Skocz do zawartości

Co z tą Polską?


RoRo

Recommended Posts

1 minutę temu, Dedal napisał:

Nie mam zamiary, Kolego @Nowy75sie licytować.  Pzdr 

Kolego @Dedal,nie bardzo rozumiem jaki miałby być przedmiot licytacji,i także nie miałem takiego zamiaru. Trochę się mi i niektórym kolegom na wspominki zebrało,całkiem fajna odmiana od audiofilskich i politycznych kłótni. Również pozdrawiam i autentycznie życzę spokojnego,obfitego muzycznie weekendu😀

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Rega napisał:

Nasz szef zawsze rzucał cytatem z ,,Leśnej szkoły strzelca kaktusa,, - ,,szef kompanii ( u nas baterii) jest jak matka - nakarmi, do snu utuli, a jak trzeba to i w dupę da,,

Kulturalny gość , szacun. Mój jak wchodził na Strażnicę to zawsze był stały tekst " Synki , chu.e , ja was wszystkich pozamykam ". I tak codziennie. Ale nie był zły gość. Alkoholik, ale z zasadami. Przez lata był profosem w Orzyszu.  St. chorąży sztabowy , ale układy miał takie , że majorzy się go bali .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Artur Brol napisał:

Tragedia

Tylko generał. Reszta ok. Niestety zarówno za jednych, jak i drugich awanse na najwyższe stanowiska odbywają się często z politycznego nadania. 

Wspominano Radka Sikorskiego jako Ministra ON. Był OK. Wymagający. Język angielski? Na stanowiska były castingi. Rozmowa z ministrem po angielsku. W pakiecie pytań oprócz specjalistycznych o wojskowości były " co ostatnio Pan czytał, o czym? na jakiej sztuce był Pan w teatrze ostatnio?  co Pan sądzi o tym czy tamtym? Było tak jak trzeba. Trochę faworyzował anglojęzycznych. Nato zobowiązuje.

Za Macierewicza był wjazd na jednostkę i "Zacytuje Pan 3cią lub 4tą zwrotkę hymnu", Reszta spraw się mniej liczyła. Ważne żeby realizować linię partyjnych przekazów. Pewnie pamiętacie rozkaz generała Roberta Głąba dot. oglądania wiadomosci w TVP. Wizyta na sali tradycji i przegląd zdjęć w gablotkach w standardzie. Jednostka z tradycjami sięgającymi lat 60 ubiegłego wieku i jak gdzieś znalazło się zdjecie żołnierzy z orzełkami bez korony to dowódca do wymiany. Wymienił dziesiątki jak nie setki wartościowych oficerów.

Różnica standardów i oczekiwań ogromna. Sikorski - wiedza, intelekt. Maciarewicz - zadowalanie przełożonego i przekaz partii ponad wszystko. Reszta? Jaka reszta 🤣

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tomek4446 napisał:

Kulturalny gość

Raczej niekoniecznie. Jak większość kadry podoficerskiej za moich czasów. Prawdą jest powiedzenie ,, wojsko życie mu uratowało,, Bo gdyby nie wojsko to skończyłby ,,pod płotem,, Ze mną raczej nie zadzierał, bo miałem ,,układy,, w sztabie o jakich on mógłby tylko pomarzyć. No, ale to ON był szefem, a nie ja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze taka historia o tym,że brak kompetencji strzeleckich może uratować czyjeś życie... . Byliśmy na miesięcznym poligonie w Wicku Morskim. Ze szkółki trafiłem do jednostki liniowej ,na kompanię przeciwlotniczą. Były tam dwie baterie,jedna armaty  plot S-60, i druga działko plot ZUR. Przez pierwszy tydzień od 4 rano obsługi ćwiczyły "na sucho" czynności do otwarcia ognia,aż do uzyskania efektu automatyzmu. Przyszedł dzień próby,ostra amunicja,cel będzie realny. Padły komendy,wojsko wycelowało,ognia! Do nadlatującego samolotu! Gdy opadł dym ,a samolot szczęśliwie przeleciał ,okazało się ,że kadra w ferworze przygotowań zapomniała powiedzieć wojsku ,że będą strzelać do worka,który jest ciągnięty za samolotem na linie, a nie do samolotu! Jak dobrze,że 60-tki spudłowały.😀

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Nowy75 napisał:

Nie zgodzę się kolego @Artur Brol, to generał okazał się elastyczny😀

Podlewał z wami?

51 minut temu, no_i_fajnie napisał:

To ciekawe, co napisales @Artur Brol. Mam podobne wrazenia. Podobnie z wieloma rzeczami, ktore kiedys bylo mozna, a dzisiaj by nie przeszly. 

Wojsko powinno trenować ludzi, na strzelców,  obsługę baterii, kierowców czołgów itd.  

Kazanie im podlewać w deszczu, to jest parodia i przepis na tragedię. 

Jeśli ktoś zaatakuje, oni zginą,  bez walki, bo nie będą wiedzieli jak walczyć. Oczywiście taki zje... general sobie będzie wydawał rozkazy z daleka od pola walki, tacy zawsze pozostają.

Taki sam stosunek do oddawania honorów, w moim świecie na to bym komuś zasalutowal, ten ktoś musi zasłużyć na to. Kazaniem podlewania w deszczu, w moich oczach się tylko osmiesza i gow... wie o wojnie,  albo po co są szkolenia wojskowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, pairtick napisał:

Ten pierwszy nieźle swojego brata ustawił, to szczeka jak mu PiS kazał. A ten drugi, też bez wykształcenia - mówiąc krótko: ciennikarze 🤑 

Watpie - to o tym pierwszym. O drugim fakt, wyzszego nie ma, ale widzisz ile znaczy teraz wyzsze wyksztalcenie? Tyle co nic, bo po sredniej szkole mozna  wpasc na pomysl, zeby robic sobie zarty z obecnej polityki i stac sie kandydatem na prezydenta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Artur Brol napisał:

Podlewał z wami?

Żeby była jasność do mojego posta. Nikt nie podlewał. Czasami wystarczy meldunek zwrotny. "Podlano Panie Generale". Generał zadowolony. Trawa podlana deszczem. Pałatki suche i przygotowane na realne "dzialania w polu" 😎

Dalsza dyskusja nie ma sensu bo łatwo trolować polskie wojsko, ale prawda o nim jest taka, że to jedyne wojsko jakie mamy i uwierz, jest najlepsze na kontynencie. Udowodnione wielokrotnie i opisane.

Pozdrawiam. M

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nowy75 Ja np. nauczyłem się w armii nie kwestionować zdania kogoś, kto ma więcej na pagonach , nawet jak wiedziałem , że jest idiotą. 

Zdobywaliśmy wzgórze na poligonie pod ostrzałem. Jak już się na to wzgórze po trzech godzinach wdrapaliśmy , to mieliśmy prowadzić ogień do czołgów na dole. Młody p.por. który dowodził dał nam tabele z 54 r. z których wynikało , że czołg jedzie z prędkością 50 km/h . Uprzejmie poinformowałem Pana porucznika , że np. taki Leopart zapieprza 100km/h i jak będziemy celować wg. tych tabel, to tego czołgu już dawno tam nie będzie. Usłyszałem , a widzicie tamto jezioro ? / ok. trzech kilosów w dół/. No to przynieście trochę wody. Był to ostatni raz , jak zachciało mi się błysnąć wiedzą :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie troluje wojska, tylko głupie zachowania. Tak jak czyszczenie szczoteczka do zębów podłogi.

Wydawanie bezsensownych poleceń itp.

Choć mam nadzieje ze to juz dawno przeszłość. 

Mam nadzieję że żołnierze  się szkolący obecnie, będą coś potrafili zdziałać na polu walki, oby jednak nie musieli.

Dobrej nocy życzę.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tomek4446 napisał:

@Nowy75 Ja np. nauczyłem się w armii nie kwestionować zdania kogoś, kto ma więcej na pagonach , nawet jak wiedziałem , że jest idiotą. 

Zdobywaliśmy wzgórze na poligonie pod ostrzałem. Jak już się na to wzgórze po trzech godzinach wdrapaliśmy , to mieliśmy prowadzić ogień do czołgów na dole. Młody p.por. który dowodził dał nam tabele z 54 r. z których wynikało , że czołg jedzie z prędkością 50 km/h . Uprzejmie poinformowałem Pana porucznika , że np. taki Leopart zapieprza 100km/h i jak będziemy celować wg. tych tabel, to tego czołgu już dawno tam nie będzie. Usłyszałem , a widzicie tamto jezioro ? / ok. trzech kilosów w dół/. No to przynieście trochę wody. Był to ostatni raz , jak zachciało mi się błysnąć wiedzą :) 

Czysty przykład przerośniętego ego.

Oby tacy kiedyś nie musieli prowadzić na front żołnierzy, w/g niewłaściwych informacji. Zgroza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno mnie tylko zastanawia,jak Wy wszystko tak dokładnie pamietacie ? Musicie chyba często opowiawać (wspominać) te historie przy róznych imprezach towarzyskich.....że sie tak utrwaliły w pamięci. A że pamięc ludzka zawodna, to i czasami szczegóły się mylą,fikcja przeplata się z prawdą a i czasami cos by się chcialo przeżyć a że tego nie było , albo nie było tak do końca....życie 🤣

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, tomek4446 napisał:

No to przynieście trochę wody. Był to ostatni raz , jak zachciało mi się błysnąć wiedzą :) 

Wyrabianie, wykuwanie, rzeźbienie... przynoszenie wody. Ten sam schemat zawsze i wszędzie. Zachęcam do H.H. Kirsta "Fabryka oficerów" i dalsze. 

Mi kazali latać i myć twarz po kilku dniach we wojsku. Po kilkudziesięciu przebierzkach dowiedziałem się, że chodzi o zgaszenie mojego uśmiechu 🤣 Do dzisiaj się uśmiecham jak wykuwano we mnie posłuszeństwo 😉 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MariuszZ napisał:

Dalsza dyskusja nie ma sensu bo łatwo trolować polskie wojsko, ale prawda o nim jest taka, że to jedyne wojsko jakie mamy i uwierz, jest najlepsze na kontynencie.

Mariusz masz rację. Mogę przytoczyć mnóstwo śmiesznych historyjek z mojej służby , ale żadna nie jest związana z ochroną granicy. Mimo tego , że byliśmy wojskiem poborowym, to do zadań podchodziliśmy profesjonalnie. A odpowiedzialność była duża. WOP podlegał pod MSW , a co za tym idzie , każdy błąd, to miałeś na karku prokuratora. Mieliśmy na odcinku trzy POWT / radary/ naruszeń granicy było sporo , uruchamialiśmy Marynarkę Wojenną. To była spora odpowiedzialność, i musieliśmy mieć pewność decyzji. A mieliśmy jedynie po 20 lat. Nie ruszaliśmy tylko Kaszubów płuczących bursztyn z lasów za wydmami , byli uzbrojeni po zęby i ...... częstowali nas po służbie niesamowitym bimbrem i piklami :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...