Skocz do zawartości

nightrunner

Uczestnik
  • Zawartość

    150
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez nightrunner

  1. To ja chyba trochę pojadę bo lubię Fasolki Muszę w końcu dzieci wyprodukować, to będę miał wymówkę jakby sąsiedzi usłyszeli Przecież to dla dzieci puszczam Włoskie disco z lat 80. Nie wiem czemu, ale jest lekkie, rytmiczne i kojarzy mi się ciepło jak reggae. Wywołuje u mnie banana na ryju i basta hahaha
  2. Kolego Rafi95 skuteczności nie podaje się w dB tylko w dB/moc/odległość. To jest konkretny parametr. Dla jakiej mocy osiągnięto te 97dB ? Oj chyba nikt nie napisał, ciekawe czemu ? I zgadza się nie słuchamy wattów ,tylko ciśnienia wytwarzanego przez głośniki. Dlatego podaje się ciśnienie jakie są w stanie wytworzyć głośniki np dla mocy 1W. To że kolumny osiągają wysoką skuteczność to dobrze, ale czy to co generują można jeszcze słuchać to inna sprawa ... Poruszasz się w klasie SUPER KICZ, a w tej klasie są same kłamstwa. No może się źle wyraziłem, parametry są prawdziwe, ale dla jakich warunków ? ... przecież to nie ważne Zacznij czytać bo brakuje Ci podstawowych podstaw
  3. Kurcze pacio94 ale ty mi smaka robisz Ostatnio zaczynam się zastanawiać nad DAC-kiem, który ogarnie DSD. Xonar obsługuje do 192 kHz. Nie zmienia to jednak faktu, że to ponad 1,5k zł, ale dzięki za nakierowanie na trop
  4. Tak wiem jestem zwyrodnialcem Rok temu na badaniu u laryngologa dowiedziałem się że idealnego słuchu nie mam. ale jest znacząco ponad przeciętny. Też wolałbym lepszy DAC, bo emu trochę odbiega od reszty, ale musiałbym celować już ponad Xonar-a STU, a to znacząca kasa, której na razie nie mam. Xonar trafiłby do kolumn, a nowy DAC do słuchawek. Teraz mogę sobie pozwolić na przewód. Rozważam propozycję Q21, bo Ultraviolet biorę na pewno. Jeśli Starlight okaże się wart 400zł to go wezmę. Będę miał przewód pod następnego DACa ... Myślałem tylko że znajdzie się paru "zwyrodnialców", którzy wyrażą swoją opinię na temat różnicy pomiędzy Ultraviolet i Starlight
  5. pacio94 jak kupiłem Xonar-a STU to też nie rozumiałem jakie znaczenie ma przewód USB. Przecież to transmisja cyfrowa … Okazuje się że transmisja cyfrowa boryka się z podobnymi problemami co transmisja analogowa, ale to inny długi temat. Na początku podłączyłem Xonar-a przez pierwszy lepszy przewód USB i się rozczarowałem, grał gorzej niż 3 razy tańsze EMU 0204. Napisałem do sprzedawcy że coś jest nie tak, sprzedawca odpisał że może muszę się przyzwyczaić że sprzęt musi się „wygrzać” ... Okazało się że jak podłączyłem przewód USB dodany do Xonar-a, zaczęło grać lepiej, jak podłączyłem przewód od EMU 0204 było jeszcze lepiej, ale nie było wielkiego szału i nadal nie byłem zadowolony. Dopiero jak kupiłem WireWorld Ultraviolet 7, Xonar zaczął grać jak należy i poczułem właściwy skok w stosunku do EMU. EMU też zagrało lepiej z WireWorld Ultraviolet 7, ale nie tak dobrze jak Xonar więc wszystko było ok, kasa nie poszła w błoto Aktualnie mam Cambridge Audio AZUR 651A i kolumny Hurricane http://audiohobby.pl/topic/1/5185/1 do tego źródło EMU 0204. Sprzęt średni, ale po kosmetycznych zmianach w zwrotnicach poprawiła się równowaga tonalna i zacząłem słyszeć przewód od EMU (lekko wysunięta ostrawa góra i twardy dół). Po podłączeniu WireWorld Ultraviolet 7 to wszystko zniknęło, pojawiła się większa precyzja, przestrzeń i swoboda. Nie trzeba mieć sprzętu za dziesiątki tysięcy, żeby usłyszeć takie różnice. Na prawdę nie pojmuje czemu większość ludzi uważa że znaczące różnice słychać dopiero na takim pułapie. Może to nie kwestia sprzętu tylko ich receptorów i potrzebują większego bodźca żeby dostrzec różnice … Ja słyszę znaczącą różnice i wcale mnie to nie cieszy, bo mnie na to za bardzo nie stać. Dlatego uważam że zmiana, która powstała po podłączeniu WireWorld Ultraviolet 7 jest warta 200zł. Poważnie nie jest to jakieś moje „widzi mi się” tylko przemyślana decyzja, bo setkami tyłka nie podcieram Chwalić się też nie mam komu. Zakup przewodu Starlight za 400zł 1m (przesadziłem z cena 480 jest za USB3) to dla mnie granica absurdu i spory wydatek dlatego muszę to przemyśleć i zaczerpnąć języka, co właśnie robię Podobnie rozterki miałem z Ultraviolet 7, ale po podłączeniu go do Xonara wszystkie wątpliwości zniknęły. Co do Belkin-a to zastanawiałem się nad tym ale znalazłem ten artykuł http://www.adventuresinhifiaudio.com/18/12...bles-do-matter/ wynika z niego że chyba nie wato, ale nie jestem pewien ile w tym prawdy, więc postanowiłem jeszcze zasięgnąć opinii na forum na temat przewodów WireWorld-a.
  6. Witam wszystkich. Zastanawiam się nad zakupem przewodu USB do zestawu słuchawkowego Asus Xonar STU + Sennheiser HD 598. Do tej pory z zestawem grał WireWorld Ultraviolet 7, jestem z niego bardzo zadowolony i wiem że jest wart swojej ceny. Niedawno w moim systemie stereo zaszły pewne zmiany, które spowodowały że zacząłem słyszeć charakter przewodu USB (inny DAC i przewód). Problem ten rozwiązałem przez podłączenie przewodu WireWorld Ultraviolet 7 z zestawu słuchawkowego I teraz mam dylemat jaki przewód kupić do zestawu słuchawkowego ? Czy kupić kolejny Ultraviolet 7, czy sięgnąć wyżej po Starlight. Chciałbym żeby osoby obsłuchane wyraziły swoja opinię czy Starlight jest wart swojej ceny (480zł) czyli ponad 2 razy więcej niż Ultraviolet 7 (200zł). Czy pomiędzy Ultraviolet 7 a Starlight jest taka sama różnica jak pomiędzy Ultraviolet 7 i "zwykłym" przewodem USB ?? Z informacji znalezionych w sieci wiem, że różnica pomiędzy Ultraviolet 7 a Starlight jest, jednak nie wiem czy warto za nią dopłacać prawie 300zł ??
  7. pablo-8511 ty już tak nie ubliżaj AZURowi. Nie jest to wcale sprzęt budżetowy. Różnica na pewno jest słyszalna, tylko może ty jej nie wychwyciłeś. Mam 651 prawie rok i muszę przyznać że nigdy nie sprawdziłem jak działa jego pokładowy DAC Co do Creative to pamiętaj że jest to linia produktu dla ludu, więc czego się spodziewasz. Hi-end dla ludu to zupełnie co innego niż hi-end dla kogoś znającego temat. Dla przeciętnego zjadacza chleba Titanium to szczyt jakości i pewnie astronomiczna cena. Pamiętaj że Titanium pozwoli ci programowo obsłużyć wszystkie rozdzielczości, a DAC AZURa jak dostanie coś powyżej 48kHz po prostu nie zagra. Jak już się bawisz w DACa to sprawdź od razu jak się zachowuje z ASIO albo WASAPI. Ominiecie windowsowego miksera sporo zmienia w dźwięku. Jeśli do tej pory słuchałeś przez mikser to może być jednym z powodów problemu z wychwyceniem różnicy. Od siebie mogę napisać że AZUR 651 bez problemu pozwala usłyszeć różnicę pomiędzy EMU 0204 a ASUSem Xonar Essence STU, że nie wspomnę o przyzwoitym przewodzie USB. Tak więc jeszcze sporo potencjału kryje się w jak to nazwałeś budżetowym AZURze
  8. OK f1angel trochę przesadziłem. To nie wina technologii CD, tylko gamoniów którzy nie potrafią jej wykorzystać i tłoczą badziew. I zgadza się że w sieci są dobre i złe ripy, ale jak już znajdzie się te najlepsze to się je ma, a dostęp do nich jest tylko przez DACa. Niestety sporo płyt jest trudno dostać, a niektórych się już po prostu nie dostanie. Ja w sumie po zgraniu moich wszystkich płyt na kompa , korzystam już tylko z DACa. Muszę przyznać że zgranie kompa i DACa sprawia problemy, ale można to doszlifować, jest na to wiele sposobów. Niestety nie zawsze się to do końca udaje :/ Mogę tylko powiedzieć że nie potrafiłbym już zrezygnować z DACa
  9. Dorzucę swoje 3 grosze do tematu na temat DACa. Nie rozumiem waszego stwierdzenia że w sieci brakuje flac-ów. Pewnie za słabo szukacie Jak wiadomo na wchodzie życie płynie inaczej i ludzie są inni Polecam serwis rutracker.org, język sprawia trochę problemów przy rejestracji, ale google pomoże W tym serwisie jest wszystko, a przynajmniej większość (SACD, japońskie remastery, ripy winylów), żaden odtwarzacz CD tego nie zastąpi Płyta CD to przeżytek obarczony wieloma problemami. Kupiłem ostatnio w empiku kilka płyt i okazało się że większość z nich (utworów na nich) została potraktowana jakimś algorytmem, który nadyma przestrzeń (płyty wydane przez sony i magic records). Efekt jest bajerancki, ale po pewnym czasie dochodzi się do wniosku że coś jest nie tak i dostrzega się przestery. Te spostrzeżenia potwierdziłem dzięki innym posiadanym wersjom utworów. DAC i społeczność net-owa daje niesamowitą możliwość dostania wielu wersji-wydań płyty i wybrania najlepszej, której żadne tandetne studio nie zepsuło.
  10. Zejdę trochę z głównego wątku i doradzę coś innego xor spróbuj wymienić kondensator na tweeterze na mundorf m-cap (biały), koszt nie powinien przekroczyć 50zł za 2 sztuki. Sam miałem ogromne problemy z ostrym brzmieniem i właśnie wymiana kondensatora na tweeterze rozwiązała mój problem. Przez ponad rok wymieniłem praktycznie wszystko poza wzmacniaczem i przymierzałem się też do wymiany wzmacniacza, ale w sumie przypadkiem postanowiłem sprawdzić czy mundorf coś zmieni i zmienił. Pewnie zaraz pojawią się głosy że to nie kondensator tylko gwiezdny pył zmienił brzmienie, ale decyzja należy do Ciebie Od siebie mogę powiedzieć, że ten kondensator brzmi bardzo łagodnie i detalicznie.
  11. zieluwid Unitra i Tonsile to ostatnie elementy, które pozostały mi do wymiany z moich "audio-zabawek" Do tej pory inwestowałem głównie w audio w samochodzie bo spędzam w nim trochę czasu, no i w zestaw słuchawkowy ostatnio ... Ale muszę powiedzieć że nawet na Unitrze słychać różnicę w przewodach, jak podłączyłem kolumny przewodem audisona posrebrzanym, który mam pociągnięty do tweeterów w samochodzie to różnica była i to spora, co mnie bardzo zdziwiło. Najgorsze jest to że nie mam żadnego punktu odniesienia w sprzęcie domowym i tak jak piszesz sprzęt nawet za 8k może mi nie pasować. W sumie to w samochodzie wożę prawie 8k Niestety nie mam nawet gdzie posłuchać domowego sprzętu bo mieszkam na prowincji, a marketowy sprzęt to pomyłka ;/ OK dziękuje wam za rozjaśnienie sytuacji, będę musiał poszukać jakiegoś salonu, gdzie będę mógł pojechać i znaleźć punkt odniesienia, inaczej się nie da ;/ Odezwę się jak mamon się do mnie uśmiechnie
  12. OK dochodzę do wniosku że nic z tego nie wyjdzie ;/ Rozumiem że warto kupować używany sprzęt, ale aktualnie nie mam na to przeznaczonej kasy, dlatego to jest pewien problem ;/ Unitra trochę mnie zaskoczyła, bo właśnie kupiłem "zestaw słuchawkowy" za 2,5k i nie mam kasy na audio. Zróbmy inaczej ... napiszcie mi ile muszę nazbierać na przyzwoity używany sprzęt (wzmacniacz i kolumny) i może podajcie jakiś przykład żebym wiedział w co celować. No niestety będę musiał trochę wytrzymać bez sprzętu, ale jest mi ciężko bo to moja podstawowa rozrywka. Czuje się jak plebs bez telewizora. Moje otoczenie nie pojmuje że nie mam TV i inwestuje w audio, a ja znowu nie pojmuje po co im TV. Całe szczęście moja narzeczona podziela moje podejście w tej sprawie Jestem bardzo wymagający i szukam jak najwyższej jakości i realizmu (niestety w rozsądnej cenie). Należę do grona zwyrodnialców, którzy słyszą przewody itd. więc słuch mam dosyć dobry Chcę sprzęt, który zagra neutralnie bo słucham praktycznie wszystkiego od metalu, rocka przez pop do dubstepu i electro. Najważniejsze dla mnie jest żeby wydobyć wszystko co najlepsze z Pink Floyd, Dire Straits, Sting, Vaya Con Dios itp., bo właśnie przy nich lobię sobie odpłynąć wieczorami na słuchawkach Źródłem dla wzmacniacza będzie EMU 0204 lub Asus Xonar STU. Czy kwota rzędu 2-3k zł wystarczy na coś przyzwoitego (oczywiście używanego), czy powinienem celować wyżej ? Sprzęt będzie grał w pomieszczeniu 15m2.
  13. Hahaha mały jest ten świat Dzięki za info Powiedzcie mi czym jest NAD c316, czy jest to piec wart uwagi, czy z reguły niezależnie od producenta budżet to budżet ... Jest teraz walka na allegro o nową sztukę i zastanawiam się czy nie powalczyć. Jeśli warto powalczyć to proszę napiszcie mi, ile bym musiał jeszcze dać za kolumny do niego (używane). Trochę mnie ciągnie do nowego bo pół życia gram na "wyschniętych elektrolitach".
  14. Tak chodzi właśnie o ten egzemplarz V3, ale coś właściciel nie odpisuje ;/ A w NAD 312 śmieszne jest to że umieścili przełączniki pod tylną ścianką i przez cały wzmacniacz musieli przeciągnąć przyciski od przełączania i jeszcze nad nimi przewody. Przynajmniej taki obraz znalazłem. Trochę to mało przemyślane, ale może takie rozmieszczenie przełączników ma znaczenie, już w to wnikać nie będę.
  15. Ciekawy ten NAD, ale trochę "drogi". Ciekawie rozwiązali kwestię przełączania źródła w tej 312 hahaha. Napisałem do osoby, która próbowała sprzedać V3 bez powodzenia (kilka dni temu skończyła się aukcja). Jeśli się nie odezwie to rozważę NADa, ale ta V3 to prawdziwa perełka, dlatego poczekam jeszcze ze 2 dni
  16. A więc wnioskuję z twojego posta zieluwid, że tak jak podejrzewałem, strefa budżetowa nie jest warta uwagi. Problem polega na tym że aktualnie nie mam kasy i rozważałem raty ... Już od roku planuje wymianę mojego systemu i wiem że potrzebuję na to 6-8k zł (wzmacniacz i kolumny) jednak funduszy aktualnie brak, a grać musi. Myślałem że jak naciągnę trochę te 1500 zł to kupię już przyzwoity wzmacniacz, dlatego taki mój pomysł ... bo czuje się jak narkoman na głodzie bez wzmacniacza, to już 4 dzień A może inaczej. Czy możecie mi doradzić jakiś używany wzmacniacz za 300-400 zł, bo tyle może jeszcze pod dywanem gdzieś znajdę Chciałbym coś co zagra neutralnie i detalicznie, nie lubię narzucającego się mięsistego dołu ani cykającej góry. W zasadzie słucham wszystkiego, ale priorytetem są dla mnie wykonawcy jak Pink Floyd, Dire Straits, Sting, wszelkiego rodzaju wokalne i instrumentalne rozkosze itp. Wiem że strasznie kombinuje, ale potrzebuję coś doraźnie na jakiś czas ;/
  17. Niestety mój wysłużony amplituner (UNITRA ZRK AT9010) odszedł do krainy wiecznego grania i stanąłem przed koniecznością zakupu czegoś nowego. Chcę kupić wzmacniacz stereo, który godnie zastąpiłby Unitrę, budżet do 1500zł (możliwy poślizg). Co do moich oczekiwań to jakość i moc unitry (25W) byłą na granicy akceptacji, choć nie wiem ile z tej jakości zostało po tych prawie 30 latach (starzenie elementów). Zastanawiałem się nad zakupem Denona PMA-520 lub PMA-720, jednak znalazłem opinię że w porównaniu do starych konstrukcji Unitry wypada słabo jakościowo i obawiam się że kupię watt-owy tłuczek, czego bardzo nie chce. Rozważałem również konstrukcje Cambridge Audio z serii Topaz (model 5 i 10), bo słyszałem trochę dobrego i tej firmie. Proszę was o opinię, co będzie lepszym wyborem ? I jeśli ktoś wie, to proszę napisać jak wypadają zaproponowane przeze mnie konstrukcję w porównaniu do Unitry ? Jeśli macie inne ciekawe propozycję to piszcie Najbardziej zależy mi na jakości, dynamice, przestrzeni, moc jest mniej ważna. Wolę porządne 25W, niż konstrukcję, która ma wg producenta ma 45W, ale od 15W zaczyna mordować scenę. Wzmacniacz będzie współpracował z DAC-kiem i kolumnami Tonsil SoundFinder 130 (70W RMS) Kolumny nie są żadną wyrafinowaną konstrukcją, ale sprawują się dobrze w moim pomieszczeniu. Żywot kolumn też dobiega końca, więc się nimi za bardzo nie sugerujcie
  18. Hmm wygląda na to że będę musiał dozbierać trochę kasy i z mikołajem pogadać Dziękuję wam za pomoc. Q21 odezwę się na PW jak zbiorę kasę
  19. Q21 dziękuję za zaproszenie, ale niestety jestem z końca świata (Koszalin) i mam do ciebie pół Polski ;/ Ciekawe to urządzenie, szkoda tylko że ma mini jacka, ale pewnie ze zwykłym jackiem musiałby być większe Co do jakości to oczywiście format bezstratny, ogólnie mam świra na punkcie jakości. Słucham wszystkiego, lubię czasami przybrudzić uszy radiowymi nowościami, ale głównie zależy mi na delektowaniu się takimi wykonawcami jak Pink Floyd, Dire Straits, Vaya Con Dios i wszystko inne gdzie można się delektować kunsztem muzycznym. Jeśli chodzi o budżet to wolę dopłacić niż oszczędzić i spodziewałem się że podejdę pod 1000 zł Zastanawiałem się jeszcze nad wspomnianym przez Homzika Audinst HUD-mx2, ponieważ posiada on wejście optyczne (mam wyjście optyczne w kompie), jedna jest problem z dostępnością produktu i ewentualna gwarancją, a koszt mx2 jest już znaczny. Q21 a co możesz mi powiedzieć o Asus Xonar Essence STU (ma TOSLINK), czy jest wart swojej ceny w porównaniu do Calyx Coffee ? Wolę poczekać kilka miesięcy, dozbierać i kupić coś na dłuższy czas ...
  20. Witam wszystkich. Chciałbym się dowiedzieć co najlepiej kupić do zasilenia moich słuchawek. Dotychczas słuchawki współpracowały z E-MU 0204 i sprawowały się powiedzmy przyzwoicie. Zakupiłem jednak nowego kompa i sterowniki do emu przestały działać (Win7 64bit), emu zawiesza całego kompa … W naturalny sposób zostałem zmuszony do wymiany tego urządzenia. Jestem średnio zorientowany w temacie i im więcej czytam na temat zasilania słuchawek tym głupszy się czuje. W sumie nie wiem ile kasy chciałbym na ten zakup przeznaczyć bo nie planowałem tego zakupu. Zastanawiałem się nad Audinst HUD-mx1 jednak chciałbym poznać waszą opinię czy wystarczy mi taki DAC do HD598, czy powinienem pomyśleć o czymś lepszym/droższym.
  21. pacio94 a które wydanie The Wall ty słuchałeś, bo to ma duże znaczenie. Ja akurat słuchałem 3 wydania z tego 2 posiadam i różnica brzmienia jest ogromna. Tak prawdę mówiąc remaster z chyba 2011r. to tragedia. Aktualnie "katuję" się wydaniem MFSL i od kiedy mam Senki HD 598 słucham na okrągło i nie mogę powiedzieć żeby było na tej płycie za mało dołu z HD598 Kasia01061987 musisz sobie zadać najpierw pytanie gdzie i jak długo chcesz słuchać muzyki. Na przykład HD 380 PRO to konstrukcja zamknięta dzięki czemu lepiej przenoszony jest dół, nie słuchać odgłosów z zewnątrz i ludzie wokół ciebie nie marudzą że przeszkadzają im twoje drace ryja mrówki HD 380 PRO mają też poważna wadę bo po jakimś czasie kiszą ucho. Blokują dostęp powietrza, ucho się poci i jest ogólnie nieciekawie. Sennheiser HD 518 to konstrukcja otwarta, mniej przenosi dołu ale jest on lepszy jakościowo, ucho w nich się nie poci i można słuchać muzyki godzinami. Jednak są głośne dla innych więc w towarzystwie nie posłuchasz... Osobiście miałem okazję porównać HD 280 PRO (starszy model) i HD 598. Brzmią one całkiem inaczej, w HD 280 PRO brakowało przestrzeni ale miały wyraźny może trochę dominujący dół, znowu HD 598 grają mniej efektownie ale mają dużo przestrzeni i mi bardzo przypadły do gustu. HD 598 grają po prostu jak trzeba Tak więc jeśli chcesz słuchać długo i lubisz delektować się muzyką to kieruj się na konstrukcję otwarte. Jeśli nie długo i lubisz ostro drażnić bębenki to konstrukcja zamknięta Zwróć też uwagę na to jaką końcówkę mają słuchawki (mały/duży jack) bo przejściówka nie zawsze jest wygodna, szczególnie duży->mały. Osobiście polecam HD 598, kupowałem je w ciemno i się nie zawiodłem, a jestem bardzo wymagający. HD 558 nie są wcale gorsze od HD 598, a cena po delikatnym naciągnięciu budżetu jest znośna. Dodam jeszcze że Senki są niesamowicie wygodne 3-4 godz słuchania to żaden problem. Poczytaj może pomoże: http://www.headphoneinfo.com/ PS Do słuchawek o impedancji do 64 ohm nie potrzeba wzmacniacza.
  22. pacio94 ja akurat mam same złe doświadczenia z nagrywaniem płyt na max prędkości. Prawdą jest że za mała prędkość też może powodować błędy, jednak ja nigdy błędów na min prędkości nie słyszałem, a na max zdarzały się nawet trzaski. Aktualnie mam 2 nagrywarki, jedna ma min 8x a druga 16x, więc wydaje mi się że producenci też z głową dobierają min prędkość nagrywania żeby nie dochodziło do przepałów, ale potwierdzić dowodami tego nie mogę drugimarcin ja wcześniej też nie wiedziałem że taki problem istnieje. Pojawił się on u mnie w październiku kiedy nagrałem na szybko składankę do testów. Po włączeniu płyty myślałem że podłączyłem woofer w przeciw fazie. Pierwszy pomysł to oczywiście rozbierać i szukać, więc tak zrobiłem i po pewnym czasie jak mi się już pomysły skończyły, postanowiłem nagrać to samo na innej płycie z min prędkością i problem zniknął Wtedy już wiedziałem że prędkość nagrywania ma duże znaczenie i to nie chodzi tylko o oczywiste trzaski, ale też o dynamikę i brzmienie. I tak po okruszkach doszedłem do opisywanego przeze mnie problemu. Ciekawy pomysł z tym Blu-spec CD2. Ciekawe kiedy wejdzie to na rynek. Szkoda tylko że tak kombinują, a nie wdrożą konkretnie SACD.
  23. f1angel nie jest to trollowanie tylko jak najbardziej dla mnie poważny problem. BC_Leszcz to prawda że ciepłe płyty łatwiej się odczytuje. Wiele razy miałem już przypadek że nie moglem odczytać CD, ale po niewielkim podgrzaniu na grzejniku, można było odczytać dane. Płyty nagrywam oczywiście na najmniejszej prędkości i nawet nagrywarki z kurzu wyczyściłem na wszelki wypadek. BC_Leszcz problem polega na tym że nie istnieje takie coś jak kopiowanie bit po bicie w płytach audio. Płyty audio nie mają danych kontrolnych przez co bit może być źle odczytany z płyty źródłowej i tak samo może być źle wypalony na nowej płycie, tzn. nagrywarka może odczyta i wypali bit dobrze, ale jego jakość może być niewystarczająca dla prawidłowego odczytu. Przetestowałem prawie 20 różnych płyt, ale niestety test nie przyniósł jednoznacznej odpowiedzi. Wniosek z niego jest taki że są oczywiście faworyci jednak sporo też zależy od samego napędu. f1angel co do strojenia zwrotnicy to czemu nie do CD-Rów ? Zobacz jak wypadła w moim teście tłoczona płyta, która wygląda prawie jak nowa (ma delikatne ryski widoczne pod światło), więc teraz co mam uznać za wzorzec ? Skopany „oryginał” czy dużo lepszą JVC CD-R ? I idź teraz i kup oryginalną płytę :/ Zanim przeprowadziłem test, słyszałem że jest coś nie tak z tą tłoczoną płytą, ale myślałem że skopali coś w studiu, jednak test pokazał że płyta ma dużo błędów. Dodam że w moim teście JVC mogła wypaść lepiej bo jest już trochę używana, ale nie chciałem poświęcać dla testu płyty bo zostało mi tylko 19 sztuk JVC :/ Co do wspomnianych CD-R Audio to z doświadczenia mogę powiedzieć że są to po prostu kolejne CD-Ry lepsze bądź gorsze. Bardzo dobrą płytą jest PHILIPS Audio, ale już TDK Audio to strata kasy Jeśli jest ktoś sceptycznie nastawiony to polecam test. Porównanie płyty Verbatim AZO (takie srebrne) i płyty TDK (nie wersji audio). Między tymi płytami słychać ogromną różnicę w brzmieniu. Wiem że mój problem jest co najmniej dziwny, sam nie rozumiem do końca czemu tak się dzieje i słyszę różnice brzmienia. Ten problem już od kilku miesięcy nie pozwala mi czerpać całkowitej przyjemności ze słuchania muzyki :/ Próbowałem juz sobie tłumaczyć że przesadzam, że przecież to nie możliwe, że sobie coś wbijam do głowy, ale to nie pomogło. Temat taktuję jak najbardziej poważnie i mam nadzieję że znajdzie się ktoś kto przynajmniej pomoże mi znaleźć odpowiedź na pytanie czemu zmienia się brzmienie ? W załączniku przesyłam okrojony test bo plik był za gruby TEST_PLYT.pdf
  24. Jestem nowy na forum więc witam wszystkich. Widziałem że są na tym forum osoby, które słyszą brzmienie przewodów itp., wiec postanowiłem tu napisać Chodzi mi o temat brzmienia płyt CD, z którym borykam się od kilki miesięcy. W ciągu ostatnich miesięcy przekonałem się że zakup "oryginalnej" tłoczonej płyty wcale nie gwarantuje dobrej jakości nagrania. Mój problem pojawił się gdy zająłem się strojeniem zwrotnic w moim systemie. Na początku nie rozumiałem problemu i myślałem że po kolejnym dostrojeniu znów słyszę coś nie tak bo pogoda, złe samopoczucie itp. Jednak to nie było to. Dopiero po pewnym czasie uświadomiłem sobie że za zmianę brzmienia odpowiada płyta CD !!! Strojenia dokonywałem na 4 rodzajach płyt, JVC CD-R, MAXELL CD-R, tłoczonych i SONY CD-R. Gdy już dostroiłem sprzęt do płyty JVC, pozostałem płyty brzmiały źle itd. Nie byłem świadomy tego zjawiska i nawet nie brałem go pod uwagę, ale po wyczerpaniu wszystkich innych możliwości problem wyszedł na jaw. Od tamtej pory przetestowałem kilkanaście płyt CD-R i okazało się że każda brzmi inaczej. Przetestowałem również płyty tłoczone, które uznawałem za wzorzec i okazało się że niektóre mają dużo gorszą jakość nagrania niż wypale CD-Ry. Aktualnie poszukuję płyt CD-R, które zapewniłyby najlepszą jakość nagrania. Najlepsze płyty jakie kiedykolwiek miałem to wspomniane JVC, które niestety nie są już produkowane. Ponad miesiąc szukałem płyt, które mogłyby zastąpić JVC i znalazłem PHILIPS Audio. Jednak jak na złość PHILIPS Audio też nie można już nigdzie dostać. Zaznaczam że wszystkie płyty były wypalane w dobrych nagrywarkach i problem brzmienia nie występuję tylko w moim odtwarzaczu, bo sprawdzałem też 3 inne odtwarzacze. Teraz pytanie a nawet dwa Czy ktoś ma podobny problem ? Czy udało mu się go jakoś rozwiązać i znalazł przyzwoitą płytę CD-R ?
×
×
  • Utwórz nowe...