Cała aktywność

To jest moim zdaniem wyjątkowo nudna płyta. Już tak ją odebrałem w momencie premiery - słuchanej jeszcze na pirackiej kacecie magnetofonowej - a im więcej lat ma to dzieło, tym gorzej się go słucha. Natomiast doceniam teledyski! Te były bardzo dobre i warto o nich pamiętać! Ale ja nie jestem fanem grupy, może dlatego tak surowo oceniam. Dla mnie Floydzi to tylko bardzo wczesne nagrania (przyjemność artystyczna) a potem tylko koncert Pulse (przyjemność komercyjna). Bardzo lubię solowe płyty Watersa, szczególnie te późniejsze. Słychać na nich doświadczonego muzycznie (i życiowo) artystę. Podobnie mam z Morrisseyem.

Oki, a jesteś pewny że  nikt tu nie słuchał sprzętu studyjnego? Chyba wiesz że temat sprzętu studyjnego przerabiany był nie mniej razy niż temat czy wzmacniacze maja brzmienie :).  Dwa jeszcze pytanie odnosnie kosztów i różnic.  Akurat mam potrzebę w bliskiej przyszłości kupienia sprzętu do TV. Tak trochę sie zastanawiam Neumanna czemu robi w ogóle takie przekrój monitorów albo jeszcze lepiej Genelec. Juz w tych dość tanich są opcje DSP w jakim celu jest taki rozstrzał? Czy to nie jest tak że wszystkie grają tak samo? Jedyne różnica powinny być w szerokości pasma na dole zależnie od wielkości głośnika. Pytam łopatologicznie bo moze kupie sobie suba Genelec za 3333 zł jest nowy plus mo itory po 3 tys sztukę i za 10 tys mam killera, a i za 1200 mikrofon ze skrzyneczką No moze trochę drożej bo ten sub z dsp to chyba taki min:  https://www.thomann.pl/genelec_7350_apm.htm Plus reszta: https://www.thomann.pl/genelec_8330_apm_pack_609738.htm  

Wielu go nie słyszało i powiela ten sam utarty schemat, gdzieś przeczytał zadudniło w którymś kościele i powtarza  bzdury tak jak wspomniałem posłuchajcie sobie przynajmniej Psi Audio i wróćcie wtedy z opinią.

Wszyscy wiemy,  że o ile koszt studyjnego nie jest jakis kosmiczny te 20-30 tysiecy wielu z nas wydało juz na sprzęt to problem leży jednak w jego brzmieniu. Wiele osób go nie przetrawi. 

Mają, mają. Neumann nie na moja kieszeń, Szwedy Arka także.  I jeśli oni potrafią coś fajnego zrobić, to może są inni, którzy zrobią to taniej, a może nawet jeszcze lepiej.    A śpiewać może każdy i nie trzeba wielkiego studia, by to nagrać. „Dzisiaj” robią to amatorzy i u nich stoją Neumanny. To także często audiofile jak i my. Neumanna 805 subwoofer ponad 10 tys złotych. A model wyżej już ponad 20.  Nie na ten topic i na moja kieszeń.

Miałem i będę miał sprzet studyjny.  Z tym, ze wiele osob ma, to moze bym nie przesadzał bo tu akurat stereotypy i brak osluchania biorą gorę jak u doktorka. Nie pochwalisz się w towarzystwie i bezwzgledność sprzetu studyjnego obnaża inne ulomnosci systemu i akustyki. U mnie akurat nadal sprzet domowy bierze gorę ale moze dlatego, że jest wielokrotnie drozszy od studyjnego porownywanego w moim pokoju odsluchowym..  

Bzdura, znam wiele osób które posiadają taki sprzęt i sam jestem taką osobą, widać , że nigdy nie słyszałeś i nigdy nie miałeś styczności z takim produktami.

Nowy kanał YT o tematyce gamingowej. Nowości, klasyka, recenzje gier i sprzętu. Wątki filmowe, muzyczne oraz Lego. http://www.youtube.com/@game-center-n9x

Wszyscy goście zgodni - muzyka jest naturalna, bliska, realistyczna. I2S będę dopiero sprawdzał, teraz coax.

Warto kupić na Aliekspress, czy to ryzykowne ? https://pl.aliexpress.com/item/1005003601415433.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.5.3dd71c24eP0Vww&gatewayAdapt=glo2pol

No co ma się tu nie podobać?   Zasilasz po I2S?  Już jest. Praktycznie cała góra przetworników chińskich i nie chińskich jest już R2R. Są wyjątki, ale na wymarciu. R2R prawdopodobnie zmonopolizuje hajend, jak to było 40 lat temu (bo jeszcze nie było delta-sigma ).  Ale myślę, że R2R będzie obecne i w tańszych konstrukcjach. Ceny drabinek dramatycznie spadły, więc nic nie stoi na przeszkodzie.  Moja prognoza to po prostu dalsza popularyzacja R2R po nieszczęśliwej erze dominacji delta-sigma. Ludzie kupują uszami.   No właśnie. U mnie Havana powiększa wokale w stosunku do Audio-gd, które wydaje się bardziej zrównoważone w stosowaniu tego miłego ale - przyznajmy - taniego tricku.   Nie mówię, że Audio-gd wycofuje wokale (bo tak nie jest) ale Havana jest w tym względzie dużo bardziej ekspansywna (by nie rzec - nachalna ). No właśnie. U mnie Havana powiększa wokale w stosunku do Audio-gd, które wydaje się bardziej zrównoważone w stosowaniu tego miłego ale - przyznajmy - taniego tricku.   Nie mówię, że Audio-gd wycofuje wokale (bo tak nie jest) ale Havana jest w tym względzie dużo bardziej ekspansywna (by nie rzec - nachalna ). Z kronikarskiego obowiązku: DAC Eversolo Z-10 (bo to delta-sigma na AKM).  Piękna konstrukcja i wielki efektowny ekran.  Świetna propozycja dla tych, którym delt-sigma nie przeszkadza, a chcieliby mieć funkcjonalność i design Hi-Fi Rose za pół ceny:    A o co tam chodzi z tym "R2R" na wyświetlaczu? Przecież zastosowane tu chipy AKM to delta-sigma.  Aaaaaaaaaaaaaaa - już wiem! Tam jest kontrola głośności na drabince!  Oj, nieładnie Eversolo! Nieładnie!   Z kronikarskiego obowiązku: DAC Eversolo Z-10 (bo to delta-sigma na AKM).  Piękna konstrukcja i wielki efektowny ekran.  Świetna propozycja dla tych, którym delt-sigma nie przeszkadza, a chcieliby mieć funkcjonalność i design Hi-Fi Rose za pół ceny:    A o co tam chodzi z tym "R2R" na wyświetlaczu? Przecież zastosowane tu chipy AKM to delta-sigma.  Aaaaaaaaaaaaaaa - już wiem! Tam jest kontrola głośności na drabince!  Oj, nieładnie Eversolo! Nieładnie!  

Odwróćmy to... Nikt nie ma w domu sprzętu, którego używa się w studiach nagrań.  Sprzęt domowy a sprzęt studyjny to dwa różne systemy walutowe i nie nalezy ich mieszać myślowo, gdyż wykonują te same funkcje ale oczekuje się od nich czegoś innego.  

Chyba masz rację.... No widziałem na filmikach i nawet 16hz,ale przy wielkich pudłach co wtedy ma sens. Dobre dla cinema i  muzyki organowej.

Po co komu crossover ustawiony na 25Hz? Korzystasz z takiego? Toż to może być przydatne chyba tylko do wielkich skrzyń i konfiguracji z wieloma subami. Dzielisz wtedy między nimi pasmo i na jednym z nich ustawiasz zakres infrabasu, który już bardziej czujesz, niż słyszysz.