Skocz do zawartości

soberowy

Uczestnik
  • Zawartość

    1 204
  • Dołączył

Wszystko napisane przez soberowy

  1. Mała ilość basu to wina zazwyczaj akustyki pomieszczenia. Pokombinuj z ustawieniem kolumn i miejsca odsłuchowego. Jak będziesz słuchał na środku pokoju basu będzie mniej, im bliżej za plecami będziesz miał ścianę basu pojawi się więcej.
  2. Od kiedy tidal podrożał ?
  3. Można powiedzieć, że przebyłem podobna drogę co kolega. Kilkanaście różnych kombinacji w salonie z kolumnami. Miałem już takie ustawienia, że do odsłuchu musiałem wyjeżdżać z kolumnami i przestawiać sofe, a czasami jadalnię 😤. W końcu przeniosłem się na poddasze do pokoju 3.3x3.3 i gra muzyka. Warunek jest jeden, nie za głośno, ale wieczorne odsłuchy dają zazwyczaj satysfakcję. Mi to zajęło pół roku i nie skończyłem jeszcze tej zabawy.
  4. Zrób taki test. Ustaw regulację barwy na 0, a następnie włącz i wyłącz Pure Direct. Miałem 3 wzmacniacze z taką opcja i różnić między włączonym i wyłączonym nie mogłem za bardzo wyłapać. Pamiętaj żeby korekcje ustawić na 0.
  5. Ale temat był o transporcie.
  6. Akurat pomiary mnie mało interesują ale muzyki zawsze słucham z zamkniętymi oczami.
  7. I dlatego, że miałem i wiem jak grały u mnie byłem ciekawski porównania Kefów z pozostałymi kolumnami, które Kraft opisał. Miałbym jakieś rozeznanie, ale już nie jestem. Wychodzi na to, że PMC to trudne kolumny, które potrzebują dobry wzmacniacz i okablowanie 😜
  8. Czemu zabrakło Kef LS50 w porównaniu? Jestem ciekaw jakby się odnalazły w tym mini teście.
  9. Chyba topka jesli chodzi o gry Piszę to jako stary Quake'owiec więc nie jestem obiektywny. Muzyka w grze Heroes of Might and Magic III też super.
  10. Ja akurat mam odwrotnie, spokojne kolumny bardzo mi odpowiadają przy spokojnej muzyce typu jazz, new age a wykładają się na szybszym popie czy rocku.
  11. Miałem przyjemność posłuchać przez chwilę testowany model u Seby i pierwsze wrażenie było gorsze od kolumn Atc. Jestem ciekaw oceny końcowej tego testu, ale z tego co można wywnioskować czytając wcześniejsze testy zarówno kolumny na "dzień jak i te na "noc" są wyśmienite.
  12. @Kraft co TY tam robisz ?
  13. Hej @Dzikmasz może dostęp do jakiegokolwiek serwisu streamingowego?
  14. Niektórzy recenzenci opisują jaki sprzęt towarzyszący został wykorzystany do testów oraz repertuar, który odsłuchiwali. Oczywiście miejsce odsłuchowe zaadaptowane akustycznie. I teraz zwróćcie uwagę, że nawet gdy testują budżetowe kolumny czy wzmacniacz, wszystko jest podpięte pod znacznie droższy sprzęt towarzyszący. Kable w cenie kolumn, źródło droższe od wzmacniacza itp. Co w efekcie w przyjaznym akustycznie pokoju i przy dobrze zrealizowanych płytach musi zagrać dobrze. Tylko pytanie kto z nas ma tak dobrany sprzęt w domu ? Kto do kolumn za 3 tyś zł tyle samo wydaje na listwę czy przewody sygnałowe? Z jednej strony taki recenzent wykorzysta pełnię możliwości takiego zestawu z drugiej nie jest to adekwatne do tego co my później usłyszymy w domu.
  15. Ja swego czasu jak miałem dac który w pełni dekoduje MQA znalazłem dwa albumy z takim probkowaniem, jeden Asia mi poleciła. Reszta muzyki, której słucham na codzień 24/48.
  16. Weź jeszcze pod uwagę fakt że większość plików MQA na tidalu to 24/48 i 24/96, rzadko są gęstrze pliki. Także nic nie tracisz, poza tym mało prawdopodobne jest, że usłyszysz różnicę między 16/44 a tymi gęstrzymi plikami.
  17. Mogę używać Atolla jako końcówkę, wówczas bas zyskuje na precyzji ale wokale są gorsze.
  18. U @seba3002 podobało mi się, może będzie tak miły i przywiezie kiedyś go do mnie 🙂
  19. Tu problem raczej leży w zakresie niskich tonów lub zgraniu z Atollem lub szukam dziury w całym jak mawia kolega Sebastian
  20. U Ciebie ten utwór zagrał lepiej jak u mnie, ale to zasługa wzmacniacza Ale tak jak pisałem w gorzej zrealizowanych płytach Xaviany się "wykładają". Może to kwestia średnicy która jest cieplejsza, może nawet trochę zamulona. Trzeba szukać innego wzmacniacza, Marantz to może być niezły trop.
  21. Dodam jeszcze bo zapomniałem, Kefy grają żywiej, Xaviany spokojniej. Myślę, że ma to związek z przekazem górnej średnicy. Efekt znikania kolumn z pomieszczenia lepiej wypada w przypadku kolumn marki Xavian, grają one również bardziej do przodu co zapewne sprzyja temu zjawisku.
  22. Heja Dzięki uprzejmości kolegi Seba, który na zlot wziął swoje Kef LS50 ale nie było mi dane ich tam posłuchać, pożyczył mi po zlocie swoje monitory. Bardzo chciałem ich posłuchać, ponieważ zawsze przy wyborze nowych kolumn były gdzieś tam na horyzoncie. System odsłuchowy to Tidal/Qobuz, Rpi4 z nakładką Allo Digione 1.2 na zasilaniu liniowym, Mytek Stereo 192 i Atoll in200. Postaram się opisać różnicę między kolumnami Kef Ls50 a moimi Xavianami. Moja opinia może się różnić od opinii innych użytkowników tych kolumn ze względu na pomieszczenie, sprzęt towarzyszący i własne preferencje. Zacznę od góry. Wysokie tony są mniej wyraziste, nie tyle co wycofane bo wcale ich nie brakuje, po prostu nie błyszczą, nie są tak dosadne jak w Xavianach. Na wielu utworach były w sam raz, na cięższe muzyce, której na co dzień nie słucham trochę mógłby więcej "sypać". To pasmo uważam za najsłabsze w tych monitorach. Średnica bardzo naturalna, niepodbarwiona, nieocieplona. Wydaje mi się, że to pasmo jest najlepsze w tym kolumnach. Słabo zrealizowane płyty brzmiały "znośnie", kolumny jakby wybaczały czego Xaviany nie robią. Wokale bardzo fajnie naturalne oddane, choć głos Leonarda Cohena nie miał takiej masy i potęgi jak w Xavianach. Bas w Kefach nie schodzi nisko, na pewno jest podbity dzięki temu fajnie "kopie". Mimo że br jest z tylu mniej "buczały" od Xavianów. W Kefach wyraźniej słychać gitary, bas jest dokładny punktowy, nie wylewa się z kolumn. Najbardziej byłem ciekaw efektów przestrzennych w tych kolumnach, jaką będą budowały scenę. U mnie grały bliżej linii kolumn, na szerokość niewiele gorzej od Xavianów. Dzwiek był bardziej skupiony na środku, wokale fajnie przedstawione. Dźwięki z z Kefow były bardziej skupione jak rozproszone, Xaviany lepiej wypełniają przestrzenne mój pokoik ale może to dlatego, że graja bardziej do przodu. Po cichu liczylem na efekt "wow" dzięki głośnikowi uni-q jednak w moim systemie tego nie było. Ogólnie Xaviany grają większą skalą dźwięku, bardziej efektownie. Na pewno też cieplej i specyficznej. Po tych wszystkich odsłuchach według mnie Kefy są bardziej uniwersalne. One graja zwyczaje, nie drażnią, można słuchać kiepsko nagranych płyt. Xaviany natomiast dobrze zrealizowane płyty oddają z klasą, słychać to, że dźwięk jest wielobarwny, zróżnicowany, wysokie tony mają więcej do zaoferowania, więcej od zwykłego cyk cyk. Wniosek jest taki, że Kefy zagrają wszystko nieźle, Xaviany dobre płyty z klasą a kiepsko zrealizowanych płyt się nie chce słuchać. W tej cenie Kefy to dobra i bezpieczna pozycja na rynku. Do grania w tle polecam, do audiofilskich orgietek poszukalbym czegoś bardziej wyrafinowanego.
×
×
  • Utwórz nowe...