-
Zawartość
2 402 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Markcox
-
Osobiście jestem zdania, że w większości przypadków amplitunerom stereo jednak bliżej brzmieniem do ampli KD, niż wzmacniaczom stereo - taki trochę ampli KD wykastrowany z kilku końcówek. Ale to już należy weryfikować samemu poprzez odsłuch
-
cześć kolego, wygląda na to, że chcesz mieć wszystko (kino, stereo, vinyle), w budżecie, który raptem wystarczy (albo i też nie) na dobre kino. Tu chyba będziesz musiał trochę zweryfikować swoje pomysły. Tak, jak można uznać (wedle indywidualnych gustów), że ampli KD do słuchania stereo się nadaje, tak już o gramofonie w takiej konfiguracji raczej zapomnij. Połączenie Dali z Denonem nie jest zabronione prawem i karane śmiercią, po prostu przyjęło się, że Dali grają "nudnie", Denon również, stąd nie jest to polecane zestawienie, ale jeżeli Tobie po odsłuchu się podobało, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś w takowy się zaopatrzył. Pamiętaj, że zakupiony sprzęt ma cieszyć przede wszystkim Twoje (a nie innych) uszy Z wymienionych przez Ciebie amplitunerów na pewno możesz wykreślić z listy HK, niestety aktualnie ta firma amplitunerami nie reprezentuje sobą tego, co robiła jeszcze kilka lat temu.
-
w moich STX'ach też takie się zrobiły, ale moje mają już ze 20 lat, kupowane jeszcze na Wolumenie
-
w sumie można to jeszcze bardziej uprościć nie warto
-
małe sprostowanie co do QLED vs. Nano Cell (za sąsiednim forum) https://www.komputerswiat.pl/wideo/poradniki/samsung-qled-i-lg-nanocell-dwie-rozne-technologie-w-telewizorach-czym-sie-roznia/z5vkdfy.amp w takim razie 65" to takie absolutne minimum, a i tak obstawiam, że przy tej odległości zaliczysz powtórkę z rozrywki i szybko zniknie on w oczach. Niestety apetyt rośnie w miarę jedzenia
-
od siebie radzę najpierw tak niski model Denona wypożyczyć i odsłuchać, Obawiam się, że w zestawieniu przy obecnie posiadanym HK może wypaść na tyle blado, że będzie tylko jęk zawodu surroundy zawsze możesz postawić na standach, a bez nich, to jednak efekt dźwięku przestrzennego dużo traci
-
bez większego problemu znajdziesz odpowiedź w internetach na zadane przez siebie pytanie. Każda z technologii ma swoje wady i zalety. Powinieneś zrobić sobie ich zestawienie i zderzyć je ze swoimi oczekiwaniami i sposobem użytkowania. LED/LCD czy to się komuś podoba, czy też, nie jest wolny od wad, a jest ich niemała lista. Plazmy też się wypalały. Swoją miałem 8 lat, kolejne 3 "świeci" w innym domu. Wypaleń do tej pory brak. Ale jest jeszcze szansa... tu sam musisz sobie określić, jakie warunki ma dla Ciebie spełniać TV. A takowych jest kilka. Ja osobiście w najtańsze z danej "kategorii" w ogóle bym nie wchodził. Przekładając to trochę w karykaturalny przykład ze świata motoryzacji, wolałbym jeździć C klasą z V8, niż E klasą z 1.2 turbo. W tym wszystkim pamiętaj, że musisz sobie postawić właściwe kryteria - matryca VA czy IPS, 50 czy 100HZ, czy kręci Cię 4K, do tego HDR, więc ilość NITów nie jest bez znaczenia i czy masz do tego wszystkiego odpowiednie źródła. Temat rzeka
-
jeden kij, obie wymienione przez Ciebie "technologie" to to samo, matryce oparte o kropki kwantowe. Takie trochę lepsze LED'y, ale w dalszym ciągu LED'y. Chcąc porównywać technologię, należałoby raczej zestawić LED z OLED'em. ps. i proszę, chociaż na tym forum darujcie sobie te herezje o "kalibracji" obrazu u kikiego
-
mam inne odczucia. Ale niech służy jak najdłużej i cieszy ucho
-
to nie jest kwestia, czy będzie słabszy - to są różne brzmienia i z nimi przede wszystkim powinieneś się zapoznać na odsłuchach. Natomiast wybór akurat tego, czy innego modelu amplitunera, zdeterminowany przede wszystkim faktem, czy zmieści się do szafki, to nie ten kierunek. I nie do końca chyba zrozumiałeś "stolarską" aluzję. Elektroniki nie można pchać w byle dziurę, musi być zapewniona odpowiednia cyrkulacja. Jeżeli sprzęt nie mieści się do szafki, bądź mieści się ledwo, to zmień szafkę, albo sprzęt postaw w innym miejscu - chociażby na szafce. Aczkolwiek nie do końca rozumiem, czemu wywalenie pleców na poziomie samego ampli miałoby nic nie dać, żeby miał przestrzeń i wystawał z tyłu szafki, a nie z jej przodu. W tym wszystkim pamiętaj, że zarówno z góry, jak i po bokach w dalszym ciągu powinien mieć zapewnioną odpowiednią przestrzeń do oddawania ciepła. W każdym razie postaraj się to potraktować, jako poradę równie dobrą, jak przy doborze samego ampli, czy też kolumn.
-
w tym budżecie próżno szukać konkurencji dla wspominanego Magnata. Budżet jak na sub jest bardzo mały, ale Magnat naprawdę daje radę - i w tych pieniądzach długo, długo nic. Chyba, że coś w używkach
-
wywal plecy i problem z bańki, a i ampli zyska na cyrkulacji, o której też musisz pamiętać - nie możesz tak pchać elektroniki w byle dziurę, aby tylko na styk się zmieściła, bo to proszenie się o kłopoty
-
ani jeden, ani drugi. Yamaha raczej nie robi dobrych subów. Poza tym sub niestety musi mieć swój rozmiar, tego nie przeskoczysz w tym budżecie tylko Magnat 302
-
to tylko przykład pierwszy z brzegu. Nie wykluczone, że da się równie dobrze, a za mniejsze pieniądze. Poczekaj na spokojnie do jutra, na pewno więcej, bardziej precyzyjnych propozycji się pojawi
-
mogę się mylić, ale wydaje mi się, że jednak ten wspomniany streemer od Yamahy nie spełni tej samej roli, co DAC - nie widzę w nim żadnego cyfrowego wejścia audio. Ale jeżeli wprowadzam w błąd, to z góry przepraszam i na pewno któryś z kolegów sprostuje moją głupotę EDIT: wydaje mi się, że jeżeli urządzenie miałoby spełnić obie role i celujesz w coś z Yamahy, to chyba prędzej musiałbyś uzbroić się w coś pokroju Yamaha MusicCast WXC-50
-
cześć kolego, nie zaprzątaj sobie nawet głowy tym (ani żadnym innym) soundbarem. Pieniądze wyrzucone w błoto. Piszesz, że tracisz dźwięk przestrzenny - w przypadku tej Yamahy trudno mówić o przestrzenności. Mając wspomniane przez Ciebie stereo, skupiłbym się na tym kierunku. I drugi z pomysłów, z zakupem streemera jest o niebo lepszy. Z resztą sam TV możesz połączyć ze wzmacniaczem z zastosowaniem jakiegoś DAC'a i puścić z TV po optyku, a we wzmacniacz wpiąć się analogowym RCA.
-
mam dokładnie te same i spokojnie dają radę
-
Głośniki stereo + KD do Onkyo NR686 oraz trudnego salonu
topic odpisał Markcox na broot w Kino Domowe
Z tego co ja wyczytałem, to w zasadzie kino i dźwięk przestrzenny Ci zwisa (może być, ale nie musi), główny nacisk kładziesz na stereo i nie chcesz poczynić inwestycji jego kosztem, ale to już się stało niestety - do stereo zakupiłeś amplituner KD. Musiałbyś wrzucić jakiś szkic pomieszczenia, z rozstawieniem wszystkiego, ale już z samego opisu słownego można odnieść wrażenie, że ciężko będzie w prawidłowy sposób ustawić 5.1. trochę pytanie retoryczne -
Twoje pieniądze, Twoja inwestycja. Moim zdaniem mocno niewłaściwy kierunek, zwłaszcza, że zrobisz, jak uważasz
-
pamiętaj kolego, żeby podzielić się swoimi wrażeniami
-
a ja jednak poszedłbym w typowy wzmacniacz, a "wodotryski" załatwił innymi urządzeniami. Moim zdaniem amplituner stereo, to w dalszym ciągu półśrodek i brzmieniem jednak bliżej mu do ampli KD (będąc jego wykastrowaną w kilka końcówek formą), niż klasycznemu wzmacniaczowi
-
za ten budżet to postawisz dwa SVS PB16-Ultra i jeszcze na dom zostanie
-
nawiązując do Twojego PW kolego ADamx - nie znam tych subów, więc nie pomogę. Natomiast kompletnie nie rozumiem Twojego ciśnienia w temacie na propozycje chłopaków z branży. Poświęcili swój czas, podrzucili Ci modele wg. Twoich oczekiwań i preferencji - pewnie trochę też i własnej dostępności - zupełnie niezobowiązująco, a Ty po nich jedziesz. Jeżeli polecany model sub'a znalazłeś taniej w Austrii, to przecież możesz go sobie zakupić u nich. Często polecany budżetowy sub Magnat'a u nas również był niżej (i to znacznie) wyceniony, niż np. w Niemczech i nikt nie kręcił z tego afery I niestety, ale zauważam, że przez taką roszczeniową postawę, czy też tendencje do kompletnego nieczytania forum (założenie na zasadzie: wysmaruje posta i się dowiem, nie ważne, że temat mógł być już pierdyliard razy wałkowany) przez niektórych użytkowników, udział w dyskusji bierze coraz mniej osób. Taka luźna dygresja
-
akurat nad przewagą dual sub w stosunku do pojedynczego sub'a nie ma co się rozwodzić. W dużym skrócie mniejsza podatność na mody pomieszczenia, lepsze wypełnienie i to abstrahując od tego, czy to będzie 115SW, czy inne suby. Poszukasz, to na pewno bez problemu znajdziesz szereg informacji na ten temat. Ja swoje kupowałem przede wszystkim z myślą o kinie i tą rolę dla mnie spełniają wyśmienicie. Jeżeli chodzi o muzykę, to u mnie ona nie gra aż takiej roli - jak już, to gra w przysłowiowym tle i to raczej w stereo wielokanałowym. Nie jest tajemnicą, że przy tym rozmiarze przetwornika w skrzyni z BR należy się liczyć z mniejsza szybkością i precyzją, niż np. przy 10" w skrzyni zamkniętej. Z resztą ja akurat jestem zwolennikiem nisko schodzącego, "ciągnącego" się basu, więc spoko dają radę większy przetwornik, niższe zejście, więcej ciśnienia... nie wiem na jak dużym tym "marszczeniu" Ci zależy. Jeżeli do tej pory nie użytkowałeś żadnego sub'a, to być może i przy 112 się nie rozczarujesz. Ale nikt nie wywróży sobie, jakie tak naprawdę są Twoje oczekiwania i preferencje. Czytając Twój wcześniejszy przykład o kinie we Francji, na pewno do tego wrażenia bliżej Ci będzie ze 115, niż ze 112. Tym bardziej, że do 115 nie wiele teraz trzeba dopłacić
-
Więc ja na Twoim miejscu zrobiłbym tak. W pierwszej kolejności wybrałbym się do salonu audio na odsłuchy (tylko do salonu, a nie do sklepu "nie dla idiotów" i jemu podobnych) i posłuchał (na razie skupiając się samolubnie na Tobie ) muzyki, zarówno na zestawie 5.1 z ampli KD, jak i klasycznego stereo opartego na wzmacniaczu i dwóch frontach - oba w tym samym, założonym przez Ciebie budżecie. Przy drugim teście posłuchałbym tych samych kolumn frontowych - i na ampli KD i na wzmacniaczu stereo. Taki test nie zabierze Ci dużo czasu, do niczego też Cię nie zobowiązuje, a zdecydowanie udzieli Ci odpowiedzi na całą masę pytań. Sam będziesz wiedział wtedy, czy słuchanie muzyki na ampli KD jest dla Ciebie wystarczające, czy jednak urzeknie Cię zestaw stereo, na którym również z powodzeniem można "oglądać" filmy, czy "grać" w gry