Fafniak Napisano 15 lipca 2022 Napisano 15 lipca 2022 Nowe płyty czarne są wręcz tragicznie naelektryzowane. ALE - mam wrażenie że wersje kolorowe jakby mniej ? Odpisz, cytując
Chyba Miro 84 Napisano 15 lipca 2022 Napisano 15 lipca 2022 Taki patent: Nad wirujacym talerzem dodatkowe ramie z paskiem, który dotykając płytę w ruchu, zbierać będzie ładunek i odprowadzać go poza, bo to dodatkowe ramie bedzie połączone z uziemieniem. Ps: lepiej by ów pasek nie sunął po części płyty na ktorej znajduje sie zapis! Odpisz, cytując
Fafniak Napisano 15 lipca 2022 Autor Napisano 15 lipca 2022 Chodzi mi bardziej o wrażenie ludzi którzy kupują nowe płyty. 1 Odpisz, cytując
tomek72 Napisano 11 sierpnia 2022 Napisano 11 sierpnia 2022 Ja mam wrażenie że jest różnie, w zależności od wydawcy i być może sklepu/składu. Ale faktycznie ze starymi (lata 70-90) ten problem mam wrażenie jest mniejszy. Niektóre nowe po myciu też dość szybko zaczynają siać wokół siebie "czary" 😉. Od pewnego czasu stosuję pewien może idiotyczny patent, ale odnoszę wrażenie że pomaga. Przed słuchaniem "przecieram" kręcącą się płytę szczoteczką tzw. węglową, jeden-dwa obroty, cofam szczoteczkę "omiatam" tym ruchomym ramieniem, następnie - uwaga - włosy szczoteczki przecieram o stalową zaślepkę kaloryfera (instalacja C.O. jest dobrym uziomem do odprowadzania ładunków) i jeszcze raz na płytę, trzasków nie ma lub jest ich zdecydowanie mniej i przy zdejmowaniu z talerza włosy nie jeżą się na ręce 😄. 2 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.