RoRo

Ciekawie się robi - bo już nie tylko czarne i czerwone Mercedesy oraz RedBull walczą o okolice podium. Tzn. Mercedes i Max o podium, a reszta o okolice podium - czekając na sprzyjającą okazję. W ten weekend może być sytuacja, że nawet MacLaren i Renault w przypadku awarii jednego Mercedesa może (tzn, jeden z kierowców) zająć trzecie miejsce. Oby tylko Renault dojechał bez problemów - Ricciardo ładnie się pokazał w kwalifikacjach (w przeciwieństwie do Racing Point w Q3). Pierwsze samochody jadą na pośrednich, reszta z pierwszej dziesiątki na miękkich. Jak nie będzie problemów przy starcie i "bijatyki" na pierwszym zakręcie to pierwszą trójkę po kwalifikacjach zobaczymy pewnie na koniec wyścigu na podium - tylko w jakiej kolejności? Hamilton chyba dowiezie "jedynkę" (tym bardziej, że w kwalifikacjach wyraźnie i ponownie pokazał kto rządzi), ale kto dalej? Ferrari chyba małe punkty zdobędzie - ale z podkreśleniem na "małe". Zaś Robert w rozmowie z ElevenSport powiedział, że mają już poprawki (pomysł na poprawki) i w najbliższym wyścigu DTM powinno być lepiej. Zobaczymy.... Pozdrawiam

Najlepsza pozycja na starcie -i najgorszy start, potem też nie szło Kubicy... A w MotoGP Pol Espargaro z pierwszym PP. Stawka się wyrównuje, KTM doszedł w tym roku do ekip walczących o zwycięstwa w wyścigach. Pozdrawiam

Sprzedali Williamsa prywatnej firmie z Nowego Jorku-ciekawe czy za pół roku pójdzie dalsza odsprzedaż i pojawi się np. rosyjski zespół? Nabywca to prywatna firma inwestycyjna Dorilton Capital z Nowego Jorku, która nie jest związana ze sportem czy motoryzacją (ochrona zdrowia, produkcja, inżynieria...). Pozdrawiam PS. Jak będzie kiepsko-to Robert wróci do rajdów?

14 sierpnia br odeszła Ewa Demarczyk -piosenkarka znana m.in. z "Karuzeli z Madonnami". oraz "Na moście w Avignon" Pozdrawiam

Taaa pewnie obudowa, pokrywa, talerz, ramię i wkładka. To ma być te "5 części na krzyż? Chyba żartujesz z taką prostotą konstrukcji gramofonów. A co do używek - to proponujemy przede wszystkim solidne konstrukcje, odbiór osobisty i sprawdzenie gramofonu oraz w miarę możliwości kupowanie u sprawdzonych sprzedawców. Poza tym najtańsze nowe ProJecty nie są zbyt dobrymi konstrukcjami . Pozdrawiam

Koledzy, proszę trochę więcej cierpliwości do siebie nawzajem. Czasami lepiej dać sobie chwilę odpoczynku by ostudzić emocje-w normalnej rozmowie możemy od razu odpowiednio zareagować i uspokoić sytuację, w Internecie niestety czasami błachostka może wywołać burze i niezrozumienie. Pozdrawiam

Trudno powiedzieć czemu-bo to raczej wyjątek niż reguła, więc niełatwo znaleźć przyczynę. A co do długowiecznych zespołów -szwajcarski Yello przekroczył 40 lat muzykowania i mają dużą szansę na kolejne lata... Pozdrawiam

Test decyzja FIA w sprawie Racing Point: różowa kopia Mercedesa traci punkty (15) zdobyte w pierwszym wyścigu oraz 400 tys. euro kary. Za pozostałe wyścigi-tylko reprymenda, bez utraty punktów. Ale dlaczego 15? Perez był 6 (8 punktów), a Stroll 7 (6pkt), to razem 14 punktów. Nie wiem kto zdobył (i czy zdobył ?) dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie w tym wyścigu. Jeśli będą anulowane punkty obu zawodników "różowego", to zyska 5 zawodników którzy przyjechali za Racing Point w tym wyścigu (Ricciardo, Sainz, Kvyat, Raikkonen i Magnussen). No to w takim razie Kimi będzie miał 2 punkty za 9 miejsce i zrówna się z Antonio, zaś zespół AR podwoi (ale to brzmi...) swoje punkty. W dodatku Renault przeskoczy w generalce zespołowej Racing Point i będzie na 5 miejscu. Będą też przetasowania w klasyfikacji kierowców. Ciekawe co będzie w sobotę i niedzielę: czy Racing Point zmieni sporne wloty powietrza do hamulców ? Powinni być przygotowani na taką ewentualność, mieli przecież miesiąc na prace po proteście Renault. No to jutro i w niedzielę będzie pewnie tak:Mercedes-duży odstęp-RedBull-odstęp-Ferrari i RacingPoint-McLaren i Renault-AlphaCentauri-Alfa,Haas i Wiliams. Chociaż tak może być w wyścigu, bo w kwalifikacjach raczej będzie trochę inaczej w środkowej i ostatniej części stawki. A we wrześniu: 4-6 w Assen wyścig DTM będzie dostępny dla 10 tys. kibiców. Pozdrawiam

Nico drugi raz wystartuje na Silverstone, bo Perez nadal ma wirusa (i chyba również w następnym wyścigu). Mam nadzieję, że tym razem Racing Point będzie sprawny i nie skończy się tylko nią kwalifikacjach. Bottas poinformował (o czym przecież wszyscy wiedzieli), że następny sezon będzie jeździł w Mercedesie. Zaczął się właśnie 1 trening F1 i Robert już jeździ... Nazwa wyścigu: GP 70-lecia. Faworyt bez zmian-jak Hamilton tego nie wygra to chyba wszyscy będą zdziwieni. A wczoraj minęło 14 lat od debiutu Kubicy w wyścigu na Węgrzech. Szkoda, że wtedy przez odpaloną gaśnicę była zbyt mała waga bolidu i anulowano Robertowi zdobycz punktową (punkty w swoim debiucie zdobył np. kilka lat później Vettel w USA-po wypadku Kubicy w Kanadzie). Pozdrawiam

"Gąsior" to raczej reklamą Halloween... Mam dla niego nowy pseudonim: "Borowczyk-bis" Czy jest gdzieś dostępny film z zewnątrz (czyli na samochód Kubicy) lub pełna informacja o tym, co się stało z podnośnikiem w trakcie pierwszego wyścigu? Znalazłem na ten temat tylko fragment wypowiedzi Roberta : "Pytanie: Co się stało podczas pit stopu? Odpowiedź Kubicy: Nie wiem. Samochód się nie podniósł. Gdy tracisz tak dużo czasu w wyścigu na tak wysokim poziomie, nie masz szans odrobić tych strat." Film ze środka samochodu oraz informacje o wyścigu i tabela z pełnymi czasami pitstopów jest poniżej https://powrotroberta.pl/2020/08/analiza-kubica-wyscig1-dtm.html Jak widać - Kubica stracił minutę na całość, a był gorszy o ponad 20 sekund (średnio 22-23 sekundy do najlepszych, czyli zespołów fabrycznych, a 14-18 sekund do prywatnych zespołów). Więc bardziej prawidłowe byłoby określenie po prostu "dodatkowej straty czasowej na problemy techniczne (organizacyjne?) w trakcie pitstopu" na 23 sekundy i podanie 60 sekund jako czasu zespołu ART Kubicy w porównaniu do 37-38 sekund w zespołąch fabrycznych. A w oczekiwaniu na informację - jak to było w DTM kilka...kilkanaście lat temu. Mechanicy u Timo Glocka (nr 9 na poniższym filmie) to może ci sami, co w pewnym okresie pracowali dla (raczej nie "dla", bo czasami byli "przeciw") Roberta w BMW-Sauber, gdy dziwnym trafem Nick nie miał podobnych problemów 😞 Pozdrawiam

Polecam gramofony półautomatyczne znanych firm - po zakończeniu odtwarzania płyty ramię podnosi się i wraca do pozycji spoczynkowej, a silnik się wyłącza. Dzięki temu (w porównaniu do manualnego) igła się tak nie niszczy i nie trzeba od razu po skończeniu płyty iść do gramofonu by podnieść igłę. A gramofon taki jest trochę mniej skomplikowany niż pełen automat. Pozdrawiam

@Inferno - dobrze (mu) napisałeś!!! Na 16 pojazdów w tegorocznym sezonie DTM są 4 prywatne: 3 AUDI i jedno BMW Kubicy. To niby jak Robert ma być w normalnych warunkach lepszy od AUDI oraz od fabrycznych zespołów? Nie dość że BMW jest słabsze od AUDI (odpowiednik sytuacji z silnikami Mercedesa i Ferrari w tegorocznej F1), to jeszcze jest sam i jego zespół ART ma małe doświadczenie. A przez wirusa i odwołane treningi oraz zawody ma stracone kilka miesięcy. Niektórzy oczekują od niego cudów-nie tylko "pismaki" ale i były zawodnik DTM. Jeżeli po 2 startach Audi uzbierało 180 punktów, a BMW zdobyło 34 punkty -to chyba mówi samo za siebie... Na "dzień dobry" jest strata sekundy (w porywach do dwóch) do AUDI na 1 okrążeniu. Dobrze że przynajmniej w DTM samochody się nie rozsypują jak ubiegłoroczny Williams. Pozdrawiam

Pojutrze -w piątkowym treningu na Silverstone -Kubica zastąpi Antonio i będzie jeździł Alfą Romeo. Obaj kierowcy AR nie zamierzają klękać przed wyścigiem (podobnie zrobi kilku innych kierowców) jako poparcie dla ruchu stop rasizmowi-mocno wspieranego przez Hamiltona. Podobnie np. Magnussen-i chyba słusznie, bo robi się z tego polityka i zaczyna chodzić nie tylko o walkę z rasizmem. Pozdrawiam

Trochę poszperałem - i mamy "ściągę" Poniżej kierowcy, ich pojazdy i numery startowe oraz nazwy zespołów (Robert jeździ w ramach francuskiego zespołu ART) https://de.wikipedia.org/wiki/DTM-Saison_2020#Teams_und_Fahrer Strona jest dość szybko aktualizowana po wyścigu... AUDI oraz druga firma Pozdrawiam

A tutaj pierwsze okrążenie w drugim wyścigu... Co do oglądania wyścigów DTM - to brakuje mi jeszcze tego, by oprócz aktualnych miejsc, nazwiska (skrót) zawodnika oraz zespołu był jeszcze numer zawodnika. Na razie pamiętam numer 33 - Rene Rast oraz oczywiście 8 - Roberta. Trochę też czasu zabierze kojarzenie samochodów - na razie pamiętam to, że białoczerwone jest BMW Roberta, AUDI Rene Rasta (no ale Rast okupuje raczej drugą stronę wyścigu), białozielone Audio - Nico Mueller, szare AUDI - Jamie Green a żółte BMW to Timo Glock... Swoją drogą - to Jamie Green powinien albo jeździć zielonym, albo zmienić nazwisko (lub ew. przydomek) na "Gray" 🙂 Pierwszy samochód z prawej - BMW Kubicy, trzeci z prawej - AUDI Rene Rasta Pozdrawiam

Jeśli jest za nieduże pieniądze - to wg mnie warto. Ja bym się nie męczył przez parę miesięcy słuchaniem na niezbyt wysokim modelu amplitunera kd - gdy można mieć w miarę niezły wzmacniacz. Tym bardziej, że potem go sprzedasz bez straty gdy już kupisz sobie docelowy. A poza tym przez parę miesięcy wygrzejesz sobie kolumny i nabierzesz doświadczenia/osłuchania i lepiej będziesz wiedział czego oczekujesz od docelowego wzmacniacza. Pozdrawiam

Robert ma w DTM szansę na punkty: raz - że jest 16 kierowców, dwa - nie ma tak dużej straty czasowej do 10 miesiąca jak to było w ubiegłym roku, trzy - przynajmniej żaden szef czy inny Brytyjczyk go nie lekceważy i nie ma takiego wciskania kitu jak to było w Williamsie (i to nie tylko dlatego, że jest to jego i Orlenu zespół). Zresztą po ubiegłorocznym sezonie mam już serdecznie dość brytyjskiej mafii wyścigowej i dużo większą frajdę sprawia mi oglądanie Kubicy jak jedzie w BMW M4 niż jak w ubiegłym roku walczy z "ciężarówką" i niekompetencją WC i innych pracowników 😞 Start Kubicy do pierwszego wyścigu był niezły, w drugim - oba Audi objechały Roberta już na pierwszej prostej. Ale przynajmniej w kwalifikacjach do drugiego wyścigu było lepiej i startował z 12 miejsca (o 2 miejsca lepiej niż po pierwszych kwalifikacjach). To, że Williams w tym roku ma mniejszą stratę to wg mnie splot paru czynników: 1) silnik Mercedesa jest jeszcze lepszy niż w ubiegłym sezonie, a Ferrari (czyli oryginał plus 2 zespoły korzystające z ich silników) jest gorsze niż w 2019. Więc jest duże prawdopodobieństwo na awans do Q2 jednego z zawodników Williamsa (wystarczy pokonać w kwalifikacjach 2 Haasy i 2 Alfy oraz partnera z zespołu - jak widać po pierwszych kilku kwalifikacjach jest to możliwe).; 2) nie było zbyt dużych zmian w tym sezonie względem ubiegłego, a pod koniec 2019r Williams nadal nie miał rewelacyjnych osiągów, ale przynajmniej dawał się już w miarę normalnie prowadzić (no chyba że komuś przednie skrzydło "zajumali" albo stare części wcisnęli) czy ściągnęli w trakcie wyścigu. Więc zespół nie zawalił zbyt wielu rzeczy; 3) wirus opóźnił pracę w całej F1, więc w 1/3 sezonu mają dużo mniejszą stratę punktową niż rok temu; 4) zespół nie może sobie pozwolić na lekceważenie drugiego kierowcy (papa Latifi mógłby wtedy powiesić szefostwo zespołu) czy ściągnięcie go w trakcie wyścigu więc bardziej się starają i oba bolidy wydają się być identyczne (albo prawie identyczne). Słowo "bardziej się muszą starać" jest wg mnie kluczowe dla zrozumienia obecnej sytuacji. A wracając do wyścigu na Silverstone: okrążenie 48 - Kimi traci lewy przednie skrzydło (obluzowało się po najechaniu na tarkę ??? a potem odpadło w trakcie szybkiej jazdy). Były jakieś komunikaty zespołu AR na ten temat? okrążenie 50 - Bottas traci lewą przednią oponę i z 2 miejsca spada na 12 (po wymianie opon na nowe). Na grafice pokazują stan opon Hamiltona - lewe przednie koło na czerwono, stan oceniany na 10%. Na koniec tego okrążenia Max zjeżdża po nowe opony (miał wtedy 15 sekund straty do Hamiltona), po wyjeździe ma 34,5s straty do Hamiltona okrążenie 52 - Sainz traci lewą przednią oponę i z 6 miejsca (a właściwie z 5 po problemach Bottasa) spada na 15 miejsce (ale udaje mu się jeszcze wyprzedzić 1 samochody i kończy na 13 miejscu, bo jeszcze Antonio dostał karę 5 sekund ). A Hamilton słyszy od inżyniera by nie walczył o najszybsze okrążenie - i chwilę później straci powietrze z lewego przedniego koła. Max mija metę o 5,8 sekundy za Lewisem, zyskuje 1 punkt za najszybsze okrążenie - ale stracił szansę na zwycięstwo (zabrakło kilku zakrętów do zwycięstwa) Swoją drogą - Mercedes nieźle się prowadził na 3 kołach. Hamilton po 4 wyścigach ma 88 punktów, Bottas-58, Max - 52, Norris - 36, Leclerc - 33, Albon-26, Perez - 22, Stroll - 20 (tyle samo dziewiąty Ricciardo) i na 10 miejscy Sainz z 15 punktami. Drużynowo - wiadomo... Przez to, że Kviat miał problem i zaliczył spotkanie z bandą, a w efekcie pojawił się SC - kierowcy wcześniej zmienili koła i dlatego była tak zaskakująca końcówka wyścigu. Pozdrawiam PS. O tym jak pojechali kierowcy Alfy przez grzeczność nie napiszę - widok Williamsa wyprzedzającego AR nie należał do przyjemnych i był wręcz zaskakujący.

opony, opony i jeszcze raz opony... Vettel się postarał pod koniec wyścigu i nie dał się wyprzedził Bottasowi - czyli jednak można 🙂 Zaś w DTMie - zmiana opon w BMW Kubicy już poszła lepiej niż wczoraj, a z drugiej strony - Robert już na 10 kółku je zmieniał (reszta stawki między 12 a 15 okrążeniem) i chyba nie do końca pasowały mu dzisiejsze ustawienia, bo bardziej odstawał do innych kierowców niż wczoraj 😞 Pozdrawiam

Rzadka sytuacja: wszyscy kierowcy na dzisiejszym podium byli zadowoleni: Hamilton bo dojechał na 3 kołach, a Max (mimo iż nie zdołał dogonić Hamiltona) i Leclerc bo awansowali o 1 pozycję. Myślałem że Stroll dojedzie na wyższej pozycji, a chyba wszystkim szkoda było Hulkenberga że posypał mu się samochód i nawet nie zdołał wystartować. Jeśli Kimi zrezygnuje-to będzie walka o miejsce w AR, bo Perez czeka na okazję... Dziwnie wyglądał start Kimiego i to, jak stracił fragment skrzydła... Do tej pory to raczej bolid Williamsa się rozsypywał. Pozdrawiam

Fart Hamiltona w ostatnim okrążeniu -niesamowity. RedBull obszedł się smakiem, a Bottas zamiast 2 miejsca-11 miejsce i zero punktów. Kilku kierowców dużo straciło przez zniszczone ogumienie. Leclerc na podium-w piątek czy w sobotę tego bym nie obstawiał... Alfa-kiepściutko, nawet Williams ich objeździł :-( Wyścigi trzeba oglądać do końca.

Dzisiejsze kwalifikacje w DTM dobrze wyszły Robertowi, ogólnie BMW w kwalifikacjach lepiej niż wczoraj, ale strata BMW do Audi nadal duża. Na starcie Robert stracił 2 pozycje -Audi stojące za nim dużo lepiej wystartowały. Uślizg opon u Kubicy? Kiepsko na razie widzę dzisiejszą pozycję (jest 15 na 7 okrążeniu), ale zobaczymy jak będzie w dalszej części wyścigu. W każdym razie przynajmniej więcej kierowców walczy o zwycięstwo niż w przypadku F1. Pozdrawiam

W porównaniu do wbudowanych pre we wzmacniaczach innych firm nie jest najgorzej. Lepiej pre gramofonowe będzie grało w przedwzmacniaczach niż w integrach. Pozdrawiam PS. Nie cytujcie całych wypowiedzi poprzednika. ! Po to jest przycisk "edytuj" by poprawić swoją wypowiedź i usunąć niepotrzebne fragmenty (dotyczy to również pisowni i poprawy błędów).

Nico Hulkenberg pojedzie w różowym bolidzie zamiast Pereza (zarażony wirusem) w GP Wielkiej Brytanii-jest już oficjalne potwierdzenie Racing Point. Nico w Force India jeździł w latach 2011-2012 oraz 2014-2016. Pytanie jak szybko wjeździe się w zupełnie nowy dla niego pojazd? Zobaczymy dziś w treningach a potem w kwalifikacjach i wyścigu... Pymar Szafnauerr powiedział, że wybierał między Nico a Guttierezem-Russela nie brał pod uwagę. Pozdrawiam

Tak konkretniej, to nie tylko "gniazdo słuchawkowe z regulacją poziomu dźwięku", ale również: podwójne wyjście RCA - jedno o stałym poziomie, a drugie - zmienne (pilot się przydaje), więc można to sobie wykorzystać do sterowania głośnością wzmacniacza. Czy rzeczywiście pilot jest konieczny? Przydaje się, ale większością funkcji można sterować z panelu frontowego odtwarzacza ... Znam wiele CDków, gdzie pilot jest "bardziej konieczny" (a wręcz niezbędny), bo ilość przycisków sterujących na froncie odtwarzacza zredukowano do absolutnego minimum. Fajnie że opisałeś i zrobiłeś fotografie V1000, rozrasta nam się baza danych o Sansui :-) Do CD X617 też nie ma za dużo informacji... Pozdrawiam

W sobotę 25 lipca zmarł Bernard Ładysz - legendarny śpiewak operowy (jeden z najbardziej znanych polskich śpiewaków XX wieku), aktor, żołnierz Armii Krajowej (nazajutrz po swoich 98 urodzinach). Urodził się w Wilnie, a swoje powojenne życie związał z Warszawą - i tu zmarł. Pytany o to, co jest jego zdaniem najważniejsze w śpiewaniu artysta odpowiadał: "Wrażliwość, dusza, serce i dar od Boga: głos. A najważniejsze, to umieć to docenić". Wczoraj - 27 lipca - zmarł Michał "Gier" Giercuszkiewicz, perkusista m.in. grupy Dżem. Pozdrawiam