W weekend bylem z córką na mieście było multikulturowo, jak zawsze w wolnym miescie Poznań.
Ale nie widziałem rzeszy imigrantów z Afryki, pojedyncze jednostki. Nie mam wrażenia zalewania falą uchodźców, było też tęczowo, bo ludzie wracali z jakiegoś marszu, kolorowi, uśmiechnięci bez kompleksów w fajnej atmosferze.
Na to Festiwal Malta 2025, bardzo fajna atmosfera.