Skocz do zawartości

Fafniak

Uczestnik
  • Zawartość

    8 840
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Fafniak

  1. @wpszoniak czy możesz odnieść się do problemu „kotary” która stoi zawsze w tym samym miejscu , przy odsłuchu kolejnych sprzętów?
  2. Ale masz w tym amplitunerze wejście phono? ciekawy jest ten Pioneer pl512 te dual-e (np.1254) thorens trzeba sie dowiedzieć jak z dostępnością pasków i reg. Obrotów.
  3. Postaram się pomóc w tym jak wybrać. Po pierwsze kierowałbym się wyborem według firm które sie specjalizowały/specjalizują w gramofonach. owszem były jakieś rebrandowane sprzęty gdzie firma kupiła całość u znanego dobrego wytwórcy, ale trzeba by poszukać. Po drugie, jeżeli nie masz kogoś zaufanego kto sprzedaje gramofon to kierowałbym swoje kroki do firmy która udziela gwarancji Po trzecie wszedłbym na winyl.net gdzie jest dobre gramofonowe forum i rady co i jak kupować plus cała masa dobrych rad „na początek” Wybralbym „swoje” typy i poczytał czy przypadkiem nie maja jakiś znanych przypadków awaryjności itp. DObralbym wkładkę. Na początek bardzo przyzwoita shure 75 z igłą typu ED zdajesz sobie sprawę że gramofon wymaga wstępnego wzmocnienia zanim sygnał trafi do wzmacniacza? Chyba że wzmacniacz ma wejścia phono. Thorens, Lenco, Dual, Technics (trzeba by poczytać)
  4. @dzon.janin Nie miałem szans słuchać wielu gramofonów. Stawiałbym jednak na firmy które sie w nich specjalizowały. Myślę ze w razie czego łatwiej znajdziesz pomoc wśród pasjonatów. Stawiam na lenco i ew. Thorensa wkladka shure 75 jest według mńie całkiem niezła i uważam że znakomicie pasuje do starych płyt. jest tez bardzo dobre forum bodaj winyl.net jest tam cała masa „zajobów” w jak najlepszym tego słowa znaczeniu. Myśle że warto tam zajrzeć, poczytać zadać pytanie. Wiedza niektórych dotycząca budowy wewnętrznej niektórych modeli, silników itp. jest fascynująca.
  5. Domyślam sie że nie jak tokarki Pytanie brzmi dlaczego chcesz kupić gramofon. - bo mam taki kaprys (tu nie ma co dyskutować) - bo uważam że płyty winylowe brzmią lepiej (dyskusyjne) - niektórych płyt nie można dostać na Cd - urzeka mnie magia winyli i pewnie dziesiątki innych jaka jest twoja historia?
  6. dlaczego chcesz kupić gramofon ?
  7. Dla wszystkich testowanych sprzętów - czyżbyś o tym zapomniał drogi @wpszoniak - u?
  8. A im dłużej będziesz czytał o kablach tym bardziej będziesz skołowany.
  9. Ślepe nie musi oznaczać że masz zamknięte oczy. Błagam nie sprowadzaj dyskusji do takiego poziomu. Oznacza to tylko że nie wiesz co gra w danym momencie. Wystarczy nawet mała kotara w przypadku samego sprzętu a nie kolumn.
  10. Czucie i wiara silniej do mnie mówi niż mędrca szkiełko i oko... Audiofile uważają że najczulszym i najdoskonalszym instrumentem (jakim dysponują), jest ludzki system słyszenia. Mało tego, podczas rozmowy są w stanie podać argument (wystarczy spojrzeć na fragment mojej wymiany zdań z wpszoniakiem), który doskonale obrazuje współpracę systemu ucho/mózg i kreowania tego co się „słyszy”.... zacytuję: Rozmawiałem z nim o tym, że ja słyszę, a on nie, choć słuch jego jest znakomity przecież. Otóż gdy ja wsłuchiwałem sie w szczegóły, wybiórczo (ta umiejętność po prostu wraz z audiofilskim zainteresowaniem sama się się utworzyła) ze skupieniem się na niuansach brzmieniowych (działanie porównałbym do filtrowania) on- muzyk "nuty widział przed oczyma" i wsłuchiwał sie w szczegóły artykulacyjne, które mógłby wykorzystywać w swojej grze, wsłuchiwał się w linie melodyczne a nie w tzw "czarne tło", które było mu kompletnie obojętne. Zauważ i to, że Penderecki słucha muzykę z małego zintegrowanego zestawu Yamahy (on nie ma potrzeb audiofilskich, bo jak zechce to zbierze muzyków i se poprowadzi orkiestrę "w kierunku" jakim chce... Wyobraźnia muzyczna mu zastępuje wysiłki audiofilów). I teraz mamy sytuację taką: - audiofil używa słuchu który już przez naturę i proces starzenia jest coraz bardziej ulomny (to są fakty) - audiofil ma wyrobiony słuch i potrafi skupić się na detalach, dzieki czemu niweluje to co powyżej?(może być ale tylko do pewnego stopnia) - muzyk ma wyobraźnię muzyczną (czyli to co między uszami pracuje mu pełną parą ) ale u audiofila ten biedny mózg już nie ma wpływu na to co słyszy? Wybaczcie ale to się kupy nie trzyma - Znakomita większość ślepych testów udowadnia że audiofil słyszy zmiany dopiero gdy widzi „co gra” czyli jednak ma wyobraźnię i to mocno rozwiniętą - audiofil nie widzi potrzeby weryfikowania tego co słyszy. Czy coś pominąłem? Edytka: Także słyszałem zmiany kabli, czasem były naprawdę znaczące. Niestety gdy starałem się zweryfikować te zmiany w sposób niwelujący moja wiedzę CO GRA, okazywało się że zmian brak. Nie jestem w stanie ich wychwycić. Jak będę miał okazję to pożyczę sobie ze 3 inne wzmacniacze w tym może ampli wielokanałowe zrobię sobie teścik
  11. Dla mnie zawsze to były organy Hammonda ale ja mam dość duży kłopot z myleniem wykonawców a drugim ulubieńcem jest Jimmy Smith i przyznam że ich połączyłem w jeden „organizm”
  12. Nostromo Wolf słuchałem. Z czystym sumieniem mogę polecić. U mnie dźwiękowo powalczył z Dac NFB 1.32 i według mnie tylko w niektórych aspektach odstawał a w niektórych wygrywał.
  13. A możesz opisać te mozliwosc regulacji brzmienia kolumn? To dość interesujący element
  14. koniecznie opisz jak w domu ten zestaw zagra
  15. Cóż...może DALI Concept 6 na allegro jest używka bez sub-a Elac, ELTAX Na twoim miejscu poszedł bym posłuchać CO ci się bardziej podoba - a potem polował na używane kolumny
  16. bardzo ładne rendery robią wrażenie - podejrzewam że cena kosmiczna
  17. @Pszczelarz zrobisz jak będziesz chciał. Miałem głośniki KODA i uważam że jest to wyrzucanie kasy w błoto Namawiam do posłuchania innych zestawów
  18. Chodzi o to że takie zestawy to zwykle słabowite brzmieniowo kolumienki są. Może jednak pojedź posłuchać ?
  19. Myślę że Kraftowi chodziło konkretny przykład.
  20. już pisałem wcześniej Ale oczywiście masz do tego prawo aby wierzyć w co chcesz Pozdrawiam
  21. http://www.audiofanatyk.pl/podstawy-akustyki-i-rozmieszczania-glosnikow-stereo/ rozmawiamy:
  22. Ale powołujesz się na ich opinie, jak sam piszesz "wspierasz" się Czyli zakładasz ze to oni mają rację , między innymi na podstawie twoich doświadczeń odsłuchowych. Natomiast jak sam już potwierdziłeś nie masz zamiaru ani potrzeby zweryfikować ani twoich doznań ani czy ci ludzie mówią/piszą prawdę. Czyli jest trochę tak - żyję we własnym świecie i jest mi w nim dobrze, nie chcę weryfikować czy to matrix ?
  23. I nie zapala ci się lampka ostrzegawcza że jedyne wypowiedzi które uważasz za słuszne pochodzą od producentów tychże drogich i cudownych kabli ? Edytka: Źle napisałem. Czy nie zapala ci się lampka ostrzegawcza że jedyne osoby potwierdzające wpływ kabli to są producenci tychże? Pomijam audiofili - ci są skłonni uwierzyć i nie są skłonni do weryfikacji tego co słyszą
×
×
  • Utwórz nowe...