Asia Napisano 13 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 13 czerwca 2021 Parę lat temu kupiłam mini wieżę z funkcjami sieciowymi Pioneer X-HM82. Pierwszy raz zepsuła się dwa miesiące po zakupie - wymieniony został zasilacz. Drugi raz tuż po gwarancji - wymiana zasilacza w autoryzowanym serwisie, bagatela, 700 zł i gwarancji 6 miesięcy. Niestety zdecydowałam się na naprawę. I oczywiście po raz trzeci wysiadł zasilacz i to mimo, że urządzenie było bardzo rzadko używane. I teraz pytanie - czy przyczyna jest jakaś wada konstrukcyjna? Czy to jest w ogóle sens robić z tym cokolwiek? Gdzieś mi mignęło, że ktoś skarżył się na to urządzenie z tej samej partii produkcyjnej. Oczywiście zajrzałam do środka, wiele tam nie ma, a sam zasilacz to cały moduł, który mogłabym sama wymienić. Leży jak wyrzut sumienia, jeden z najgorszych zakupów w historii. Pioneer już po wsze czasy będzie na czarnej liście. O tu wątek bez dalszego ciągu: Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 13 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 13 czerwca 2021 Bo musisz sprzęt oddać do serwisu a nie wymieniaczy modułów. Coś tam musi być schrzanione już na poziomie użytych elementów Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 13 czerwca 2021 Autor Udostępnij Napisano 13 czerwca 2021 Ano właśnie, dlatego chyba lepiej odpuścić. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 13 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 13 czerwca 2021 /no niekoniecznie Ja miałem przypadek z jamaszką nie wiadomo dlaczego przestawała działać. Trafił do speca poleconego na tym forum. Szybka wymiana 2 części (150 zł razem z wysyłką) Po pół roku działania - znowu to samo Oddałem do faceta którego mam tuż obok siebie. Facet wymienił jedną część i był szalenie zdziwiony że poprzedni spec wstawił coś dedykowane do 100V gdzie tam jest 230V Sprzęt działa juz długo Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 13 czerwca 2021 Autor Udostępnij Napisano 13 czerwca 2021 Tylko gdzie znaleźć tego "właściwego" speca? Autoryzowany serwis nie pomógł. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 13 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 13 czerwca 2021 U mnie ten starszy pan ma warsztat otwarty w zależności od (chyba) jego sił. Jak mi podeślesz to mogę zanieść. Może cos poradzi. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LBX Systemy Audio Napisano 16 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 @Asia autoryzowany serwis w tym przypadku nie znaczy, że wszystko sprawnie i gładko się potoczy. Lepiej oddaj w ręce kogoś, kto się tym zajmuje/interesuje niż (jak to Fafniak ujął) wymieniaczy modułów. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 16 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 Niestety ale przy obecnym poziomie produkcji to i złota raczka często już nie pomoże. Jak napchają do modułu dziwnych scalaków, markowanych tylko pod producenta to gdzie to kupisz? A jak ci się to uda to kupisz zapewne "malowankę" która uszkodzi się wcześniej czy później...Analiza konstrukcji i szukanie babola konstruktora? - niby można ale to już wyższa szkoła jazdy, czas, koszty,...słabo to widzę. Niestety pozostają 2 opcje; rezygnacja z "nowoczesności " i zakup czegoś dobrego z vintage (ten sprzęt przeżyje nas wszystkich) lub cykliczna wymiana sprzętu na nowy co 2 lata? co 4 lata? w myśl modnej ostatnio filozofii "ECO" Osobiście wybrałem opcję z vintage. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HQ150 Napisano 16 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 (edytowany) Ale sam zasilacz to raczej nie jest jakaś kosmiczna technologia. To sie powinno dać w solidnym serwisie dać naprawić. Ciekawe co w tym zasilaczu pada? Edytowano 16 czerwca 2021 przez HQ150 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 16 czerwca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 (edytowany) No właśnie, pytanie jest co tam pada i jaka jest przyczyna. Najważniejsze konstrukcyjna bo ostani raz umarł w trybie standby. Ale fakt faktem - kto to będzie rozkminiał. Zaskoczyło mnie, że on taki pusty w środku jest, a sam zasilacz to moduł do wymiany. Tylko wyglądał jak pokryty smarem. Nieśpieszno mi do autoryzowanego serwisu, ale do elektrośmieci również. Coś tu ewidentnie jest popsute konstrukcyjnie/materiałowo. Z tym, że to powinien być problem producenta, a nie mój. Oczywiście to już jest sprzęt kilkuletni, dawno po gwarancji, ale jestem całkowicie zniechęcona do wszystkich all in one raz na zawsze. I nie tylko o awarie chodzi ale ogólnie całość. Edytowano 16 czerwca 2021 przez Asia Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 16 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 Nie byłbym taki pewny...teraz i zasilacz potrafią nieźle skomplikować o układy zabezpieczeń (układy protect), przetwornice DC/DC,...to nie jest takie do końca hop...aby to wszystko rozszyfrować bez dokumentacji.. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 16 czerwca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 Czyli wniosek taki że oddać do elektrośmieci, a Pioneer do końca życia na czarnej liście. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HQ150 Napisano 16 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 @Asia Wybacz bezpośredniość ale popełniłaś błąd przy reklamowaniu tego szrota. Jakbyś za pierwszym razem skorzystała z reklamacji u sprzedawcy to przy drugiej awarii już mogłabyś żądać skutecznie zwrotu całej kwoty zakupu. Nawet jak padł dwa miesiące po dwóch latach od zakupu to i tak mogłaś to zrobić, ponieważ reklamację można złożyć sprzedawcy do roku czasu od jej zauważenia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 16 czerwca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 A nie, to niezupełnie tak. On po raz drugi zepsuł się tuż po upływie gwarancji, próbowałam jeszcze dyskutować z dystrybutorem, ale cóż prawo było po ich stronie. W każdym razie niesmak do marki pozostał. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HQ150 Napisano 16 czerwca 2021 Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 Nie masz racji. Poczytaj o reklamacji u sprzedawcy. Ty piszesz o gwarancji to zupełnie co innego. Reklamować możesz do roku od momentu zauważenia wady. A wadę mogłaś zauważyć trzy dni przed upływem dwóch lat od zakupu czyli miałaś prawie trzy lata na zgłoszenie tego faktu sprzedawcy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 16 czerwca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 czerwca 2021 Tak, w sumie to prawda. Ja , w swojej naiwności, sądziłam że dystrybutor jakoś się poczuwa do sprzedaży takiego bubla 😉. W każdym razie niesmak do marki pozostał. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.