Transport cd

[VVojciech]

Cześć wszystkim!

Stoję przed wyborem transportu cd do audio-gd R-28 i jestem w kropce🙂 Jeżeli chodzi o nowy to w grę wchodzi audiolab 6000cdt, natomiast wiele czytałem na temat starszych odtwarzaczy CD (Philips/Marantz) z lat 80. Napędy cdm-2/4. Mieliście może jakieś porównanie tych cdkow z tym audiolabem? Używkę takiego cd można kupić w zależności od modelu do 800zl spokojnie ale nie wiadomo jak to będzie z ich stanem. Chodzi mi tylko i wyłącznie o transport po coaxialu. Przykłady to Marantz cd 52 mk2se czy np Philips cd650...

 

[S4Home]

Ten Marantz będzie na prawdę ciekawym wyborem.

Masz jeszcze Cambridge CXC V2 do sprawdzenia.

Piotr

[HQ150]

Mam jako transport płyt właśnie Marantza CD52 mk2 SE.

Niedrogi ale naprawdę sprawdza się w tej roli bardzo dobrze. Tylko trzeba mu wymienić kółko zębate napędowe i pasek. Jak ma oryginalne to próba zamknięcia szuflady poprzez jej popchnięcie zakończy się awarią. Ale to jest łatwe do zrobienia.

[Q21]

Z nowych sprzętów masz Audiolab 6000CDT oraz Cambridge Audio CXC V2. Cambridge Audio prezentuje bardziej plastyczne brzmienie z bliższą średnicą. Audiolab zapewni większą przestrzeń oraz separację instrumentów. Bas jest bardziej zróżnicowany i schodzi odrobinę niżej względem CXC. Miałem oba u siebie w domu na długie testy. 
Z używanych sprzętów godny polecenia jest Kenwood DP8010, który w roli transportu sprawdza się bardzo dobrze. Po analogu jest fatalny, płaski, bez wyrazu ale po coaxialu zyskuje. Bardzo dobry napęd i błyskawiczny odczyt płyty. 

[VVojciech]

Ok zakupiłem Marantza cd52mk2se inaczej  bym się nie przekonał🙂 Jako odtwarzacz jest ok dzwiek analogowy, uporządkowany, poprostu przyjemny. Potrzebuję teraz kabel coaxial.  Doradzcie czy przy takim sprzęcie jak mam to taki profigold proa4801 wystarczy albo taki real cable an99? Czy celować w coś wyżej w granicach 400zl?