Skocz do zawartości

WiiM Pro - a jak ten namiesza?


ProjectPi

Recommended Posts

55 minut temu, Maliik napisał:

Oczywiscie wiele osób zauważa różnicę. No właśnie słowo klucz to "zauważa", bo widzą "pierdółkę" za 180 czy 500zł i w ich mniemaniu coś takiego grać dobrze nie może. Co innego gdyby kosztowało 5000zł. Wtedy gabaryty stałyby się zaletą, a nie wadą. 

Szanowny @Wing0 przeczytaj jeszcze raz to co powyżej napisałem. 

Spróbuję więc jeszcze raz. Gdyby zapowiadany wiim miał kosztować nie 750zł, a 5000zł, to (patrząc tylko na specyfikację urządzenia) "poważni użytkownicy audio" czekaliby z niecierpliwością na pierwsze testy. Ale przecież żaden "poważny" nie przyzna się na forum (ani tym bardziej przed samym sobą), że małe pudełeczko niczym nie ustępuje klockom kilka razy droższym.

A tutaj spójrz. Urządzenia jeszcze nie ma, a maltkontenci swoje już wiedzą. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tu się zgadzam w pełni, że dla części osób cena gra równie dobrze co grube aluminium, czy piękne diody ;). To popieram Twoje zdanie w pełni. Może faktycznie moje posty bardziej przedstawiały mój pogląd na sprawę, bo dla mnie cena jest mało istotna i znam tanie sprzęty bijące na głowę wiele pięknych drogich cacuszek :). 

W takim przypadku przepraszam za źle przedstawienie mojego poglądu ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kraft napisał:

PS Mogę odkupić od Ciebie.

Jeszcze Chromecast Audio kurzy się u mnie. Ale nie pozbywam się tego. Jako zawodnik rezerwowy niech sobie siedzi na ławce, poza tym od czasu do czasu ogarniam tym jakąś domówkę albo grilla z gośćmi. No i mam dwóch cwaniaków w podstawówce, młodszy jeszcze nie złapał bakcyla, starszy już trochę tak i nawet jedzie ze mną na AudioShow, więc choćby z myślą o nich trzymam.

 

2 godziny temu, Maliik napisał:

Bitperfect to bitperfect i fizyki nie przeskoczysz. Różnicy nie ma, bo być nie może i kończę dalszą dyskusję na ten "kablarski" temat.

Oczywiscie wiele osób zauważa różnicę. No właśnie słowo klucz to "zauważa", bo widzą "pierdółkę" za 180 czy 500zł i w ich mniemaniu coś takiego grać dobrze nie może. Co innego gdyby kosztowało 5000zł. Wtedy gabaryty stałyby się zaletą, a nie wadą. 

Masz rację, trochę kablami zapachniało. Z tym że uparcie będę twierdził, że naklejka BitPerfect czy jakieś HiRes nie oznaczają, że "fizyki nie przeskoczysz" i nie ma różnicy. I owszem, jest coś w tym, że człowiek sugeruje się ceną i nastawia się na efekty. Ale i tu można znaleźć przykłady, że nie taka jeszcze droga malina z Signature na pokładzie to poważny konkurent o wiele droższych konstrukcji. Oczywiście wygląda to jak wygląda, jak bebechy od tej droższej konstrukcji, bez szczotkowanego aluminium, kolorowego wyświetlacza, audiofilskiego logo itd (chociaż wiadomo, można zrobić upgrade o wyświetlacz i dać fajną obudowę).

Aż sobie przyniosłem Wiima z tym bitperfectem do posłuchania. No nie mam najmniejszych wątpliwości, że Signature z zasilaniem bateryjnym gra w każdym aspekcie lepiej. I ślepy test to tylko strata czasu. Barwa, czystość, faktura trąbki czy fortepianu, wielobarwność basu, wokale, krystaliczna góra vs płasko, zapiaszczona góra, techniczne granie. No nie wiem jak to jeszcze opisać. Ludzie na chodniku usłyszeliby tę różnicę. Nie chcę się kłócić, po prostu wiem co słyszę i tu nie ma co zaklinać rzeczywistości i poprawiać sobie humoru "bitperfectem". Transporty "grają" i było to wałkowane setki razy.

Edytowano przez Wito76
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście fajnie by było, gdyby ten Wiim Pro za niewielką cenę był super sprzętem, kilerem i w cenie poniżej 1k pozamiatał te wszystkie popularne maliny, Bluesound, iFi Stream itd. To byłaby rewolucja na rynku i super produkt dla "Kowalskiego", ale Mini trochę rozczarował graniem i jednocześnie zaskoczył funkcjonalnością, apką, wsparciem itd. czym ujął posiadaczy. Zobaczymy czy jabłko daleko upadnie od jabłoni. Może rzeczywiście trochę uprzedzony jestem ale życie weryfikuje nasze poglądy. 15-20 lat temu nie spojrzałbym na markę Kia czy Hyundai a dziś spoko auta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Wito76 napisał:

Aż sobie przyniosłem Wiima z tym bitperfectem do posłuchania. No nie mam najmniejszych wątpliwości, że Signature z zasilaniem bateryjnym gra w każdym aspekcie lepiej. I ślepy test to tylko strata czasu. Barwa, czystość, faktura trąbki czy fortepianu, wielobarwność basu, wokale, krystaliczna góra vs płasko, zapiaszczona góra, techniczne granie. No nie wiem jak to jeszcze opisać. Ludzie na chodniku usłyszeliby tę różnicę. Nie chcę się kłócić, po prostu wiem co słyszę i tu nie ma co zaklinać rzeczywistości i poprawiać sobie humoru "bitperfectem". Transporty "grają" i było to wałkowane setki razy.

Wito76 masz 2 synów, niech zrobią Ci ślepy test np 10 prób. Jeżeli 7-8 razy odgadniesz prawidłowo, zamkniesz wszystkim usta. Godzina prób a temat będzie zamknięty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Pawel Kloch napisał:

Wito76 masz 2 synów, niech zrobią Ci ślepy test np 10 prób. Jeżeli 7-8 razy odgadniesz prawidłowo, zamkniesz wszystkim usta. Godzina prób a temat będzie zamknięty.

Oj nic z tego. Nawet jakby zrobił ślepy test i wyszedł pozytywnie to było by 1000 też by to podważyć. O ślepych testach już chyba wszystko było. Ci co słyszą nie robią bo po co, ci co nie słyszą nie robią bo nie muszą sobie udowadniać że nie słyszą ;). Można masło uklecić :D

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Pawel Kloch napisał:

Wito76 masz 2 synów, niech zrobią Ci ślepy test np 10 prób. Jeżeli 7-8 razy odgadniesz prawidłowo, zamkniesz wszystkim usta. Godzina prób a temat będzie zamknięty.

Myślisz, że ktoś mi uwierzy jeśli tak napiszę? Mogę napisać, że 50 razy przełączali i prawidłowo odgadnąłem 49 razy, to nic nie zmieni. Audio i wrażenia odsłuchowe to złożony temat, są  jeszcze upodobania, przyzwyczajenia itd. Któryś odtwarzacz może podbijać pasma, grać trochę V-ką, bardziej efektownie, dynamicznie i powiemy, że jest lepszy a ktoś inny powie, że nienaturalny, że podbarwione granie, że kicha. Ja staram się oceniać,  który dźwięk jest bardziej naturalny, bardziej live, czysty, bez nalotu cyfrowego, w którym graniu dźwięk materializuje się, gdzie trąbka ma swoją fakturę, groove, gdzie słyszę szuranie miotełek o talerze a gdzie jakąś namiastkę tego, gdzie gitary w starym rocku grają surowo "garażowo", a gdzie jedynie udają to, gdzie słychać szuranie sukienek panienek w chórku a gdzie tego nie ma. Przejaskrawiam, to oczywiste, ale kuźwa, to przecież słychać co gra fajnie a co tylko udaje. Tak jak porównać granie z miniwieży i naszych sprzętów za kilkanaście tysi - to przecież słychać od razu, nie wiem jak to jeszcze wytłumaczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Wito76 napisał:

Myślisz, że ktoś mi uwierzy jeśli tak napiszę? Mogę napisać, że 50 razy przełączali i prawidłowo odgadnąłem 49 razy, to nic nie zmieni. Audio i wrażenia odsłuchowe to złożony temat, są  jeszcze upodobania, przyzwyczajenia itd. Któryś odtwarzacz może podbijać pasma, grać trochę V-ką, bardziej efektownie, dynamicznie i powiemy, że jest lepszy a ktoś inny powie, że nienaturalny, że podbarwione granie, że kicha. Ja staram się oceniać,  który dźwięk jest bardziej naturalny, bardziej live, czysty, bez nalotu cyfrowego, w którym graniu dźwięk materializuje się, gdzie trąbka ma swoją fakturę, groove, gdzie słyszę szuranie miotełek o talerze a gdzie jakąś namiastkę tego, gdzie gitary w starym rocku grają surowo "garażowo", a gdzie jedynie udają to, gdzie słychać szuranie sukienek panienek w chórku a gdzie tego nie ma. Przejaskrawiam, to oczywiste, ale kuźwa, to przecież słychać co gra fajnie a co tylko udaje. Tak jak porównać granie z miniwieży i naszych sprzętów za kilkanaście tysi - to przecież słychać od razu, nie wiem jak to jeszcze wytłumaczyć.

Wito76 jesteś poważnym facetem. Ja Ci uwierzę! Twój test nie dotyczyłby tematu, które urządzenie jest lepsze a które gorsze. Test by polegał jedynie na tym byś prawidłowo rozpoznał kiedy gra Wiim a kiedy Signature.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze :). Nie mam odwagi. No i zwyczajnie nie chce mi się, zresztą to trochę kłopotliwe byłoby. Nie takich rzeczy mi się nie chce zrobić (w audio), odkładam tematy na później (zrobię porządek z kablami, poukładam płyty, zrobię wreszcie ładny włącznik do zasilacza itd) a co dopiero ślepe testy. No tak szczerze mówię :).

Edytowano przez Wito76
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Wito76 napisał:

Szczerze :). Nie mam odwagi. No i zwyczajnie nie chce mi się, zresztą to trochę kłopotliwe byłoby. Nie takich rzeczy mi się nie chce zrobić (w audio), odkładam tematy na później (zrobię porządek z kablami, poukładam płyty, zrobię wreszcie ładny włącznik do zasilacza itd) a co dopiero ślepe testy. No tak szczerze mówię :).

Rozumiem i pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Wito76 napisał:

Szczerze :). Nie mam odwagi. No i zwyczajnie nie chce mi się, zresztą to trochę kłopotliwe byłoby. Nie takich rzeczy mi się nie chce zrobić (w audio), odkładam tematy na później (zrobię porządek z kablami, poukładam płyty, zrobię wreszcie ładny włącznik do zasilacza itd) a co dopiero ślepe testy. No tak szczerze mówię :).

Jasna sprawa, prosciej jest pisac o niezaklinaniu rzeczywistosci samemu ją zaklinajac, niz faktycznie takowe wdrozyc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ci się chce to weź dwa streamery i zrób ślepy test. Ja nie mam na to czasu i chęci. I jak już napisałem: po pierwsze wiem co słyszę i to nie jest na granicy percepcji, na zasadzie "chyba", "wydaje mi się". Po drugie mój ślepy test nie będzie tu żadnym dowodem w sprawie i nikogo nastawionego do danego stanowiska nim nie przekonam. 

Jak odczekam godzinę i napiszę, że zrobiłem test i się nie pomyliłem ani razu to zamknę komuś tym buzię? Ta wątpiąca część społeczności audio nagle się nawróci i nawet na zagranicznych forach będą podlinkowywać mój test i pisać, że Wito76 z Polski udowodnił? To taki a'la kablarski problem i przerabialiśmy to na forum mnóstwo razy, są zwolennicy danej teorii i osoby, które twierdzą że nie ma różnicy (choć z reguły nie robiły porównania tylko czytały gdzieś) i żadna ze stron nie ustąpi o krok. 

Gdy urodził mi się syn 13 lat temu na spacerze z wózkiem spotkałem swoją byłą dziewczynę, też z wózkiem i gadamy o dzieciach oczywiście, taki bezpieczny temat. Ona pyta czy szczepiłem swojego. Odpowiadam, że tak, nawet te nadprogramowe typu rotawirusy. Ona, że to błąd, że na youtube mówili, że jej ciocia mówiła, że efekty uboczne itd. Mija 12 lat, spotykamy się i znowu temat szczepionek tym razem na covid. I co? Dziewczyna gada to samo, że szczepionki to zło, że przyśle mi linki itd. Gdy zamilkłem i chwilę się nie odzywałem i spytała o co chodzi odpowiedziałem, że zawiesiłem się, że to pewnie aktualizacja oprogramowania tego chipu co mi wszczepili ze szczepionką. Nieważne, walę offtopa teraz. Wracając do audio, na przykładzie koleżanki, gdy ktoś się na coś uprze, nastawi, ułoży sobie w głowie jakieś poglądy, nieważne czy chodzi o bitperfect, kable, DAC-i czy szczepionki to przekonałem się, że stratą czasu i energii jest kogoś przekonywać, bo i tak nie dam rady. Dlatego zwyczajnie trzeba się nawzajem zaakceptować i tyle. Ja wiem że słyszę różnicę między transportami, Ty możesz jej nie słyszeć i spoko, słuchamy muzyki dalej, karawana jedzie.

P.S.

Rzeczywiście ten Wiim Pro namieszał. Jeszcze go nie ma na rynku a już (jak w tytule) miesza :). Będzie w sprzedaży, będą jakieś testy, opinie to wrócimy do tematu. Dzisiaj co najwyżej możemy się pokłócić o bzdury. Miłego weekendu.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie produkuje twierdzen, ze X gra lepiej, gorzej, inaczej niz Y, gdy znaki tu i owdzie wskazuja, ze nie bardzo jest to mozliwe, to i nie odczuwam potrzeby robienia testow przez siebie.

Zrobilem takowy dawno temu, by zweryfikowac swoj samozachwyt plikami hires brzmiacymi tak oczywiscie znaczaco lepiej niz zwykle w jakosci CD. Po takich a nie innych wynikach traktuje temat jako zamkniety.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, co temat to można go rozwinąć na kolejne kilka stron. Też słuchałem gęstych plików i też mam swoje wnioski. A najważniejszy jest taki, że najwięcej chyba zależy od materiału źródłowego czyli tego co zostało zarejestrowane w studio. Owszem, są potem remastery ale jeśli płyta matka jest słaba to potem leci domino DSD, CD, streaming. Niedawno z kolegą ogarnialiśmy tę audiofilską płytę Elisabeth Karsten - Flux. Jest wersja "oryginalna" czyli szwedzka i to samo w wersji angielskiej. Obydwie płyty CD oryginalne, z dobrych wytwórni. Jedna brzmi super i puszczają ją na AudioShow-ach obok Diany Krall a druga ewidentnie spieprzona, zamglona jakby. I to samo leci poziom niżej, słuchamy z Tidala i wszystko się zgadza - jedna wciąż brzmi super a druga półkę niżej. I dobry streamer również można poznać po tym, że wydobędzie te różnice i takie dwie przykładowe płyty nie zagrają tak samo "dobrze".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla uzywania materialu z roznych zrodel nawet wtedy sensu nie widzialem. Jesli juz to hires kontra downsample z tego samego pliku. 

8 minut temu, Wito76 napisał:

 I dobry streamer również można poznać po tym, że wydobędzie te różnice i takie dwie przykładowe płyty nie zagrają tak samo "dobrze".

No raczej rozwazanie sprzetu, ktory dekodujac dwa rozne pliki wyprowadzi identyczny RAW na wyjsciu, nie bardzo jest tu zasadne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wito76 napisał:

Myślisz, że ktoś mi uwierzy jeśli tak napiszę? Mogę napisać, że 50 razy przełączali i prawidłowo odgadnąłem 49 razy, to nic nie zmieni. Audio i wrażenia odsłuchowe to złożony temat, są  jeszcze upodobania, przyzwyczajenia itd. Któryś odtwarzacz może podbijać pasma, grać trochę V-ką, bardziej efektownie, dynamicznie i powiemy, że jest lepszy a ktoś inny powie, że nienaturalny, że podbarwione granie, że kicha. Ja staram się oceniać,  który dźwięk jest bardziej naturalny, bardziej live, czysty, bez nalotu cyfrowego, w którym graniu dźwięk materializuje się, gdzie trąbka ma swoją fakturę, groove, gdzie słyszę szuranie miotełek o talerze a gdzie jakąś namiastkę tego, gdzie gitary w starym rocku grają surowo "garażowo", a gdzie jedynie udają to, gdzie słychać szuranie sukienek panienek w chórku a gdzie tego nie ma. Przejaskrawiam, to oczywiste, ale kuźwa, to przecież słychać co gra fajnie a co tylko udaje. Tak jak porównać granie z miniwieży i naszych sprzętów za kilkanaście tysi - to przecież słychać od razu, nie wiem jak to jeszcze wytłumaczyć.

Tym wpisem mocno odbiegasz od sedna sprawy, którym jest wiim z bitperfect w porównaniu do innych streamerów. Porównania miniwież z naszymi wzmacniaczami odłóżmy na bok. 

Wracając do tematu z pierwszej strony. Podobno wiim ma ogromną konkurencję ale jak na razie padła tylko Malina. Jakieś jeszcze propozycje?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wraz z modą na streaming powstaje coraz więcej małych pudełek do grania, taka masówka dla przeciętnego Kowalskiego.

Wszystko opiera się o cenę (jaką jesteśmy skłonni wydać ((oczywiście jak najmniej)) oraz własne zapotrzebowanie, chodzi mi, że jedni zadowolą się byle czym, aby grało i a do tego dużą funkcjonalność (co przy niskiej cenie jest okupione jakością grania) inni poszukują przyjemności, zadowolenia, satysfakcji ze słuchania a to niestety w dużej mierze daje właśnie lepszy sprzęt i ..... kosztuje. Najprostszym przykładem jest dodania zasilacza liniowego do poczciwego BS Node 2/2i/3 ehh... ilu opornych ludzi się zdziwiło, gdy ich Node dostał odpowiedni prąd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...