-
Zawartość
12 359 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez RoRo
-
To już zabytek - i dość miernej jakości... Szkoda płyt i kombinowania z zakupem igły. No i zdaje się, że monofoniczny. Jeżeli chcesz rzeczywiście coś z tym zrobić, to lepiej kupić używany, sprawny gramofon. Wystarczy już kilkadziesiąt złotych na najprostszy. Poszukaj czegoś na allegro w Twojej okolicy. Masz jakiś sprzęt grający w wejściem gramofonowym (Phono), by dało się podłączyć gramofon? Pozdrawiam PS. To nie jest "tacka", ale "talerz"
-
Phoebe III to kolumny faktycznie bardzo dobre - tylko przydałby się lepszy wzmacniacz/ampltuner niż ta Yamaha RS-500 (trzy razy tańsza od kolumn...). Budują świetną scenę, mają dobrą dynamikę i po prostu przyjemnie brzmią, nadają się też do takiej powierzchni jak Twoje 30m^2. Pozdrawiam
-
Pacio ma rację, a słuchawki z redukcją szumów raczej nie aspirują do hi-endu. Mają tłumić szumy otoczenia i umożliwiać komfortowy odsłuch (lub spanie ) i to jest podstawowe zadanie. A ceny zaczynają się od około 150zł a kończą się dużo wyżej, różniąc się m.in. skutecznością. Pozdrawiam PS. Zmieniłem temat, bo faktycznie przesadziłeś z krytyką firmy BOSE na podstawie jednego produktu i Twoich wyobrażeń o tych słuchawkach.
-
Jak tak blisko - to zdecydowanie warto pojechać ze swoim sprzętem i posłuchać! Te Heco wyglądają na kolumny w niezłym stanie, a to już dobry początek. Poza tym sprzedawca ma już starego Grundiga (co prawda SV2000 to raczej nie jest hi-end) i warto też porównać oba brzmienia. Pozdrawiam
-
Pacio94, cytowany przez Ciebie wpis - to niestety jeden z typowych, praktycznie nic nie wnoszących postów. Masz rację, że "Polecam trochę bardziej przemyśleć temat ", oby wreszcie poskutkowało. Jest w tym roku parę wątków, gdzie wpisów jest bez liku - a połowa z nich aż się prosi o usunięcie, bo tylko zaciemniają temat Dymassss A wracając do meritum - kupując używany sprzęt za 3500 to już można skonfigurować niezły zestaw kina domowego. Oraz oczywiście dobry (a nie tylko "niezły") zestaw stereo. Nie uważam, że kino domowe jest bee i koniecznie musi być stereo. Po prostu co kto lubi ... No i radziłbym zajrzeć na "pierwsze posty..." i uzupełnić parę potrzebnych informacji o Twoich potrzebach. http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Pozdrawiam
-
A nie masz możliwości (na chwilę ...) tak rozstawić kolumn w tym lub innym pokoju, by było prawidłowo i symetrycznie? A jak gra na słuchawkach? Pozdrawiam PS. Swoją drogą - jeśli było ok, to po co zmieniałeś wzmacniacz?
-
Dzięki. Faktycznie coś tam dyskretnie wystaje pod wzmacniaczem... Ale mam nadzieję, ze Rafał w wolnej chwili potwierdzi lokalizację. Pozdrawiam
-
Gdzie dałeś czujnik podczerwieni? Bo na froncie nie rzuca się w oczy... Pozdrawiam PS. Bardzo fajnie to wyszło...
-
Ale się zdarza - zazwyczaj seriami, co widać w tegorocznych zakupach wśród kolegów z naszego Forum bo rzeczywiście ostatnio pech prześladuje nowych użytkowników forum kupujących używany sprzęt. Ale nie tylko nowych... Ja też w tym roku miałem problem ze starym wzmacniaczem kupionym w celach kolekcjonerskich na allegro - poleciał jeden kanał, a ja czekam aż zabawka wróci do mnie z naprawy... Mimo wszystko nie ma to jak osobisty odbiór - albo rzetelny sprzedawca, który "pancernie" zapakuje towar. Pozdrawiam
-
Niezły dowcip z tym stwierdzeniem "gorszy sprzęt i mniej osłuchane ucho od Ciebie" Nie każdy kabel zgrywa się z konkretnym systemem, stąd (szczególnie w lepszych systemach) żonglerka kablami, a wcześniej dobieranie sprzętu. A używane kable w cenie kilkadziesiąt złotych za IC lub za głośnikowy to dopiero początek stawki (czyli trochę lepiej od tych najtańszych, ale do dobrych/bardzo dobrych to jeszcze im brakuje). Często kable podpięte do średniego sprzętu w połączeniu z dobrym sprzętem nie dają rady... Ale jak wiadomo temat kabli to długi temat i opinie są bardzo zróżnicowane - począwszy od "kablosceptyków" po tych, dla których kable stanowią połowę (i więcej) ceny systemu. Pozdrawiam
-
Tiger, targowałeś się ze sprzedawcą? Czy to Ty się lekko pośpieszyłeś z zakupem kolumn opisywanych wcześniej DALI 400, czy ktoś inny, bo widzę że już zostały kupione u tego sprzedawcy http://allegro.pl/solidne-kolumny-podlogow...4058167278.html Pozdrawiam
-
Saragas, masz już cały ten sprzęt u siebie w domu? Jesteś zadowolony ? Będziesz miał chyba fajny weekend, a zapowiadana kiepska pogoda nie będzie przeszkodą! Potpourri Jakbyś nie zauważył - to Twoja opinia znalazła się tutaj chyba ciut po czasie I przy okazji - spróbuj pisać bardziej konkretnie! "Wrzucasz" na Forum co jakiś czas zasłyszane opinie albo sugestię, żeby poszukać opinii na forach internetowych... (to z innych wątków) Pozdrawiam
-
Jamo D570 po modyfikacjach - tak, są dobre. Przed modyfikacjami brakuje im ostatecznego szlifu i są warte 1500zł - bo więcej to tylko dla tego, który lubi te kolumny lub szuka akurat tego modelu. Zbliżając się do kwot rzędu 1500zł proponowałem, by dołożyć jeszcze 500zł i wtedy już można poszaleć... Ale Tiger wspominał, że wolałby się ograniczyć do wzmiankowanego półtora - a trudno mu "wciskać" droższe rzeczy. Pozdrawiam
-
Co do DALI Blue 5005, to chyba można je trafić poniżej tysiąca... Raczej bym sobie darował. A nie warto poprosić sprzedającego, by spróbował wyciągnąć tą wgniecioną kopułkę w DALI 400? Zastanawiam się też, na ile przeszkadza to wgniecenie. f1angel a co sądzisz o AE v3 do tego Kenwooda? Są za 1000/1050zł na allegro http://allegro.pl/kolumny-acoustic-energy-...4035070425.html Wchodząc na wyższe poziomy - tu masz bardzo rozsądnie zmodyfikowane JAMO D570 http://allegro.pl/kolumny-jamo-d-570-i4016667774.html Pozdrawiam PS. Nie pamiętam nicka na allegro, ale jest chyba ktoś z handlarzy audio w Lesznie - to chyba jest dość blisko kolegi? Poza tym - we Wrocławiu też powinno być trochę używanego sprzętu. Jakoś tempo poszukiwania jest dla mnie za wysokie nie lubię tak na siłę, a nie widzę w tej chwili jakiś pewniaków wśród ogłoszeń.
-
To zadzwoń do firmy, czy nie mają swoich produktów (kolumn) gdzieś w Krakowie... Pozdrawiam PS. Pacio - ekstra porównanie
-
Z propozycji f1angel: DALI 400 http://allegro.pl/solidne-kolumny-podlogow...4015672894.html Wg mnie - zazwyczaj wgniecioną kopułkę daje się wyciągnąć odkurzaczem. W opisie dostawy jest miejscowość Wilków - tylko nie wiadomo, czy to ta koło Ciebie. Wtedy byś zobaczył, czy się zgrywają z Twoim wzmacniaczem... A jeżeli nie - to koszt dostawy 60 zł jest do przyjęcia za 2 kolumny podłogowe. Ale wydajesz ok. 1400zł (chociaż skoro się nie sprzedały, to możesz spokojnie negocjować cenę). O innych już Ci pisałem, ale wtedy przekraczasz założony budżet. Pozdrawiam
-
Tak z grubsza to do wszystkich nowszych (młodszych niż 15 lat) kolumn kosztujących więcej niż 100zł też pasują "banany". Ale na początek nie są Ci potrzebne do szczęścia - to kwestia wygody przy częstym podłączaniu różnych sprzętów. Starsze sprzęty (zarówno kolumny jaki i wzmacniacze/amplitunery) mają zazwyczaj wtyki sprężynkowe, akceptujące tylko goły drut albo cienkie wtyki (tzw. szpilki). Na początek może być zwykły kabel bez wtyków. Poza tym - spokojnie można kupować używane kable (kupujesz za połowę ceny, czasami też za 1/3...1/4 ceny) niezłe "banany" to np. takie Nakamichi po 4,29zł za sztukę http://allegro.pl/wtyk-glosnikowy-banan-na...3969739045.html przykład "szpilek" masz tutaj http://sklep.rms.pl/wtyk-glosnikowy-typu-s...ozlacany-wspil1 A w kolumnach będziesz miał zapewne albo pojedyńczą parę gniazd bananowych (a oprócz bananów i gołego drutu możesz też do nich podłączyć widełki) albo podwójną, jak w takim gnieździe http://allegro.pl/gniazdo-glosnikowe-termi...4039483257.html Jak masz zworki założone (jak na fotce), to nie zdejmujesz jej i podłączasz jeden kabel głośnikowy do czerwonego (zarówno we wzmacniaczu jak i kolumnach), a drugi do czarnego (tak samo...). Pozdrawiam
-
A masz jakiś inny sprzęt grający? Nawet jakąś miniwieżę? Chodzi o to, czy masz możliwość podpięcia na parę dni jakichkolwiek kolumn i posłuchać (na małej głośności) nowo kupionego sprzętu? Albo jakiegoś znajomego ze zbędną parą kolumn, który mógłby Ci pożyczyć na pewien czas? Pozdrawiam
-
O kablach napisałem przed chwilą, że to temat na koniec zabawy Na Allegro wyjdzie Ci najtaniej - w MediaMarkt (przynajmniej tych warszawskich) nie ma nic ciekawego i w rozsądnej cenie z okablowania. Ale w ogóle nie masz nic z kabli (głośnikowych - bo pewnie masz kable połączeniowe na stałe w gramofonie)? Pozdrawiam
-
Może laser jest zakurzony? Spróbuj rozkręcić odtwarzacz i wyczyścić (np. płynem do czyszczenia soczewek laserów lub ew. spirytusem), często to wystarczy. A jeżeli nie - pewnie trzeba będzie wymienić laser. Co do prędkości nagrywania płyt: CD najlepiej nagrywać (zazwyczaj) z prędkością 8x, w każdym razie nie więcej niż 12x, ew.16x (jest mniej błędów). Poza tym jakoś samych czystych płyt też ma znaczenie, no i kolor. Pozdrawiam
-
No to już wszystko jasne... Problemów z kołem (hamulce - czy opona do wymiany/felga do prostowania?) współczuję - ważne, że dojechałeś szczęśliwie, no i że masz już fajny sprzęt! Nie wiem, jak u Ciebie z kablami - ale proponuję, byś na razie tym się nie zajmował (i poprzestał na tym, co masz - lub na jakiś niedrogich na początek) i skupił się na kolumnach, a dopiero na koniec jak już trochę okrzepniesz finansowo zajął się tym problemem (czyli ostatnim szlifem systemu). PS. Jakbyś mógł, to wejdź w PANEL KONTROLNY - Dane Osobiste - Edytuj Informacje i profilu - ... i tu już masz miejscowość do wpisania
-
Jeszcze jedna rzecz, na którą już zwrócił uwagę Jacek75: chodzi o staranne zabezpieczenie sprzętu! Nie śpiesz się, niech transport trwa nawet 3 razy dłużej i lepiej obrócić kilka razy. Skoro sprzęt jest zadbany, to warto mu poświęcić uwagę i nie gorączkować się. Szczególnie, że jest parę elementów do transportowania. A swoją drogą - co do ich wielkości i masy: kiedyś E80 wydawały mi się duże, ostatnio jak z żoną pomagaliśmy znajomemu (tzn. ja) i słuchaliśmy ich, to powiedziała "Jakie ładne, małe kolumny. Może też byś sobie coś takiego sprawił? I pozbył się któryś z tych, które stoją u nas w pokoju..." W tej chwili dla mnie kolumny (podłogowe) o wadze poniżej 25 kg, nie mówiąc o mniej niż 20kg (E80 to katalogowo 18.2kg) to prawie sama przyjemność w dźwiganiu Pozdrawiam PS. Może jest to trywialne i oczywiste, ale naprawdę łatwo jest uszkodzić sprzęt - a nic tak człowieka nie wkurza, jak taka sytuacja. I to nie tylko w trakcie transportu, ale nawet przy pakowaniu czy wyjmowaniu sprzętu z szafki! Do mnie kiedyś dotarły ze sprzedającym kolumny w idealnym stanie - do momentu załadunku do samochodu. Facet uderzył jedną o drugą i wyrwał kawałek forniru. Niby tylko kawałek, ale przy naprawie wyszło jeszcze gorzej i mimo tego, że aż tak nie rzuca się w oczy postronnym obserwatorom - ja to od razu widzę i cały czas mnie trafia (bo kolumny i tak kupiłem, cena była dobra - a mnie nawet nie udało się stargować na opicie tej tragedii).
-
Ziko369 Jeżeli chcesz kontynuować temat kolumn RUARK i wzmacniacz Jolida - to proponuję utworzyć oddzielny wątek. Bo robi się totalne zamieszanie - i utrudniamy koledze Tiger zadanie! Co innego 1-2 wpisy, ale tu już się robi kolejny wątek... I jak odpisujesz na post - nie cytuj go w całości, bo mnie to złości (i dodaje pracy)!!! Tiger Czyli teraz szukamy kolumn do Twojego Kenwooda w cenie do 1500zł, które mają grać na 30m^2? Czy jak będzie jakaś rewelacja - to masz możliwość dołożyć do 2 tysięcy? Bo czasami są takie kolumny, że aż się prosi ... No i nadal nie napisałeś gdzie mieszkasz - chyba że lubisz wypady po sprzęt na drugi koniec Polski, bo tak się może zdarzyć Pozdrawiam
-
No to masz szczęście! Podpytaj się jeszcze, czy nie mógłby Ci dać do tego jakiś kabli (przynajmniej na fronty). A jak nie - to masz 2 możliwości: a) kupić tanie kable z miedzi beztlenowej, pograć trochą na nich eksperymentując z ustawieniem kolumn w pokoju b) wydać od razu trochę więcej i kupić docelowe (pod warunkiem, że wiesz jak rozstawić kolumny i jakich długości kabli będziesz potrzebował), do lewej i prawej na kolumny powinny być takie same długości (dotyczy to też tyłów). Oczywiście kable na tył będą dłuższe niż na front... Pozdrawiam PS. I jak piszesz nowy post to nie korzystaj z "ODPISZ-CYTUJĄC" tylko z "ODPOWIEDZ", bo niepotrzebnie cytujesz - a ja mam dodatkową robotę