemie pomaga w innym efekt może być żaden i jeśli u nas nie działa to nie znaczy że nie działa w ogóle.

Pewnie tak jest. Ifi to chyba dość uznana firma. Tworzy różne cenione urządzenia, a nie tylko jakieś podstawki, itp. Skoro wydali trochę kasy na opracowanie i produkcję to może znaczyć, że pewna grupa użytkowników może to uznać za coś korzystnego w swoich warunkach. Przy tym to na tyle małe urządzenie, że żaden problem wypożyczyć, wpiąć w swój system, posłuchać i się przekonać, czy coś istotnego wniesie, czy nie 🙂

[Gość]

1 godzinę temu, D-Art napisał:

Opis ciekawy, nadaje się do złącz optycznych i koaksjalnych. Coś tam kosztuje, ponad 700 zł, ale można go zostawić na stałe, wymieniając sprzęt.

Że niby co DAC? 

[D-Art]

7 minut temu, RLC napisał:

Że niby co DAC? 

Nie, to taki "naprawiacz" słabego sygnału cyfrowego. Czyli jak sądzę, jeżeli mamy słaby transport CD/DVD/BR lub inne cyfrowe źródło np. ze słabej jakości zegarem, generujące duże zniekształcenia jitter i ogólnie dające słaby sygnał, to jest w stanie odczytać i tak jakby zrekonstruować ten sygnał, żeby był dobrej jakości. Coś w tym stylu.

Czyli w naszym przypadku możemy go wpiąć do wejścia Q5, a do niego źródło cyfrowe. 

Edytowano 29 września 2020 przez D-Art

[Gość]

Czyli taki tuning Q5 😉

[D-Art]

Przed chwilą, RLC napisał:

Czyli taki tuning Q5 😉

No tak 😉 Albo tuning wejścia Q5, albo wyjścia źródła. Jak kto woli 😉 Choć może raczej to pierwsze, bo wpinamy go w wejście, a z powyższego artykułu wynika, że słaby przewód też może nam wprowadzić jitter. A to COŚ w takim razie powinno skorygować również zniekształcenia wprowadzane przez przewód. No ciekawe, jakby tak wypróbować toto? Szczególnie, do dobrego wzmaka czy daca podpiąć marne źródło i potestować z i bez 🙂