Nowy dom + pierwsze audio + akustyczny koszmar. Walczyć czy porzucić marzenia?

[Maciej Jarczewski]

To mój pierwszy wpis tutaj - witam więc szanowne forum. 

Wprowadziłem się do nowego domu i czas na spełnienie drugiego marzenia - zakupu jakiegoś pierwszego zestawu audio. Miałbym prośbę o eksperckie doradztwo (gdzie, jak nie tutaj) zanim przejadę się do jakiegoś salonu w kolejnych krokach. (PS. jeśli temat w złym dziale to z góry przepraszam i prośba o przekierowanie). 

Chciałbym dobrać sobie jakieś stereo oparte na kolumnach podłogowych + wzmacniacz z funkcją streamera. Budżet to ~4K wzmacniacz + max 6K na kolumny. Muzyka, której słucham to głównie różne gatunki muzyki heavy i metal (Behemoth, Wintersun, Tool, Mgła, Mastodon, Soen, Opeth, Devin Townsend, etc) + filmy/seriale.

Problemem numer jeden na pewno będzie pomieszczenie odsłuchowe (salon) - 55m2, katedralny sufit (6.5m wysokości), duże przeszklenia i pusto.  

Problemem numer dwa - miejsce na kolumn dość ograniczone - po obu stronach TV, jedna będzie mocno wciśnięta w róg pomieszczenia, druga blisko kozy. 

Pytanie do Was - czy jest w ogóle sens myśleć o stereo do takiego pomieszczenia, czy powinienem zostawić sobie soundbar do TV i przeznaczyć jakiś inny pokój na takie potrzeby? 

Zestaw o jakim myślałem to np. Yamaha R-N800A (ze względu na YPAO jeśli może to coś pomóc) + Dynaudio Emit 30, lub Heco Aurora 1000. 

Dzięki za wszelkie porady i sugestie! 

[Artur Brol]

WItam.

Jesli to jest twoje marzenie, to jasne ze jest sens o tym myslec.

Dos sporo miejsca tam masz. Specjalista nie jestem, wiec nie wiem jak to pomieszczenie, bedzie na dzwiek wplywalo, sam jednak bym juz szukal stojacych kolumn.

Moze ktorys ze znajomych ma system, ktory moglbys pozyczyc, by sprawdzic jak ten pokoj zareaguje.

Moze blisko znajduje sie sklep?

Koledzy twoj wpis znajda to Ci doradza. Co ktokolwiek by nie powiedzial , bez testu nie da rady. 

[AudioTube]

Cześć. 
 

6 godzin temu, Maciej Jarczewski napisał:

pomieszczenie odsłuchowe (salon) - 55m2, katedralny sufit (6.5m wysokości), duże przeszklenia

Gratuluję. Zamienimy się😊? 
Słucham smyczków, organy, no klasyka. Idealne pomieszczenie. Mam kolegę, który „widzi” dźwięk i poprosiłbym go o pomoc w ogarnięciu tej przestrzeni. Jestem zachwycony na samą myśl, by właśnie w tej przestrzeni wstawić swoje audio. 
A teraz na ziemię.

 

Ponieważ to Twoje pierwsze stereo, wiec wszystko co nabędziesz będzie git. 
Potrzebujesz posmakować. Jak będziesz potrzebować dokładki, to wtedy już z konkretem damy porad co niemiara. 
 

A jak coś z „akustyką” nie tak 😏, to jak piszesz, zawsze można spróbować w innym pomieszczeniu. Powodzenia, pozdrawiam i jeszcze trochę popatrzę sobie na te piękności.

[Maciej Jarczewski]

2 godziny temu, AudioTube napisał:

Cześć. 
 

Gratuluję. Zamienimy się😊? Mam wrodzony problem z wyczuwaniem ironii, ale jeśli to pochwała to dziękuję
Słucham smyczków, organy, no klasyka. Idealne pomieszczenie. Mam kolegę, który „widzi” dźwięk i poprosiłbym go o pomoc w ogarnięciu tej przestrzeni. Jestem zachwycony na samą myśl, by właśnie w tej przestrzeni wstawić swoje audio. 
A teraz na ziemię.

 

Ponieważ to Twoje pierwsze stereo, wiec wszystko co nabędziesz będzie git. Miałem wielką nadzieję na taki komentarz. Zastanawiam się czy od czytania forumowych rekomendacji, istotności (lub braku) bass-reflexu z tyłu/przodu/dołu, różnic brzmieniowych między kolumnami, wzmacniaczami, itp nie popadam w jakąś paranoję, skoro prawdopodobnie każde stereo klasy choć trochę jakościowej będzie mi się podobało. 
Potrzebujesz posmakować. Jak będziesz potrzebować dokładki, to wtedy już z konkretem damy porad co niemiara. 
 

A jak coś z „akustyką” nie tak 😏, to jak piszesz, zawsze można spróbować w innym pomieszczeniu. Głównie martwi mnie mocny pogłos.

Powodzenia, pozdrawiam i jeszcze trochę popatrzę sobie na te piękności. Na które?  Czyżbym poza żarciem dla kota ujął coś niepoprawnego? 

 

[AudioTube]

10 godzin temu, Maciej Jarczewski napisał:

różne gatunki muzyki heavy i metal

Mówią internety, że to kiepskie przeważnie nagrania itp A ja siedziałem u kolegi w średniej mieszkalnej kubaturze i przy pogłosie, gdzie krew płynącą w żyłach słyszałem i trudno mi było się podnieść z wrażenia od tego brzmienia/metal. U siebie do takiego poziomu brzmienia nawet się nie zbliżyłem. 
 

28 minut temu, Maciej Jarczewski napisał:

Głównie martwi mnie mocny pogłos

A ja co weekend po kościołach na koncerty smyczkowe chodzę i dla mnie to zawsze przeżycie.

A pogłos hoho

Nie wiem dlaczego i nie rozumiem, skąd tak niezwykle brzmienie.

No trochę się domyślam😊