-
Zawartość
12 285 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez RoRo
-
Jakbyś obejrzał film który zamieściłeś to byś wiedział... 😎 producent przewidział taką możliwość (dla leniwych - 4 minuta filmiku) pozdrawiam
-
Było tego dużo więcej - gdyby nie stracił głowy byłby nieśmiertelny (pojawia się w 38'30" filmu). A do tego muzyka Queen - ten film zawsze robi na mnie wrażenie. Do tego choćby często powtarzany "O jeden most za daleko"... Wiele było jego świetnych ról. A do tego dialogi i autoironia - nie tylko w Bondach, ale i np. w "Indiana Jones i Ostatnia Krucjata" (1989 rok i zasłużone nagrody dla aktora drugoplanowego). Jak to dobrze że żyjemy w czasach, kiedy nie ma problemu by znowu Jego zobaczyć... Pozdrawiam
-
Witek Nie jest tak źle - kilka lat nie jest potrzebne. Raczej środki na poziomie Twoich monobloków i już można się cieszyć dźwiękiem pasującym klasą do reszty Twojego systemu. Przy lepszych sprzętach raczej nie będzie problemu ze stabilnością obrotów (dotyczy to nie tylko gramofonu, ale i szpulowca - skoro takowy znalazł się na zdjęciu systemu Kolegi). Elektron6 Piękny "zestawik" ! Jaką masz powierzchnię pokoju? Pozdrawiam
-
Nie ma sprawy - a zakładamy nowy zespół wyścigowy? Czas przeszły niedokonany: Na DTM właściwy czas już był - jakieś 7 lat temu. I to w Mercedesie - to mogłaby być niezła trampolina do powrotu do F1...kiedyś. Na Haasa - jakieś 3...4 lata temu. A tu cały czas Grosjean jeździł (choć często była to bardziej demolka niż jazda, o czy przekonał się nawet jego partner z zespołu) Renault - niestety nie skorzystało z usług Roberta po testach w Walencji w 2017 roku. Teraz jest Alonso i pozamiatane... WRC - skończyło się zanim się na poważnie zaczęło. Nie było porządnego zespołu, bo w prywatnym można było walczyć na poziomie WRC2 (walczyć i wygrać Mistrzostwo, osiągnięcie niesamowite - ale bez kontynuacji). Co jeszcze zostało (poza elektryczną formułą - o której wspomniałem w poprzednim poście)? Wyścigi długodystansowe - bez profesjonalnego zespołu nie ma sensu próbować. Bo skończy się tak samo jak w DTM - ciężkie początki i walka na końcu stawki. Niższe serie wyścigowe w zamkniętych samochodach??? Pozdrawiam
-
Aaa - wybacz. Nie zrozumiałem podtekstu. Jakoś w rozmowie łatwiej to wyczuć, a na Forum już wiele razy nie było wiadomo o co chodzi... Podobnie jak Wy uważam, że Robert podejmuje złe decyzje odnośnie swoich przyszłych startów: nie dość że za późno, to jeszcze nietrafione. Szkoda, bo kierowcą jest świetnym - a poza tym to Polak. A co z elektryczną formułą - może już czas na taką decyzję? Tego jeszcze nie próbował. A to chyba będzie przyszłość - jak nie za 2 lata to za 5... Pozdrawiam
-
Fajny pomysł z rozszerzonym składem... Jeżeli zrobić mocny skład - to nie tylko DTM 2021 (bo nawet nie wiadomo jak to nazwać i co będzie w 2021 roku), bo za taką kasę można się nawet porwać na WRC i zrobić dwie polskie załogi oraz pełen sezon w rajdach. Znajdzie się chyba nowy pilot dla Roberta... Ale wtedy trzeba zrezygnować z marzeń o F1 i roli kierowcy rezerwowego. Inferno, ja cały czas nie wierzę w to, że w ubiegłym roku Robert nie potrafił się dogadać z oponami. W pierwszym wyścigu (no może pierwszych dwóch-trzech) to jeszcze od biedy mogło tak być, ale nie przez cały sezon. W ubiegłym roku Williams Kubicy zaczął się pewniej prowadzić dopiero w drugiej połowie sezonu, a dobrze - w ostatnich wyścigach. Wcześniej cały czas była walka... Williams w tym sezonie nie ma rewelacyjnych wyników (tzn. nie ma żadnych wyników), ale przynajmniej się prawidłowo prowadzi, no i potrafi wejść w kwalifikacjach do Q2 - o czym rok temu mógł tylko pomarzyć. Co do sezonu 2021 w F1 - moje przemyślenia na dziś: wg mnie są 3 wolne miejsca (2x Haas i raz Red Bull), oraz kierowcy: Perez (wyniki w 2020 oraz pieniądze), Mick Schumacher (nazwisko oraz wyniki w F2) oraz ktoś z duetu Hulkenberg (powrót do F1) i Yuki Tsunoda (debiut). W zespole AlphaTauri Pierre Gasly chyba zostanie, bo sprawdza się i raczej nie chce powrotu do RedBulla i porównywania do Maxa. Kviat się sprawdza jako drugi kierowca (tym bardziej po wczorajszym 4 miejscu i raczej bezbłędnej jeździe). Jeżeli Haas zmieni właściciela (np. wejdą Rosjanie), to ściągną Kviata albo wezmę innego kierowcę zza Buga... Hamilton mimo iż nie podpisał jeszcze kontraktu na następny sezon (albo raczej: podpisał, ale tego nie ujawniono), to zostanie w Mercedesie bo przecież chce kolejnych zwycięstw w wyścigach i mistrza na koniec sezonu. A inny zespół mu tego nie zapewni: więc w takim samym stopniu Mercedes chce Lewisa, jak Lewis chce Mercedesa 🙂 Pozdrawiam
-
Jeżeli cyfrą wychodzisz ze streamera - to wtedy wg mniej warto przełożyć do wzmacniacza tak jak to zrobiłeś. Bo w streamerze moduł QX chyba się marnuje. Sprawdzałeś dostępność softu do QXa ? Podłączałeś USB bez wgrywania sterowników - bo to może być przyczyna 48kHz. A przynajmniej tak podejrzewam... Pozdrawiam
-
No właśnie z tą "porządnością" to jest problem ... Kubica w jakimś wywiadzie pare lat temu wspomniał, że w tym singapurskim wyścigu trochę mu szczęścia zabrakło: przez jazdę za SC miał trochę mniejsze zużycie opon - a planował pitstop na tym samym okrążeniu na którym wykonał go Alonso. Więc byłby wtedy wraz z Fernando w walce o 1 miejsce... Kogo obstawiacie w RedBullu w sezonie 2021 - Pereza? Pozdrawiam
-
Pierwsze dwa - trzy lata Hamiltona w F1 było pełne przypadków dziwnej pomocy ze strony sędziów, choćby sławne wypychanie go z piasku czy walka na torze, w której karany był zawsze (lub prawie zawsze) kierowca walczący z Lewisem. I wtedy wkurzało to chyba wszystkich (no może poza Brytyjczykami i fanami Lewisa). Przez kolejne lata startów Lewis tej pomocy już nie potrzebował, jest teraz kierowcą kompletnym - a przy tym dysponującym najlepszym samochodem w stawce i zapewne mocno się też przyczynił do rozwoju kolejnych generacji Mercedesa... Pozdrawiam
-
Niedziela 1 listopada Program 2 TVP od 21.45 do 23.50 - "Cisza jak ta - muzyka Romualda Lipki", koncert 2020r. "Widowisko muzyczne, które poświęcono pamięci znanego i wybitnego kompozytora Budki Suflera, a także autora wielu polskich przebojów - Romualda Lipki. Artysta skomponował m.in. takie hity jak: "Sen o dolinie", "Cień wielkiej góry", "Jolka, Jolka pamiętasz", "Takie tango" czy "Bal wszystkich świętych". Podczas koncertu wystąpią: Andrzej Lampert, Krzysztof Cugowski, Beata Kozidrak, Izabela Trojanowska, Katarzyna Cerekwicka, Felicjan Andrzejczak, Kamil Bednarek, Maryla Rodowicz, Feel, Piotr Cugowski, Blue Cafe, Ania Dąbrowska, Sławek Uniatowski, Justyna Steczkowska, Marcin Wyrostek, Red Lips, Sound'n'Grace, Igor Herbut oraz Kuba Badach." Pozdrawiam
-
Koledzy - chyba czepiacie się Dżordża! No przecież nie wpakował się w kolegę z zespołu, a poza tym dzięki jemu manewrowi "w ścianę" Nicholas Latifi ukończył wyścig na 11 miejscu i Williams był bliski pierwszego punktu 🙂 A że 11 miejsce to trochę gorzej niż 10 miejsce to trudno. Ale jakby nie było - to nie wykorzystał ogromnej szansy na pierwszy punkcik. To chyba niejaki Leszek Miller powiedział "Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna" 😁 Mam jednak niejasne wrażenie, że być może, prawdopodobnie, choć nie jestem pewien, jest jakaś mała szansa, pewne czynniki mogą wskazywać na to... że jest mi go odrobinę żal. Czy jakoś tak 😜 Mam nadzieję, że wraz z Inferno oraz Bogusławem nie będę posądzony o złośliwość? A tak swoją drogą - to człowiek dziwnie się czuł widząc poprzednich zwycięzców tego wyścigu (2006 rok). A Kimi wtedy jeździł. Dziś drugie podium w tym sezonie dla Ricciardo (tym razem wypił szampana z buta - a co dziwne dołączył do niego Hamilton, z drugiego buta Daniela). Może być tak, że Alonso to nie będzie "dobra zmiana" w Renault. Hamilton dziś znowu pojechał swój wyścig i przed wjazdem na tor SC miał już wystarczającą przewagę nad Bottasem, więc nawet bez SC skończyłby z kolejnym zwycięstwem. Pozdrawiam
-
Dziwne to było z Albonem - dobrze, że jadący tuż za nim Sainz nie uderzył w niego. Chyba powinien już szukać dla siebie nowego zespołu w sezonie 2021. Wątpię czy Gassly chciałby wrócić do RedBulla, skoro jest mu dobrze w Alpha Tauri i ma duże osiągnięcia w tym sezonie. Dla Russela to był słodko-gorzki wyścig: z jednej strony dowiedział się że będzie jeździł w Williamsie w następnym sezonie (razem z Giovinazzim), a z drugiej - przez własny błąd stracił pierwszy (potencjalny) punkt. Kimi miał lepsze (świeższe - miękkie opony) i przed wyjazdem SC szybko zbliżył się do Russela, ale po kilku okrążeniach za SC nie wiadomo czy by się udało wyprzedzić Williamsa - teoretycznie byłaby na to duża szansa, ale szansa to jedno, a jej wykorzystanie to drugie... Swoją drogą - kierowcom Haasa rozwiązał się język gdy się dowiedzieli o tym, że kończą w tym roku ściganie w zespole Haas.ta Alfa zdobyła dziś 3 punkty - to najlepszy wynik w tym sezonie. Kierowcy AR mimo przeciętnego bolidu po prostu potrafią wykorzystać okazje w wyścigu - w przeciwieństwie np. do Williamsa. Latifi był dzisiaj 11 - po raz kolejny. Więc mimo zerowej zdobyczy punktowej jest w generalce przed Russelem. Pozdrawiam PS. Kubakk - wiem o Velostarze. Było jeszcze pare innych modeli samochodów z 3 drzwiami z boku (choćby dostawcze czy pick-upy).
-
Dziwne to było z Russelem - jechał za SC na 54 okrążeniu na 10 miejscu, za nim Kimi. I nagle zarzucenie bolidu i jeden punkt do którego było tak blisko - wyleciał w powietrze. Max - awaria tylnej opony i pewne 2 miejsce zamieniło się w żwir. Dzięki temu (oraz Albonowi - który zaliczył obrót o 90 stopni i spadł na ostatnie miejsce w wyścigu) Kimi dojechał na 9 miejscu, Antonio - na 10 miejscu. Kimi został wybrany kierowcą dnia - 18% głosów (Antonio - na drugiej pozycji). 1-Hamilton, 2- Bottas, 3 - Ricciardo, 4 - Kvyat, 5-Leclerc No i Mercedes po raz 7 z rzędu zdobył mistrzostwo konstruktorów. Pozdrawiam
-
Spadek ciśnienia wody w układzie chłodzenia - to było przyczyną wycofania się Gassly'ego z wyścigu. Lewis zjechał po Bottasie i po wymianie kół już jest na prowadzeniu. Bottas od drugiego okrążenia ma pogorszoną aerodynamikę (prawdopodobnie najechał na jakąś część - chyba fragment przedniego skrzydła Strolla). Poza wyścigiem jest też Ocon. Vettel już też może zapomnieć o punktach - problem z prawym przednim kołem i sam pitstop trwał 13.1 sekundy (oraz strata na przejazd) i jest teraz na 14 miejscu (Russel jest 12). Nie zjeżdżał tylko Kimi - jest 43 okrążenie z 63. Po jego zjeździe - Russel awansuje na 11 miejsce, a za nim będą 2 Alfy (najprawdopodobniej). Po błędzie na hamowaniu Bottas wyjechał na żwir i chwilę później Max go wyprzedził i awansował na drugie miejsce. Pozdrawiam
-
Za chwilę start wyścigu - trzymam kciuki za miejsce w pierwszej piątce dla Gasly'ego oraz Leclerca. Sprawdzimy też psychikę Albona... Pozdrawiam
-
Tydzień temu Kimiemu odrobinę zabrakło do zdobycia 1 punktu, dzisiaj w kwalifikacjach też trochę zabrakło. Fajne jest to, że Ferrari powoli wraca do regularnej walki o czołowe miejsca - jeszcze nie do walki o podium (no chyba że będą sprzyjające okoliczności i ktoś z Mercedesa da ciała), ale okolice 5 miejsca dla Leclerca są możliwe. Zaś Sebastian nadal walczy - ale raczej z samochodem i ... i chyba również ze swoim zespołem. A skoro już jesteśmy w obrębie koncernu FIAT to ... zejdźmy na ziemię (podobnie jak Ferrari przez pierwszą połowę sezonu) i ciekawostka: FIAT 500 w wersji 3+1 dostał dodatkowe drzwi z prawej strony. Jest dostępny tylko w elektrycznej formie - może to i szkoda... ale tylko trochę, bo raczej nie jest to samochodów dla mnie więc jakoś to przeżyję. Zgrabnie wkomponowano to w sylwetkę (podobnie jak w RX8 te małe drzwi można otworzyć dopiero po otwarciu przednich drzwi), a pozbycie się środkowego słupka nie zmniejszyło (podobno...) sztywności nadwozia, a masa wzrosła tylko o 30 kg. elektryk... Ale w "Formule E" raczej go nie zobaczymy, nawet jako SC 🙂 Pozdrawiam PS. Ale porównania się zrobiły: 500 do RX8, a tegoroczne Ferrari SF1000 - do Mercedesa W11. O kolorach nie wspomnę...
-
No niestety - trzy lata temu Roger Moore (maj 2017r, urodzony w październiku 1927, grał do samego końca), a teraz Connery... Obaj byli świetnymi aktorami i na szczęście zapamiętamy ich nie tylko jako 007. Obaj zmarli w tym samym wieku - "90" pokonała "7" )Roger miał kalendarzowe dziewięćdziesiąt, bo zabrakło parę miesięcy). No i obaj za zasługi dla imperium dostali tytuł szlachecki, co chyba nikogo nie zdziwiło. Jeszcze co do Seana: Mówi się, że tytuł ostatniego filmu o Bondzie w jego karierze - "Nigdy nie mów nigdy" z 1983 r. - nawiązuje do rozmowy z żoną, która po jego występie w filmie "Diamenty są wieczne" na stwierdzenie że nigdy nie powróci do tej postaci, odpowiedziała mu: "Never say never again". Sean narzekał, że w latach gdy grał rolę Bonda gaża aktorka pozostawiała wiele do życzenia. Z filmów w których zagrał Connery warto przypomnieć choćby "Imię Róży", "Nietykalni", "Osaczeni" i "Polowanie na Czerwony Październik". A ról w dobrych filmach które odrzucił nie sposób policzyć... Pozdrawiam
-
Wczoraj zmarła śpiewająca aktorka - Agnieszka Fatyga (62 lata). A dziś (nie śpiewał, ale za to jak potrafił zagrać ... nie tylko Jamesa Bonda) umarł w wieku 90 lat Sean Connery. Umarł w Nassau - to chyba trochę przyjemniejsze (a przynajmniej cieplejsze) miejsce niż jego rodzony Edynburg w Szkocji. Będzie mi go brakowało jako aktora. Nawet pasowało - 7 razy grał agenta 007. Począwszy od pierwszego filmu z serii, czyli "Dr. No" z 1962 Pierwszy film z którym go kojarzę to "Wzgórze". Ostatnim filmem była "Liga Niezwykłych Dżentelmenów" z 2003, potem Connery zrezygnował z grania w filmach. Pozdrawiam
-
No niestety... Kubica ma problem. Ale to nic nowego 😞 Russel też ma miejsce w F1 na kolejny rok - zespół Williamsa potwierdził skład na następny sezon: również u nich nie będzie zmian wśród kierowców. Nic dziwnego - George znowu awansował do Q2. Ale czy Williams w tym roku zdobędzie jakiś punkt to już inna sprawa (wystarczy przecież by odpadło z wyścigu 9 kierowców). Zaś co do dzisiejszych kwalifikacji to ładny wynik Fina. Ale od którego okrążenia kolejnych pierwszych dwóch kierowców będzie odwrotna? Czasami wygląda tak, jakby Lewisowi teraz wolał śrubować liczbę wygranych wyścigów niż kwalifikacji. Szkoda Kimiego, że anulowano jego najlepszy przejazd (przekroczenie granicy toru), bo miałby Q2 - po dłuższej przerwie. Pozdrawiam
-
Kiedyś (na starej wersji Forum) była też możliwość wybrania wersji "light". Na komórce było to fajne rozwiązanie. Teraz też by się to przydało... (i to pomimo tego, że współczesne komórki mają naprawdę duże możliwości - a transfery danych są dość wysokie) Pozdrawiam PS. A odnośnie czarnego tła: to z drugiej strony - czy nie za dużo tego czarnego? Co chwila widzę w F1 Lewisa Hamiltona i hasło "Black Lives Matter"... O taki żarcik na chwilę przed północą 🙂
-
Herur - witaj w Klubie Cyrusa 🙂 To teraz parę konkretów. Po pierwsze - to jest WEJŚCIE, a nie wyjście. Po drugie - dysku nie podłączysz, ale laptopa jak najbardziej. Pamięci przenośnych USB (pendrive) też nie ... Poza tym to jest USB typu B, a nie typu A. Co do rozszerzenia o kolejny element - proponuję podłączenie końcówki mocy pod wzmacniacz, a DAC i CD traktować jako źródła (czyli tak jak napisałeś). Jeżeli końcówka mocy - to warto jednak przed zakupem sprawdzić, czy brzmienie wychodzące z końcówki będzie Ci się bardziej podobało niż z samego wzmacniacza. Poza tym już od serii 8 wzmacniacze mają wydajne trafo (330-350VA), a niektóre końcówki miały słabsze zasilanie (np. końcówka mocy 8 Power ma 180VA, zaś wzmacniacze serii 8 - 330VA, zaś nowsze ósemki jak 8XP, 8A i B DAC - 350VA). Więc może się okazać, że końcówka ma mniejszą moc niż Twój wzmacniacz). Jeśli chodzi o kolor - to ja przestałem się tym przejmować. Tym bardziej, że możesz trafić od razu 2 elementy w innym kolorze (np. końcówke mocy oraz zasilacz PSX-R/R2). Więc jak będziesz miał kilka elementów to w którymś momencie przestajesz się tym przejmować. Oczywiście taka mieszanka kolorów nie wszystkim może się podobać, to po prostu kwestia preferencji... Na początku miałem cały zestaw w identycznym kolorze, potem drugi pojawił się również w identycznym kolorze - ale wybitnie różniącym się od tego pierwszego. No i tak wyszło, że mi to nie przeszkadzało jak zacząłem mieszać źródłami i nie tylko źródłami. No i kolor "silver" to tak nie do końca jest silver... A co do ilości elementów w jednym zestawie Cyrusa - to pisaliśmy o tym kilka stron temu (wrzesień 2019 roku). Przy pojedyńczym systemie stereo - do około 20 elementów da się dojść (wliczając PSX-R dodawane na maksa), a dokładniej do 22. Zauważ jeszcze to, że nie do wszystkich sprzętów da się podpiąć dodatkowy zasilacz (np. seria 6 oraz poprzednik - czyli seria 5 - nie mają takiej możliwości). Również najnowsze/najsilniejsze końcówki mocy nie mają takiego złącza. Pozdrawiam
-
Przydźwięki w lampowych wzmacniaczach i końcówkach mocy mogą pochodzić np. od kabla zasilającego który przechodzi blisko innego urządzenia (np. dekodera kablówki) lub innych kabli. Wystarczyło zwiększyć odstęp o kilkadziesiąt centymetrów i problem przydźwięku minął jak ręką odjął :-) Więc to nie tylko kwestia wzmacniacza... Temat obszerniej wyjaśnił post wcześniej MariuszZ-ja dałem przykład konkretnej sytuacji którą słyszałem na dwóch różnych lampowcach Pozdrawiam
-
Co do ograniczenia liczby dogmatów i swobodniejszej dyskusji - to ważniejsze jest to, by na Forum (a również w życiu) było mniej agresji - stąd prośba do Michał1986 o spokojniejsze wysławianie się i bez wycieczek osobistych ("rżnięcie głupa" czy kolorowych misiów). Bo często zaczyna się w miarę niewinnie, a potem jest już coraz gorzej. Pozdrawiam
-
GR bez punktów-ale trzeba mu przyznać, że w kwalifikacjach wyciągnął co mógł z samochodu i wszedł do Q2, a przewaga nad Latifim w Q1 była naprawdę duża (podobnie jak Leclerca nad Vettel w Q2). W wyścigu też powalczył... Aż przyjemnie było patrzeć start i całe 1 okrążenie Kimiego-awans z 16 na 6 miejsce i piękne manewry wyprzedzania połączone z przewidywaniem co zrobi/może zrobić kierowca jadący przed nim. Szkoda że przewaga miękkich opon w jego przypadku skończyła się po 6 okrążeniach i trochę zabrakło do wywalczenia 1 punktu. Raikkonem wspomniał po wyścigu o kiepskim pitstopie-czy ktoś z Was wie o co chodzi i jaki był czas stracony przy zmianie opon? Byłem zdziwiony, że obyło się dziś bez wyjazdu SC... Strata Bottasa do Hamiltona na koniec wyścigu-ręce opadają... Pozdrawiam
-
Po wczorajszych kwalifikacjach -skoro Bottas stracił PP w ostatnich sekundach,to dziś będzie w stanie walczyć (tym bardziej że startuje z brudnej części toru) czy po prostu nie będzie w stanie wziąć się w garść? Bo jednak warto być czujnym: możliwy deszcz, spore podmuchy wiatru, niska przyczepność i spora szansa na wyjazd (wyjazdy) SC. Pozdrawiam