jacek75

W którym komisie ? Na manhatanie ?

Oj sporo musisz poczytać , oczywiście z korzyścią dla siebie Przecież jak ktoś sprzedaje np. używane kolumny to ma cały sprzęt audio, włącza je i słuchasz ile chcesz i co chcesz , normalne. Jak Ty byś sprzedawał np. rower, auto, to chyba dałbyś klientowi do sprawdzenia i obejrzenia przed kupnem ? Problem ze sprawdzeniem jest jak kupujesz przez internet nowy sprzęt, chyba że wiesz jak gra bo słuchałeś w innym sklepie stacjonarnym. Niby można, ale kolumny raczej podpina się pod wzmacniacz. No i tutaj degrengolada. 1) 200W suba to dużo i mało. Zależy od wielkości salonu i klasy suba. Dobrej klasy 100W będzie lepszy niż kiepski 200W. Sporo kiepskich firm podaje właśnie jakieś parametry wyśrubowane typu pmpo, rms jakieś peak max holding itd. Przyjąć można że 200W nawet gorszej klasy w 18m da radę. Co do kolumn i mocy 60 RMS to tez ostrożnie. Raz, że np. 60 Watowych kolumn jest raczej niewiele, bo mają raczej większą wartość, dodatkowo nic to nie mówi jak gra głośno kolumna. Może być kolumna 200W o słabej efektywności 86dB, i druga kolumna 120W o efektywności 93dB i ta druga na tym samym ustawieniu wzmacniacza zagra ponad 2 razy głośniej. Innymi słowy napis xxx Wat na kolumnach to ich orientacyjna wytrzymałość tylko tyle, nie głośność jako taka. Nadal jednak nic nie wiesz o brzmieniu kolumn. Ja bym szukał używanych kolumn podłogowych, ale zdecydowanie wyższej klasy niż np. te Prism i tak do 1000zł typu np. JBL 80e, lub es80, Mission m34, Magnat quantum, Paradigm, Qadral, Klipsch i do tego jakiś klasyczny używany wzmacniacz stereo Denon 710, Pioneer, Yamaha ax550. Z nowych rzeczy jak napisał audiowit nie starczy kasy, bo kupisz budżetowe choć niezłe heco victa 701 i na wzmacniacz masz co 150zł?, Do lepszych dołożysz 100zł i kupisz Magnat quantum 675 i nie masz w ogóle nic na piecyk. Kupisz nowy wzmacniacz typu Pioneer A30 , Denon 720 zostanie tylko 300zł na kolumny. ( A mówi się, że kolumny mogą, czy powinny być nawet dwa razy droższe od wzmacniacza ( bywa że więcej) i nie ma w tym nic nie stosownego.). Kupisz trochę tańszy nowy wzmacniacz jak Pioneer A20 , Denon 520, mocowo będzie wystarczający, jednak na nowe kolumny też zostanie mało bo 700zł i kolumny będą nadal słabym ogniwem. Kupisz nowe, ale gorsze kolumny typu Magnat supreme 1002, (choć lepsze od Prism ) i niby zostanie na używany wzmacniacz koło 600zł (używany przeciętnej klasy będzie prawie nowy), ale będziesz miał nadal przeciętne kolumny, tyle że nowe i używany wzmacniacz. Życie to ciężkie wybory

I proszę po miesiącu poszukiwań zadowolenie i sukces, opłacało się posłuchać różnych kolumn i porad. Nie trzeba być jak niektórzy piszą audiofilem by dać sobie szanse świadomego wyboru i dopasować brzmienie do potrzeb. Bo jak dobrze napisałeś każdy ma swój gust. Co do twojej finałowej trójki kolumn się nie pomyliłem z sugestiami. Mogło skończyć się nieco inaczej patrząc na Twój pierwszy post. Duże efekty poprawy brzmienia to też prawidłowe ustawienie kolumn, względem miejsca odsłuchu i akustyka salonu.

Zgadzam się, zauważyłem. Jednak a'propos rzeczywistej ceny, jakby ktoś miał ochotę, czy ja na jakiś vintagowy amplitunerek, to czy dam np. 300zł czy 600zł nie jest sprawą wartą dyskusji i nie wymagającą zastanawiania się czy był to trafiony zakup, czy może przepłacony o 100zł. Jest moda jak napisałeś, a można mieć i kaprys. Jednak jak ktoś wydaje 30tys, to raczej się zastanawia ( czy nie ?), bada wartość, słucha, bo nie wyobrażam sobie że gość z kasą ( no bo musi mieć) widzi je i klika KUP teraz, a potem widzi za tydzień na ebayu te same za 1/5 ceny. Powiedzcie, a może w Polsce już jest tak jak w USA? , że ludzie płacą chore pieniądze za jakieś dziwne rzeczy z przed lat obojętnie czy to karta z bejsbolistą, pielucha małego Elvisa, czy niepotrzebna nikomu obdrapana kołatka z drzwi, byle starsze niż 60 lat, a najlepiej z wojny secesyjnej ?

Może napisz jak trzeba swój 1 post, http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html , aby było wiadomo co radzić. Swoją drogą w budżecie 1500zł szkoda kasy na subwoofer, lepiej kupić dobre kolumny( choć budżet nieduży ). Więc, albo paździerzowate tanie kolumny ( bo kasa na sub) i sub, albo lepsze kolumny bez suba. Co do amplitunera kd, dobry amplituner kinowy z dobrym basem i dynamiką, takim na którym jakoś gra muzyka to kwota duużo wyższa niż 1500, czy 2 tys, lepiej wiec kupić klasyczny wzmacniacz stereo. Wzamcniacz zagra dynamiczniej , z większym basem będzie wydajniejszy. Inna rzecz, że amplituner kinowy przy dwu kolumnach, mija się trochę z sensem, bo i tak nie masz dźwięku kinowego, a ten co masz masz jest gorszej jakości w porównaniu do wzmacniacza stereo. Kolejna rzecz wybierając tani amplituner kinowy sub będzie niestety niemal konieczny, ( a dodatkowo lubisz niskie tony), zamknięte koło, decyzję musisz podjąć w sumie sam.

https://www.olx.pl/oferta/vintage-1971-alte...html#21164d6bf4 Zwłaszcza interesująco przedstawiają się różnego koloru gąbki i pakuły wystające z głośników i obudowy, a widoczne po zdjęciu maskownic z tych kolumn. zapewne dla rozróżnienia strony prawej i lewej. Za 45 letnie kolumny za 30 tys można chyba więcej wymagać ?

Nie ma kolumn strikte np. 6 , 4, 8 , czy 3 ohmowych bo impedancja jest zmienna, zależy od granej w danej chwili częstotliwości. Co do impedancji ampli to piszesz tak bo pewnie onkyo podało moc przy 6 ohm, a yamaha przy 4 i 8;) Jednak oba amplitunery są dość wydajne i dobrze radzą sobie z kolumnami o różnej impedancji. To jak z autem jak ma sporo niutków to możesz jadąc 30km/h przyśpieszać i na 4 biegu, nie musi być to obligatoryjnie 2, choć pod górę już tak- silnik jak wzmacniacz(jego zasilacz) dostosowywuje się do różnych zmiennych warunków.

Nie wiem czy jest sens z tel i wyjściem jack bo to już sygnał analogowy i przetworzony prze smarfon i androida. Czysty sygnał bez obróbki i naleciałości " przeciętnego" urądzenia jakim jest laptop lub smartfon masz z wyjścia usb.( w innych urządzeniach także np z optyka i coaxiala). Tu masz link http://www.tophifi.pl/akcesoria/akcesoria-...gonfly-red.html, chociaż może są tańsze dacki poprawiające sygnały analogowe i nawet sygnał z minijacka.

Pytałem gdzie mieszkasz, bo warto się przekonać samemu co do danej barwy dźwięku, bo to co dla kogoś będzie w sam raz dla drugiej osoby będzie już np ostre, albo za miękkie. Tak więc posłuchałbym 500 z jakimiś popularnymi kolumnami np.grającymi twardo, precyzyjnie, oraz bardziej neutralnie, czy wręcz łagodnie. Choć pewnie wolałbyś wskazanie na zasadzie bierz te i już. Jak jesteś zdecydowany na 500 to kup, cena dobra, a potem dobierz kolumny w odsłuchu, ( wygodniej zabrać ampli niż kolumny) czy nawet w międzyczasie już dopasuj brzminiem kolumny, bo ten amplituner jest dostępny w sklepach.

Generalnie jak gdzieś słuchasz to zwróć uwagę by dany wzmacniacz , czy amplituner grał z takimi samymi ustawieniami np. na zero. Będziesz miał subiektywne porównanie danego utworu na wzmacniaczu X i Y. Mnie w przypadku Klipscha bardziej rzuca się góra pasma, ale być może właśnie ktoś ustawił pokrętło basu na full, a wysokie na zero i potem ma się mylne wyobrażenie i o kolumnie i o wzmacniaczu. Bardzo ważne, kluczowe jest dobranie brzmienia kolumn do brzmienia wzmacniacza, amplitunera. Samo to, że wybierzesz i kupisz jakiś "audiofilski" wzmacniacz , czy takież kolumny, nie sprawi że musi być od razu ok. Bo nieco tańsze zabawki, ale dobrze dobrane , mogą być finalnie lepsze, bardziej ci pasujące brzmieniem. Niestety aby całość zagrała dobrze wymaga to trochę gimnastyki i słuchania po salonach, sklepach. Jednak dzień, czy dwa popołudnia spędzone gdzieś na porównaniu, słuchaniu mogą dać ci bezcenne informacje, a tym samym uniknięcie potem np. odsprzedawania czegoś bo się nie trafiło.

Kolega ma Dali zensor 3 z Onkyo tx i był to świadomy wybór, poprzedzony odsłuchami, zależało mu na szybkości i precyzji w muzyce metalowej. Spośród wielu kolumn, a także amplitunerów padło na ten duet. Bo np. z yamahą i dali 3 paradoksalnie było mu za miękko, natomiast Onkyo z kolumnami innymi jak np. Monitor audio bronze grało szczupło, bez dociążenia, acz bardzo dokładnie. Wszystko to kwestia subiektywnych potrzeb, nie ma lepsze, czy gorsze. Zaś co do kabli głośnikowych to kupując kolumny możesz zwykle liczyć na transakcję wiązaną ze sklepem Te wtyki bananowe, to do czego ? bo przy jednym zestawie kolumn to raczej zbędny ( czasem ładny) gadżet.

Tak i to te trzeba brać pod uwagę, bo to nie jest jeden do jednego wzmacniacz, Rn ma inną barwę. Spodziewać by się można że amplituner zagra szczupłym jakby technicznym dźwiękiem ( tak czasami jest np. sieciowy pioneer ) względem wzmacniacza, a RN jak pisałem grają zgoła inaczej. Tak więc radzę Ci posłuchać gdzieś yamahy RN z dwoma , trzema różnymi kolumnami, abyś wyczuł jak ona gra i jaki dźwięk jest ci bliski. Bo wbrew obiegowym opinią może być tak że np. Onkyo tx 8130, zagra twardziej i ostrzej niż ta yamaha rn. Taki zestaw jak zasugerowałeś do odsłuchu znajdziesz łatwo w elektromarketach, jak również jest stałą pozycją salonów Top hi-fi video design ( pytanie gdzie mieszkasz ?) to sam się przekonasz. Czyli pokój jednak większy... Z dobrymi kolumnami, czy dobrze dobranymi ( dlatego to ważne), subwoofer nie będzie Ci potrzebny, a w muzyce instrumentalnej , czy akustycznej sporo by popsuł w odbiorze . Sub jak już to ewentualnie jakbyś kupił kolumny podstawkowe i słuchał mocnego rocka, czy w filmie, ale tak to nie warto.

Wychodzi na to że pokój bardziej 11m kw -jeśli faktycznie połowa zajmuje aż tak głęboka szafa;) Jeśli tak jest to bardziej trafne jest wybranie kolumn podstawkowych. Takie przyzwoitej jakości i wielkości dają świetnie radę i w większych pomieszczeniach, nieraz mogą być wiec lepszym wyborem niż przeciętne podłogówki, a już zwłaszcza w porównywalnej cenie. Jak lubisz takie twardsze brzmienie ( tak odebrałem opis), dokładniejsze to za nawet mniejsze pieniądze kupisz zacne np. Magnat quantum 673, Monitor Audio bx2 itp. Wybierając urządzenie jak ta Yamaha rn 500, szkoda podpinać telefon, to trochę bez sensu. Powtórzę to co pisałem już kiedyś, ten amplituner ma tysiące stacji radiowych i serwisów ( masz więcej w tel?) , a co do podłączenia telefonu jako źródła Twojej muzyki zgranej na jego kartę SD, to lepiej zgrać tę muzykę na Pendriva i włożyć go na stałe w amplituner, lepsza jakość i wygodniej;) Owszem wzmacniacz może dać lepszą jakość niż taki amplituner, choć może dać też gorszą, czy może lepiej napisać nieco inną. Wszak każda marka gra inaczej i ma swoich fanów, lub nie. Dodatkowo tzreba brać pod uwagę z jakimi kolumnami będzie to grało razem. Oczekując dokładności brzmienia w muzyce ta trafiona na aukcji niedroga Yamaha może być niezłym wyborem, pod warunkiem że wiesz czego chcesz, szukasz. Yamaha ns555 słuchałem ze 3 razy, na plus jest ich solidne wykonanie, natomiast z dźwiękiem jest już sprawa indywidualna i gustu, faktycznie nieco efekciarskie i tu jest druga sprawa, czy pasują do wzmacniaczy yamahy, dla mnie średnio, bo robi się pewnych rzeczy za dużo. Jak wzmacniacze, Yamahy to raczej do dojrzalej grających kolumn, a jak kolumny Yamahy to do ciemniej grających amplitunerów, wzmacniaczy. ( Jednak warto zaznaczyć, że amplitunery sieciowe stereo yamahy np. rn500 grają złagodniej, mniej konturowo od od wzmacniaczy, a już rn 602 ma nawet sporo ciepełka i wypełnienia. ) Także wzmacniacze Yamy owszem są solidne i cenione wśród miłośników marki, czy takiego stylu brzmienia, ale fanów kolumn yamahy to raczej zbyt dużo nie ma;).

Nie zagłębiając się w niuanse, bo prawda jest czasem bardziej widoczna/słyszalna;). Poruszę więc inny aspekt o którym f1angel nie wspomniał , amplituner kinowy przy większej głośności ma problem z zapewnieniem odpowiedniej ilości prądu kolumnom, zwłaszcza w kwestii basu i dynamiki . Kiedy mają grać niskie częstotliwości-bas , spada w kolumnach impedancja ( do np 4-5 ohm w sumie norma) więc rośnie zapotrzebowanie na prąd, a zasilacz w budżetowym amplitunerze kinowym ma ograniczenia 250-400W ale na 7 kanałów i inne ustrojstwa. Owszem zagra głośno( większość pasma)ale bas i dynamikę odda sporo gorzej. Jak szukasz "multimedialności" , cyfrowych wejść( wygody obsługi) i dobrego brzmienia w muzyce to nie patrz na amplitunery kinowe, tylko na przyzwoite amplitunery stereo sieciowe jaki zresztą sam jeden model na początku wymieniłeś.

Hej, Tv Pionek kuro nie znam, jednak z moich obserwacji sygnał analogowy audio z TV - czyli np. przez wyjście słuchawki, czy eurozłącze jest kiepski. Także o pogorszeniu jakości raczej nie ma mowy, będzie tylko lepiej. Przynajmniej ja i nie tylko tak zauważyłem jak czasem film nagłośnię na wzmacniaczu. Co do tego pomysłu, czy Tv przerobi sygnał z hdmi na analog, a potem znów na sygnał cyfrowy-optyczny to nie wiem, raczej tak nie jest, konstrukcyjnie raczej bez sensu, bo mocno by to degradowało jakość sygnału, a przecież jak pisałem sygnał optyczny audio w TV oferuje lepszą jakość niż wyjście analogowe w TV więc musi byś krótsza ścieżka Niemniej i tak TV to nie jest jakiś idealny odtwarzacz audio, czy pośrednik w sygnale. Natomiast jeśli grasz muzykę głównie z laptopa to ja bym darował sobie przesyłanie muzyki z PCta po hdmi do TV i potem z TV do DACa i dalej na wzmacniacz , porażka ile przeszkód ma ten sygnał po drodze. Film ujdzie, ale muzykę bardzo zdegradujesz, a kolumny masz dobre. Muzykę najlepiej wypuścić z gniazda USB kompa ( więc z pominięciem wew karty dźw.) do odpowiedniego DACa i potem od razu do wzmacniacza

Wiem jak są pisane , czy jak czasem są odbierane takie testy. Jednak jak co nieco się wie i już słyszało ( punkt odniesienia), oraz umie czytać uważnie i między wierszami (ważne) są całkiem pomocne. I w takiej pozornej warstwie często lukru, widać to co powinno i mogłoby być napisane jaśniej Zawsze lepiej przeczytać coś dwa razy , czy jeden artykuł więcej, niż wcale. Oczywiście najlepiej posłuchać, bo tego nie zastąpi żaden opis , czy zbiorowe głosowanie ludzi.

Z tytułu tematu i tego zdania wynika że szukasz odtwarzacza CD do słuchawek ? Oraz słuchaweek do 400zł . Nie ma żadnych odniesień co do wielkości pokoju, oczekiwanego brzmienia, typu kolumn. Są tylko jakieś warunki i widełki finansowe... Potem jest jakieś odniesienie do spotify podłączenia tv i kolumn ...hmm chodzi jednak o zestaw ( kolumny, odtwarzacz cd, wzmacniacz, sieciówka, lub amplituner stereo sieciowy) ?

Malutki plusik dla ciebie za to, że nie jesteś jednak "miszczem 1 posta". A czy poza zwracaniem uwagi i poganianiem innych, sam potrafisz odpowiedzieć na pytania innych i jakoś odnieść do artykułów, testów o tych wzmacniaczach, amplitunerach, co jest tam nie jasne?, wtedy chętnie wtedy wyjaśnimy. Naprawdę nie trzeba być jak to piszesz audiofilem, czy Magdą Gesler żeby odróżnić zupę pomidorową od rybnej, obje maja fanów, ale nie każdemu i nie do wszystkiego pasują. Dziwne że tego nie rozumiesz. Yamaha gra bardziej w głąb, planami, dźwięki są dokładniejsze, analityczne szybciej obrobione, zaznaczone są nie co skraje ( choć RN aż tak ostre jak AS nie są). Denon gra bardziej w szerz, niż w głąb a dźwięki są bardziej zaokrąglone, plastyczne, łagodniejsze. Opis porównania Denona 720 i Onkyo a 9050 masz w necie do przeczytania- nie będę robił ci "the best of z artykułu" . " Oba dwa, a nawet trzy " są dobre i dadzą frajdę pod warunkiem że kupisz pasujące kolumny. Tylko jak kupisz Yamahę i potem tanie kolumny ze sklepu gospodarstwa domowego ( tanie potrafią grać ostro i kartonowo) i będziesz miał żyletki i pukanie w pudło, a nie muzykę. Kupisz do Denona coś grającego miękko, łagodnie i też będzie nie dobrze. Zgadza się metal lubi szybsze wybrzmienia, ale trzeba uważać by nie przegiąć kupując np Yamahę, ja sugerowałbym jak masz małe oświadczenie kupić Pioneera A30, jest gdzieś między Yamahą a Denonem. Rozważ też NAD 326 bee. Kupując najpierw wzmacniacz jest taki plus, że szukając do nich kolumn możesz go włożyć w torbę i zabrać na odsłuch z jakimiś kolumnami i wtedy wiesz że razem grają tak jak chcesz. Tylko tu jest kolejny problem ??: wpisujesz dwa wzmacniacze , czyli ONKYO i Denon, a ta Yamaha RN 500 to amplituner stereo sieciowy. Nie mówię, że gorszy bo to podobna klasa( choć brzmienie inne) , tylko czy to znaczy, że potrzebujesz i chcesz odtwarzacza do plików i radia www, wejść cyfrowych ? Masz więcej krążków-płyt CD , czy jednak głównie plików flac, mp3, które chcesz zgrać na pena i puścić z usb tej Yamahy RN 500? : . Jak wskazałeś na liście Yamaha rn 500 to dlaczego Onkyo A 9050, a nie bardziej porównywalny wyposażeniem Onkyo tx 8130 ? Sam więc widzisz ile jest pytań które nie mają odpowiedzi z twojej strony Skoro celujesz w takie sprzęty, racjonalnym i logicznym jest kupić potem odpowiednie kolumny. Odpowiednio brzmiące i pasujące to zrozumiałe, ale też z jakiegoś poziomu cenowego jakościowego. Bo nie ma sensu i szkoda kupować do takich wzmacniaczy kolumn za 1000zł typu jakieś Prism, Eltax, Koda, jakiś najtańszych Taga, Yamaha itp.

Witaj, nie odniosę się do wszytkiego co napisałeś, bo to teraz niemożliwe. Poprawa i progres w przypadku przejścia z głośników komputerowych 2.1 za tzw 300 zł na aktywne za 600-1000 będzie. Choć są fani sztucznego dźwięku z takich zestawów i bajeranckiego basu z subwoferka, ale to raczej mniejszość. Tak więc te nieco droższe zestawy aktywne zagrają nieco równiej, pytanie czy wystarczająco dobrze, gdy rośnie apetyt. Zestaw typu wzmacniacz i kolumny pasywne to już inna sprawa i krok do przodu, duży przeskok. Także możliwość zmian różnych elementów zestawu. Świata zestawu wzmacniacz i kolumny pasywne raczej nie starałbym się porównywać do głośników komputerowych ,nawet drogich, bo to inne światy. Ustawienie kolumn-monitorów aktywnych lub pasywnych na biurku traktowałbym jednak tymczasowo. Ponieważ lepiej jak kolumny stoją szerzej i co ważne dalej niż w zasięgu ręki , czy wręcz przy uszach. Nawet w pobliżu ( np do metra )świetnych kolumn dźwięk nie jest ciekawy, zwłaszcza jeszcze jak stoją na jednym blacie i blisko siebie. Nawet to pokazuje jaki potencjał mają jeszcze kolumny nawet tzw tańsze jak stoją poprawnie.

Masz rację . Czasem piszę z rozpędu i doradzam ...choć mam wrażenie ( chyba nie tylko ja tak mam ) jakby stał pod dużym drogowskazem wskazującym " lewo Warszawa, prawo Łódź " , a ludzie by wciąż przychodzili i pytali gdzie jest Łódź i Warszawa ? I nie wiem czy faktycznie nie widzą, czy są tak leniwi, że nie chce im się czytać ? Co więcej tak pytają , jakby ..ech szkoda gadać. Zamiast poświęcić 10 minut na czytanie dwu artykułów o tym co ich ciekawi , zakładają temat i jak np. 2 osoby napiszą bierz wzmacniacz "X" to jest to równoznaczne że, to dobry wybór... Nawet jeśli nie padnie info z czym ma to grać. Co więcej, coraz więcej jest takich ludzi Grupa piszących mniej lub bardziej aktywnie na tym forum wie, że tak jest. Ostatnio ktoś napisał że "prawie" wszystko jest już napisane, trzeba tylko chcieć poszukać, poszukać dla siebie...no i coś w tym jest. Choć z drugiej strony to forum i dyskusja jest dla ludzi, także dla mnie, bo mogę się czegoś dowiedzieć od innych- wiedzy nigdy za wiele . Dyskusja to dyskusja, to coś więcej, bo niektórzy zapomnieli, że jest coś takiego właśnie, innego niż filmik z YT i esemes.

Skoro jest dobrze i nie piszesz co chcesz zmienić i widać też że jesteś zadowolony, to ta zmiana kabli trochę dla samej zmiany chyba ? Haha, a bardziej są wyśluzowane , czy wysłużone Ja mam w sypialni mniejsze 31i , faktycznie świetnie grają, zwłaszcza ta niższa średnica jest taka miękka i ciepła, kolumny mimo czasu są jak z pudełka.

Co do Jbl studio 290 grają dynamicznie, mocno, ale w granicach dobrego smaku, bo granicę efektownego i mocnego grania można łatwo przekroczyć. Niemniej progres w stosunku do według mnie raczej przeciętnych serii Jbl es jest w studio duży. Finchers w necie są przynajmniej 4 test tych 290 , co ciekawe nie są pisane na jedną modłę ( w sensie pochwalne) i to jest ok. W jednym opisują bas jako mocny dynamiczny, mocny w innym zachwycają się ładną góra i średnicą... http://www.avtest.pl/zrodlo-cyfrowe-audio/...dio-290?start=2, http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-g.../503-studio-290 . 2pac01 skoro możesz je gdzieś kupić za 2500zł to powinny być jeszcze na gwarancji bo nowe kupisz bez problemu za 3300zł więc nie wyobrażam sobie by miały by mieć więcej niż dwa lata. Jeśli tak jest to jest to ciekawa propozycja do dużego salonu. Czy zagra ciepło to trochę kwestia też przyszłego amplitunera, bo Jbl kolumną jakoś wybitnie ciepło (ale to kwesta względna) grająca nie jest. Może zamiast tego ciepła w reggae chodziło Ci bardziej o zejście basu, dynamikę, taka spężystośc brzmienia? Natomiast gro amplitunerów za 1000zł to też nie ciepełko, cieszyć się trzeba jak będzie realnie mocny i z dobrą podbudową basową ( reggae).

Owszem ja zauważyłem odnoszenie się do sprzętów używanych, konkretnych modeli, czy w zbyt małym budżecie nawet ich polecanie. Wystarczy czytać uważnej, zresztą Panowie bądźcie sprawiedliwi, inne salony w ogóle tego nie robią, co więcej bądźmy realistami, nie wymagajmy od sklepów ( poza komisami i desą) by polecali sprzęt używany. Zresztą w świetle tego co napisał autor tego wątku czy raczej czego nie napisał, bo wie lepiej, nie ma o co kruszyć kopii.

Zależy jakiej subtelnej zmiany oczekujesz w systemie ? Czy może kabel ma tylko jakoś połączyć kolumny i wzmacniacz ? Tylko wtedy byś nie pytał... nie mniej nie napisałeś zbyt wiele. Melodika PR to przyzwoity kabel głośnikowy, solidny, lekko łagodzi dźwięk, nieco faworyzuje bas, pytanie czy jest ci potrzebne przy Mission m32i ? One mają basu dużo i grają w górze też już łagodnie, z drugiej strony Yamaha górę ma dokładną, a resztę pasma też trzyma w ryzach i dźwięk nie jest rozlazły . To może być fajny duet, ciekawie wzajemnie się uzupełnijący.

Ten dotychczasowy z twego linka niby też nie jakiś podły z walcowni blach do garów... a może tylko ładnie opisany ? Niemniej fajnie, że można znaleźć produkt który coś tam zmienia i wyłapać różnicę nawet wśród nadal tanich propozycji.