Markcox

to jest moim zdaniem dobry kierunek. I nie do końca się zrozumieliśmy - nadmieniłem o ampli, bo przeszło mi przez myśl, czy kierunek kina jest dla Ciebie konieczny, ale widzę, że jest to świadoma decyzja, więc ok. A wybór Marantz, Denon, czy jeszcze inny producent, to już indywidualna kwestia. Jeżeli wybór przemyślany, "odsłuchany" to nic mi do niego. I może Ci się nie spodobać, co teraz napiszę, ale weź pod uwagę, że suby warto by było postawić dwa

Sub jest na tyle specyficzny, że często może się okazać, że w miejscu, w którym zaplanujemy sobie go postawić, może nie zagrać - wszystko zależy od akustyki samego pomieszczenia. Same z nimi problemy W każdym razie ja bym zaczął od ustawienia go po lewej stronie - patrząc z perspektywy widza na kanapie. Ale to teoria, praktyka może okazać się różna. W każdym razie unikałbym upychania go w prawym rogu, koło kolumny. Ale samo pomieszczenie wydaje się być duże - ile m2? W każdym razie byle czym tego metrażu nie napędzisz. A teraz jedna kwestia - zaczynając od początku. Bo wpadasz z fajnymi frontami, wspominasz o planie zakupu wzmacniacza, ale już nabyłeś ampli KD. Jakie w ogóle ma być wykorzystanie? Jaki % udziału muzyki, a jaki filmów? I ile $ na sam sub zamierzasz przeznaczyć?

Szukasz wąskiego sub'a, czyli chcesz go upchnąć - a to też nie jest dobry pomysł. Wrzuć zdjęcia, ew. jakiś szkic pomieszczenia z umeblowaniem i planowanym ustawieniem systemu 5.1, wtedy będzie łatwiej coś doradzać

Więc dla Twojej świadomości - w kinie centralny i subwoofer, to dwie najważniejsze kolumny i na nich nie warto oszczędzać. Podkreślam, w kinie. Stereo rządzi się swoimi prawami Masz całkiem fajne fronty i szkoda by było efektu "kina" zepsuć byle badziewiem, tym bardziej, że Piotr potwierdza, że central od Fyne jest spoko.. Przyoszczędzić ew. będziesz mógł sobie na surroundach

I koniecznie chcesz zaoszczędzić na najważniejszej kolumnie w kinie?! Nie idź tą drogą, bo odbije Ci się czkawką

Narożnik w miejsce biurka, na przeciwko (w miejscu komody) TV, a sama komoda i biurko w miejsce narożnika. I można szaleć

Mi np. nie. A budowa atmosa na tak słabym ampli to moim zdaniem gra niewarta świeczki. Więc może doprecyzuję, że 585 w kontekście brzmienia nic ponad czwórkę szczególnego nie wnosi

Potencjał jest. Więc idź w normalne 5.1 bez żadnych udziwnień. TV wieszasz, pod nim na szafce rtv ustawiasz kolumnę centralną i ampli KD (żeby Ci nie przyszło do głowy pchać amplitunera w te półki). Dobrze też się zastanów, czy bezprzewodowe MusicCast 20 to jest właściwy kierunek - żre dość sporą część budżetu, a ta bezprzewodowość jest umowna, bo i tak musisz je podłączyć do zasilania. Masz przecież warunki, żeby spokojnie puścić kable do surroundów. Przemyślałbym też jedną kwestię - czy w przypadku pójścia w KEF na fronty nie dać monitorów Q350, zamiast Q750. W sub'a i tak musisz iść, w kinie element niezbędny. Czy generalnie Twój wstępny wybór KEF vs. Dali jest podyktowany odsłuchem, czy tak po prostu ułańska fantazja wizualna?

A już chciałeś robić totalną rewolucję Najważniejsze, że udało Ci się osiągnąć zamierzony efekt, bez zbytniego inwestowania PLNów. Niech cieszy teraz ucho jak najdłużej

Ulepić by się spokojnie dało, tylko do tego potrzebny jest selekcjoner z warsztatem, a nie wuefista parodysta polskiej myśli szkoleniowej Kolego @Kuba Kosiba, porównywalne do tych Tag i również warte wzięcia pod uwagę w zbliżonym budżecie masz jeszcze Quadral Quitnas, Polk T531, czy wspomniane przez Piotra z @S4Home Heco Victa. Z resztą masz tu na forum kręcących się chłopaków z branży (m.in. wspomniany Piotr), u których sprzęt możesz kupić, wcześniej wypożyczyć, żeby sprawdzić w domowych warunkach. Również będziesz mógł liczyć na rabat, więc nie sugeruj się do końca "katalogowymi" cenami Tylko nie wiem, jak jest z dostępnością V485, są to modele Yamahy, które zostały zastąpione kolejnymi modelami - w tym przypadku V4A. I pamiętaj również, że w kinie niezbędny będzie subwoofer

Wypadają gorzej. Yamaha robi niezłą elektronikę, ale z kolumnami idzie im nie najlepiej

Nie. Każdy z elementów jest tu istotny. Dźwiękiem zajmie się amplituner, ale najpierw musi go dostać we właściwej postaci. To, że wlejesz paliwo rakietowe do malucha, nie oznacza, że zacznie on nagle latać

hmmm Apple 4k jest jednym z urządzeń, na których aplikacja Netflix pozwala korzystać ze ścieżki dźwiękowej Atmos. Pamiętaj jednak, że jest to Atmos zbudowany na ścieżce DD+, jak wspomniał kolega @Iron, a nie na ścieżce HD. Jakiś czas temu wklejałem listę urządzeń, na których można korzystać z Atmosa na Netflix'ie i nie była to bardzo długa lista Być może na dzień dzisiejszy doszły jakieś kolejne urządzenia, ale Apple 4k już wtedy na pewno na tej liście był

Więc jest radość, że kolejny został uratowany przed zrobieniem głupoty. W kontekście remontu możesz uwzględnić zarówno puszczenie okablowania pod atmos i surroundy, jeżeli zamierzasz je również puszczać w ścianie, pod tynkiem. Sam front (LCR) zepniesz sobie kablami luzem, więc tu w żadną instalacje podtynkową nie musisz się bawić

Szczerze mówiąc, ciężko w ogóle wyczuć, na czym właśnie polega problem. Zdradzisz, z jakimi kolumnami masz w ogóle spiętą elektronikę, w jakim pomieszczeniu i jak masz to rozstawione? Wpienia Cię centralny, to po co Ci kino?!

to może czas najwyższy wymienić centralny

Fakt, przekrój tego kabla trochę cienki. I to też od Teufela?! Trzeba przyznać, że ich marketingowcy w ostatnim czasie odwalili kawał dobrej roboty

A poczytałeś wcześniej cokolwiek, jakieś podstawy zastosowania, rozmieszczenia etc? Generalnie kolumna centralna, wraz z subem, to dwa najważniejsze kanały w kinie, a Ty na starcie brałeś pod uwagę ich wykluczenie. Kolejna rzecz, rozstaw między frontami to 1,8m a z jakiej odległości zamierzasz smakować obraz i dźwięk? Może wrzuć przynajmniej jakiś szkic pomieszczenia z układem mebli i planowanym rozstawieniem kolumn Niby można zrezygnować z centralnego, ampli przy kalibracji sobie poradzi i popędzi ścieżkę na fronty. Można też zrezygnować z surroundów, z suba, frontów, generalnie można puścić wszystko na "Hanii". Tylko po co ładować się w kino, nie spełniając jego podstawowych warunków?

Cześć, Czyli chcesz uzbroić się w dwa fronty i dwa surroudny, być może z sub'em, ale bez kolumny centralnej? A skąd pomysł na taką karykaturę?

Z założenia amplituner zagra to, co dostanie ze źródła. Więc jeżeli źródło nie wypuści Atmosa (HD), to też takiego nie zagra. Oczywiście można zastosować wtedy kodeki w ampli i wymusić przetworzenie ścieżki na atmos (jeżeli sam ampli takie posiada), ale wtedy już musimy się liczyć z inną jakością ścieżki dźwiękowej

Jeżeli może, kiedyś, za dwa lata najdzie Cię na kino....to wtedy kupisz sobie kino. Inwestowanie dzisiaj w ampli KD, z którego może (??) kiedyś skorzystasz mija się kompletnie z celem - gdzie ograniczysz się w stereo, a jak już przyjdzie czas na kino, to może się okazać, że jest stary, słaby, nie nadążył za nowinkami. Amplituner kina domowego, to nie jest najlepsza inwestycja na przyszłość i te klocki w świecie audio akurat starzeją się dość szybko.

nr 1 odpuść, Yamaha robi dobrą elektronikę, ale nie można tego samego powiedzieć o kolumnach/subach. Zestaw drugi, kolumn nie znam, więc może ktoś inny podpowie.

Więc tak, QQ6650 są kolumnami polecanymi w swojej cenie. I jest to absolutne minimum, w jakie należy celować chcąc wchodzić w kino. To samo tyczy się subwoofera 302A. Natomiast amplituner trochę przestrzelony - wybór powinien padać albo na 485, albo dopiero 685. 585 droższy od serii 4, a nic ponad "czwórkę" szczególnego nie wnosi. Co do ceny uważam, że jest przesadzona, jak za używkę. Przecież w tych pieniądzach można poskładać taki sprzęt, jako nowy (abstrahując od dostępności, a raczej jej braku zwłaszcza niektórych amplitunerów KD).

Temat rzeka... Co prawda w kolumnach nie bardzo jest co popsuć, jeżeli nie są uszkodzone mechanicznie. Ale z elektroniką już bywa różnie, do tego potrafi się szybko "starzec" i np. nie obsługiwać pewnych formatów dźwięku, czy też obrazu. Poczytaj różne tematy na forum, których jest cała masa, wyciągniesz jakieś podstawy.

a z przebiegu dyskusji już wiesz, gdzie powinny być?