Skocz do zawartości

Słuchawki wokółuszne do odtwarzacza Shanling M1 oraz smartfona.


Recommended Posts

Przymierzam się pomału do zakupu słuchawek wokółusznych do, jak w tytule tematu, Shanlinga M1 oraz smartfona - na tę chwilę Samsung S10e, który zostanie zastąpiony najprawdopodobniej S22 Ultra. Mogą być bezprzewodowe, ale nie muszą. Miałem NADy VISO HP70, ale oddałem młodszemu bratu. Na pewno nie chciałbym się cofać względem nich.

Moje typy to Technica ATH-DSR9BT, Austrian Audio Hi-X65, może coś z AKG? Nie mam więcej pomysłów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Napisz jaki dźwięk Cię interesuje. Ciepły, masywny, otulający? Czy szybki, szczuplejszy, jaśniejszy? Lub inny… Otwarte czy zamknięte? No i jaki budżet.

Słuchawki to obszerny temat. Nawet jeżeli, tak jak w Twoim przypadku, sprawdzą się głównie nisko-ohmowe, tak do 40 Ohm.

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki dźwięk? Na pewno nie ciepły, ciemny, absolutnie takiego czegoś nie chcę. Pamiętam to trochę jak przez mgłę, ale miałem kiedyś przez chwilę AKG K612 Pro, Sennheisery HD 598, i Beyerdynamiki DT990 Edition 600Ohm. Sennheisery odpadły w przedbiegach właśnie ze względu na taki ciemny, ciepły dźwięk. Beyerdynamiki zagrały lepiej, ale trochę dziwnie, może przez strojenie V? Nie wiem, ale na pewno z tej trójki najlepiej wypadły AKG. Myślę jeszcze nad Sennheiserami HD 600. Otwarte czy zamknięte? Raczej otwarte, będą używane przede wszystkim w domu. Jaki budżet? Nie wiem, być może smartfon i Shanling M1 będą trochę ograniczać słuchawki, i w jakimś sensie także budżet, ale ogólnie budżet przyjmuję dosyć elastyczny.

Te AKG są określane jako analityczne, równo grające, więc wydaje mi się, że to by był dobry trop.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim  miejscu posłuchałbym Hifiman Deva lub Deva Pro w wersji z DAC/Ampem podłączanym do słuchawek. Shanling M1 nie jest zbyt mocny, za to jego złącze USB-C obsługuje zewnętrzne układy dźwiękowe. Do tego ma bluetooth. Wersja Pro ma DAC R2R , czyli programowalną drabinkę rezystorową sterowaną DSP, jak DAC-i Chorda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, MobyDick napisał:

Hifiman Deva lub Deva Pro w wersji z DAC/Ampem podłączanym do słuchawek.

Ciekawe te słuchawki. Słuchałbym przez USB-C ze Shanlinga i smartfona, może też z laptopa. 

Gdzieś tam po cichu myślałem o lepszym odtwarzaczu, ale chyba sobie daruję, bo i tak będę słuchał głównie z kolumn. Słuchawki głównie na nocne, wieczorne odsłuchy, żeby nie hałasować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że AKG K550 były by idealne. Te słuchawki od dość dawna już nie są produkowane i obecnie kupić można by je tylko jako używane. AKG K612PRO mają impedancje 120ohm i wydaje mi się że M1 będzie do nich zbyt słaby. Jeśli już to obecnie produkowane słuchawki z przetwornikami 50mm i impedancji 32ohm AKG K371, K245 lub K275. Te nie należą do zbyt basowych. Sporo zależy od tego jak cicho chcesz słuchać :) . Brał bym też pod uwagę Brainwavz HM5/Snab Euphony. Ich impedancja to wprawdzie 64ohm, są jednak wydajne i do ciepło brzmiących nie należą, a są bardzo wygodne i wyposażone w 2 kable, w tym jeden krótki do DAP-a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MobyDick napisał:

Z drugiej strony właśnie słuchawki planarne mogą dać jakiś postęp większy.

Monoprice Monolith M1570? Z tym, że może być ciepło/ciemno.

"Słuchanie bez najmniejszych oznak zmęczenia

Zarówno w słuchawkach Monoprice Monolith M1070, jak i M1570 postawiono na maksymalny poziom komfortu; są bardzo lekkie, wyposażone w miękki, wyściełany pałąk nagłowny i nauszne pady z pianki pamięciowej. Te ostatnie dostajemy w dwóch zestawach - wykończone owczą skórą lub welurem, dzięki czemu możemy dostosować słuchawki do własnych preferencji. Ich wymiana jest bardzo prosta i szybka. "

Hehe, dobre, dobre, nawet się uśmiałem 😁 Bardzo lekkie, jaaaasne 😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie słuchawki planarne należą do wymagających dość mocnych wzmacniaczy słuchawkowych.

Dla Monoprice Monolith M1570 jest podawana • Wydajność: 96dB / 1mW i  • Optymalne zapotrzebowanie na moc: 200 mW - 4 W

Moc na wyjściu słuchawkowym Shanlinga M1 to jakieś 6 razy mniej niż te 200 mW, bo 35mW@32ohm. Z drugiej strony niektóre DAP-y o mniejszej mocy wyjściowej wydają się grać od niego głośniej. Podejrzewam że te 35 mW nie jest protetycznie osiągalne. Nie da się go doprowadzić do przesterowania. • Impedancja: 60 omów M1570 sprawi że z 35mW/32ohm będzie ich kilkanaście przy 60ohm.

Słuchawki planarne Hifimana są znane z dość jasnego, choć zupełnie nie męczącego pod tym względem brzmienia.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MobyDick napisał:

Z drugiej strony właśnie słuchawki planarne mogą dać jakiś postęp większy. Tyle że przy nich powstaje problem z ich napędzeniem.

I nie każdemu odpowiada stonowana sygnatura większości „planarów”. Dają dźwięki czarujące ale jednak grzeczne, dystyngowane, zaoblone, trochę bez pazura. Świetne do jazzu i instrumentalnego plumkania. Jak ktoś chce trochę „jaja” i pazura (rock jazz, rock progresywny, rock, a nawet ostrzej) to w tym budżecie zostanie raczej przy „dynamikach”. 
 

Wartych grzechu słuchawek dynamicznych w tym budżecie o szybkim i klarownym dźwięku szukałbym głównie u Ultrasone, Grado, AKG, czy Beyerdynamic właśnie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MobyDick napisał:

Generalnie słuchawki planarne należą do wymagających dość mocnych wzmacniaczy słuchawkowych.

Dla Monoprice Monolith M1570 jest podawana • Wydajność: 96dB / 1mW i  • Optymalne zapotrzebowanie na moc: 200 mW - 4 W

Moc na wyjściu słuchawkowym Shanlinga M1 to jakieś 6 razy mniej niż te 200 mW, bo 35mW@32ohm. Z drugiej strony niektóre DAP-y o mniejszej mocy wyjściowej wydają się grać od niego głośniej. Podejrzewam że te 35 mW nie jest protetycznie osiągalne. Nie da się go doprowadzić do przesterowania.

"Monolith M1070 to słuchawki otwarte, wokółuszne, wyposażone w przetworniki planarne. Z dużymi, grubymi, skórzanymi padami (w zestawie są także cieńsze welurowe) wyglądają trochę jak "sprzęt czołgistów" – raczej nie nadają się do autobusu albo innego publicznego środka lokomocji, co nie znaczy, że nie można ich napędzić bezpośrednio ze smartfona. Można jak najbardziej, a sprzyja temu zarówno 96-decybelowa skuteczność, jak i 60-omowa impedancja." 

Hmm, M1070 ma takie same zapotrzebowanie na moc, a podobno smartfon nawet da radę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beyerdynamic DT 1990 Pro podobno niewiele lepsze od DT 990, więc na pewno te sobie daruję.

Z AKG jest co wybrać, pytanie, które modele grają neutralnie? Wydaje mi się, że właśnie neutralne, analityczne granie to moja bajka.

Neumann NDH 20 - to by mogło być to, ale raczej nie do smartfona, 150 omów, ale może do Shanlinga M1...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Adi777 napisał:

Hmm, M1070 ma takie same zapotrzebowanie na moc, a podobno smartfon nawet da radę?

Do takich informacji się nie przywiązuj. Dla niejednego granie ze smartfona będzie czymś wystarczającym. Dla drugiego - nie do zaakceptowania. Moje słuchawki słyną z tego, że dobrze grają z „byle czego” (są 32 Ohm). Ale różnica z toru ze smartfonem vs. ten ze wzmacniaczem wyraźnie zauważalna. Przy smartfonie słabo „od pasa w dół”. I pewnie jeszcze kilka innych rzeczy (nie sprawdzałem dokładnie bo i tak nie będę korzystał). A mowa o słuchawkach nie stawiających prawie żadnych wymagań prądowych wzmacniaczowi. 

22 minuty temu, Adi777 napisał:

Beyerdynamic DT 1990 Pro podobno niewiele lepsze od DT 990, więc na pewno te sobie daruję.

Nie podobno tylko posłuchaj. Te „Beyery” (DT 1990 Pro) to świetne „puszki”. Myślę, że mogłyby Ci się spodobać.

Powinny przypaść Ci do gustu Ultrasone - takie „niemieckie Grado”. Wybierz coś z interesującego Ciebie przedziału. 
 

Ewentualnie „brand new” Grado z serii X. To już amerykańskie brzmienie. Z koncertowym rozmachem. Niespokojne. Migotliwe. Zaskakujące. Żywe. Sprawdź SR225X, lub lepiej SR325X. Lub jeszcze wyżej, seria Reference (RS2X, i wyżej RS1X). Już poprzednia seria ”e” była świetna. Obecna „X” to podobno jeszcze nieco lepsze granie (mam „e”, „X” nie słuchałem).

Na słuchawkach się bardzo dużo traci przy odsprzedaży (chyba że kultowe, legendarne). Dlatego warto wybrać raz a dobrze. 

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...