Skocz do zawartości

Prośba o opinię - spalony głośnik


Amator J

Recommended Posts

15 godzin temu, Amator J napisał:

Czyli wzmacniacz nie jest za mocny i przy rozkręceniu do 0 bez wzmacniania tonów teoretycznie nie powinno się nic stać?

W żadnym wypadku nie możesz ustawić pokrętła głośności w pozycji "0" maksymalnej!!
Oczywiście że się stanie będzie cholerne przesterowanie wzmacniacza, co doprowadzi do uszkodzenia głośników.

W tym temacie dobrze widać jak wiele osób nie ma pojęcia o tym jak działają wzmacniacze i głośniki..

Głośniki można uszkodzić KAŻDYM wzmacniaczem (nie ma znaczenia czy ma 20Wat czy 300Wat !!)
Absolutnie nie można doprowadzać do przesterowania wzmacniacza, tzn do momentu w którym zaczynają być słyszalne zniekształcenia..

Głośniki stworzone są do pracy z prądem przemiennym sinusoidalnym do takich warunków pracy zostały stworzone.
W momencie przesterowania wzmacniacza zamiast czystej sinusoidy mamy prostokąt na wyjściu jest to tak samo niebezpieczne dla głośnika jak napięcie stałe (które powoduje w szybkim czasie ugotowanie cewki głośnika)

Jeżeli nie wierzysz to weź choć baterię 9V i podłącz sobie ją do głośnika (cewkę zagotujesz w kilka sekund)
To że pierwsze padają głośniki wysokotonowe jest oczywiste, mają cewkę nawiniętą drutem grubości ludzkiego włosa (po to aby były jak najlżejsze i najefektywniejsze aby przetworzyć wysokie częstotliwości) 

Czy na forach motoryzacyjnych też są takie pytania:
Witam kupiłem opla astrę 1.2 80KM lubię słuchać ŁUTUTU TUTU więc czy mogę na postoju wcisnąć gaz w podłogę i trzymać tak bez końca..?

Co trzeba w głowie mieć żeby myśleć o tym czy jak dam pokrętło głośności na max to czy się nic nie stanie z głośnikami, przecież dobrze wiesz że dojeżdżając już do -20 jak jest głośno.. wszystko zależy od mocy sygnału wejściowego jak daleko dotrzesz pokrętłem głośności..

Aż płakać się chce czytając odpowiedzi użytkowników tego forum.. kompletny brak podstawowej wiedzy, a że to wina zwrotnicy, a że to wina wzmacniacza, a to wadliwy głośnik, kurcze ludzie skąd wiecie czy użytkownik nie przesterował wzmacniacza? Nie czepiam się autora tematu bo widać że nie ma żadnej wiedzy na ten temat ale jak już inni użytkownicy forum coś próbujecie doradzić to trzeba zadać podstawowe pytania, jak np: w jakim pomieszczeniu gra dany setup? jakie źródło było w danym momencie podłączone? czy użytkownik słyszał jakieś przesterowanie? czy w ogóle wie jak brzmi przesterowanie? może w momencie spalenia się głośnika użytkownika nie było w domu a dziecko postanowiło uruchomić wzmacniacz z pokrętłem głośności w pozycji max? a może była jakaś impreza z % gdzie TON głosu się podnosi wszyscy się przekrzykują a wzmacniacz co chwilę to ustawiany głośniej i głośniej..

Podsumowując, głośnik to proste urządzenie składające się z kosza, cewki, membrany i magnesu (w tej technologii nie zmieniło się nic od chyba 50lat) taki głośnik jest wręcz niezniszczalny (pomijając efekt starzenia się takich materiałów jak membrany piankowe czy resory / zawieszenia) dlatego też takowy głośnik może działać np przez 10lat bez przerwy umilając Ci życie lub jedną minutę z przesterowanym wzmacniaczem.

Co do autora tematu, najlepiej jak byś udowodnił producentowi że do kolumny zostało dostarczone tyle i tyle mocy (wystarczy np zrobić pomiary jaka moc w danym momencie była dostarczona do kolumny) nie trzeba do tego mieć wielkiej wiedzy wystarczy multimetr za 100zł i wartość pomiaru podstawić do wzoru, wtedy producent musi naprawić sprzęt natomiast jeżeli się okaże że w danym momencie masz prostokąt na wyjściu wzmacniacza to nic dziwnego że głośnik uległ awarii..
Ewentualnie poprosić o wyrozumiałość producenta i wymianę danego głośnika

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Bartek_86 napisał:

W żadnym wypadku nie możesz ustawić pokrętła głośności w pozycji "0" maksymalnej

Masz zupełną rację. Tyle, że w jednych wzmakach 0 oznacza maksymalne wzmocnienie, a w innych, tam gdzie jest jeszcze + i - zero oznacza brzmienie neutralne, bez podbijania lub ograniczania. Przynajmniej w tych starszych. Oczywiście piszę o potencjometrach barwy. W potencjometrze wzmocnienia też bywa różnie. Tam gdzie wzmocnienei oznacza się db - zero to max, a tam gdzie wzmocnienie oznaczone jest kolejnym liczbami od 0 do .... , zero oznacza zero wzmocnienia, a im wyższa liczba tym wzmocnienie większe. Wszystko zależy od rodzaju i budowy sprzetu.  W każdym razie czy tak, czy tak, maksymalne wzmocnienie wpływa bardzo źle nie tylko na kolumny, ale też na wzmacniacz. 

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i przydatne informacje które są w linkach:)
Chciałem się jeszcze poradzić co do samej diagnostyki dokonanej przez serwis.
Na jakimś forum znalazłem informację żeby sprawdzić jeszcze rezystancję głośnika.
Dysponuje multimetrem wiec głośnik który został uznany za uszkodzony ma rezystancję 3,8 [Om]
(oczywiście przed pomiarem odłączyłem głośnik)
Ogólnie on bardzo cicho gra (zdecydowanie słabiej niż w drugiej kolumnie)
Może to więc zwrotnica a nie sam głośnik? Czy mimo "chyba" poprawnej rezystancji ten głośnik może być uszkodzony?

 
 

Edytowano przez Amator J
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Amator J napisał:

Dysponuje multimetrem wiec głośnik który został uznany za uszkodzony ma rezystancję 3,8 [Om]

nie wiem jaką ma mieć oporność ale możesz porównać z drugiej kolumny, może to wyjaśni co jest nie tak.

Czy zamieniałeś kolumny z podłączenie / zamiana kanałów L/R./, być może problem jest gdzie indziej.

20 godzin temu, Bartek_86 napisał:

Aż płakać się chce czytając odpowiedzi użytkowników tego forum..

masz rację oglądaj YT i płacz.

Nie ilość poematu który wyskrobiesz, myślisz że to poważniej wygląda i autorytet podnosi.

20 godzin temu, Bartek_86 napisał:

Jeżeli nie wierzysz to weź choć baterię 9V i podłącz sobie ją do głośnika (cewkę zagotujesz w kilka sekund)

 

20 godzin temu, Bartek_86 napisał:

Głośniki stworzone są do pracy z prądem przemiennym sinusoidalnym

 

20 godzin temu, Bartek_86 napisał:

Witam kupiłem opla astrę 1.2 80KM lubię słuchać

🤣i wiele innych przykładów

@Bartek_86 polecam więcej literatury i praktyki, a nie Yt.

Pozdr.

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.11.2023 o 16:54, Amator J napisał:

ktoś stwierdził (że wzmacniacz został źle dobrany - za mocny)

To stwierdzenie bardzo jednostronne i korzystne dla Ciebie. Gdyby napisali, że wzmacniacz jest źle dobrany, to inna para kaloszy.

Jak słusznie zauważyli Koledzy, zagrożeniem dla głośników wysokotonowych może być wzmacniacz o małej mocy, szczególnie przesterowany, złym doborem źródła lub przesterowaniem za pomocą korekcji barwy dźwięku. Źródło (utwór) może być na tyle źle zmiksowany, że przy maksymalnym podbiciu wysokich tonów będziesz miał przesterowania i to odbije się właśnie na głośniku wysokotonowym. Poza tym współcześnie jest sporo miksów utworów już przesterowanych na płycie/strumieniu. Kolumna głośnikowa, jej moc, to głównie tony niskie i średnie. Dlatego głośniki wysokotonowe mają stosunkowo niewielką moc w stosunku do całej mocy kolumny. Jeżeli w zakresie częstotliwości wysokich moc oddawana wzrośnie ponad moc głośnika wysokotonwego to taki głośnik może ulec uszkodzeniu. Nawet głośnik wysokotonowy 100W tak naprawdę nie może być obciążony 100W dostarczonej mocy lecz jest przeznaczony do kolumn o takiej mocy znamionowej. Dlatego z zaawansowanych systemach głośnikowych głośniki wysokotonowe mają zabezpieczenia elektroniczne przed ich przeciążeniem. Nota bene takie zabezpieczenie można sobie zbudować samemu: https://serwis.avt.pl/manuals/AVT2183.pdf - to tylko przykład z polskiego podwórka.

O tym co mogło się u Ciebie wydarzyć pisali już Koledzy i nic nie mogę od siebie dodać.

Generalnie prawo dotyczące rękojmi jest po Twojej stronie. Otrzymałeś towar niezgodny ze specyfikacją, ponieważ nie może poprawnie i bez uszkodzenia współpracować z Twoim wzmacniaczem. Nie jest to wzmacniacz "zbyt mocny". Powołaj się na opinię serwisu. Jeżeli masz przedstaw dokument zakupu wzmacniacza. Sprzedawca z tytułu rękojmi musi wymienić towar na wolny od wad lub zwrócić pieniądze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Amator J napisał:

Dysponuje multimetrem wiec głośnik który został uznany za uszkodzony ma rezystancję 3,8 [Om]
(oczywiście przed pomiarem odłączyłem głośnik)
Ogólnie on bardzo cicho gra (zdecydowanie słabiej niż w drugiej kolumnie)
Może to więc zwrotnica a nie sam głośnik? Czy mimo "chyba" poprawnej rezystancji ten głośnik może być uszkodzony?

 
 

Rezystancja mówi Ci tylko o tym że cewka głośnika nie ma przerwanego obwodu.

 

Tak może być uszkodzony ciszej grać i charczeć, wystarczy że jakieś uzwojenie lub kilka uzwojeń odkleiło się od karkasu.

 

Jeżeli już zdemontowales jeden głośnik do pomiaru to zdemontuj i drugi, zamień je między sobą w kolumnach wtedy będziesz miał 100% pewności czy problem jest w samym głośniku czy też w zwrotnicy wyeliminujesz też wzmacniacz i źródło.

 

Ale obstawiam że skoro producent nie chcę naprawić to wina raczej w samym głośniku, acz kolwiek warto sprawdzić nic Cię to nie kosztuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie są serwisy w Polsce. Za mordę sprzedawcę i reklamować towar na zasadzie niezgodności z umową, sprzedawca dobierał i sprzedawca odpowiada. Swoją droga skoro wzmacniacz według serwisu został "źle dobrany" to dlaczego przy ewentualnym mocniejszym podkręceniu nie trafiło obu wysokotonowców, tylko jeden się spalił? Wkurza mnie takie podejście do klienta. Ja bym nie odpuszczał, od odmowy reklamacji zawsze możesz się odwołać. Powodzenia

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Bardzo dziękuję wszystkim za informację.

Mam jeszcze dodatkowe pytania.

Zamieniłem głośniki miejscami i okazało się, że sam głośnik jest sprawny
zamieniłem jeszcze kanały co wyeliminowało problem wzmacniacza.

W internecie znalazłem schemat zwrotnicy i okazało się że w torze tonów wysokich jest tylko:
kondensator 4,7uF/100V, cewka i rezystor.

Rezystor pokazywał odpowiednią rezystancje, cewka miała ciągłość więc postawiłem na uszkodzenie kondensatora

Oryginalny kondensator to 475J100v SPIRIT - czyli 4,7uF tolerancja 5% i 100V
Kupiłem kondensator Audyn Cap MKP QS 4,70 uf
Jednak jest on 400V

Po zamianie kondensatora pojawiły się tony wysokie (czyli super)
jednak sprawdziłem ten wylutowany kondensator i tu dziwna sprawa miernik/multimetr pokazuje poprawną pojemność czyli 4,68uF

I teraz moje pytanie:

1:Co może być przyczyną. że multimetr pokazuje poprawną pojemność a jednak kondensator powodował problem?
Może istnieje jakiś miernik sprawności kondensator?

2:Czy to że oryginalny kondensator był 100V a teraz wstawiłem 400V stanowi jakiś problem i czy to może zmienić trochę charakterystykę całego głośnika?
(wydaje mi się że teraz głośnik gra trochę inaczej niż drugi głośnik ze starym kondensatorem - jakby wyostrzyła się góra i środek kosztem dołu.

3:Czy jak wymienię na jakiś lepszy kondensator to będzie jakaś znacząca różnica w dźwięku? (odczuwalna)
np na 
https://www.poweraudio.pl/mundorf-supreme-4-70-uf-p-57.html


Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...