Yamaha rx-6a - dobór kolumn - nie pełne kino - 4.0

[Matush]

Dzień dobry,

 

Niedawno nabyłem amplituner Yamaha RX-6A. Poszukuję do niego kolumn w układzie 4.0. Najlepiej w budżecie do 2000zł za cztery sztuki łącznie. Zależało by mi na ciepłym i otwartym brzmieniu, nie koniecznie głośnym. Po prostu wyważonym. W miarę możliwości aby bass reflex był z przodu, gdyż kolumny będą na podstawkach/uchwytach pod sufitem. Poprzednio używałem Pioneera HM-86D ze stockowymi kolumnami i raczej dźwięk był bardzo dudniący. Niestety, z racji awarii płyty musiałem wymienić sprzęt, stąd pomysł na Yamahę, gdyż ma szerokie możliwości, w tym także sieciowe. Sprzęt będzie używany do grania, słuchania muzyki z serwisów streamingowych oraz do filmów również z platform streamingowych. Pomieszczenie w jakim będzie odsłuch to kwadratowy pokój o powierzchni 17m2. Niestety, nie mam miejsca na pełne kino domowe, a w szczególności duże kolumny podłogowe oraz subwoofer - stąd pomysł na 4.0. Poprzednio przy HM86D, brakowało mi także większej ilości kanałów.  Polecano mi do tego amplitunera kolumny B&W ale cenowo są poza moim budżetem (oraz miejscem). 

Jednocześnie, jakie kable wybrać do tych głośników? Fajnie jak by były w miarę niezbyt grube (mam ok 10 mm "zapasu") w korytkach kablowch więc fajnie jak by się tam mogły zmieścić tak aby wyglądało to schludnie. 

Myślałem nad kolumnami :

• Cambridge Audio - SX 60,

• Indiana Line Tesi 2

Z racji tego, że poza wspomnianymi kolumnami, wybór jest bardzo szeroki i nie bardzo wiem jakie wybrać. Oczywiście udam się na odsłuch do sklepu, ale poszukuję podpowiedzi jakie modele mogły by spełnić powyższe oczekiwania/założenia.

 

Byłbym wdzięczny za pomoc!

 

[Comret]

Czemu nie bierzesz pod uwagę centralnego głośnika? Zamiast 4.0 wolałbym 3.0 lub 5.0 w graniu i filmach będzie duuuzo lepiej. 4.0 to tak ani do muzyki, ani do filmów.

 

Nie podpowiem co ciepło zagra z yamaha. Sama yamaha nie kojarzy mi się z ciepłym graniem.

 

2000 zł na 4 kolumny, rozumiem ograniczenia, ale to dość mało na 4 skrzynki. Może Kup na początek 2 monitory, może nawet używane, 

Takie używane Monitor Audio branze 2 wyrwiesz za ok 1000 zł para plus centralny za jakieś 700 i mieścisz się budrzecie. Oceny barwy dźwięku się nie podejmuje.

 

W tym wszystkim kable nie istotne... Oehlbach 102 2x2,5mm

Edytowano 17 maja przez Comret

[Butler]

Dziwne wymagania, poważnie.

5 godzin temu, Matush napisał:

Poszukuję do niego kolumn w układzie 4.0

4,0 tak a 5.0 nie? Nie masz absolutnie miejsca dla najważniejszego głośnika w kinie domowym?

5 godzin temu, Matush napisał:

W miarę możliwości aby bass reflex był z przodu, gdyż kolumny będą na podstawkach/uchwytach pod sufitem.

Takie ustawienie kolumn (dostawienie do ściany) z bardzo dużym prawdopodobieństwem spowoduje nieznośne dudnienie w miejscu odsłuchu. Nie masz miejsca na klasyczne kolumny to kup jakieś naścienne które może i bedą miały mniej basu, ale nie będą nim męczyć. W miarę możliwości nie montuj ich przy suficie tylko na wysokości odsłuchu.

5 godzin temu, Matush napisał:

Niestety, nie mam miejsca na pełne kino domowe, a w szczególności duże kolumny podłogowe oraz subwoofer

Nie masz miejsca na sub? Gdziekolwiek? Może stać nawet z tyłu.

[bora902]

7 minut temu, Butler napisał:

Dziwne wymagania, poważnie.

4,0 tak a 5.0 nie? Nie masz absolutnie miejsca dla najważniejszego głośnika w kinie domowym?

 

najwazniejszym "glosnikiem" w kinie domowym sa dwie kolumny podlogowe LEWA + PRAWA  zwane tez frontami 

reszta glosnikow  dodaje tylko smaku i wyrafinowania w zaleznosci od mozliwosci budzetu czy ograniczen montazu 

zgadzam sie 5.0 lub 5.1 to wlasciwie minimum do ktorego nalezy dazyc 

[Piotr Sonido]

Będzie to gralo słabo. Nawet jak wyłączysz w opcjach centralny to amplituner nie radzi sobie z tym najlepiej. Bedzie brakować na prawde sporo.

Zgadzam się to najważniejsza kolumna w kinie a jej nie ma.

Teraz sobie weź ELAC B6.2 i B5.2

Bass reflexem się nie przejmuj. Zbieraj na centralny.

I na suba

[PanKlor]

19 minut temu, bora902 napisał:

najwazniejszym "glosnikiem" w kinie domowym sa dwie kolumny podlogowe LEWA + PRAWA  zwane tez frontami 

Akurat w kinie domowym wcale nie muszą być to kolumny podłogowe...

[Butler]

19 minut temu, bora902 napisał:

najwazniejszym "glosnikiem" w kinie domowym sa dwie kolumny podlogowe LEWA + PRAWA  zwane tez frontami 

Absurd. Wes sobie otworz ścieżkę dźwiękową dowolnego filmu w jakimś programie do obrobki audio i porównaj zawartość informacji kanału C do L/R. 

[bora902]

43 minuty temu, PanKlor napisał:

Akurat w kinie domowym wcale nie muszą być to kolumny podłogowe...

😂

42 minuty temu, Butler napisał:

Absurd. Wes sobie otworz ścieżkę dźwiękową dowolnego filmu w jakimś programie do obrobki audio i porównaj zawartość informacji kanału C do L/R. 

 

🤣

[Butler]

Jak film stereo albo nasz system to tylko 2.0 to oczywiste że fronty można traktować jako podstawowe. Ale jeśli odpalimy dowolny film z audio wielokanałowym to L/R ustępują znacznie obciążeniem informacji kanałowi centralnemu.

[PanKlor]

@bora902 jak zwykle merytorycznie i na poziomie. 

[Q21]

Cześć

Czy na pewno nie wchodzi w grę system 5.1? Subwoofer można umieścić np. pod kanapą, a kolumny centralne potrafią być bardzo niskie, co ułatwia ich ukrycie. Taki system zdecydowanie zagra ciekawiej niż 4.0, które jest pewnie najmniej popularne obecnie. 

[Gumowe Ucho]

5 godzin temu, Butler napisał:

Jak film stereo albo nasz system to tylko 2.0 to oczywiste że fronty można traktować jako podstawowe. Ale jeśli odpalimy dowolny film z audio wielokanałowym to L/R ustępują znacznie obciążeniem informacji kanałowi centralnemu.

OK, ale siedząc IDEALNIE pośrodku niektórzy użytkownicy mówią o zjawisku tzw. phantom center.

Minus jest taki, że wtedy żeby mieć informacje z centralnego jako tako, trzeba siedzieć w idealnym MLP i w zasadzie "kino" ma jedna osoba.

[Butler]

4 minuty temu, Gumowe Ucho napisał:

phantom center.

Tak, ale nie to było meritum sprawy. Kolega bora902 podśmiechiwał bo uważa że fronty LR w kinie to najważniejsze kanały.

Nie wnikam w układ stereo który musi przejąć "C", tak wówczas zagra na pewno z rozmachem. Ale mowa o 5.1 (lub więcej) i roli poszczególnych głośników w nieuposledzonym systemie.

[AutoPirat]

10 godzin temu, bora902 napisał:

10 godzin temu, Butler napisał:

Dziwne wymagania, poważnie.

4,0 tak a 5.0 nie? Nie masz absolutnie miejsca dla najważniejszego głośnika w kinie domowym?

 

najwazniejszym "glosnikiem" w kinie domowym sa dwie kolumny podlogowe LEWA + PRAWA  zwane tez frontami 

Centralny, to najważniejszy głośnik? Serio?!   Hm, czy ktoś z Was naprawdę zaczął budowę KD od "tego najważniejszego" głośnika?  ...hm, to dopiero musiało być upośledzone  

 @bora902 ma ABSOLUTNĄ rację twierdząc, że fronty. I bardzo dobrze napisał, że "najważniejszy" to  L i P głośnik PODŁOGOWY, bo jak wspomniał autor wątku @Matush....

 

16 godzin temu, Matush napisał:

Sprzęt będzie używany do grania, słuchania muzyki z serwisów streamingowych oraz do filmów również z platform streamingowych.

 

Edytowano 17 maja przez AutoPirat

[Butler]

Kino bez centrala nie istnieje. Kino bez L/R nie istnieje. Same L/R tworzy stereo ale to nie kino. Mówimy ciągle o roli glosnikow w pelnym systemie a nie od czego mozna budowac audio.

Otworz sobie jeden z drugim Audacity ze scieżkami filmowymi i się przekonajcie jak bardzo upakowany kanał centralny, jak wiele informacji  jest w nim zakodowanych.

Albo jeszcze inaczej. Odłączcie sobie central na próbę w filmie. Dialogów zero, będą ledwo słyszalne. Akcja centralna zniknie całkowicie. Nie da się oglądać, dosłownie. A teraz odłączcie L/R i podłączcie C. Da się obejrzeć film. Owszem, nie będzie wrażenia przestrzenności, ale nie stracicie nic z przekazanej treści w filmie.

Kino z frontowymi kolumnami bez suba brzmi śmiesznie słabo w porównaniu do dużo mniejszych podstawkowych czy naściennych, ale z dobrym subem. Normy wręcz zalecają odcinanie poniżej 80Hz do wszystkich głośników, to po Wam wielkie kolumbryny? A no tylko po to by pograć sobie muze w stereo. W kinie ich wielkość nie jest warta funta kłaków bo za niskie tony odpowiada LFE a więc sub.

[no_i_fajnie]

18 godzin temu, Matush napisał:

Niedawno nabyłem amplituner Yamaha RX-6A. Poszukuję do niego kolumn w układzie 4.0.

4.0, to skad pomysl na 6A?

18 godzin temu, Matush napisał:

Pomieszczenie w jakim będzie odsłuch to kwadratowy pokój o powierzchni 17m2

Wrzuc jakies fotki tego pokoju, jesli mozesz.

18 godzin temu, Matush napisał:

Poprzednio przy HM86D, brakowało mi także większej ilości kanałów.

Przy 4.0 bedzie dalej brakowalo, od strony sluchacza.

18 godzin temu, Matush napisał:

Jednocześnie, jakie kable wybrać do tych głośników?

Z czystej miedzi, bez szalenstw +/- 5pln/mb bedzie juz ok.

1 godzinę temu, AutoPirat napisał:

Centralny, to najważniejszy głośnik? Serio?!   Hm, czy ktoś z Was naprawdę zaczął budowę KD od "tego najważniejszego" głośnika?  ...hm, to dopiero musiało być upośledzone  

Sorry, ale sam wspominales, ze byles (jeszcze niedawno) zielony w temacie, a teraz starasz sie dyskutowac np. z @Butler, ktory tutaj na forum, a propos kina domowego ma przeogromna wiedze i wystawia Ci merytoryczne zdania, szok.
Skladanie samochodu tez zaczynaja od tego najwazniejszego - silnika? Mysle, ze kolejnosc skladania nie ma nic do rzeczy

[PanKlor]

2 godziny temu, AutoPirat napisał:

ma ABSOLUTNĄ rację twierdząc, że fronty. I bardzo dobrze napisał, że "najważniejszy" to  L i P głośnik PODŁOGOWY, bo jak wspomniał autor wątku @Matush...

A te fronty w kinie to odcinasz na 80 Hz czy nie? Jeżeli system jest łączony (KD+stereo) to można pójść w podłogowe, ewentualnie bo chcemy mieć tego typu mebel w salonie. Z całą pewnością nie są to najważniejsze głośniki w KD i nie muszą być to podłogówki. 

[Nie wszystko wiedzący]

19 godzin temu, Matush napisał:

Dzień dobry,

 

Niedawno nabyłem amplituner Yamaha RX-6A. Poszukuję do niego kolumn w układzie 4.0. Najlepiej w budżecie do 2000zł za cztery sztuki łącznie. Zależało by mi na ciepłym i otwartym brzmieniu, nie koniecznie głośnym. Po prostu wyważonym. W miarę możliwości aby bass reflex był z przodu, gdyż kolumny będą na podstawkach/uchwytach pod sufitem. Poprzednio używałem Pioneera HM-86D ze stockowymi kolumnami i raczej dźwięk był bardzo dudniący. Niestety, z racji awarii płyty musiałem wymienić sprzęt, stąd pomysł na Yamahę, gdyż ma szerokie możliwości, w tym także sieciowe. Sprzęt będzie używany do grania, słuchania muzyki z serwisów streamingowych oraz do filmów również z platform streamingowych. Pomieszczenie w jakim będzie odsłuch to kwadratowy pokój o powierzchni 17m2. Niestety, nie mam miejsca na pełne kino domowe, a w szczególności duże kolumny podłogowe oraz subwoofer - stąd pomysł na 4.0. Poprzednio przy HM86D, brakowało mi także większej ilości kanałów.  Polecano mi do tego amplitunera kolumny B&W ale cenowo są poza moim budżetem (oraz miejscem). 

Jednocześnie, jakie kable wybrać do tych głośników? Fajnie jak by były w miarę niezbyt grube (mam ok 10 mm "zapasu") w korytkach kablowch więc fajnie jak by się tam mogły zmieścić tak aby wyglądało to schludnie. 

Myślałem nad kolumnami :

• Cambridge Audio - SX 60,

• Indiana Line Tesi 2

Z racji tego, że poza wspomnianymi kolumnami, wybór jest bardzo szeroki i nie bardzo wiem jakie wybrać. Oczywiście udam się na odsłuch do sklepu, ale poszukuję podpowiedzi jakie modele mogły by spełnić powyższe oczekiwania/założenia.

 

Byłbym wdzięczny za pomoc!

 

Składaj spokojnie 4 najlepiej 4 takie same kolumny. Te psełdo śmieszne centralne co nie leżą w lini z przednimi do tego są zupełnie inne to można do szopy co najwyżej dać a nie do poważnego systemu. Kino powinno mieć wszystkie takie same kolumny.

[no_i_fajnie]

10 minut temu, Nie wszystko wiedzący napisał:

Składaj spokojnie 4 najlepiej 4 takie same kolumny. Te psełdo śmieszne centralne co nie leżą w lini z przednimi do tego są zupełnie inne to można do szopy co najwyżej dać a nie do poważnego systemu. Kino powinno mieć wszystkie takie same kolumny.

Kino powinno miec wszystkie takie same kolumny, czyli spokojnie mozna sobie np. RP-8000F poziomo walnac na szafke pod tv i podwiesic za lbem, jako surroundy.

[RoRo]

31 minut temu, Nie wszystko wiedzący napisał:

Składaj spokojnie 4 najlepiej 4 takie same kolumny. Te psełdo śmieszne centralne co nie leżą w lini z przednimi do tego są zupełnie inne to można do szopy co najwyżej dać a nie do poważnego systemu. Kino powinno mieć wszystkie takie same kolumny.

To po co 4 takie same kolumny? To pewnie wystarczy kupić 2 pary identycznych słuchawek 😜 i wtedy mniej miejsca zajmą.
A "psełdo śmieszne..." to nie jest śmieszne.

A tak na poważnie -bo parę wpisów w tych wątków było dość szokujących (raczej: dziwnych) i wręcz śmiesznych, to skoro masz mało miejsca to nie lepiej kupić firmowy zestaw 5.1 (używany - by zmieścić się w 2 tysiącach złotych które chcesz przeznaczyć) opartych na niedużych kolumnach podstawkowych i to wszystko porządnie rozstawić? Subwoofer wtedy się zmieści i będzie robił swoje. W kinie i w grach będzie dobrze, w muzyce jakoś będzie.
Jak już kilku Kolegów wcześniej napisało: kolumny 4.0 to nie jest dobry pomysł!

 

17 minut temu, no_i_fajnie napisał:

Kino powinno miec wszystkie takie same kolumny, czyli spokojnie mozna sobie np. RP-8000F poziomo walnac na szafke pod tv i podwiesic za lbem, jako surroundy.

Dobre 🙂 Mam nadzieję, że dałeś tym do myślenia kilku osobom.

Pozdrawiam

[no_i_fajnie]

13 minut temu, RoRo napisał:

Dobre 🙂 Mam nadzieję, że dałeś tym do myślenia kilku osobom.

Raczej wywola to odwrotna reakcje, ale tez mam nadzieje!
Przy okazji bledow we wpisach - juz za stary jestem, zeby zrozumiec, czy "psełdo" jest pisane ironicznie, czy ktos po prostu nie potrafi

[AutoPirat]

36 minut temu, RoRo napisał:

A tak na poważnie

....ilu użytkowników, tyle też różnych doświadczeń. Szanuję tych, co gustują w rozwiązaniach wielokanałowych, jak i w stereo. I widać, jaki to potrafi być "kontrowersyjny" temat. 

Wobec powyższego, to -> moim skromnym zdaniem <- w stereo, przy dobrze skonfigurowanym sprzęcie, to też uzyskamy bardzo zadowalający efekt. Miałem okazję usłyszeć zestaw Hi-End stereo, które "zwaliło mnie z nóg", bo zabrzmiało tak jak, mógłbym sobie wyobrazić -> doskonałe wielokanałowe dolby. Bo nie usłyszałem nic lepszego do tej pory. I dlatego nie zgadzam się z twierdzeniem, że centralny jest obowiązkowym głośnikiem. I właśnie to tradycyjne (stereo) vs nowoczesna technologia (dolby) sprawia, że ten temat audio umożliwia konfigurację na tak różnych poziomach, że nie da się jednoznacznie uznać wyższości jednej nad drugą. "Małe drobiazgi" potrafią tak "wiele zmienić", że opierając się na ustalonych normach i wyznaczonych standardach, popadamy w "kanon rutyny", który jest tylko wyznacznikiem powszechnego i ogólnie przyjętego dogmatu. Etc...

Tego piątkowego wieczoru: - niech żyje forum swobodnej wymiany doświadczeń!

Edytowano 17 maja przez AutoPirat

[no_i_fajnie]

12 minut temu, AutoPirat napisał:

-> moim skromnym zdaniem <

12 minut temu, AutoPirat napisał:

Miałem okazję usłyszeć zestaw Hi-End stereo, które "zwaliło mnie z nóg", bo zabrzmiało tak jak, mógłbym sobie wyobrazić -> doskonałe wielokanałowe dolby.

Masz dobra wyobraznie, ale piszesz mega glupie rzeczy. Wyobrazic sobie moge rownie dobrze, ze cos tam. Ciekawe, czy jest malokanalowe dolby?

12 minut temu, AutoPirat napisał:

-> moim skromnym zdaniem <-

O co chodzi, z tymi "->"?

12 minut temu, AutoPirat napisał:

I właśnie to tradycyjne (stereo) vs nowoczesna technologia (dolby

Stereo tez moze byc nowoczesne. Nie rozumiesz dalej, ze to dwie rozne rzeczy?

Edytowano 17 maja przez no_i_fajnie

[Top Hi-Fi & Video Design]

1 godzinę temu, no_i_fajnie napisał:

Kino powinno miec wszystkie takie same kolumny, czyli spokojnie mozna sobie np. RP-8000F poziomo walnac na szafke pod tv i podwiesic za lbem, jako surroundy.

I to najlepiej w konfiguracji, conajmniej 5.1 choć dwa subwoofery również miłe widziane na lewą i prawą stronę.

[Butler]

Ale co ma piernik do wiatraka. Nie chodzi o przewagę stereo nad kinem bądź odwrotnie. To są dwie różne bajki, system stereo takze potrafi zwalić z nóg generowaną przestrzenią, ale nie o to przecież chodzi.

Przypomnę, operujemy wyłącznie w zasobach wielokanałowych oraz wielokanałowym sprzęcie. Nie wiem jak duży słoń musiał by nadepnąć na ucho komuś by nie potwierdził gigantycznego stopnia wykorzystania centralnego kanału w filmach. Wydaje mi się to wręcz niepoważne spychanie roli C do jakiegoś podrzędnego uzupełniacza kina.