Cała aktywność

Super to wygląda. Dobre kolumny. Gratulację. Czy tez tak masz że Ci ten NAD pyka?

Nie ma za dużego suba do pomieszczenia. Co się dzieje? Jeśli nie udaje się go zgrać w stereo to może to być całkiem normalne. Sub dedukowany pod kino.

Bardzo dobry i uniwersalny wzmacniacz. Zdecydowanie warto w niego iść. Masz na pkładzie bardzo dobry wzmacniacz, fajny odtwarzacz sieciowy oraz najlepszą konsumencką kalibrację. Dostosujesz to brzmienie dokażdych kolumn. TYm bardziej jeśli ten zestaw masz już odsłuchany. L82 jeśli to Ci podeszło no to wypożycz całość do domu teraz. Może fajną opcją były byby by także Pylon Jade. Dostaniesz je prawie w podobnej cenie. Albo Monitor audio Gold 100 czy KEF R3 MEta. Najlepiej się sugerować własnym zdaniem.

Po 6 miesiącach to znalazłeś Tomanek jednak wielu osobom nie pomaga w brumieniu. Było o tym wielokrotnie omawiane na forum.

Nic nie będzie z Tobą. Obronie Cie przed linczem 🥂

Jest wiele sklepów Audio w Polsce. Rozsiane po kraju. Niektóre są także dystrybutorem niektórych mrek wiec nie są specjalnie obiektywne. Dlatego pamiętaj słuchaj sprzetu nie sprzedawcy. Im wiecej posłuchasz tym lepiej nam doradzać. Chodzi o to które brzmienie jest Ci bliższe. Jaki to typ.

z problemem. Znaczy dzwiek będzie ale nie jest to optymalny wzmacniacz do nich.

To może poczekajmy na rozstrzygniecie. A nie od razu czarne wizje

No to starsze. Prawdę mówiąc obojętnie jakie znajdziesz. Może by się udało z AX900? Po serwisie?

https://x.com/USEmbassyWarsaw/status/1937524772226637931

Pewnie dlatego, żeby pomieszczenie całkiem głuche nie było.

Ciekawość. Są boki, sufit, pułapki basowe, jest dużo wszystkiego, ale dlaczego na podłodze są płytki ceramiczne?

Te ze zdjęcia, to chyba Heritage Special, czyli raczej nie do lampy, bo schodzą na basie poniżej 3 omów. Dynaudio ogólnie lubią się bardziej z tranzystorami. Co do charakterystycznego brzmienia - jeśli coś miałoby być wspólnym mianownikiem różnych modeli, to chyba gęstość i nasycenie, przy czym HS trochę przeczą temu stereotypowi bo są bardziej przejrzyste i analityczne niż inne znane mi paczki tej marki. W ogóle, z tych, które słyszałem, to każde grały inaczej. Rozpiętość od lekkiej V-ki S40, przez ciemniejsze i mocno dociążone brzmienie Contourów 20, aż po bardziej wyrównaną charakterystykę HS i Confidence 20. Osobiście mam słabość do Dynek, ale trudno mi powiedzieć, czy większą niż do Xaviana, ProAka i Spendora. Akurat tak wyszło, że Dynaudio miało w ofercie model, który parametrami z grubsza wstrzelił się w moje oczekiwania.

Pamiętam, że też Elex zrobił na mnie tym wrażenie. Susane Vega - Tom's diner. Najlepiej jak na razie słyszałem. Oczywiście, z moimi kolumnami 😏.

Zdecydowanie bardziej dynamiczna jest Rega, o basie już nie wspominając. Odbieram brzmienie Regi jako mocniejsze i nie takie ujednolicone barwowo jak w Naimie. Ciekawsze, lepiej różnicujące różne faktury, wybrzmienia.

Już poprawiłem. Posty mi się skleiły - wyżej pytam jeszcze o porównanie Aethosa z SN3.

SCM 11 Nie wiem jak to razem zatrybi ale nigdy nie ukrywałem, że wolę SCM7. Zupełnie nie ciągnie mnie do SCM11. Z ATC tylko SCM40 bardzo chcę kiedyś posłuchać, pewnie w jakimś salonie audio.

W Aethosa wierzę. W ATC też gdyby... dało się je powiększyć. Bo jeśli miałbym przejść na monitory mniejsze niż mam teraz, to bez namysłu biorę D2R. A gdybym musiał trochę przykroić budżet na paczki, to S40 lub Xaviany Ambra. Super, że znów piszesz o wzmacniaczach. Brakowało mi tego i chyba nie tylko mi. Adam, a jak porównałbyś Aethosa z SN3? Rozumiem, że Naim cieplejszy? A poza tym - SN3 bardziej pompował scenę i źródła, a Aethos idzie w większą neutralność i precyzję? Próbuję sobie je jakoś ułożyć w głowie...

Rafał, za to ja jestem bardzo szczęśliwy, że mogę pisać to co słyszę i jak to czuję. Przecież to tylko moja opinia... Jak wspomniałem na wstępie - od profesjonalnej oceny są zawodowcy. Ja oceniam przez pryzmat swojego muzycznego smaku. Może już jestem lekko przygłuchy

Szkoda, że pop tak rzadko trzyma taki poziom jak ten pan na zdjęciu.

Przecież nie można było spakować Aethosa ot tak, prawda? Czegoś trzeba się było doszukać. A może przeznaczeniem Aethosa jest grać z scm11, które w połączeniu z nim nagle przestałyby Cię razić swoją wcześniejszą ociężałością i nadmiernym ociepleniem?

Może. Osobiście wolałbym zdać się na zdanie "starych audiofilów", którzy zawsze przestrzegali mnie przed Spendorem. Tylko pytanie czy każdy Spendor jest tak ustawiony na przejściu średnicy w wysokie tony? Nie mam pojęcia bo żadnego Spendora nie miałem a już patrząc na sam wykres i recenzję malutkiego A1 w Magazynie Audio to jest to zupełnie nie ten kierunek jaki bym pod siebie - w szukaniu ideału - do Aethosa wybrał.

@kaczadupa a może z tymi paczkami Aethosa należałoby sprawdzić???

Czyli 99,5% nic nie znaczy, skoro Elex ma złotą akcję (podobnie jak ATC).

…żeby nie było, że tylko chwalę, chociaż staram się jak mogę nie chwalić, tylko przy basie wymiękłem ale bardzo, baaardzo mi się podoba. Jedna rzecz, drobiazg ale przecież audiofil zawsze coś znajdzie, musi coś znaleźć, bo przecież nie ma brzmienia idealnego w naszym ulubionym hobby... Wokal kobitek z Aethos vs Elex mk4. Jest tu jeden myk, który powoduje, że troszkę bardziej emocjonalnie i jako jeszcze bardziej piękne odbieram głosy z Elexa. Na mój gust!! jest to jedyna jego przewaga (Elexa) nad Aethos ale ona jest w średnicy - a to mój konik…, tu grzebię tak długo aż coś znajdę. No i uważam, że Elex mk4 robi to lepiej. W sumie od samego początku to słyszę i bezpośrednie porównania to potwierdzają ale co to jest zostawię już dla zainteresowanych wzmacniaczami Regi. Porównajcie dobrze głosy kobitek, brzmienie gitar elektrycznych czy dęciaków a znajdziecie różnicę - moim zdaniem na plus dla Elexa mk4, który trafia tam idealnie.