RoRo

Ja też podobnie jak f1angel spokojnie mogę polecać Micromegę Możesz zacząć od modelu 4 (jak w linku), a następnie upgredować do 5 i 6... Ale jeżeli kupisz - to nie wyłączaj zasilania (włącznik jest na tylnej ściance - celowo jest to zrobione!!), tylko zostaw w trybie Standby (wyłącz z pilota - lub poczekaj, aż sam "zaśnie"). Po prostu te modele nie lubią odłączania zasilania. Większość narzekań na awaryjność tych CDków to właściciele, którzy oszczędzali na prądzie... Odtwarzacz oczywiście nie jest mistrzostwem świata (pamiętajmy o jego cenie!), ale gra nieźle - szczególnie po upgredach. Jest solidnie zrobiony - i wg mnie bardzo ładny w swoim stonowanym wyglądzie. Ma bardzo czytelny wyświetlacz - i możliwość jego wyłączenia (podobnie jak logo modelu). A jak już się zastanawiamy nad używanym sprzętem - to może Rotel RCD-02. Często pojawia się w ogłoszeniach i można kupić egzemplarz w idealnym stanie, w dodatku z gwarancją sprzedającego (tak robią niektóre niezłe komisy...). W połączeniach ze wzmakami Rotela (i niezłymi kolumnami...) jest dobra dynamika i przestrzeń, a na soczystość i czystość chyba też nie będziesz narzekał. CeDek ma HDCD i też łatwodostępny laser (nawet tańszy niż Philipsiak w Stage 4, bo jest to Soniak KSS-213 C) Pozdrawiam

Czy rzeczywiście takie mieszane odczucia wzbudza odtwarzacz Harmana? Jeżeli coś się z nim dzieje, to raczej na początku. Wtedy wizyta w serwisie i święty spokój... Raczej jest chwalony za brzmienie (w tej klasie cenowej) i możliwości. Soniak po paru latach od pokazania prostej 597 (też dwukanałowe SACD) wprowadził rok temu i sprzedaje model 800. Pytanie tylko, jak się sprawuje przy odsłuchach płyt CD, a nie SACD. W cenie trochę przekraczającej tysiąc (ok.1200zł za nowy) możesz się jeszcze zastanowić nad najtańszym CDkiem MCD-200 (czyli budżetowa seria Black Line) z firmy Advance Acoustic. No i nie jest to taka zupełna "kiszka" ... Pozdrawiam

Pytanie: co to znaczy drastyczna różnica Zdarzają się niezłe (tzn. dobrze odtwarzające płyty CD ) odtwarzacze DVD - ale raczej nie za 200 czy 300zł Poza tym - zazwyczaj te tańsze ( odtwarzacze lepiej grają, gdy wykorzystamy zewnętrzny przetwornik DAC (ale raczej nie taki w cenie niewiele wyższej niż DVD player, tylko w okolicach tysiąca zł). Więc jak będziesz miał możliwość, to nie ma co czekać z zakupem CDka. Poza tym: Nadal nieznana jest powierzchnia pomieszczenia... Zukzukzuk Może by tak kiedyś pod tą "piąteczkę" podpiąć końcówkę mocy z tej samej stajni? Koszt niezbyt duży, rozłożony w czasie (wszak może się okazać, że jednak te 40W w "05" wystarczy i nie trzeba będzie dodatkowego kopniaka z końcówki?). Albo jeżeli powierzchnia będzie spora - i podłogowce będą niezbędne, a nie ma miejsca na końcówkę, to można 05 wymienić na coś mocniejszego (choćby RA-06)? Pozdrawiam

Jeszcze nie napisałeś, na jakiej powierzchni ma to grać... A to ma spore znaczenie, by nie wcisnąć dużych kolumn do małego pomieszczenia - a Rotel potrafi zagrać ładnym dołem i może być za dużo basu. Ze wzmacniaczem Rotela ładnie powinien się zgrać np. RCD-02 (cena za ładnie utrzymany, kompletny egzemplarz z pewnej ręki dochodzi do tysiąca), występuje zarówno w srebrnym jak i czarnym kolorze. A jeżeli będziesz miał więcej wolnej kasy - to polecam RCD-1070 i RCD-1072. No i niestety na dobre kable też Ci wyjdzie "trochę" pieniędzy, jeśli chcesz ładnej selektywności i dobrego budowania sceny... Pozdrawiam

No cóż - chińszczyzny na rynku jest dużo, jedne modele są lepsze (i droższe), drugie słabsze i tańsze. Tych trochę droższych modeli sam używam i jestem zadowolony W każdym razie nie będzie to złe wyjście i ma nadzieję, że będziesz zadowolony. Co do używanych firmowych preampów - czasami trzeba trochę poczekać, aż będzie coś w rozsądnej cenie (czyli do 200zł) Na nowy trzeba w tej chwili dać co najmniej 260zł - co i tak jest niezłą ceną, bo zazwyczaj oscyluje ona bliżej 300zł http://allegro.pl/pro-ject-phono-box-mm-sa...1896439997.html Według mnie to lepsze wyjście, niż kupować jakieś badziewie za kilkadziesiąt złotych i od razu żałować zakupu. W razie czego -przez chwilę będziesz bez gramofonu. Potrzebujesz preamp dla wkładek MM (takie są w podstawowych o średnich modelach gramofonów) i takie są własnie te podstawowe modele preampów. Natomiast droższe preampy są dostosowane zarówno do wkładek MM jak i MC. Poniżej masz przykład tego ciut lepszego preampa Cambridge Audio CA-640, ale cena pewnie przekroczy 300zł http://allegro.pl/doskonaly-pre-gramofonow...13.html#history Jeszcze co do podłączeń: gramofon podłączać parą cinchy do preampa (INPUT), a drugą parą cinchy preamp (OUTPUT) z wejściem uniwerslanym (AUX, CD, TAPE, TUNER...) we wzmacniaczu. Należy unikać grania na maksimum głośności - wtedy mogą występować duże zniekształcenia (co zresztą będzie słychać...). Poza tym raczej trudno wytrzymać aż tak głośną muzykę Pozdrawiam

Cena bardzo dobra, kolumny jeszcze lepsze Czy te kolumny są absolutnym liderem w klasie 4-8 tys to już inna sprawa, ja bym się bał postawić (tzn. obronić ) taką tezę - wszak kolumn z tego przedziału jest bez bez liku. W każdym razie - solidny i sprawdzony model, kolumy dość uniwersalne - ale raczej nie np. do metalowego łojenia, bo szkoda ich. No i raczej nie pasują do najtańszego sprzętu Ale jeżeli masz odpowiedni sprzęt towarzyszący - lub zamierzasz go zmienić, to są to kolumny na długie lata. Więc zależy, czego oczekujesz od tych kolumn ... Jeżeli podoba(ło) Ci się granie ALTUSów i E100, to nie ma co - inna szkoła grania. No i zupełnie inny poziom cenowy... Pozdrawiam

Zapewne chodzi Ci o przekrój 1mm^2, a nie o przepustowość Natomiast nie spodziewaj się rewolucji - to będą raczej drobne zmiany. O sensie zakupów i granicach opłacalności (cenach kabli) pisał już wcześniej f1angel. Można drobnymi krokami (czyli kupując pojedyńcze, używane komponenty) za nieduże pieniądze zmodyfikować swój system i stopniowo dojść do niezłych efektów. Już za jakieś 200zł można kupić w miarę niezły, używany amplituner (czy wzmacniacz) stereo... Zresztą popatrz i poczytaj w dziale STEREO tematy dotyczące zakupów używanego sprzętu za kilkaset złotych. Pozdrawiam

Patiaro No to chyba nic dziwnego, że sporo postów nie zostało uznanych jako merytorycznie wartościowe i wnoszące coś do spraw niniejszego Forum. Najlepszym przykładem jest ten Twój temat: http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...amp;#entry78963 A teraz jeszcze bardziej ogólnie: przy okazji przypominam (f1angel - ta uwaga nie odnosi się to takich użytkowników jak Ty, bo z Twoimi postami jest OK), że zarówno na Forum jak i w mailach czy wiadomościach pisanych na PW obowiązują pewne normy zachowań. Więc proszę uważać, jak się pisze prośby (a właściwie to czasami żądania!) o przyznanie płyt. No i Redakcja ma prawo interretować posty po swojemu... Ufff - prawie udało się bez podawania konkretnych danych osobowych A z rzeczy optymistycznych - jest lepiej z ortografią, choć i tak widać lenistwo (bo nie zawsze jest to brak czasu...), bo nie chce się poprawić napisanego z błędami postu. To po raz kolejny taka uwaga - niestety muszę się powtarzać... Pozdrawiam

Zamykam temat! Patiaro jako autor wątku chyba sam nie wie, po co go stworzył. O pisaniu bez sensu i mnożeniu postów dla nabijania licznika już parę razy była mowa na Forum. Mam nadzieję, że wszyscy wiedzą, czemu temat zamknąłem - i jeżeli podobne tego typu dziwne wątki powstaną, to je również czeka marny koniec. Pozdrawiam

Obecna DIORA - to po prostu tania chińszczyzna i ze starą DIORĄ ma wspólną jedynie nazwę. Cena nie jest wysoka - w dodatku CD ma fajne dodatkowe funkcje jak odczyt MP3 oraz gniazdo USB i slot na karty pamięci. No i otrzymujesz za 700zł komplet wzmacniacz+CD z tunerem+kolumienki podstawkowe. Do tego dojdzie jakieś 200zł na firmowy preamp gramofonowy Cambridge Audio Azur, NAD czy ProJect (nowe są od 300zł w górę), a modele najtańsze (nowe po 70-200zł) nie są najlepszym wyborem (krótko mówiąc - są słabiutkie). Jest w sieci test tego systemu, ale osobiście go nie słuchałem - a jakoś mam wątpliwości, by był wystawiony na Audio Show. Co do sensu zakupu - wydajesz łącznie ok. 900zł (DIORA+preamp), jeszcze trochę na kable no i w miarę mieścisz się w tysiącu. Masz nowy sprzęt (w preampie raczej nie ma co się psuć i warto zaryzykować z używką). Pytanie, czy upierać się przy nowym sprzęcie... (czyli nie ryzykujesz zbyt dużo) czy szukać używek??? Na to pytanie trudno odpowiedzieć osobie, która stawia pierwsze kroki i nie ma w okolicy bardziej doświadczonej osoby... Wracając jeszcze do pytania o złącza: AUX, TAPE, CD i DVD są sobie równoważne - i poza gramofonem (bez wbudowanego przedwzmacniacza) możesz wszystko podłączyć, również komputer (w każdym razie tylko pamiętaj, by grać na maksimum głośności, bo wtedy są największe zniekształcenia i można uszkodzić sprzęt). Pozdrawiam

To się zdecyduj: chcesz mieć sygnał z pierwszezgo źródła w lewej słuchawce a z drugiego źródła w prawej... czy dźwięk z obu źródeł jako lewy kanał w lewej, a w prawej słuchawce z obu prawych kanałów? Pozdrawiam

Widziałem - słuchałem (w różnych konfiguracjach) i polecam No i porównywaliśmy z droższym sprzętem ... O ile pamiętam - to jeszcze jedna osoba na Forum ma wysoki model CRki, a konkretnie to chyba 2020. Kolegi nawet nie trzeba było zbyt dużo namawiać (po naszych "okołowarszawskich" doświadczeniach i odsłuchach) i jest baaardzo zadowolony ... Pozdrawiam

A masz możliwość położenia dłuższego kija (w stylu jak kij od szczotki, ale dłuższego...) na dwóch kijach wychodzących z minimalnie otwartej szafy na szafie i odpowiedniego zabezpieczenia by nie spadł? Na kiju możesz powiesić grubszy materiał (tak jak się podwiesza zasłonki do karniszy...), który będzie w miarę skutecznie spełniał rolę wytłumienia. A w czasie w którym nie słuchasz muzyki można materiał schować, a kij i podpórki zdemontować? Oczywiście pod warunkiem, że masz w miarę wysoko półki w tej szafie i da się zastosować taką konstrukcję bez demolowania szafy... A w razie czego: prosta konstrukcja czyli dwa kije pionowo po bokach szafy, z każdego wystaje np. gwóźdź, oraz poprzeczka między nimi na której powiesisz grubą zasłonę. Są to rozwiązania doraźne - ale sam napisałeś, że nie chcesz demolować pokoju Pozdrawiam PS. A najprostszym rozwiązaniem będzie to, co zasugerował f1angel - o otwarciu szafy na czas odsłuchów!

Ostatnio kupiłem koncertową płytę CARO EMERALD (i na niej m.in znany utwór "A night Like This") Deleted Scenes From The Cutting Room Floor -Live From Amsterdam (koncert z XII.2010) http://www.caroemerald.com/store/music/#36 Sympatyczny, spokojny koncert - zarówno na DVD jak i na CD jest 19 utworów w wykonaniu koncertowym (studyjna płyta CD ma zazwyczaj 12 utworów) Cena bardzo fajna (polskie wydanie) jak za DVD+CD, więc jak ktoś lubi Caro to polecam... Pozdrawiam

Jeżeli chcesz coś na lampie (a do tego kolumny podstawkowe - bo będą w sam raz na powierzchnię Twojego pokoju) to np. poszukaj używanych wzmacniaczy XINDAK (albo wyszukaj nowego w rozsądnej cenie...) wzmacniacz XINDAK MT-1 np. z kolumnami http://allegro.pl/xindak-mt-1-dali-concept...1877685964.html albo XINDAK MT-3 http://allegro.pl/xindak-mt-3-raty-salon-w...1870634570.html i do tego kolumny KODA HARMONY 2000B (ok.850zł) http://allegro.pl/koda-k-2000b-k2000-k-200...1869760985.html i coś z używanych gramofonów ProJect (ok.500zł) Natomiast ja preferuje półautomatyczne gramofony - tzn. ręcznie uruchamiasz sprzęt i nastawiasz igłę, natomiast po zakończeniu płyty igła (czyli ramię z wkładką i igłą) podnosi się, wraca na miejsce spoczynkowe i wyłącza silnik Przykłady lamp są pierwsze z brzegu - po prostu masz nowe w niezłej cenie. W każdym razie kwota na nową lampę to raczej minimum 2 tysiące... Tym niemniej wśród używanych w podobnej cenie znajdziesz niewątpliwie lepiej grające (w końcu taki jest sens kupowania sprzętu używanego , ale najlepiej (tak zazwyczaj proponujemy...) poszukać kogoś sprzedającego lampę na którymś forum audiofilskim i samemu posłuchać (masz wtedy bardzo dużą szansę kupić sprzęt w pełni sprawny i zadbany, w dodatku od jego wieloletniego użytkownika a nie od handlarza...) O tym, że zapewne będziesz potrzebował jeszcze przedwzmacniacza gramofonowego (koszt rzędu 200zł za używany, firmowy sprzęcik) napisał już Belfer54 Pozdrawiam PS. Skąd jesteś - bo nie napisałeś tego w informacjach o sobie?

Licząc oszczędnie... to tak na początek - zamiast 400zł wkładać w kombajn, to lepiej w używany sprzęt wzmacniacz lub amplituner z wejściem PHONO - min 200zł Poniżej masz link do SONY STR_GX390 (brak klawisza do włączenia pary kolumn B) http://allegro.pl/sony-str-gx390-doskonaly...1867416395.html ale lepiej 300-500zł i np. SONY STR-GX70ES z najwyższej serii ES http://allegro.pl/sony-str-gx70es-amplitun...1867240574.html kolumny podstawkowe - min. 200zł (ale lepiej 300-500zł) i jak napisał wcześniej Adamc - w razie potrzeby wkładka - koło 100zł a później kolejne min. 200zł na CDka a potem kable... A tak w ogóle to ile pieniędzy możesz przeznaczyć na zakup sprzętu? Bo zaczynamy zabawę od 400zł jako minimum, a sensowny byłby wydatek na poziomie tysiąc-półtora, a jeszcze lepiej ... tego już wolę nie pisać, by Cię nie zrazić No i przede wszystkim - żadnych wynalazków, bezfirmowych kolumn i wzmacniaczy... Pozdrawiam

Dobry Radmor nie jest zły... A jakie masz kolumny pod tym Radmorem? Ja bym na razie próbował kupić samego CDka - w okolicach 300-350zł można już wybrać coś dobrego, a zobaczysz, jak to zagra. Jeżeli natomiast Radmor się sypie, no to można w okolicach 500zł kupić używany komplet (wzmacniacz lub amplituner - potrzebujesz radia???) z CDkiem choćby Soniaka, Rotela czy Yamahy. Firm jest dużo - i warto poszukać czegoś w swojej okolicy, by sprzęt sprawdzić przed zakupem i by bezpiecznie dotarł na miejsce. W każdym razie nie ma co łapać się na najtańsze modele (czyli kompleciki za 200-400zł), bo wydając 100 czy 200zł więcej otrzymujesz sprzęt sporo lepszy! Pozdrawiam PS. A jak słusznie zauważył przedmówca - jest trochę podobnych tematów w dziale STEREO i warto je znaleźć i poczytać

Mam nadzieję, że jednak nie zostałeś "olany" przez Redakcję, tylko "sprawa jest w toku". No ale tu już trzeba poczekać na odpowiedź kogoś z Redakcji - zapewne Oli_b W każdym razie - pisz dalej na Forum! Z ilością piszących na Forum - jest jak jest, może będzie lepiej (oby...) - a może nie ... Dobrze, że niektórzy wracaja i się udzielają Pozdrawiam PS. A "czujne oko" obejmuje głównie sprawy związane z tym, by nie było spamu, chamstwa (wzajemnego opluwania się, wulgaryzmów itd), a do tego sprawy porządkowo-regulaminowe. A że to forum jest mniejsze niż inne fora na temat audio (i mniej się dzieje...) to niestety tak już jest i może dzięki temu jest spokojniejsze?

No to po co było to całe narzekanie? Jak widać, płyta doszła... A jak jesteśmy przy pisaniu postów - to warto poczytać (o czym wspominal niedawno Belfer54) o pogoni za liczbą postów (i nie tylko o tym...) http://forum.audio.com.pl/Jak-ilosc-zastep...czba-t2496.html bo grzeszki wciąż nowych (i niektórych ciut bardziej doświadczonych też...) piszących są podobne. A do tego dochodzi promowanie tego, co się akurat sprzedaje i reklamowanie własnego sklepu (na szczęście dotyczy to tylko kilku autorów). Pozdrawiam PS. I chyba nikt się nie powinien dziwić, że wątek "wylądował" tam gdzie powienien być od samego początku - czyli w "Komentarzach..." a nie w "STEREO" a swoją drogą to wystarczyło dopisać kolejny post (zamiast tworzyć nowy wątek... ) w wątku "płyty za posty" http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...amp;#entry67894

Napisałem wyrażnie o NAJTAŃSZYCH MODELACH ! - nie tylko Yamahy... a nie o tym, by nie kupować YAMY a kupić Pioneera. Modele te mają zazwyczaj niezbyt wysoką moc (niezależnie od tego, co się wypisuje na pudełku...) i słabiutki zasilacz, a do tego skromne wyposażenie i słabe dekodery, no i mocno przeciętnie grają (szczególnie w stereo). Dlatego sugestia, by trochę dołożyć - albo kupić w tej cenie coś używanego. Jeżeli chcesz "nówkę", to cenie nowego amplitunera za 1000-1500 trudno wskazać faworyta. Znajdziesz parę firm - Denon, Harman, Marantz, Pioneer, Sony, Yamaha ... a do tego parę mniej popularnych u nas jak choćby Cambridge Audio (to już nie w tej najniższej granicy). Podstawowe (najtańsze ) modele to można kupować z firm, które się zdecydowanie wyżej cenią - np. ARCAM czy Rotel. Ale to koszt paru tysięcy złotych (czyli drożej niż "średniaki" takich firm jak Yamaha czy Pioneer - i wielu innych także), a nie poniżej tysiąca. Szukając czegoś dla siebie zwracaj uwagę nie tylko na podawną moc (zazwyczaj wszyscy się chwalą nierealną mocą rzędu 5x100W czy 7x100W) ale i na moc zasilacza. Poza tym - zastanów się, jakie złącza potrzebujesz w amplitunerze, jakich dekoderów potrzebujesz... no i na koniec proste pytanie: czy Ci się podoba ten sprzęt, bo szkoda wydawać pieniądze na coś, co będzie Cię denerować wyglądem. Do tego - AUDIO ma sporo testów sprzętu, również amplitunerów kd w interesujących Cię granicach cenowych. Więc warto skorzystać i poczytać sobie... Pozdrawiam PS. No i popatrz w dziale KINO DOMOWE na wątki dotyczace zakupu amplitunera za 1000-2000zł, oraz na FAQ bo w konću z jakiegoś powodu ktoś spędził ładnych pare godzin nad stworzeniem takiej pomocy jak FAQ http://audio.com.pl/faq/kino-domowe-amplit...ory-wzmacniacze

Dzięki za odpowiedź To pewnie doczekasz się wizyty Pani Redaktor w firmie Moje Audio... Zobaczymy, kogo się jeszcze uda spotkać na ASie. Pozdrawiam

no dobra... to opierając się na posiadanej przez Ciebie kasie. Kolumny 5.1 w rozsądnej cenie - napisałeś KODA 707, popatrz na KODA 702. Sub jest optymalne dobrany finansowo/powierzchniowo. Amplituner - nie polecam najniższych modeli, jak Yama to raczej od 5xx albo Pioneer seri 82x lub 92x. Gdzie mieszkasz? Bo pod Warszawą jest dystrybutor KODY (także firmy TAGA, XINDAK i paru innych), mają też wyprzedaży i sprzęty powystawowe na pełnej gwarancji. Firma Polpak - w Regułach (miedzy Wwą a Pruszkowem) Poniżej przykładowy zestaw z na Pioneerze VSX-821. Co prawda jest odtwarzacz BR, ale zamiast niego w cenie (będzie niższa...) zmieścisz subwoofer, więc traktuj to poglądowo: http://polpak.com.pl/produkt/5280/ZESTAW__...PIONEER_BDP-140 Pozdrawiam

Rodzinnie faktycznie może być ciężko... a niedzielny poranek jest chyba najlepszy, jak napisał Umka. Tym niemniej nie ze wszystkim się zgadzam z przedmówcą: -spokojnie rano w sobotę można zacząć od innego hotelu niż Sobieski... - w niedzielę o 16 to wystawcy zazwyczaj już padają na twarz (również z niedotlenienia ) i niekoniecznie mają ochotę na dłuższe rozmowy, a raczej myślą o zakończeniu maratonu (w niedzielę jest do godziny 18). Ale może są wyjątki i firmy pakują się dopiero w poniedziałek Ponieważ nikt jeszcze nie napisał tego wyraźnie w bieżącym wątku, więc z poczucia obowiązku uprzejmie donoszę: AUDIO SHOW 2011 odbędzie w dniach 12-13 listopada hotele jak zwykle: Sobieski + kolejny po drugiej stronie Placu Zawiszy (zmienił nazwę z Hotel Kyriad Prestige na Golden Tulip) oraz Bristol no i darmowy autobus co godzinę z Sobieskiego do Bristolu (a 30min po pełnej godzinie z Bristolu do Sobieskiego) Strona AS - http://www.audioshow.com.pl/ fotki i opisy z ubiegłego roku - Au, Au, Au - AudioShow 2010 ... http://forum.audio.com.pl/Au-Au-Au-AudioSh...10--t21227.html Pozdrawiam PS. Umka - powiesz nam, gdzie Cię można zastać na ASie?

Przy takim basie - może czasami trzeba go trochę wziąć za pysk i wtedy taki Pionek się przydaje Niewątpliwie o tym projekcie nie można powiedzieć, że "cała para w gwizdek" , bo bas jest pewnie powalający... Pozdrawiam

Jak dla mnie to zdecydowanie powodem problemów jest zbyt głośne słuchanie - to zbyt blisko mocny maksymalnej i jednocześnie maksymalnych zniekształceń amplitunera. Poza tym - w takich przypadkach trzeba uważać na ustawienia wysokich tonów i nie podbijać ich, lecz pozostać przy standardowych ustawieniach (lub nawet trochę zmniejszyć i zejść poniżej zera). Zazwyczaj pierwsze "lecą" głośniki wysokotonowe - i tak pewnie było u Ciebie... Pozdrawiam