Skocz do zawartości

Recommended Posts

@DiBatonio dzisiaj dostrzegłem wpis obrażający @Artur Brol Posty "ad personam" oczywiście ukryłem. Nie będziemy tolerowali obrażania innych użytkowników. Za "biedaka" dostajesz teminowego bana, może znajdziesz czas na chwilę refleksji.

@Artur Brol naruszenia regulaminu zgłaszamy moderacji, a nie angażujemy się w słowne przepychanki z innymi użytkownikami narażając się w ten sposób na strzał rykoszetem. 

Zachęcam do merytorycznej dyskusji bez zbędnych interpersonalnych treści.

Pozdrawiam. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.03.2024 o 09:11, Adi777 napisał:

Jak wypadają w porównaniu z Sony i innymi słuchawkami, które masz lub/i miałeś? 

 

Mam obawy aby coś szczerze napisać bo nie chcę zaczynać zadymy na forum, ale spróbuję, ostatnie kilka dni dość mocno tych słuchawek używałem.

Krótka wersja: znakomite słuchawki godne polecania, a ja wyleczyłem się ze sprzętu dla audiofilów 🙂

Dłuższa wersja poniżej.

***wszelkie komentarze i porównania odnoszą się do mojego sprzętu czyli Focal Clear MG, Focal Celestee, Meze 109 Pro***

***grane na Topping DX9 + EverSolo DMP A6, EverSolo DAC Z8 + PC, HiBy R8 II, iFi Audio xDSD Gryphon****

***testowane na plikach FLAC HiRes 192KHz 24 bit (Rolling Stones, The Doors, Hans Zimmer Dune Soundtrack) i DSD (Carlos Santana), plus Spotify***

Słuchawki są świetnie wykonane, niesamowicie lekkie. Ta lekkość początkowo szokuje, jakby trzymało się w ręku plastikową zabawkę.

Konstrukcja jest bardzo otwarta, ażurowa, w zasadzie widać (i słychać) przez te słuchawki na wylot. 

Bardzo wygodne na głowie, w zasadzie jakby ich nie było.

Jakość dźwięku znakomita, kliniczna wręcz. Te słuchawki są transparentne, grają tak jaka jest muzyka, od bardzo głębokich tonów (fragmenty Dune chociażby)  po wysokie.

Nie ma się do czego przyczepić. Bardzo dobre, wygodne słuchawki.

Natomiast czy jest efekt "wow" który powoduje że warto za te konkretne słuchawki zapłacić kilka razy więcej niż na inne? Moim zdaniem nie.

Piszę to z perspektywy osoby którą stać na takie zakupy i nie ma problemu z wydatkami, w żadnym razie nie żałuję zakupu, tylko na spokojnie wyciągam wnioski.

Do Focal Celestee nie ma co tych słuchawek porównywać - bo Celestee to zamknięta konstrukcja i samo to sprawia że ma się inne wrażenie zakładając je na głowę.

Teraz jeżeli chodzi o inne otwarte konstrukcje w moim posiadaniu:

- w porównaniu do Focal Clear MG, Yamaha wypada lepiej pod względem komfortu. Pod względem dźwięku, moim zdaniem jest bardzo podobnie żeby nie powiedzieć że tak samo (drobne różnie w głośności ).

- w porównaniu do Meze 109 PRO, zarówno Yamaha jak i Focal Clear MG dają delikatnie bardziej neutralny dźwięk, bo Meze są jakby trochę cieplejsze. To są wszakże minimalne, naprawdę minimalne różnice i nie wiem czy ich sobie nie wymyśliłem. Pod względem komfortu, pomiędzy Meze a Yamahą mamy remis, obie pary słuchawek są bardzo wygodne, może z delikatnym wskazaniem na Yamahę gdyż jest po prostu lżejsza.

 

Gdyby ktoś się mnie dzisiaj spytał jakie słuchawki sobie kupić do słuchania muzyki dla przyjemności, to poleciłbym tej osobie Meze 109 Pro - za najlepszy stosunek jakości dźwięku, wykonania i wygody do ceny. Focal Clear MG daje +1 punkt szacunku na dzielnicy, a Yamaha +5 punktów szacunku (pod warunkiem że się komuś powie ile to kosztuje, bez tego można się pomylić że to tanie badziewie z Amazon) 🙂

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie to samo mialem, gdy porownywalem Clear do Clear MG, Stellia, Utopia, Meze Empyrian I ktorys z Audeze. Roznicy nie uslyszalem.

I niedawno porownujac Denon AH D9200 do HIFIman HE1000 stealth. 

W tym przypadku jednak roznice byly, jedna to wygoda - tutaj Denony polegly bezsprzecznie. 

Na zdjęciu widać dlaczego 🙂20240213_131751.jpg.29b1a519bd3205bf593e694fc3d66e54.jpg

Druga to większą scena w HIFIMAN, nie była to wielka różnica - jednak tak duża że slyszalna, bez nasłuchiwania i wyszukiwania tego w dzwieku. 

Zakladalem Stealth i jakbym słuchał muzyki z kolumn. Do tego bym ten efekt porównał. 

Jeśli chodzi o brzmienie praktycznie to samo. 

Choć pomiędzy Clear i Denon była jedna różnica, która spowodowała że Denony kupiłem. W Denon np. muzyka klasyczna i filmowa, stała się bardziej żywa, otwarta. Szczególnie skrzypce odzyskały swoją energię.

Edytowano przez Artur Brol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Artur Brol napisał:

Dokladnie to samo mialem, gdy porownywalem Clear do Clear MG, Stellia, Utopia, Meze Empyrian I ktorys z Audeze. Roznicy nie uslyszalem.

Cieszy mnie to bardzo, że nie jestem sam 🙂

Najlepszy dodatek audiofilski - do przyzwoitych słuchawek kupić sobie niebieski Johny Walker czy co kto lubi, i spokojnie słuchać - poprawia brzmienie dużo lepiej niż magiczne kable za miliony monet czy inne mega sprzęty które oferują znakomity dźwięk....na laboratoryjnych wykresach 😉

W końcu od pewnego momentu nie da się czegoś zrobić jeszcze lepiej niezależnie od ceny. Ustaliłem to empirycznie, i mam teraz spokój ducha i nie muszę się zastanawiać czy aby czegoś nie tracę.

Moim zdaniem jeżeli ktoś ma już jakiś sensowny sprzęt o neutralnym brzmieniu (za taki uważam Focale czy tu opisywaną Yamahę) to lepiej kupić sobie coś innego, o charakterystycznym brzmieniu, np. Sony MDR-Z1R, żeby sobie zrobić jakąś odmianę raz na jakiś czas.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I vice versa. 

Niestety, marketing kazdej firmy dziala na najwyzszych obrotach. Wiedza co powiedziec, jak co przedstawic i co sie ludziom podoba. Bo to jest pierwsza rzecz na ktora patrzymy, wybierajac cos nowego dla siebie - wyglad. Za tym idzie nazwa firmy, czym bardziej znana, tym wieksza szansa na to ze bedzie to dobry wybor. Tak to niestety nie dziala. O dziwo.

Jak juz cos drogiego porownasz - jak w Twoim czy moim przypadku - dochodzi do zdziwienia lub rozczarowania. Nasuwa sie pytanie - i to wszystko? Moze jakies roznice sa, najwieksze w komforcie, sluchawki moga zaprezentowac wieksza przestrzen ale jesli chodzi o samo brzmienie. Raczej sie niewiele dzieje. Jak dla mnie, jesli ja musze wysoka sume za cos zaplacic - obojetnie co to jest - i w trakcie testu musze sie wsluchiwac w dzwiek by cokolwiek uslyszec, to ja dziekuje za taka super jakosc. Cos co kosztuje 3tys, powinno, jesli jest naprawde tak dobre lub lepsze, ta swoja wyzszosc, od razu pokazac. Nie pokazuje. 

Co nie znaczy ze twierdze ze te sluchawki nie graja dobrze. Te z ktorymi ja mialem do czynienia, graly bardzo fajnie, ale nie byly warte swoich cen.

Ja tam osobiscie, jestem chyba minimalista. Jesli cos mi sie podoba to to kupuje i uzywam. Na jednym z zagranicznych forow ogladalem co tam ludzie maja. Niektorzy maja tyle sprzetu, ze mogliby nas kilku tutaj w sprzet wyposazyc i wciaz mieliby co uzywac. Listy sprzetu sa niesamowite.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, sam również zauważyłem że w segmencie sprzętu audio marketing działa pełną parą, a przecież dopiero niedawno zainteresowałem się tematem.

Ceny sprzętów mają niesamowity rozrzut, nie koniecznie mający przełożenie na jakość.

Przykładowo: na rynku są wzmacniacze do słuchawek za $50, są takie za $500, a są takie za $10,000 USD i więcej.

Pomiędzy tym za $50 a $500 da się usłyszeć różnicę, do tego dochodzą jeszcze wyraźne różnice w parametrach, mocy, jakości wykonania obudowy.

No, generalnie od razu widać i słychać za co się płaci, problemu nie ma żadnego.

Ale pomiędzy tym za $1000 a $10,000, to różnic albo nie ma, albo są minimalne.

Jestem inżynierem z wykształcenia, czasami jak czytam specyfikację sprzętu i porównuję ją z opisem napisanym językiem dla klienta to śmiać mi się chce.

Np. "nasz wzmacniacz ma X razy mniejszy poziom szumów niż konkurencji, więc kosztuje Y razy więcej". Prawda? Prawda.

Przy czym nikt nie wspomina że ten X krotna różnica to tak naprawdę ułamek promila poziomu sygnału wielokrotnie poniżej progu słyszalności w obu przypadkach.

I tu mamy cud w naturze: część osób tą różnicę słyszy. Oczywiście dopiero zerknięciu na cenę i przeczytaniu ulotki marketingowej 😂

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od 2020 chyba sie tym bawie. I krotko po rozpoczeciu tej zabawy, stwierdzilem ze nam wciskaja kit.

Sonus Faber Minima nie gra gorzej od Electy a roznica w cenie okolo 5tys . 

O sluchawkach juz wyzej wspomnialem. Kable tez sprawdzilem - od razu na gleboka wode - Melodika PR vs Albedo Flat one, Cord Clearway X. Nabiegalem sie tylko i pewnie podrapalem tyl wzmacniacza. No jesli 10 razy drozszy kabel i caly ze srebra, nie okazuje od razu swojej wyzszosci, to ja juz nie wiem. Transporty cd to samo, moj Cambridge CXC v2 jest wciaz moj, bo Gato CDD1 i Primare CD35 nic innego mi nie zaprezentowaly. Ceny tych dwoch to okolo 4.4 tys Euro i troche ponad 3tys Euro. 

W tym momencie to ja juz nie wierze w te wszystkie bajki. Pomysl ze firma mowi ze 10 lat spedzili na projektowaniu i dopracowywaniu nowego modelu kolumn. Serio? I ludzie czytaja i zamiast tak zareagowac - czekaj 10 lat potrzebowali? Jaja sobie robia. To kreca pewnie z uznaniem glowa. 

Troche niepopularne podejscie tutaj szerzymy, az sie boje 🤭

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Artur Brol napisał:

Ja tam osobiscie, jestem chyba minimalista. Jesli cos mi sie podoba to to kupuje i uzywam

Artur, jeśli nie czytałeś, to bardzo namawiam. 

Chłopaki, czytam z zainteresowaniem Waszą „rozmowę”. Jeszcze trochę słuchawek jest na rynku. Czy już odpuszczacie?

C0BC3B5A-073F-48D5-BBA5-A4F74DB8FE3E.jpeg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo tego co napisalem, nie odpuszczam.

Wlasnie chce sprzedac moje Denony - mialem w planie kupic Hifiman HE1000 stealth - ale mi w oko wpadly ZMF z USA.

Moze nawet poszukam czegos innego. Brzmienie Denonow, komfort i przestrzen Hifiman. I bedzie ok. No i jak narazie , wciaz planuje zakupic WBA Virtus ORT. Choc moze to sie odwlec w czasie i to dosc daleko. 

Nawet tej ksiazki nie czytalem, a juz sie zgadzam. Czasem za duzo, tylko zabiera czlowiekowi czas i energie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
24 minuty temu, Artur Brol napisał:

Troche niepopularne podejscie tutaj szerzymy, az sie boje 🤭

Zaraz tam niepopularne, po prostu nie znamy się i należy nam współczuć 😉

W zeszłym tygodniu w sklepie ze sprzętem audio z górnej półki widziałem kabel USB-C, o długości 2 cale (5cm?).

Był to specjalny kabel USB dla audiofilów, wykonany ze specjalnego rodzaju splotu, metalu, i z pozłacanymi wtyczkami USB-C.

Służył do podłączania DAC'a do telefonu i zapewniał najwyższą jakość dźwięku Hi-Res. Wszystko za jedyne $200.

Według obsługi w sklepie to jedyne rozwiązanie aby właściwie słuchać muzyki na DAC'u bez utraty jakości...I ludzie to kupowali.

Takie coś moim zdaniem powinno być karalne. Kabel USB to kabel USB, z definicji, jeżeli działa to działa, i nie ma wpływu na jakość dźwięku czy jakiekolwiek inne dane jakie nim przesyłamy.

To tak jakby twierdzić że do DAP'a trzeba kupić specjalną kartę pamięci dla audiofila, która zapewni najwyższą jakość dźwięku. Bo pliki FLAC zapisane na innej karcie będą brzmiały gorzej... 

21 minut temu, AudioTube napisał:

Chłopaki, czytam z zainteresowaniem Waszą „rozmowę”. Jeszcze trochę słuchawek jest na rynku. Czy już odpuszczacie?

Nie odpuszczam,  jeżeli za jakiś czas wpadnie coś w oko co mi się będzie podobać albo będzie miało fajne brzmienie, to czemu nie. Ale to dla przyjemności i zbytku, a nie w celu szukania jeszcze czystszego, bardziej referencyjnego dźwięku. W zasadzie nawet wiem co to będzie - Sony MDR-Z1R 🙂

Edytowano przez Martin Gora
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Martin Gora napisał:

Zaraz tam niepopularne, po prostu nie znamy się i należy nam współczuć 😉

Dobre wytlumaczenie, nie znamy sie 🤭

No coz, ludzie wszystko kupia, jak dlugo im to cos da. Cokolwiek to bedzie. Ja w tej chwili, tak powoli rozgladam sie za odtwarzaczem cd, chce od góry ladowany I najlepiej z wejsciami XLR, będzie  pasowal do tego WBA lampowego wzmacniacza sluchawkowego. Pan je produkujacy powiedział ze zbalansowane wejscie, da lepszy dźwięk I to pomimo wyjscia 6.3.

I wlasnie wracajac do cd. Szukam takiego ktory mi sie bedzie podobal.

Czyli bede patrzyl ma wzornictwo.

Moze byc jednak ciezko połączyć te wejścia XLR z ladowaniem od góry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Artur Brol napisał:

No i jak narazie , wciaz planuje zakupic WBA Virtus ORT. Choc moze to sie odwlec w czasie i to dosc daleko. 

Myślałeś już, jakby tu wcześniej gdzieś odsłuch zrobić? Ze swoimi planarami.

Ja mam od Piotra wzmacniacz. Hybryda. Napędzi wszystkie słuchawki na rynku.

Ale chciałbym także pełną lampę, ponieważ tej hybrydy chyba już nie odzyskam. Moje siostry nie chcą mi jej odesłać😃

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak narazie to wciaz Denony mam.

Nikt sie nie zglosil po nie.

Sluchalem na Feliks Audio Elise tych HE1000V2 stealth. To jest chyba pelna lampa.

I musze przyznac ze, o dziwo, brzmialo to bardzo dobrze. Piszę o dziwo, bo myslalem ze do planarow trzeba czegos jak np. WBA ORT. Jednak chyba nie. Wystarczylo podkrecic o 1- 1.5 stopnia wiecej niz Denony i już, buzia sie cieszyła.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...