Skocz do zawartości

Amplituner Yamaha Pianocraft


Waldi77

Recommended Posts

Potrzebuję pomocy w zakupie używanego sprzętu

Produkt - apmplituner, system stereo
Cel – słuchanie radio (tylko FM, DAB zbędny)
Pomieszczenie – pokój w formacie kwadratu, 20m2
Wymagania: pilot, niewielkie rozmiary (kolumny do ok. 30 cm wysokości)

Przeglądając fora i opinie użytkowników zdecydowałem się zakupu używanego amplitunera z serii Yamaha Pianocraft oraz monitorów. Okazało się jednak, że amplitunerów na rynku wtórnym jest dość dużo i są to różne modele. W tym miejscu moje pytanie – biorąc pod uwagę, który z modeli byłby wg Was dla mnie najlepszy

RX-E400 (znalazłem ładną wersję za 450 zł) + monitory NX-E400 za 400 zł
RX-E410 (podobny koszt)
RX-E100 (z monitorami NX-E100 i CD za 850 zł)
MCR-E810 za 700 zł

Są też inne wersje, niestety gubię się w tych oznaczeniach i nie wiem czy są korzystniejsze w zakupie. Ogólnie we wszystkim chciałbym zamknąć się w kwocie max 1000 zł (amplituner + monitory) – wiem, że nie jest to dużo ale tutaj chodzi tylko albo aż o to aby przyjemnie słuchać stacji radiowych. Jeżeli jakaś inna wersja Yamahy Pianocraft byłaby dla mnie korzystniejsza, to proszę o podpowiedź.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem parę Pianocraftów i powiem Ci, że zawsze był to zaskakująco dobry sprzęt na tle bezpośredniej konkurencji, a z lepszymi kolumnami zahaczał o półkę wyżej.

Problem jaki widzę: RX-E410 - w większości będą to wiekowe egzemplarze i, jeśli jeszcze działają, to spoko, ale pytanie, ile... Jest to więc ryzyko. Ten sprzęt nie jest wieczny. 

Propozycja: rozumiem, że trzyma Cię budżet, ale mimo wszystko wolałbym doskładać do używanego zestawu MCR-n470lub MCR-n470d (najlepiej bez kolumn) i dobrać do tego monitory innej firmy. 

Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem PianoCrafta 840 i gdy działał to fajnie grał. Jednak te amplitunery mają jakąś wadę fabryczną w linii podtrzymującej napięcie w czasie spoczynku (tak stwierdzili w serwisie w mojej okolicy, gdy tylko zobaczyli z czym do nich przyszedłem) . Chcieli za naprawę ok 200 zł, ale nie byli w stanie określić na jak długo sprzęt pozostanie sprawny. Chyba wiedzieli o czym mówili, bo pierwszy raz taka awaria wystąpiła po ok 2 latach użytkowania, została usunięta na gwarancji i sprzęt działał przez kolejny rok. Do wspomnianej  kolejnej awarii i mojej wizyty w serwisie po sąsiedzku (było już po gwarancji). Także nie zdecydowałem się na kolejną naprawę i sprzęt wylądował u mnie na strychu (a u mnie pojawiała się inna YAMAHA :) ).

Jeśli chcesz, sprezentuje Ci ten aplituner. Ale tylko tuner. reszty (pilot,kolumny,CD)  się już pozbyłem.

Za ok 200 zł go naprawisz i na  początek już coś będziesz miał.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, terracan1929 napisał:

Jeśli chcesz, sprezentuje Ci ten aplituner. Ale tylko tuner. reszty (pilot,kolumny,CD)  się już pozbyłem.

Dziękuję bardzo za propozycję, zdecydowałem się jednak nie skorzystać gdyż poczytałem na forach i ta usterka lubi nawracać i faktycznie inwestowanie w naprawy może nie przynieść spodziewanego skutku.

Poświęciłem dziś trochę czasu na czytanie o sprzęcie i biorąc pod uwagę moje chyba niewielkie wymagania oraz pewne obawy co do używanego sprzętu wymyśliłem taką kombinację (tu proszę o liberalne podejście do mojego pomysłu, jeśli jest nierealny do wykonania lub absurdalny z samego założenia to będę wdzięczny za "łagodną" krytykę).

Posiadam w domu dwuletnią mini wieżę Panasonic SC-PM250, której jakość grania kompletnie mnie nie przekonuje (jest takie jakby z papieru). Do tej wieży dokupiłbym dwa nowe monitory Magnat Monitor Supreme 202 za ok. 500 zł - czy to zagrałoby i mogłoby podnieść jakość dźwięku? W miarę upływu czasu dokupiłbym jakiś sensowny używany amplituner, najlepiej taki, który mógłbym sprawdzić przed zakupem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, terracan1929 napisał:

Miałem PianoCrafta 840 i gdy działał to fajnie grał. Jednak te amplitunery mają jakąś wadę fabryczną w linii podtrzymującej napięcie w czasie spoczynku (tak stwierdzili w serwisie w mojej okolicy, gdy tylko zobaczyli z czym do nich przyszedłem) . Chcieli za naprawę ok 200 zł, ale nie byli w stanie określić na jak długo sprzęt pozostanie sprawny. Chyba wiedzieli o czym mówili, bo pierwszy raz taka awaria wystąpiła po ok 2 latach użytkowania, została usunięta na gwarancji i sprzęt działał przez kolejny rok. Do wspomnianej  kolejnej awarii i mojej wizyty w serwisie po sąsiedzku (było już po gwarancji). Także nie zdecydowałem się na kolejną naprawę i sprzęt wylądował u mnie na strychu (a u mnie pojawiała się inna YAMAHA :) ).

Jeśli chcesz, sprezentuje Ci ten aplituner. Ale tylko tuner. reszty (pilot,kolumny,CD)  się już pozbyłem.

Za ok 200 zł go naprawisz i na  początek już coś będziesz miał.

 

jak sie objawiało to uszkodzenie ? 

mi po dobrych kilku latach model E810 nie chcial sie właczac z pilota a pozniej z guzika i coraz trudniej było go uruchomic , sąsiad mi to naprawił , koszt naprawy to wymiana jednego kondensatora za 1 czy 2 zł , serwis by pewno zajęczał o 200 zł ,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, helmut.. napisał:

jak sie objawiało to uszkodzenie ? 

mi po dobrych kilku latach model E810 nie chcial sie właczac z pilota a pozniej z guzika i coraz trudniej było go uruchomic , sąsiad mi to naprawił , koszt naprawy to wymiana jednego kondensatora za 1 czy 2 zł , serwis by pewno zajęczał o 200 zł ,

Tak, awaria w ten deseń....Pomigiwała dioda od Standby, był problem z uruchomieniem z pilota, za chwilę dioda zgasła na "amen" i nie można było go włączyć w żaden sposób. Problemem były jakieś kondensatory, ale nie tylko. Wg serwisantów "z mojej okolicy" :) , była jakas wada projektowa i nie było opcji aby sprzęt prędzej czy później znowu nie nawalił. Chcieli wymienić nie tylko kondensator, ale dodatkowo chyba płytkę drukowaną odpowiedzialną za zasilanie (jeśli dobrze pamiętam).

Od nowego grał 2 lata, po naprawie w serwisie rok z kawałkiem i tyle. Finalnie odpuściłem sobie naprawy i Pianocraft wylądował w kartonach. Z czasem podzespoły posprzedawałem , aż ostał mi się tylko amplituner.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.04.2021 o 00:28, helmut.. napisał:

problemem był jeden kondensator u mnie za 1 czy 2 zł , działa do dzis

Po naszej konwersacji , oddałem sprzęt ,nie komuś gartis jak wcześniej chciałem, a do naprawy. Namówiłeś mnie :)

I co się okazuje ? To nie tylko (jak pisałem wczesniej) kondensator, któy okazał sie spuchnięty, ale jeszcze jakieś "mostki" i coś tam jeszcze.

Cały czas naprawiają, Ciekawe czy gra będzie warta świeczki ?  Zobaczymy. 

No i co ja z tym Pianocraftem,gdy już go naprawią, zrobię ?

I tak wyląduje w  kartonie :)  No może dam go synowi na nowe mieszkanie. Tylko będe musiał dokupić kolumny (fabryczne już sprzedałem) i pilota (też sprzedałem) :).

Zobacz na jakie koszta mnie naraziłeś :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie zrobiłem tak - kierując się dobrymi opiniami nabyłem Panasonic SC-PMX90 w jednej z dużych sieci i nastąpiło rozczarowanie - to nie był ten dźwięk, szczerze mówiąc brzmiał podobnie do tego z mojej małej wieży Panasonic SC-PM250 a różnica wynikała głównie z zastosowanych głośników (gdy te z PMX90 podłączyłem pod zestaw PM250 to naprawdę nie słyszałem jakiejś diametralnej różnicy). Skorzystałem więc z prawa zwrotu i dokonałem zakupu samych głośników - padło Magnat Monitor Supreme 202. Wczoraj przyjechały, najpier podłączyłem po tego małego Panasonica i od razu dało się słyszeć różnicę - to zaczynało całkiem ładnie grać. Następnie uruchomiłem swoją starą wieże Aiwa NSX-S506 i jak na mój słuch gra to już nieźle, powiedziałbym bardzo dobrze.
W tym miejscu moje pytanie - czy kupno używanego Pianocrafta RX-E400 lub 410 ma szansę coś poprawić a przynajmniej nie pogorszyć? Potrzebuję te głośniki bowiem uruchomić na jakimś mniejszym sprzęcie niż ta wieża Aiwy (żona twierdzi, że jej ten gruchot szpeci w pokoju...).

Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Hej... odkopię nieco temat kolegi ponieważ mam podobny problem. Mam leciwy zestaw yamaha crx 200, problem jaki ostatnio zauważyłem jest następujący. Jeśli uruchamiam zestaw to po chwili (kilku, kilkunastu sekundach) wyłącza się. Po ponownym uruchomieniu jest już ok, mogę słuchać CD, radia itp... i już ponownie się nie wyłącza. Co może być problemem, jakiej naprawy(kosztów) mogę się spodziewać. Poza tym sprzęt gra bardzo dobrze i jestem zadowolony. Proszę o jakieś informacje. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...