
D-Art
Uczestnik-
Zawartość
407 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez D-Art
-
Próbował ktoś użyć powerbanka jako zasilania dla Chromecasta? Nierzadko jakość zasilania poprawia dźwięk. Powerbank nie ma zakłóceń, jak zasilacz.
-
Pół dnia dziś osłuchiwałem się muzyki przy użyciu przewodów EAGLE. Jest lepiej, niż dobrze. Odkrywam na nowo stare kawałki. Dźwięk bardzo szybki, w każdym zakresie jest bardzo przyjemnie i wszystkiego pod dostatkiem. Soprany bogate i dźwięczne. Wokal bliski realu. Dźwięk odrywał się od kolumn. Lokalizacja super. Muszę przyznać, że nachodziłem się na tegorocznym Audio Show i chyba mógłbym mój tani śmieszny zestaw postawić w jednym z pomieszczeń i nie musiałbym się bardzo wstydzić 😉 Gdy dobiorę ostatecznie przewody, kolej na źródło. Będę szukał na aukcjach niedrogiego, ale przyzwoitego napędu CD z wyjściem optycznym i koaksjalnym. Sekcja analogowa nieistotna.
-
Remi Franek, drąż temat. Też mnie to ciekawi, bo używam Chromecast Audio po optyku. Zastanawiam się, czy w technice cyfrowej zmiana na bardziej "poważny" sprzęt da odczuwalną różnicę. Choć chętnie wypróbowałbym do mojej pastylki takie coś jak SPDIF iPurifier. Ponoć eliminuje jitter i "regeneruje" sygnał cyfrowy. Tylko, że cena Chromecasta i tego gadżetu razem to już pewnie wartość sprzętu wyższej klasy. Ale najważniejsze i podstawowe pytanie: czy faktycznie dźwięk będzie lepszy?
-
Zrobiłem sprostowanie z adnotacją, że to Twoja sprawka 😉 Nie chcę ingerować w podawane oficjalnie dane. Co do obsługi, dla mnie jest bardzo wygodnie. Co trzeba w pilocie, a Chromecast Audio ze smartfona lub tabletu. Pewnie można dodać wszystko do sprzętu, ale wtedy cena... Dla mnie to dobre rozwiązanie, bo możemy zbudować system modułowy nie dysponując na początku dużą kwotą pieniędzy. Najpierw Q5 i źródło, potem jakiś splitter, żeby podłączać wiele źródeł, może wzmacniacz słuchawkowy itp., a do tego fajny uniwersalny pilot, który wszystko zbierze razem.
-
Powinienem był zrobić to w pierwszym poście, ale wklejam jak najszybciej, żeby dane urządzenia były w miarę blisko początku tematu: Specyfikacja na podstawie strony SMSL: Wejście: optyczne, koaksjalne, analogowe (jack 3,5 mm), USB (microUSB) Wyjście: 2 kanały (stereo) Częstotliwość próbkowania: 44.1-192kHz (coaxial/Optical) 44.1-96kHz (computer USB) - (tryb Windows 32/96kHz, uzupełnienie MobyDick) Głębia: 16-24 bit Pasmo przenoszenia: 20 Hz-22 kHz Tolerancja dla impedancji: 4-8 Ohm Maksymalna moc wyjściowa: 45W+45 W@4 Ohm 25W+25 W@8 Ohm Adapter dla rezystancji: 4-8 Ohm THD+N: 0.05% Skuteczność: 102 dB S/N: 81 dB Specyfikacja USB: 16-24 bit/44.1 kHz-96 kHz Kompatybilność USB: Windows, Mac OSX Pobór prądu: 102 W (maksymalnie), (nowsze zasilacze mają 120W, przy tym zasilaczu możliwe 2x50W dla kolumn 4-omowych - wg MobyDick) Wymiary:137 x 103 x 33mm Waga:1.1 kg Dodatkowo: - pilot zdalnego sterowania, - 7 ustawień equalizera, - wyjście dla dodatkowego subwoofera ze zwrotnicą dla 200 Hz/24 dB, regulacja głośności jest powiązana z poziomem głośności głośników głównych. #specyfikacja SMSL Q5 PRO
-
Tak, zmiana jest zauważalna. Jakby usunąć watę z dźwięku. Jeszcze większa szczegółowość i precyzja. Zmieniłem Monster Cable na Eagle Deluxe Silverline. Niedrogie, posrebrzane, polecone przez właściciela salonu. Jeszcze coś innego wypożyczę dla porównania. A przy okazji, zacząłem nowy wątek o SMSL Q5 PRO, żeby wszystkie informacje o nim były w jednym miejscu i łatwe do znalezienia 🙂 Tam też wrzucę swoje spostrzeżenia dotyczące kabli 🙂
-
Ze słuchaniem po cichu nie ma żadnego problemu. Dźwięk nie traci szczegółowości ani barwy. Jeżeli ktoś chce, to jest 7 ustawień equalizera, więc można sobie dostosować do warunków. Moje Cantony są 4-omowe, skuteczność 88 dB. Żadnych problemów. Całkiem ładnie się zgrały z Q5. Szczegółowość i potęga, gdy trzeba. https://www.hifi-wiki.de/index.php/Canton_Karat_M_80_DC Dzisiaj wypożyczyłem przewody. Do tej pory grałem na Monster Cable, a wziąłem na próbę EAGLE Cable Deluxe Silverline. No i mgła opadła. Dźwięk niemalże kryształ, szczęka mi opadła 🙂 Jeszcze sobie wypożyczę kilka innych przewodów i dopiero wybiorę. Przednia zabawa 😉
-
Witajcie! Przepraszam za długi wstęp, ale każda historia od czegoś się zaczyna i miało być uroczyście 😉 Do niedawna miałem w posiadaniu wzmacniacz Technics SU-V45A, połączony przewodami Monster Cable z kolumnami Canton M80 DC, do tego CD Sony CDP195. Źródło to jednak głównie Tidal przez Chromecast Audio. Ostatnio zachciało mi się poszukać nowego niedrogiego wzmaka, żeby w końcu coś zmienić na lepsze.Na tej grupie, dzięki dwóm sympatycznym ludziom, czyli MobyDick i 1Ender porzuciłem zamiar kupna używanych urządzeń i kupiłem sobie to: *** SMSL Q5 PRO *** 🙂 I muszę stwierdzić, że to małe magiczne pudełeczko zrobiło robotę. Leży toto takie maluśkie i daje sobie radę z moimi podłogówkami, słychać wszystko co trzeba, a dźwięk faktycznie jest nadspodziewanie dobry. Wiem, że SMSL Q5 PRO był już wiele razy polecany na forum, dlatego zakładam ten temat dla osób, które posiadają to urządzenie, posiadali lub planują je nabyć. Liczę na wymianę doświadczeń, wniosków, stosowanych konfiguracji oraz być może sposobów na to, żeby wyciągnąć z tego magicznego pudełeczka wszystkie możliwe dźwiękowe soki 🙂 Zapraszam i pozdrawiam 🙂
-
Ok, ja się nie powstrzymam i założę. Coraz bardziej mi się podoba ta maszynka. Zacząłem pożyczać przewody głośnikowe i dziś miałem bardzo przyjemny wieczór z muzyką. Jestem pod wrażeniem 🙂
-
Popieram. To może być całkiem ciekawy wątek :-)
-
NIe chodzi mi o zmianę parametrów zasilania, ale o jego jakość. Urządzenie jest świetne ale ciekawi mnie, jakiej konstrukcji i z jakiej jakości komponentów jest sam zasilacz. Nierzadko producenci różnych urządzeń, na tym właśnie próbują zaoszczędzić pieniądze. Wydaje mi się, że w każdym urządzeniu elektronicznym poprawa zasilania może pozytywnie wpłynąć na jego pracę. Chciałbym z niego wycisnąć wszystkie soki i ustalić granice możliwości. Dlatego interesuje mnie zasilanie, przewody i inne elementy peryferyjne, bez ingerencji w sam sprzęt. Zmiana urządzenia dla mnie to impuls do dalszej zabawy i poszukiwań. Oprócz czerpania radości z muzyki oczywiście 🙂 A swoją drogą, moim zdaniem ten maluch zasługuje chyba na osobny wątek. Zauważyłem, że już nie raz polecaliście SMSL Q5 pro innym forumowiczom. Może jest trochę osób, które go mają. Może chcieliby się podzielić swoimi obserwacjami, a może już bawili się w jakieś modyfikacje czy peryferia do niego? 🙂
-
Skoro SMSL Q5 PRO to tak ciekawe i dobrze grające urządzenie, czy ktoś z Was już myślał o jakimś tuningu? Mam głównie na myśli wszystko, co jest związane z zasilaniem. Zmiana przewodu sieciowego, zmiana całego zasilacza na lepszy? Jeśli tak, to jaki, itp.?
-
Dzięki. Zatem muszę posłuchać na różnych przewodach i porównać. Tu chyba mogę jeszcze sporo zyskać na dźwięku. Tak sobie posłuchałem jeszcze dzisiaj i jednak jestem pod wrażeniem. Piszą, że się nadaje do małych i podstawkowych kolumn, a na moich podłogówkach dzisiaj pogrzmiałem konkretnie. Urządzenie potrafi potężnie zagrać i łupnąć, a przy tym nie rozwleka dźwięku. Wszystko jest bardziej poukładane i czystsze. Dźwięk też nie traci na jakości przy cichym słuchaniu, wszystko jest ostre i wyraźne. Już widzę, że zamiast dotychczasowych skrzyń postawię sobie malutkie pudełeczka, jakiś splitter do kilku źródeł i będę irytował znajomych z wielkimi wieżami 😉
-
Monster Cable High Resolution Precision Stranded coś tam. Ciężko doczytać. Całkiem spory przekrój. A skoro są wrażliwe to znaczy, że można tu sporo uzyskać, jak sądzę 🙂 I jeszcze a propos źródła, jakim jest Chromecast Audio, co sądzicie o takich polepszaczach sygnału cyfrowego, jak IFI Audio iPurifier SPDIF?
-
Cieszę się, bawię, ale choroba się zaczęła, he he he! 😉 Jeszcze za wcześnie na wnioski ale widzę, że to był dobry ruch. Teraz po prostu zastanawiam się, gdzie mógłbym teraz zaingerować, żeby zrobić kolejny krok. Na pierwszą myśl przychodzą mi przewody głośnikowe 🙂
-
Dzisiaj SMSL doszedł. Podłączony i gra. W zestawie: SMSL Q5 pro, kolumny Canton Karat M80 DC, Chromecast Audio podłączony optykiem. Muzyka z Tidala ze smartfona lub tabletu. Ogromna wygoda dzięki pilotowi. Fakt, muszę przyznać, że z napędzeniem dużych kolumn nie ma żadnych problemów. W zasadzie przy poziomie 15 już jest głośno. Jak na takie maleństwo, to aż dziwne 🙂 Co do dźwięku, nie mam jakiegoś efektu wow w porównaniu do mojego Technicsa, ale skłamałbym gdybym napisał, że dźwięk nie jest lepszy. Największa różnica na basie. Jest bardziej punktowy i precyzyjny, sięga głębiej. Ogólnie dźwięk wydaje się bardziej detaliczny, a źródła dźwięku precyzyjniej umiejscowione. To spostrzeżenia na szybko po krótkim słuchaniu. Ale przede wszystkim chciałbym podziękować Wam MobyDick i 1Ender za wskazanie mi ciekawego urządzenia, które na pewno u mnie zagości do czasu kolejnej zmiany 😉 No i teraz zaczynam szukać wąskiego gardła w systemie. Szukam jeszcze większego realizmu i detaliczności. Kolejna zabawa się zaczyna. Macie jakieś propozycje? 🙂
-
Banany i przewód optyczny z końcówką do Chromecasta Audio zakupione. SMSL zamówiony 🙂 Odezwę się na pewno, jakie wrażenie zrobił 🙂
-
No dobra, niech się dzieje wola nieba. Przekonaliście mnie. Obym nie rwał resztek włosów z głowy 😉 Najwyżej będę tutaj wylewał żale, he he he! 😉 Zamawiam to pudełeczko 🙂 Mam Media Expert naprzeciwko, to będzie najszybciej.
-
Muszę przyznać, że rozwaliliście mi koncepcję, he he he! 😉 Już wstępnie ugadałem 570ES, a teraz siedzę i myślę o tym malutkim chińczyku. Mam problem estetyczny, bo jak tu przejść z pełnowymiarowej wieży do urządzenia wielkości 2 paczek papierosów??? Jak ja to ludziom pokażę, he he he??? 😉 😉😉 I zrozumieć, że toto napędzi 26 cm głośniki niskotonowe + dwa 16 cm średnie na kanał? Chyba już stary jestem 😉 Co prawda mogli dodać jeszcze po jednym wejściu, ale są splittery. Damy radę. I pytanie do użytkowników, którzy mają go od dłuższego czasu: czy macie go cały czas w stand-up, czy wyłączacie z sieci? Czytałem, że się grzeje (może to mieć wpływ na trwałość?) i ciągnie trochę prądu, gdy nie jest używany.
-
A jak Twoim zdaniem można porównać brzmienie i jakość dźwięku właśnie między SMSL Q5 a TA-F570ES czy TA-F590ES? Głównie używam Tidala przez Chromecasta, który ma cyfrowe wyjście optyczne. Mogę też użyć USB z laptopa. Może przeżyłbym przełączanie kabla cinch-jack od tunera FM od czasu do czasu? Lubię sobie posłuchać normalnego radia 😉 Czy to wejście analogowe brzmi przyzwoicie? Ciekawi mnie takie nietuzinkowe rozwiązanie, o ile rzeczywiście dźwięk będzie lepszy.
-
Za to znalazłem Sony TA-F570ES. Czy również go polecasz?
-
Mimo wszystko zaintrygowałeś mnie tym urządzeniem. Nie boję się klasy D, bo docelowo za jakiś czas zaplanowałem Lyngdorfa TDAI-3400. Ale ten wzmak SMSL mógłby później pozostać w domu jako drugi zestaw, więc teraz tymczasowo mógłby u mnie pograć. Zauważyłem na tylnej ściance gniazdo AUX, chyba minijack. To jest to wejście analogowe? Tylko pytania: - Czy ten wzmacniacz da sobie radę z moimi sporymi podłogówkami? Szczególnie, gdy włączę mocno Depeche Mode lub System Of A Down? 😉 - Czy mogę się spodziewać lepszej jakości dźwięku w porównaniu z dotychczasowym wzmakiem (inaczej zakup byłby bez sensu)? - Czy jednak skupić się na używkach? 🙂
-
Chyba muszę nieco podnieść kwotę. 800-1000 to maks. Smsl q5 pro może i ciekawy, ale ma za mało wejść. Mam jeszcze tuner analogowy, czasem podpinam decka Technicsa, jak mnie najdzie na wspominki, a nie chcę się bawić w przepinanie kabli. Poza tym nie mam pewności, czy poradzi sobie z moimi Cantonami Karat M80 DC (300 W, 88 dB skuteczność, pasmo 22-30000 Hz, 4 Ohm), a czasem lubię "dogrzać" i miłe są tąpnięcia basu. No i wizualnie będę miał sprzęt "od Annasza do Kajfasza" 😉 Chociaż, gdyby był mocniejszy i miał więcej wejść, to kto wie? Może są inne ciekawe modele? Najważniejsze, żeby był jakiś progres jakościowy w stosunku do mojego Technicsa SU-V45A. Na razie jednak obserwuję Allegro i Olx, ale tam jest taka mnogość marek i modeli w tym przedziale, że zgłupiałem 🙂
-
Dziękuje za propozycję ale chyba nowe urządzenie w tej cenie nie zagra lepiej, niż mój Technics. Szukam wzmaka pełnowymiarowego, raczej z używek. Wizualnie też ma mi pasować do reszty, a CD i tuner mam od Sony. Pokój mam duży, ale siedzę niesymetrycznie po jego prawej stronie w trójkącie o boku 2 metry. Z tego co wiem, moje kolumny potrzebują wzmacniacza o dobrej kontroli basu. Mogę zwiększyć kwotę do ok. 800 zł.
-
Witajcie! Od lat 90-tych mam w posiadaniu wzmacniacz Technics SU-V45A, pracujący z kolumnami Canton M80 DC z aluminiowo-magnezowymi membranami. Na razie gram głównie z Tidala przez Chromecast Audio lub CD Sony (niski model). Zachciało mi się zrobić jakąś zmianę, padło na wzmacniacz. Będzie to raczej zmiana symboliczna budżetowa, bo chcę wydać 400-800 zł. Słucham dużo elektroniki, rocka, a właściwie to wszystkiego po trochu. Szukam brzmienia wypełnionego mikrodetalami, bez rozwlekłości, bez zamglenia, krystalicznego z szybkim głębokim basem. Na pewno w tej cenie będzie ciężko, ale jeśli będzie choć trochę lepszy niż dotychczasowy Technics, będzie fajnie. Byłoby dobrze, gdyby przy okazji był czarny i z pilotem. Na Allegro i OLX widziałem dotąd takie typy: SONY TA-FE910R, DENON PMA-510AE, Marantz PM7000, Denon PMA-720AE, SONY TA-F 500 ES, Yamaha AX-890, ONKYO INTEGRA A-8500, Yamaha AX-540, DENON PMA-925R, KENWOOD KA 5010, Pioneer A-616, ONKYO A-9377, Pioneer A-602, DENON PMA-1060, Onkyo A-9711, DENON PMA-1055R, SONY TA-F419 R, Sony TA-F519R, Sony TA-FB740R. Ogólnie Sony pasowałby mi do reszty sprzętu, ale inne też wezmę pod uwagę. Jest tego sporo i nie wiem, w którą stronę skierować poszukiwania. Dlatego proszę o pomoc 🙂