RoRo

Tu bym się nie zgodził, że "im taniej tym lepiej". Traci na tym choćby funkcjonalność urządzenia-bo w miektórych najtańszych urządzeniach zrezygnowano z wyświetlacza...Więc jak ktoś chce sprawdzić np. numer utworu CD to trzeba włączać telewizor Poza tym "trwały" często kłóci się z "najtańszy"! Pozdrawiam

Według mnie nie warto wchodzić w niesprawny wzmacniacz. Skoro trochę czasu już szukasz, to po co wchodzić w niepewnego Soniaka-lepiej poczekać i poszukać, aż znajdziesz rzeczywiście w pełni sprawny egzemplarz! Dla handlarzy wszystko jest normalne Często z jednej skrajności (sprzęt z własnej kolekcji, a ma kilkadziesiąt "sprzętów" i do tego każdy "profesjonalnie testowany przez 10 godzin na kolumnach Tonsil") albo "sprzęt włącza się, ale dalej nie sprawdzany bo nie ma takiej możliwości" -a sprzedawca mógłby z pięć wież z kolumnami zestawić, więc kolejna ściema... Pozdrawiam

No to miałeś sporego farta- bo nie dość że kupiłeś zadbany gramofon w bardzo dobrej cenie (praktycznie wkładka i same dodatki tyle kosztowały) Twoja cena przebiła konkurenta zaledwie o złotówkę! Zdaje się że masz "kawałek" drogi do domu-jechałeś specjalnie po gramofon do Wwy? Jaki jest tam kabel sygnałowy-na stałe, czy są gniazda i można zastosować dowolny własny IC? Pozdrawiam

Porównanie zakupu kd/stereo do zakupu auta może być o tyle mylące, że zazwyczaj samochód jest 10 razy droższy i w razie "wpadki" trudniej go srzedać (procentowy spadek wartości może być podobny).No i sprzęt jest najczęściej trochę mniej "bity", choć oczywiście złom zdarza się w różnych sprzętach. Przy zakupie kd i stereo warto zauważyć jeden problem: potencjalny kupiec nie chce czekać! Ma już pieniądze (albo nastawił się na kredyt), przyszedł do sklepu i chce JUŻ (odnosi się to też do portali aukcyjnych, choć wtedy cierpliwości starcza nawet na pare dni). Przykład sprzed kilku lat: znajomy chce kupić na raty TV i kd-powiedziałem mu że pod koniec tygodnia pomogę mu i przedstawię pare propozycji. Po paru dniach dumnie prezentuje TV Sony (nienajgorszy zakup), plastikowy "naleśnik" kd (kiepski zakup) i aparat fotograficzny-lustrzankę (idiotyczny zakup-bo nie robi zdjęć). Bo mu tak w sklepie zaproponowali, że promocja i okazja Aparat udało się wymienić na kamerę (mniejsze zło-może czasami z niej skorzysta), ale nic więcej nie udało się zrobić. A potem chciał podłączyć odtwarzacz CD i deck do zestawu kd i się nie dało, bo nie było wejść. Na moją argumentację że przecież mógł poczekać chwilę lub powiedzieć "śpieszy mi się" oraz że wiedział o potrzebie podłączenia dwóch źródeł do sprzętu stwierdził "nie pomyślałem"...Krótko mówiąc każdy zestaw dzielony kd byłby lepszym rozwiązaniem (o stereo nie wspominając), bo przynajmniej podłączyłby CD i deck.No i kaset słucha z miniwieży, a płyt CD z "naleśnika" na plastikowych kolumnach. Wydał więcej niż zamierzał i efekt g...ny :-(Na szczęście to już nie moje zmartwienie i nie wracamy do tematu, choć obecnie za tysiąc zł mógłbym mu coś ciekawego z używek znaleźć. Wniosek: bezmyślnie i na szybko to można kupę zrobić, a nie porządny i rozsądny cenowo sprzęt kupić! Pozdrawiam

Co do przedwzmacniacza- jest do kupienia Cyrus z XLRami oraz RCA, do tego sporo wejść i pilot. To też powinno ładnie zagrać i mógłbyś się nad tym zastanowić. Lampowego pre nie mam - więc Ci nie dam. I nie uważam, że na 100% lampowe pre będzie idealnym wyjściem. Będziesz słuchał z naszym Sansujowym Kolegą (pozdrów Go) tranzystorowego-czy lampowego pre? Pozdrawiam. PS. A co do kolumn- trzeba przed AudioShow zapakować końcówkę do samochodu i...

W gniazdach głośnikowych w ścianach zastosuj gniazda bananowe-to będzie zgodne z kablami głośnikowymi w kolumnach. Cyna do lutowania- najlepiej z dodatkiem srebra. Pozdrawiam

Zgodnie z wymaganiami UE lampy muszą być obudowane- po prostu większość użytkowników zdejmuje te "koszyki". Zresztą jest też trochę wzmacniaczy lampowych które mają obudowy zamknięte (tak jak normalne wzmacniacze tranzystorowe) i różnią się jedynie większą wysokością. A temperatura pokrywy raczej nie przekracza 50 stopni. A wracając do Audiolaba- to wg mnie krok do przodu względem Brio, no i ten CD z DACem też jest wart uwagi. Pozdrawiam

Tu akurat "auto" jest bardzo pomocne, bo nie dość że nic nie musisz robić to zazwyczaj przedłuża żywotność lamp A co do "błądzenia w ciemności" to masz paru przewodników w zasięgu telefonicznym i mailowym. Zresztą równocześnie napisał Ci o tym Marek. Pozdrawiam PS. Gratuluję udanego zakupu kolejnego sprzętu, a do tranzystorka można dopasować fajne pre lampowe-albo CD z wyjściem na łamach.

Audiowit, Lampa też może być bezobsługowa Wybierasz model z autobiasem i nic nie musisz ustawiać. Wymiana i szukanie innych lamp też nie jest obowiązkowe. A w dodatku najczęściej kupuje się używany wzmacniacz, którego właściciel już wymieniał lampy.Tak na dobrą sprawę to poza doborem sprzętu towarzyszącego (czyli jak zawsze...) to musisz tylko wybrać selektorem odpowiednią impedancję kolumn-albo podłączyć pod odpowiednie zaciski glośnikowe (na 1 kanał masz 3 zaciski a nie 2: jeden jest do 8om, drugi do 4om, a trzeci jest ten sam dla obu impedancji). Czas nagrzewania się wzmacniacza (tego na początku się obawiałem) wynosi od 15 do 60 minut i jak się okazuje potrafi być krótszy niż we wzmacniaczach tranzystorowych. Pozdrawiam

Chodzi właśnie o Wasze doświadczenia- bo testy i opinie w pismach i na stronach to jedno, a ocena ludzi osłuchanych i obiektywnych to drugie (choć oczywiście wzmiankowane testy w pismach/na stronach mogły być obiektywne, ale mimo wszystko odrobina rezerwy tkwi w człowieku). A ponieważ w najbliższym czasie nie przewiduję porównania obu modeli, więc zostaje tylko coś takiego. Jak wiadomo większa moc w "600" to nie wszystko. Przypomina mi to trochę sytuację w ATOLLu, gdzie słabsza "100" czasami potrafi się lepiej wpadować w system i oczekiwania niż droższy model "200". Zresztą podobnie jak w Lebenie różnica cenowa między modelami też robi swoje. Niech rośnie-nikt nie jest uwiązany do jednego forum. A pewnie większość z nas zagląda na różne fora...Ważne jest podejście użytkowników forum do wypowiedzi innych użytkowników oraz merytoryczność wpisów i kultura wypowiedzi. Zauważ że na forach branżowych gdzie użytkownicy znają się z nazwiska raczej nie robi się niemerytorycznych (z reklamą czy spamem włącznie), głupich czy niekulturalnych wpisów, bo od razu to wychodzi i potem "w realu" może być ciężko takim ludziom.Zresztą równie ważne jest profesjonalne podejście właścicieli forum (oraz Adminów i Moderatorów) i tępienie nie tylko spamerskich wpisów, ale i niekulturalnych ... W dodatku ważne jest również podejście do niewygodnych wpisów (akurat to ostatnie nie dotyczy naszego Forum) i nierówne traktowanie doświadczonych użytkowników. A wracając do Lebena-ciekaw jestem tych nowych lamp u Marka! Pozdrawiam

Za 200zł to można (przy odrobinie wytrwałości) kupić 10letnią firmową miniwieżę, która zagra w miarę poprawnie-ale do "dobrze" to jeszcze będzie jej sporo brakowało (choćby to, że kolumny będą w plastikowych obudowach albo może się uda coś MDFopodobnego). A 3-4 letnia miniwieża to będzie miała 5-może 10 W w sinusie (mocy ciągłej) i słabiutkie, często jednodrożne kolumienki (a co to znaczy to najłatwiej sobie wygooglać-bo do tego służą wyszukiwarki). Wystarczy w serwisie aukcyjnym ustawić cenę, by zobaczyć co można mieć za 200zł. Pozdrawiam

Może dlatego, że lampa to zazwyczaj któryś tam zestaw w historii użytkownika (czyli wiele lat doświadczeń) i wypowiadają się osoby które "zęby zjadły" na audio i bezsensowne wypowiedzi niektórych "żółtodziobów" (podobnie jak spam czy inne tego typu wpisy albo problemy z językiem polskim i niechęć do słownika ortograficznego) są od razu bezwzględnie tępione?Więc żeby coś rozsądnego napisać to trzeba chcieć i potrafić... Ale niestety wielu starych użytkowników lamp od dawna się tu nie wypowiada (a nawet nie pojawia). Powodów nie znam-może brak czasu albo inne preferencje?Pamiętasz pare lat temu gdy wieczorami się zbierało pare osób i szło od razu kilkadziesiąt fajnych i merytorycznych wpisów (plus gdzieniegdzie jakiś żart czy offtop)? A wracając do Lebena jako docelowego, finalnego wzmacniacza - też się nad tym zastanawiałem parę razy ale na razie u mnie zwyciężyła opcja "brutalnej mocy", a na małego i zgrabnego japończyka jeszcze przyjdzie czas. Przy okazji pytanie-czy mając luźną gotówkę (ja nie mam i nie widzę w najbliższym czasie) przeszlibyście na "600-kę"? Pozdrawiam

Jeżeli chcesz usunąć swój post -edytujesz go i piszesz "do usunięcia" oraz zgłaszasz prośbę o usunięcie postu do Administratora lub Moderatorów. Proste i skuteczne Pozdrawiam

Jacku, Wątek jest "przypięty" i będzie u góry w dziale "Kino domowe", więc się nie zgubi Co do fajnych przykładów rozsądnego skonfigurowania i wykorzystania walorów kd- to u mojego kumpla też jest fajnie grający sprzęt za 15 tys... niestety to cena amplitunera Więc jak doliczyć BR i kolumny to robi się ... Jako kino gra fajnie, koncerty też OK-ale do odsłuchu CD ma drugi zestaw i jak łatwo się domyślić wzmacniacz+CD+kolumny warte w sumie 15 tys grają lepiej niż ponad dwa razy droższy zestaw kd. Pozdrawiam

Jak wzmacniacz będzie mały na głębokość, to będzie słaby (zarówno moc jak i jakość). Taka dziwna prawidłowość która się sprawdza Dlatego zarówno Cyrus jak i porządne wzmacniacze (i amplitunery) miniwieży są głębokie (i ciężkie).Wzmacniacze takie wyciągają nawet 2x50W rzeczywistej mocy (ciągłej), więc nie lekceważ ich-bo spokojnie wystarczą! Zastanów się nad tym, by taki wzmacniacz postawić na biurku bokiem (ale nie na boku) a nie frontem. Poza tym można mu przygotować jakąś półkę- miałeś jakieś zastrzeżenia do półek odnośnie kolumn, może w przypadku wzmacniacza to przejdzie? Ale na siłę nie będziemy Ciebie uszczęśliwiali... Pozdrawiam

To teraz z trochę innej "beczki"-ale bardziej na zasadzie wyjątku niż reguły, bo zgadzam się z przedmówcami, że zazwyczaj wybór taniego kina domowego jest fanaberią s nie przemyślanych (i przesłuchanym) wyborem. Zdarza się tak, że wybór amplitunera kina domowego i podłączenie jedynie kolumn frontowych (albo z dodatkową centralną czy subwooferem) jest świadomym wyborem, bo potrzebna była duża ilość wejść cyfrowych i wyjście na sub, a amplituner będzie grał głównie "w tle". A nie ma miejsca (lub nabywca nie chce tego) na kilka urządzeń. I parę lat temu (zresztą dzisiaj też) był mały wybór sprzętu stereo z wbudowanym DAC'em. A poza tym kupując świadomie używany amplituner sprzed kilku lat można kupić stosunkowo wysoki model za nieduże pieniądze-i będzie to dużo lepszy wybór niż "nowa popierdułka". Pozdrawiam.PS. Zgodnie z sugestią Kolegi F1angel przenoszę wątek do działu "Kino domowe".

Nowy wątek Kolegi Szczypior82 - dotyczący zakupu gramofonu jest w tym miejscu http://forum.audio.com.pl/Gramofon-do-zestawu-t44508.html Pozdrawiam

Małe na szerokość czy na głębokość? Jeśli na szerokość, to bez tysiąca nie podchodź (Cyrus, ProJect itd).Dobrym wyjściem może być zakup firmowego wzmacniacza (lub amplitunera) od miniwieży-chodzi o topowe modele takich firm jak Onkyo czy Teac, albo sugerowana wcześniej Yamaha Pianocraft. Kolumn nie chcesz wieszać na ścianie- to Twój wybór, bo już wiesz że dźwięk będzie gorszy. Więc na siłę Cię nie zmusimy.I właściwie to trudno powiedzieć co jest największym ograniczeniem: akustyka pokoju, rozmieszczenie kolumn, wymagania co do wzmacniacza czy skromne środki finansowe Pozdrawiam

Hemisys. Według mnie to raczej lepiej od razu poszukać wzmacniacza (albo amplitunera) wraz z kolumnami za 500 złotych (a lepiej ciut więcej), bo ani ten SONY LBT-D309 ani kolumny nie są optymalnym rozwiązaniem. Tym bardziej na 20m^2. Zastanów się nad takim rozwiązaniem... Jeżeli jednak wolisz zostawić Soniaka, to najlepiej będzie sprawdzić jak zagra z kolumnami które wybierzesz. Masz miejsce na kolumny podłogowe (prawidłowo rozmieszczone w pokoju i odpowiednio odsunięte od ścian)? Pozdrawiam

Tomaz75, nie sil się na "translator a'la Sienkiewicz" - tylko pisz normalnie po polsku, bo Twoje wypowiedzi są chaotyczne i małoczytelne! A wracając do tematu - pamiętaj o akustyce pomieszczenia i odpowiednim rozstawieniu kolumn i odległości od ścian, o czym wspomniał Jacek75. Pozdrawiam PS. A poza tym - nie pisz postów jeden po drugim tylko edytuj swój post i uzupełnij go.

Jeszcze prawie połowa lata przed nami , więc nie jest tak źle na szczęście! Po pierwsze to jak słusznie napisał Belfer54 - jest to wątek dotyczący magnetofonów (i jeśli masz pytania dotyczące decków to możesz tu kontynuować), więc jeśli teraz chcesz kupić amplituner to utwórz nowy wątek w odpowiednim dziale (zapewne stereo), bo tu będą raczej nie na miejscu. Ale nic z tych modeli które wskazałeś!...A po drugie-podałeś linki do różnych amplitunerów: kina domowego oraz stereo-zresztą kiepskich :-(Jeżeli ma to jakoś grać w tej cenie to zapomnij o kd i skup się na stereo. Pozdrawiam PS. Oczywiście zastosuj się do innych wniosków przedmówcy.

Jeżeli trafisz na Yamahy w dobrym stanie to będzie to dobry wybór. Niestety często są w kiepskim stanie i "wymęczone". Dlatego łatwiejsze może być znalezienie w dobrym stanie NADa 370 lub 372 (o ile nie przeszkadza Ci design NADów). Z Twoich propozycji VX800 będzie najsłabszym, choć najtańszym rozwiązaniem. PozdrawiamPS. A przede wszystkim-zastosuj się do sugestii przedmówcy

Próbowałeś w różny sposób skręcać kolumny? Zaczynając od tego, by były równolegle do siebie-a potem by oś głośników spotykała się za głową słuchacza, potem na głowie a w końcu jeszcze bardziej skręcajac kolumny do środka by osie krzyżowały się przed słuchaczem? Głośniki wysokotonowe w kolumnach masz na wysokości uszu? Pozdrawiam

No i również inne firmy wykorzystywały głośnik promieniujący w dół. Poza JAMO D570 (pozdrowienia dla Pawła) i D590 choćby ciekawy pomysł ma Chario w podłogowych modelach serii Constellation: Cygnus i większym Pegasusie (nie tylko głośnik w podstawie, ale i otwór b-r). Marek, u Ciebie z SANSUI ładnie powinno być z podstawkowymi Xavianami XN250 (może także z XN185). Tylko ta ich cena i dostępność Pozdrawiam

To zależy w którym roku przeliczamy i na jaką walutę. Kurs marki na dolara i po obecnym kursie dolar na złotówki? A markę przeliczamy gdy 3DM=1USD, czy później gdy 1,5DM=1USD? DM była przeliczana po kursie (przybliżonym dla ułatwienia-podobnie jak inne podane kursy) 2DM=1Euro. Każdy może mieć inny pogląd na przeliczenia... A jeszcze można uwzględnić hiperinflację w 1989- czy przeliczamy na początku roku czy na koniec? Więc może zostaniemy przy stwierdzeniu, że obecnie tego typu kolumny kosztowałyby co najmniej 10 tys. zł ... a jak ktoś dla lepszego samopoczucia będzie się upierał przy 15 lub 20 tys. zł - to jego prawo Pozdrawiam PS. Oczywiście bierzemy pod uwagę kursy czarnorynkowe, a nie te oficjalne.